mam pytanie czy ktos tam pracowal i jakie sa zarobki i warunki pracy

zarobki srednie , warunki pracy (social, kontakt z przelozonymi)-DRAMAT

tak to jest jak ktos nie byl w wojsku a chcial by byc merzczyzna

a co ma piernik do wiatraka? wojsko Tobie nie pomoże w przetrwaniu w "obozie" pracy. Swoją drogą widać że wypowiada się jeden ze stałych pracowników firmy-brak podstawowych zasad ortografii. Słoma z butów wystaje "meRZczyzno".

Ja się powtórzę-jak najdalej od tej firmy

daniello,wiatrak moze sie wypierniczyc,a piernik sie nie wywiatraczy,zapamietaj to sobie zanim zadasz glupie pytanie!

nie polecam nikomu zapier.. i olewka ze strony kierownictwa tyrasz az padniesz na ryj i nastepnego dnia to samo jak wytrzymasz expedycja to pikuś i juz cie lubie

nikt nie wie za co i ile komu płacą. wypłaty nie w terminie albo na raty

jaki socjal ?? a czy oni wiedza co to znaczy??

socjal-zaplecze socjalne ,lejesz na polu bo stolec z kibla wywala a grubas marudzi że ludzie za często z kibla korzystają i szamba nie będzie wywoził dwa razy w tygodniu

... ale z****ny, nie chcę tam wykitować.

Zostałem uprzedzony.

Dżizus, co za kraj?

Rewoltę trza zrobić.

JASNE, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, ja tu pracuję i narzekam, nie płacą za leżenie, robić trzeba a opinię tą wystawiają ludzie którzy takiej "roboty" szukają i przewinęli się przez tą firmę zanim nawet zdołali ją poznać.

Łazienka faktycznie nie za ładna dlatego w najbliższym czasie będzie remont :)

a ja tu pracuje i placa koszmarnie, niby za wszystko mam palcone 10gr za zlozona zgrzewke z faktury a ani razu nie dostalem na konto pieniedzy z akordu, kontakt z prezesikiem marcinem koszmar, niby wszystko zalatwia ale stolec robi, pracownicy trzesa portkami bo nie maja jaj otworzyc ryjca i spieprzyc kierownictwo ze ich dymaja z pieniedzy na akordowce, a to nie jest 200 czy 400zl a min 800 od lepka dobija do 1200 a w sezonie 2400 wiec sami sobie policzcie z jakiej kasy okradaja pracownika, w sezonie zasuwasz po 12h jesli nie to zegnaja sie :) nie polecam

ogolnie masakra. Kierownictwo ma wylane w pracownika wazny jest tylko towar. Obciazenia za wszystko, faworyzowanie d*polizow, powiesz slowo- bedziesz oral do nocy. Przy wywozach praca min 10h i min 6 ton na aucie do noszenia. Praca dobra jedynie doraznie

tragikomedia... faworyzowanie to pikus... rąbene podrzuty na palecie i niewiesz czy masz czy nie czy byl wpisany czy nie itd... socjalu brak... stoisz w grupie wiekszej niz 3 osoby to wywala was do pracy dodatkowej... tz skladanie palet porzadkowanie placu wewntalnie foliowanie towaru... logistycznie masakra jezdzisz w korkach aby wywalac ryczalt km większosc pracy z kzyza jak masz cos u grubego to d*pa zbita lezec i kwiczec... za towar kierowca i pomocnik w 100% odpowidzialny rąbiesz od switu do nocy czasami zdaza sie ze wpadasz z kółka a towar nie zlozony bo po co... kierowcy maja problemy z tacho ciagle przekraczaja standardowe normy az prosi sie o nalot I T D

ogolnie nie polecam pracy.. bo to juz nie zaklada ale "Obóz" pracy tyra tyra i tyra jak wyjedziesz na swoje to zarobek zędu 1700-2200 netto umowa oczywiscie śmieciowa

Teraz napisz nam po "normalnemu"...

tak ja pracowałem i powiem tak jak d*pe Jankowi bedziesz lizał to zarobisz fajnie :) a co jeszcze powiem to szkoda ze Prezes z Olsztyna tego nie czyta bo wkoncu by sie dowiedział co sie tam dzieje !!!! Kierownik magazynu ..... co ja pisze on nawet nie wie co to znaczy :) nie potrafi nic w kierunku by ludzie zostali dalej w pracy na poczatku na obiecuje a pozniej wywija kota ogonem !!! a i jeszcze jak to Janek przeczytasz to wiedz ze ci ktorzy tam juz spory czas pracuja to własnie sa w trakcie szukania nowej pracy!! wiec powodzenia z nowymi ludzmi o ile ktos sie bedzie tam chciał zatrudnic !!!! SZANUJ LUDZI kierowniku!!!!!!

Ja tam pracuje teraz i taka jest prawda ze jak zasuwasz i robisz mininum albo minimalnie ponad norme to wtedy Janek jeszcze cie pochwali. A jak sie opieprzasz to wiadomo ze na kazdego cięty :)

No jak zawsze ''ciężko pracujący'' w pracy się żalą. I dobrze niech ich tępi. Pracowałem, już nie pracuje bo za daleko teraz mi było. jak praca?Powiem tak: nic przerażającego ale też nic nie powalającego. Polska porostu. Wszędzie lepiej... każdy wraca...

Polska jest ok , ale jak ma się odpowiednią prace

Pierdzielisz gosciu jak potluczony. Brales cos? Chyba jakis nacpany jestes?