MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.14

już czas...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.14

Agusia gratulacje! Termin miałaś tylko dzień wcześniej a już w domku jesteście, ach jak masz dobrze :) Ola pracę już wysłałam, chyba powinno być ok.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.14

Michałowa twoje przeczucie się sprawdziło w 100% ale masz nosa :-D

Poród super urodziłam od przyjęcia do szpitala w godzinę i 10 min :-D Od 4 nad ranem miałam skurcze. O 6 przyjęli mnie na oddział o 7.10 mała była już na świecie :) Trochę mi się oberwało za tak późny przyjazd ale nie sądziłam, że tak to błyskawicznie pójdzie :)

Ze szpitala wyszłam wczoraj bo Kornelia była naświetlana, miała fototerapię ze względu na wysoki poziom bilirubiny. W poniedziałek kontrola mam nadzieję, że spada.
Po za tym wszystko super :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.14

Witajcie jetem z powrotem :) Melduję, że 05.12 o 7.10 przyszła na świat moja córeczka Kornelia :)


Rozpakowane :-)
MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 54 cm i 3380g – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.)- dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk, 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580, 53cm - KLINICZNA - SN
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 57cm, 10:20- REDŁOWO SN

Dwupaki ;-)
Sylwia80 -04.12 - chłopczyk Filipek
Anula78 -06.12-chłopczyk Jakub
misica3 -07.12- dziewczynka Hania
Anka165 - 09.12
Michalowa -10.12 - dziewczynka - KLINICZNA/REDŁOWO
Ola77 - 10.12
monika84-10.12
Aniewa - 11.12 - dziewczynka
Wiola - 11.12
LidkaJ - 11.12 dziewczynka Madzia - KLINICZNA/WEJHEROWO
Maja - 11.12 - chłopczyk
Dagmarka - 12.12 - dziewczynka Laura - ZASPA
Mamka - 12.12 - chłopczyk - REDŁOWO
Kasiula_83 - 13.12 - dziewczynka Amelia
GrudniowaIwona - 15.12 - dziewczynka
Linaa - 17.12 - dziewczynka Aleksandra - WEJHEROWO
Malinka0316 - 18.12
Tusia27 - 18.12 dziewczynka Magdalena
Magda - 23.12 dziewczynka Milenka
muszelka - 24.12 dziewczynka Zuzanna Natalia
wiolka210 - 24.12 - chłopczyk - REDŁOWO
queen- 25.12 - chłopczyk
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś - ZASPA
Justyna - 28.12 chłopczyk Marcin Jacek
Trotka - 29.12 - dziewczynka Nikola - WEJHEROWO
Ania1979 - 30.12-chłopczyk - Jacek
Ania-Gd - 30.12 - dziewczynka Nikola - KLINICZNA
BlueBell - 31.12 - dziewczynka Natalka
Kulkaa - 31.12 - dziewczynka Zuzia - ZASPA
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.14

Justa !
Dzięki za relację, mam nadzieję, że ja też będę mogła pozytywnie wyrazić się o Redłowie.

Fajnie już masz, 3maj się i powodzenia z karmieniem.
Zdrówka dla Ciebie i małej :-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.14

No my już po KTG - jak to Pani Doktor powiedziała, na jego przykładzie możnaby uczyć studentów - wzorowe.
Niewiele mi to mówiło więc spytałam no i już wiem :(
Mam się w grudniu mojej kruszynki nie spodziewać gdyż jest bardzo szczęśliwa tam gdzie jest.
Skurcze macicy potwierdzone, niektóre nawet całkiem mocne, ale nieregularne więc niewiele znaczą.

Sylwia80 - 3mam kciuki!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.14

Witajcie dziewczyny,
wreszcie doszłam do małego porozumienia z mała i trochę się oswoiłam z nową sytuacją.
A więc po kolei, krótka relacja z porodu i redłowa :)

W poniedziałek rano odszedł mi czop i brzucho pobolewał jak na miesiączkę co jakiś czas. Około godz 19 zaczął boleć coraz mocniej, nie miałam zielonego pojęcia że to są skurcze. Gdyby nie mój mąż to bym je olała.. Małż zaczał mierzyć czas o godz 21 były już co 15-20 min o godz 1 co 7 min a potem to chyba już co minutę bo ledwo do szpitala dojechaliśmy..
Na izbie przyjeć miła pielęgniarka podłączyła mnie pod ktg a w międzyczasie mąż wypełniał papierki. Potem rprzyszła pani dr i oznajmiła ze 2,5 palca rozwarcia i ze szybko na górę to podamy środki rozkurczowe bo skurczę są za często i nie ma postępu porodu.
Zanim mnie zabrali na górę pielegniarka zrobiła lewatywe. Powiem Wam ze super sprawa a bardzo sie tego bałam i krępowałam. Mega ulga, jednak podczas partych czulam ze "coś" poleciało :/

Do godziny 8 rano było już 7 paluszków, po 9 pełne rozwarcie i do przodu. Trzy lub cztery parte i mała z nami na świecie.
Płakałam ja i płakał mój mąż jak polożyli mi ją na brzuchu. Piękne uczucie po którym zapomina się o całym bólu.
A ból porodowy....Bede szczera, boli ale jest do zniesienia :) Z niczym nie da się go porównać. Poprostu trzeba przez to przejsc i najwazniejsze - słuchać się położnej. Dzięki temu rozwarcie postepuje o wiele szybcie i o wiele szybciej jest do partych a potem do maluszka w ramionach :)
Połozna trafiła mi się Anioł... i do tego trafiłam na moją koleżankę lekarkę która była przez kilka godzin ze mną. Potem zakładała mi szwy.
Nacięcie krocza czułam trochę, tzn szczypało ale tylko dlatego ze na jednym skurczu trzy razy wymieniałam powietrze i na ostatniej wymianie mnie nacieli kiedy już brakło mi sił na parcie.
Szycia nie czułam, wrecz przeciwnie bo urzedziłyśmy sobie pogaduchy z kolezanka lekarką :)

Opieka po porodzie.
Mam tylko jedno zastrzeżenie. Zaraz po porodzie kiedy chciałam nauczyć sie przystawić mała do piersi laktatorka powiedziała ze nie ma czasu bo jest kocioł... i dlatego teraz tak cierpię przez te pogryzione piersi :/
Później na zmiane przychodziły same Anioły.

Ach! dziekujemy za gratulacje :)
dziewczyny może ktoraś z was pomoc mi i zdjecie wstwić?wyślę na maila
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.14

Ja własnie wróciłam, pomagałam mężowi odśnieżać wjazd do garażu... Mam nadzieję, że coś się dzięki temu ruszy ale mąż nie był moim pomysłem zachwycony... Ola po obiadku spróbujemy wysłać do wieczora powinno się udać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.14

Dziewczyny cierpliwie czekam na inne objawy oprócz plamień i na razie nic się nie dzieje.Mam nadzieję że coś się rozwinie.Tak bym chciała już urodzić to czekanie jest frustrujące.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.14

Witam, w sumie to dziś nie jest tak zimno.
Lidka proszę prześlij mi prace na hajdi@o2.pl
Zawsze jakaś edukacyjna lektura:)
Powodzenia dla tych co mają skurcze!
U mnie cisza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.14

HEj,
brrr na dworze zimno i niektóre maluszki nie chcą nawet myśleć o wyjściu - mam na myśli swojego.

Sylwia - myślę, że dziś TWÓJ dzień! Powodzenia życzę!

Reszcie mamuś powodzenia w karmieniu.

Idę sprzątać może i u mnie coś drgnie!
Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.14

powodzenia dla terminowych, przedterminowych i przeterminowanych - niech moc będzie z Wami.

U nas dzisiaj super noc, pobudki co 3 h
a teraz od 9 synek nie che spać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.14

ja tez trzymam kciuki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.14

Witajcie w dzien mojego terminu :)
Sylwia trzymam kciuki oby wszystko poszło dobrze! Wracaj szybko z dobrymi nowinami! Ja wczoraj byłam na ktg, w poniedziałek następne i skierowanie na wywołanie wtedy mi wypisze na 17.
Ola nie ma problemu tylko nie wiem czy praca jest aż tak przydatna ze strony młodych mam bo dokładny temat pracy to : Walory karmienia naturalnego. Rola pielęgniarki w edukacji matek.
Nie mniej jeśli któraś z Was jest chętna to mogę przesłać a raczej mój mąż bo ja mogę mieć problemy techniczne... Możemy spróbować.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.14

Witam
a u mnie coś zaczyna się dziać mam plamienie za każdym razem jak idę do toalety to na papierze troszkę krwi jest.Ale się cieszę może jednak nie będę musiała mieć porodu wywoływanego.Czekam na dalszy rozwój sytuacji i zaczynam szykować się do szpitala.Trzymajcie dziewczyny kciuki aby to były początki porodu.
Pozdrawiam trzymajcie się:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.14

A my właśnie wybieramy się do szpitala na KTG i USG - zobaczymy co tam nasza córcia porabia w taką pogodę :)
Miłego dnia dziewczyny...aby Wam humorek dopisywał!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.14

Justa, piękne imię wybraliście dla córci:)
U mnie bez zmian.
Cisza i spokój. Na wszelki wypadek pakuję już prezenty dla rodziny i segreguje, żeby w razie czego mąż dostarczył komu trzeba.
Jeśli chodzi o tę kołyskę, to jak kurier wie komu dawał, to niech teraz przekupuje babę żeby mu oddala przesyłkę.
Ehhh szkoda, że nie można ludziom ufać, a niech tylko taki kurier zacznie mieć obowiązek wylegitymowania klienta, to będzie musiał się nasłuchać od ludzi, że to jakaś paranoja.
Lidka możesz mi przesłać swoją pracę dyplomową? Chętnie bym ją przeczytała.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.14

Lidka - u mnie właśnie leży problem w nieszczęsnym wędzidełku - a dopiero 21 grudnia jedziemy na podcięcie... ja używam maści Lansinoh - i jest rewelacyjna... mlekiem też sobie po karmieniu nawilżam - ale to jakoś słabo działa...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.14

Widze że grudniowe dzieciaczki nie spiesza sie z wyjsciem tak im dobrze w brzuszkach ja 38 tydzien ale tez jak narazie nic sie nie zapowiada
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.14

To może ja jakoś pomogę bardziej. W lipcu broniłam dyplom pracą na temat karmienia piersią...
BOLESNE BRODAWKI:
karmienie piersią nie powinno boleć, najczęstszą przyczyną bolesności jest nieprawidłowe przystawianie. Dziecko chwyta pierść zbyt płytko, nieprawidłowo układa język i rani ją. Kolejną możliwą przyczyną jest mycie piersi przed każdym karmieniem lub zbyt krótkie wędzidełko u dziecka
POMOC: W przypadku zastoju opróżnić pierś z mleka i po stosować zimne okłady. Karmienie zawsze należy zaczynać od piersi, która jest mniej bolesna dzidziś po zaspokojeniu pierwszego głodu drugą pierś będzie ssał łagodniej. W chwili odstawiania wsunąć koniuszek palca i przerwać ''zassanie'', po karmieniu posmarować zawsze kroplami pokarmu i pozwolić im wyschnać.
NIEDOBÓR POKARMU
występuje gdy dziecko wydaje się być wiecznie głodne, to tzw kryzys laktacyjny najczęściej ok 3-6 tygodnia. Wplyw moga miec zmiany hormonalne stres i zmeczenie...
POMOC
czesto przystawiac, karmic z obu piersi, dodatkowo odciagac pokarm by pobudzić laktację. (ostrożnie by nie wpaść później w nadmierną produkcję) problem moze wynikac z bledow w szpitalu tj dokarmianie dziecka, rozdzielenie z matka opoznione pierwsze karmienie ograniczenie czasu i czestosci karmien, brak karmien w nocy itd...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010... CZ.14

Hej
a ja nadal z dzidzią w brzuszku.Byłam dziś u lekarza i pomimo tego że jest już tydzień po terminie porodu nadal nie widać.Dostałam skierowanie do szpitala mam iść w poniedziałek a poród będę miała wywoływany we wtorek.Filipek waży 3650.
Mamusie z dzidziusiami trzymam kciuki żeby karmienie było bezbolesne i niech dzidzie ładnie jedzą i przybierają na wadze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

co robicie w takie upały? :/ (122 odpowiedzi)

wyszlam na chwile z dzieckiem bylo po 10- siatej i za kilkanascie minut wrocilam do domu bo nie...

Jaki wozek wybrac? (81 odpowiedzi)

Dziewczyny jaki wozek wybrac? 2w1, 3w1? Jakiej firmy polecacie? Rodze w wrzesniu :)

budowa domu czy mieszkanie?? przekonajcie mnie!! (134 odpowiedzi)

witam, wiem ze niektóre forumki budują własne domy za miastem, inne mieszkają w centrum miasta....