MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.63

Lista mamuś i bąbli :)

Ewwa 07.10. - MAJA -1650g, 46cm, szpital Zaspa -> ptp 16.11
_zuzka 26.10. - GOSIA - szpital Kliniczna -> ptp 20.11
Sajwer 26.10. - IWA - 2400g, 48cm, szpital Zaspa -> ptp 14.11.
Alime 28.10. – MAJA - 3480g, szpital Wejherowo -> ptp 01.11
Basiab 28.10.- KRYSTIAN-4325g, 61cm ,szpital Zaspa->ptp. 12.11
Aleksandra27 02.11. - SZYMON - 3850g,57 cm- szpital Wojewódzki -> ptp 26.10
Olka1987 03.11- BŁAŻEJ- 3200g,54cm, szpital Redłowo ->ptp.02.11
Ja-majka 03.11 - synek- 3250g,53 cm, szpital Redłowo -> ptp.02.11
Betrisa 05.11- EWA- 3515g,55 cm, szpital Swissmed -> ptp. 04.11
Warbuziaczek 05.11 -MILENKA- 4790g, 60cm, szpital Wojewódzki -> ptp.08.11
Eve 07.11 - ALEKSANDER - 3855g, 56 cm, szpital Kliniczna -> ptp.14.11
Megi1 07.11 - KONRAD - 3580g,56cm, szp. Wejherowo
Aga111 08.11 - FILIP - 3770g, 59 cm, szpital Wojewódzki ->ptp 09.11
Biedronka24 10.11 - OSCAR- 3520g, 50.5cm , szpital w Anglii -> ptp. 08.11
Kascha 11.11 - TYMON - 2940g, 48 cm, szpital Zaspa -> ptp.13.11
Kasia222 13.11- MARCEL - 3650g, 57cm, szpital w Niemczech -> ptp. 04.11
Salambo 14.11 - EMILKA - 3390g, 56cm, Szpital na Solcu-> ptp. 15.11
Paula81 15.11 - ZOSIA - 3400g, 59cm, szpital Zaspa -> ptp 05.11
Bogosia 15.11 -JAŚ - 2920g, 51cm, szpital Wojewódzki -> ptp 23.11
Dziób 16.11 – ADAŚ- 3240 g, 52cm, szpital Zaspa -> ptp 04.12
Agoosiaa 19.11 -LIDIA- 3110g, 53cm, szpital Wejherowo -> ptp.20.11
Gani 20.11 - AMELKA - 3990g, 57cm, -> ptp 22.11
Sara03 21.11 - PAULINKA - 2250g, 47cm, szpital Kliniczna -> ptp 26.12
Zabulka 22.11 -MAJA- 2440,55cm, szpital Wojewódzki -> ptp. 29.11
Agusia29 23.11 - OLIWIA - 3640g, 55cm - szpital Redłowo -> ptp 19.11
NataliaR 25.11 - MAKSIU - 3560g, 56cm, szp. Zaspa -> ptp. 27.11
Ojjka 28.11 - MARCELINA - 3890g, 52cm, szp. Kliniczna -> ptp. 27.11
LidiaM 01.12 - KASJAN - 3715g, 56cm,szp. Kliniczna -> ptp. 08.12
Perelka82 03.12 - AMELIA - 3510g, 54cm, szp. Wejherowo -> ptp. 14.12
Beacia 03.12 - NATALKA ->ptp.15.12
DominikaK 06.12 - dziewczynka szp.Wojewódzki -> ptp. 28.11
Basia7 06.12 - DARIA - 4200g, 58cm, szp.Redłowo -> ptp. 14.12
Izulucha 08.12 – BLANKA - 4500g, 58 cm, szp. Londyn ->ptp. 11.12
Crazy 09.12 – WERONIKA – 3145g, 54 cm, szp. Zaspa ->ptp. 08.12
Małgoś25 10.12 – AMELKA – 3595 g, 54 cm, szp. Kliniczna -> ptp. 12.12
Asikk 11.12 - LENA - 3650g, 58 cm, szp. Wejherowo ->ptp 28.11
Dorotaaaa 14.12 – NATALKA – 3420g, 56cm , szp. Zaspa -> ptp. 13.12
Kamila1869 14.12 - MAJA- 3030g, 53cm, szpital Zaspa -> ptp. 24.12
Medullah 19.12 - FRANEK- 3500g, 54cm, szpital Zaspa -> ptp. 05.12
Monako 22.12 - MAJA - 3620g, 55cm, szpital Kliniczna -> ptp.4.12
Gosina7 23.12 – dziewczynka, 4050g, 56 cm -> ptp. 15.12
Mała ciężarówka 25.12- LIWIA – 4025g, 55cm,szpital Kliniczna-> ptp. 22.12
Kasia31 28.12 – AMELKA - 2810 g, 52 cm, szp. Kliniczna -> ptp. 31.12
Kiccek 28.12 – ZUZIA - 3670 g, 56 cm, szpital Wojewódzki -> ptp. 25.12

nowy wesoly watek:):):):):):):):)

link do poprzedniego :
http://forum.trojmiasto.pl/MALUSZKI-I-MAMUSIE-LISTOPADOWE-I-GRUDNIOWE-CZ-62-t188816,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.63

dzięki dziewczyny za odpowiedzi i ew. za namiary, bo już naprawdę nie mam pomysłu:/
a rzeczywiście stres może mieć jakiś wpływ na cerę? myślę, że nie mam więcej stresów niż każda z nas ;) ale nie zdawałam sobie sprawy że to może być jedna z przyczyn.

dziewczyny, czy Wasze dzieciaczki na noc mają gołe stópki? czy np. pajace/skarpetki? ja ostatnio Małą kładę w śpiworku (straszna z niej wiercipięta) i zastanawiam się, czy jeśli ma pidzamkę taką bez stópek to nakładać jej jeszcze skarpety? wydaje mi się, że nie ma potrzeby, ale trochę się obawiam, że już jest przyzwyczajona bo spała właściwie od urodzenia w pajacach..

Martyna, co do karmienia piersią to masz absolutną rację - samo przyjedzie odstawienie. u innych szybciej, u innych później, ale zarówno mama jak i dziecko powinny dojrzeć do sytuacji:) ja dojrzałam po 8 miesiącach - i tak cieszę się, że tyle się udało, ale ja już nie wyrabiałam zarwanych nocek i usypiania tylko przy piersi, często jestem sama z Małą bo mąż ma wyjazdową pracę, rodziny tu za bardzo nie mamy (chętnej do pomocy;) bo każdy ma swoje sprawy) i po prostu nie sposób było ze wszystkim dać sobie radę.
ale się rozpisałam:)
ale cisza tutaj dzisiaj, więc może zapoczątkuję lawinę, haha.
a dziś jesteśmy bez spaceru, bo popsuła się winda, a mieszkamy na siódmym piętrze..jak to dłużej potrwa to chyba zniosę wózek do bagażnika samochodu ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.63

popieram, fajna dziewczynka z Majeczki;-)))
do gani i NataliR -Tyśka w dzień ciumka cycka aby zasnać, tak ją niestety nauczyłam,że w dzień bez cycka nie zaśnie, no chyba,że na spacerze. Też miałam plan aby karmić najpier do 6 m-ca, potem do 9 a potem do roczku, hehe;-) i znowu!!!.... wiem,że będzie ciężko z odstawieniem;-( już raz to przechodziłam... nie pochwaliłam się wcześniej ale mam jeszcze w domu 16- latka, którego karmiłam 2 lata;-)
na razie nie odstawiam, nie jest mi z tym żle..samo jakoś to przyjdzie;)
do kasia31 uszczelkę dostaniesz w praktikerze i castoramie
do go-siak jak złapie jutro koleżankę to wezmę od niej namiary na super dermatologa. Owa koleżnka miała "masakryczne" problemy z cerą i wyleczyła je, tak wiec nie martw się, mam nadzieję ,ze Tobie też pomoże;-)))
dobrej nocki;-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.63

Ja to się raczej łysa robię, garściami włosy mi wychodzą :-( z cera nie mam problemu. A może jakieś stresy przechodzisz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.63

Natalia, widzę, że jesteśmy równolatkami, na dodatek z tego samego miesiąca:) i masz absolutną rację z tym przeżywaniem urodzin także przez mamy, kiedyś nie do końca rozumiałam swoją mamę, no ale teraz już rozumiem doskonale:)

Dziewczyny, mam pytanie - czy podczas/po ciąży popsuła się którejś z Was cera? całe życie nie miałam z tym problemów a gdzieś tak od połowy ciąży do teraz zmagam się z róznymi zmianami na buzi i nie mogę się skutecznie z tym rozprawić. nie wiem czy kwestia hormonów (ale to do teraz powinno już chyba zniknąć?) czy zbieg okoliczności.. od tamtego czasu byłam u trzech dermatologów, miałam różne badania, każdy przepisuje coś innego tylko jakos nikt nie jest w stanie wyleczyć... i tak się właśnie zastanawiam, może któraś z Was ma podobne doświadczenia?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.63

Cudne te wasze dzieciaczki :)
Ja ostatnio nie mogę młodej żadnej fotki pstryknąć bo z niej taki mały pędziwiatr jest :))))
Chyba tylko spokojna jest jak śpi :)

Lidka ciuszki śliczne, powiem Tobie,że przymierzyłam małej te sukienki i wygląda superowo :)
teraz żałuję, że nie wzięłam więcej tych ciuszków, bo na prawdę śliczne :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.63

Tak dostalam bez problemu nawet na paragon nie zerkała, oki to daj znac co do środy :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.63

o Sara dostałaś ten kupon ? Super :) Pewnie kierownicę dostaniecie, bo teraz to dają :)
Natalia podjedź do nich to Ci na pewno też dadzą, nawet nie tłumacz, że kupowałaś w sklepie internetowym, z resztą wydaje mi się, że muszą dać Ci gwarancję, a co za tym idzie kupon ;)

Sara, napiszę jutro PW do Ciebie, bo dziś jeszcze nie wiem czy mój mąż przypadkiem nie ma wolnego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.63

aaa i Kamilka, Majka cudna jest, świetne ma te włoski. Ma śliczną urodę, taką typowo dziewczęcą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.63

Dzięki dziewczyny za rady, ech czyli przede mną nieprzespane nocki :( dobrze, że nie pracuję bo bym na stojąco zasypiała :)

Ja kaszkę robię tak : 180ml wody 6 miarek mleczka ( czyli tyle ile trzeba ) plus 3-4 miarki kaszki, ale u nas również kaszka ryżowa, bo na pepti jesteśmy

Dziewczyny czy orientujecie się gdzie w Gdańsku mogę kupić uszczelkę do pralki ? Kurczę coś mi zaczęły nieładnie pachnieć ubrania po praniu, chciałam wyczyścić uszczelkę ( to dużą co jest między bębnem a drzwiczkami ) i cholera wypadła mi taka sprężyna :( Teraz mamy problem z jej założeniem, za diabła jej nie umiemy naciągnąć. Z drugiej strony doszliśmy do wniosku, że przy okazji wymienimy cała uszczelkę na nową, bo ta ma 5 lat i była już w kiepskim stanie. Tylko teraz ani nie wiem gdzie coś takiego kupić, i gdzie szukać kogoś kto mi to założy.
Boję się, że będę musiała nową pralkę kupić :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.63

Kamila - jaka pannica z Majki :-) a kaszki ja nie daje małej, dodaje tylko kleiku i to jako dodatek czyli mleka normalnie 6 miarek i 2 kleiku (na 180 wody)

Natalia - ja byłam w mama i ja i dostalam kartę ale kupowałam u nich w sklepie, może zadzwon i podpytaj jak Tobie się chce :-) od razu dzis wysłałam kupon zobaczymy co małej się trafi - o może kolejny prezent na roczek hihihi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.63

Martyna, tak jeszcze karmię ale tylko w nocy, a w dzień to tylko tak do drzemki, czyli kilka łyków na zaśnięcie, teraz to już nie planuję ile jeszcze będę karmić, po prostu samoczynnie kiedyś to się skończy.. miałam plan karmić pół roku, potem 9 miesięcy, potem rok.. zaraz urodzinki, więc i tak sie cieszę że jeszcze coś mam :)

kupiliśmy w aptece Nasivin dla niemowląt, od razu zakropliłam mu nosek i wiecie jaka poprawa? bez kitu już po pierwszej aplikacji przestało tak z nosa mu lecieć.. więc mam nadzieję że szybko pozbędzie sie katarku...

pogoda, nie-pogoda, a dziś na dwór musieliśmy z Maksiem wyjść, bo mieliśmy ćwiczenia rehab... ja mało co nie odleciałam z parasolem i z wózkiem... szprychy od parasola mi połamało... ale Pani mówi że Maks już ładnie stoi prawie bez trzymanki, tylko musimy mięśnie brzucha ćwiczyć, bo ma za słabe i się kiwa w przód i tył... (taki mały a już siłkę musimy robić w domu, heheh)

Aga, wszystkiego naj naj najlepszego dla Filipka, no i dla Ciebie, bo każde urodziny mama przeżywa razem z dzieckiem (ja w moje urodziny zawsze dzwonie do mamy i składam jej też życzenia i gratulacje, hahah, a to już 28lat w marcu będzie)

Kasiu, ale my kupowaliśmy przez internet, a może wtedy nie dają kuponu? jak pytaliśmy czy dostaniemy kartę zniżkową przy takim dużym zakupie, to babka powiedziała że nie, bo sklep internetowy Mama i ja ma inne prawa, regulaminy, porządki niż te sklepy stacjonarne... :(

Salambo, dałabyś jakąś fotkę Emi i Ciebie z Szymkiem w brzuszku :))

Małgoś, ja ide na łatwizne i robię codziennie na śniadanko kaszkę, tylko zmieniam smaki, konsystencję, czasem dodaję mus z jabłek, czasem biały twarożek, raz robiłam smażone żółtko z serem (białka jeszcze nie daję), i ze dwa razy naleśniki robiłam (ze składników niemowlęcych oczywiście), a kawałek kanapki z serem czy wędlinką daję mu przy moim śniadaniu (ostatnio sobie zrobiłam ciepłe sandwiche, to smakowały Maksiowi)

Kasiu, a z tym kręceniem się Amelki w nocy to musisz się tymczasowo przyzwyczaić, mój Maks też taki okres teraz ma, że w nocy jak się obudzi to przez godzine-półtora sie kręci wierci i nic nie pomaga, nawet ssanie z obu piersi.. w końcu się ułoży na brzuchu gdzieś na środku łóżka (oczywiście ojciec wtedy na kanapie ląduje), nawet bez kołdry i dopiero po godzinie snu go przenoszę do łóżeczka, jak już dobrze zaśnie..

Kamila, Majka na tym pierwszym zdjęciu to wykapana Ty!!!! bez kitu, kropka w kropke :))
super dziewczynka i jak ślicznie już stoi sama (mój jeszcze nie.. :( )
a co do kaszki do picia, to ja robie na trzy sposoby:
1. poprostu robię kaszkę która ma w sobie mleko modyfikowane
2. trochę mleka i troche tej kaszki (np. pół na pół, albo 4 miarki mleka w proszku, a 2 miarki kaszki w proszku, tej z mlekiem)
3. robię butlę mleka i dodaje kilka miarek kaszki takiej bezmlecznej
a jak dasz więcej to Ci wyjdzie kaszka do jedzenia łyżeczką albo zagęszczam tez kleikiem...
może dodawaj do mleka kleiku to też będzie bardziej syte..

a co do miarki to jedna miarka od mleka to jest mniej więcej 1 łyżka stołowa, więc wychodzi na jedno ;)
Kamila, jak masz tych kaszek mlecznych tak dużo to rób Małej same kaszki.. ja robię więcej niż w przepisie na opakowaniu dają, tzn. na 180ml wody dodaję 6 miarek kaszki i jest taka płynna
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.63

my też do pepti dodajemy. takie miarki od mleczka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.63

Ja tez korzystam z kaszek ryżowych smakowych bobovity bo na nutramigenie...210 ml wody+7 miarek mleka +3-4 łyżki kaszki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.63

Majeczka cudna :)

Ja kaszkę robię tak:
180wody + 6 miarek mleka (czyli normalnie) + 4-5 miarek kaszki, tylko ze ja robię tą kaszkę ryżową bobovity, bo na pepti jesteśmy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.63

Wszystkiego najlepszego dla Filipka z okazji pierwszych urodzin.

Martynka, podczytałam na innym wątku, że jeszcze często karmisz piersią. Ja już tylko wieczorem i ewentualnie rano w weekendy jak nam Amelia za wcześnie wstanie (czyli tak o 6 rano :) Po pierwszych urodzinach będę zupełnie odstawiać. Będzie mi tego brakowało, ale wydaje mi się, że to już czas.

Kamila, też zazdrościmy Majeczce włosów.

O rany, Wy już takie zaawansowane w przygotowaniach do urodzin. Ja nie mam na to czasu i głowy. Na urodziny podam jakiś obiad - ze dwa dania mięsne. Do tego jakieś warzywa np. buraczki, kapusta zasmażana. No a potem tort. Też bez większych bajerów. Zupełnie się na tortach nie znam bo ich nie lubię albo po prostu nie jadłam jeszcze nigdy dobrego :) Jakiś czas temu kupiłam Amelii sukienkę, rajstopki i wsio. Długo w niej i tak nie będzie bo przeszkadza w raczkowaniu :) Mam nadzieję, że 3-4 godziny maks i będzie koniec imprezy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.63

Lidia a te dwie miarki kaszy to takie miarki od mleka czy zwykle lyzki jak pisze na opakowaniu kaszy ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.63

kamila, mała śliczna;)
co do kaszki to ja daję jedną miarkę mleka mniej i dodaję dwie miarki kaszki. i mały tak pije rano jak wstaje, później o 11, następonie objad, deserek i wieczorek znów kaszka

co do nocek, to my też jesteśmy wykończeni. śpi twarto do 23-24 a później budzi się przez sen. jak już nie mam pomysłu , żel nie pomaga, a nieźle zaczyna płakać przez sen, to syropek dostaje i jakoś po nim zasypia. może faktycznie powinno się wieczorem bardziej maluchy wyciszać;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.63

no wlasnie tylko ze ja mam spory zapas kaszek do ktorych dodaje sie wode ;/ i chcialam je zuzyc bo szkoda mi 4 op zmarnowac a sa juz otwarte , a karmic mala lyzeczka rano o 6 kiedy jest zaspana nie widzi mi sie z reszta po kapieli tez , bo zawsze jest polowanie reka na lyzke i ubabrana cala ;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.63

Kamila, śliczna Majeczka!! i jakie włosy!!cudne!!:)))
zazdroszczę, bo moja Jagodziana bujnego owłosienia to zdecydowanie nie ma...;)
Co do mleka zagęszczonego kaszką to ja robiłam jak odstawiałam Małą od piersi, bo nie chciała mi pić modyfikowanego, tylko kaszkę wciągała. wtedy robiłam tak, że przygotowywałam normalnie mleko, tyle miarek ile na opakowaniu i do tego kaszka (ale robiłam taką właśnie rozrabianą z mlekiem, nie wodą, zrsztą na tych kaszkach do mleka jest dokładna instrukcja).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MALUSZKI I MAMUSIE LISTOPADOWE I GRUDNIOWE CZ.63

aaa mam pytanie czy robicie i jak kaszke do picia z butli dodajecie poprostu do mleka troche kaszki zeby zagescic czy zamiast np 1 miarki mleka dajecie troche kaszki ? chce malej dawac ja do picia rano i wieczorem zeby bylo mleko pozywniejsze zeby lepiej przybierala i nie wiem jak ... ;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola? (245 odpowiedzi)

za moich czasów (jestem z lat 80tych) większość dzieci nie chodziła do przedszkoli.. wiem że...

nnt. Wymiana drzwi - jaką firmę z Gdańska polecacie? (20 odpowiedzi)

Zastanawiamy się nad wymianą drzwi do mieszkania. Czy możecie polecić jakąś firmę z...

Trampolina- jaki rozmiar wybrac? (19 odpowiedzi)

Hej, mamy w planie kupic trampoline,ale zupelnie nie wiemy jaki rozmiar kupic najlepiej,sa rozne...