MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32

MRtusia – 11.11. – chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm – ZASPA – cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew – 26.11. (05.12) – dziewczynka Hania, 2920g – UK – cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 57cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Galeria Magiczna - 7.12 (4.12) - dziewczynka Helenka, 3700g, 57cm, Redłowo, CC
Michalowa - 08.12 (10.12) - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Tusia9.12(18.12)dziewczynka Magdalenka 3100, 53cm zaspa
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwiah-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - Mateuszek ,3200g,55 cm godz 9:20 -wojewódzki-cc
GrudniowaIwa - 17.12.2010 (15.12) - dziewczynka Adrianna, 4300g, 59 cm, godz.16.37, CC
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Kulkaa - 24.12 (31.12) - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
muszelka - 24.12 (03.01) dziewczynka Łucja, 3300g, 54cm, Kliniczna - CC
Anna1979-28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś 3670g, 55 cm-12:35, ZASPA, SN
Trotka - 03.01 - dziewczynka Nikola 3420g, 57 cm-14.40 - WEJHEROWO-SN
Justyna_ - 07.01- chlopaczek, Marcin Jacek, 56cm, 4.000, godz 17.50 ZASPA


Mamusie grudniowe cz. 1
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-t158001,1,16.html?hl=grudniowe
Mamusie grudniowe cz. 2
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-2-t161023,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 3
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-3-t164468,1,130.html
Mamusie grudniowe cz. 4
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=168770&c=1&k=16#fs
Mamusie grudniowe cz. 5
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-5-t171915,1,130.html
Mamusie grudniowe cz. 6
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=175621&c=1&k=16#fs
Mamusie grudniowe cz. 7
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=180109&c=1&k=16#fs
Mamusie grudniowe cz. 8
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-8-t183174,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 9
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-9-t186446,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 10
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-10-t190405,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 11
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-11-t192446,1,160.html
Mamusie grudniowe cz. 12
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-12-t194677,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 13
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-13-t196765,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 14
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-14-t198625,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 15
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-15-t200574,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 16
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-Grudniowe-2010-cz-16-t202860,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 17
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-17-t206348,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 18
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMUSIE-CZ-18-t211246,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 19
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMY-CZ-19-t215779,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 20
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMUSIE-cz-20-2010-t218977,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 21
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-21-t223270,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 23
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-CZ-23-t235652,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 24
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-24-t240821,1,160.html
Mamusie grudniowe cz. 25
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMY-2010-CZ-25-t246768,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 26
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-26-t251576,1,160.html
Mamusie grudniowe cz. 27
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-27-t256459,1,160.html
Mamusie grudniowe cz. 28
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-28-t263923,1,16.html
Mamusie grudniowe cz.29
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-29-t271993,1,16.html
Mamusie grudniowe cz.30
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-30-t280705,1,16.html
Mamusie grudniowe cz.31
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=287732&c=1&k=16
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32

Dzięki dziewczyny:-)
Wiem, że teraz bardzo trudno o pracę a ja tu marudzę:-P Ale tak naprawdę to ja się cieszę, że wracam do pracy. Teraz już mój mąż mówi, że będzie Zuzię odbierał o 16.30 od babci i przywoził do domku, bo wcześniej to się buntował, bo on ma taką pracę, że nie może mi tego zagwarantować... i chciał abym to ja zawoziła małą do babci ( w tym celu chce mi kupić samochód), potem jechała do pracy, po pracy po małą i do domu a w domu to już wiadomo drugi etat. Niestety mój mąż mi nie pomaga w domowych obowiązkach. Jak pracowałam w tym poprzednim miejscu, byłam po prostu skonana. Praca, dom i dzieci na mojej głowie i jeszcze walnięty szef na dokładkę. Mieszkam na Morenie, praca we Wrzeszczu, więc samochód nie jest mi potrzebny, bo mam autobus"prawie" z pod domu do pracy (parę kroków z przystanku). A kupno samochodu to wydatek i utrzymanie również. Tak naprawdę to nie chcę tego samochodu tylko po to aby mój mąż też choć trochę mi pomagał. Podział obowiązków - to tylko puste słowa w przypadku mojego męża, wiem bo już to przerabialiśmy przy poprzedniej pracy... dobra to sobie ponarzekałam i troszkę mi lżej:-)
Dzisiaj muszę jechać do ikei, po zabezpieczenia na szafki i szuflady. Zuza uwielbia grzebać po szafkach w łazience (chemia) i kuchni (leki) i jest to bardzo niebezpieczne.
Mar-chew, Zuzi pediatra mówi, że z katarem można wychodzić na dwór.
Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka dla wszystkich.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32

moja poza tańczeniem jeszcze uwielbia śpiewać - najczęściej na tatata - eh ;P
Faktycznie dziewczyny jakaś masakra z tymi chorobami... Moja Hania co najwyżej miała katarek - dzisiaj już nie wytrzymałam i poszłam z nią na spacer i po katarze ani śladu... chyba bez sensu jednak wystrzegam się spacerów jak Hania ma katar - bo to już drugi raz jak świeże powietrze jej pomogło na tę dolegliwość...
a wszystkim chorym dzieciaczkom - zdrówka życzę!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32

brawo dla wszystkich postępów, a u nas krótko i zwięźle:

Staś - pierwszy antybiotyk - zapalenie ucha, płacze, jęki i wycia, a do tego ząbkowanie ruszyło na nowo,

Karolinka - obustronne zapalenie oskrzeli i skierowanie na badania do szpitala pulmonologicznego

Styczeń to jakaś masakra :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32

Hej Dziewczyny, czytam Was na bieżąco, ale nie zawsze czas, żeby coś jeszcze naskrobać :)

Dziobus - super, że znalazłaś pracę. Ja też od poniedziałku zaczynam, tyle że wracam do swojej starej ;) Dzisiaj dzwoniłam do mojej teamleaderki i ponoć już mi biurko przygotowali. Ehhh.... ciężki powrót po 1,5 roku!

Lidka - zgadzam się z Michalową, daj mu raz niech położy Madzię sam. Ciekawe jak mu pójdzie?

U nas noce różnie, dzisiaj w nocy wstawałam do małej co 1h albo 1,5h. Koszmar jakiś! a noc wcześniej, spała nieprzerwanie do 4:30 i jak się obudziła, to 2 godziny nie spała. Dzisiaj poszła spać przed 20tą i póki co śpi bez pobudek. Ale to jeszcze wczesna pora nocy...

Michałowa - moja Ala też tancerka (chyba te dziewczyny tak mają :) jak tylko jakąś muzykę usłyszy, to od razu tany tany robi i d*pką rusza na boki ;) a do tego lubi wszelkie wygłupy, najbardziej zabawę w ganianego hehe dzisiaj tak uciekała przede mną, że z radości aż piszczała :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32

Dziobus - super, że tak szybko znalazłaś prace... :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32

ja Wam powiem, ze trochę jestem zazdrosna - Hania spędza z tatą całe dwa dni (jak jak jestem w pracy) - a od rana słyszę, tata, tata... czasami to wręcz krzyczy :P ale jak ja wracam z pracy - oj dziewczyny, radości nie ma końca :) (o ile jeszcze nie śpi - ale Hania to córeczka tatusia, więc dla taty po południ śpi nawet 3,5 godziny :)) i mi opowiada... a moja Hania to straszna gaduła ;P gada od rana do wieczora - no chyba, że humor nie dopisuje :)
w ogóle jestem taka dumna z mojej Hani - super się rozwija (pomijając chodzenie;P) - strasznie bystra z niej dziewczynka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32

Dziobus - gratuluję pracy! Oby dobrze Ci się tym razem pracowało! ;-) To chyba ta praca, o której wiesz od męża, tak? Super, że się udało. W sumie ciesz się, że tak szybko, bo strasznie trudno teraz coś znaleźć.

Lidka - pewnie zęby idą Madzi, co? Niestety taki okres trzeba przeczekać. A mąż jak taki mądry to niech sam ją położy spać o 20 ;-). Kurcze, zrzucają wychowanie na nas, a potem się wymądrzają.

Lenka spała nawet ok. Jak szłam spać ok 22:30 to standardowo się obudziła kiedy ja już przysypiałam. I nie dawało nic głaskanie, smoczek itd. Musiałam spryciulę na ręce wząć. I tak 3 razy. W końcu sie wkurzyłam i wzięłam ją do mnie do łóżka - migiem zasnęła. Ja zresztą też i dopiero jak mąż przyszedł i mnie obudził po 24 ją przeniosłam do jej łóżeczka. Potem obudziła się ok 3 - ale mój mąż wstał do niej (ostatnio mnie zadziwia, bo już parę razy do niej wstał ;-)) i dopiero po moim budziku po 6 zaczęła się kręcić i jęczęć. Wziełam ją na ręce, polulałam trochę i odłożyłam i zasnęła ;-). Mąż mówi, że obudziła sie tuż po moim wyjścu do pracy o 7:30 także nie jest źle.

Lenka zrobiła się ostatnio mega tancerką - tańczy do reklam, do dzwonka tel., a nawet ostatnio to i bez muzyki ;-). Non stop tany tany i zmusza nas do tanczenia z nią - najlepiej z tatą chce tańczyć, bo mąż bierze ją na ręce i się wygłupia, piruety i te sprawy, a ona lubi takie ekstrymalne pozy (do góry nogami itd). No i mąż na siebie bicz ukręcił, bo ona wiecznie zmusza go teraz do tego tańca ;-).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32

A ja zaczynam zazdrościć Wam powrotu do pracy chociaż tak cieszyłam się, że mogę być z małą. Ostatnio jest taka niegrzeczna, że wymiękam. Wszystko wymusza piskiem, płaczem a potem jakby nigdy nic uśmiech od ucha do ucha i słodkie minki. Diabełek na całego. Dzisiaj obudziła się o 24 i do 3 w nocy szalała. Wiła się przy piersi, już zamknięte oczy i nagle wygina się do tyłu i płacz. Nie wiem co to było, może coś ją boli... Ale w dzień śpi normalnie i jest radosna. Dałam jej czopek i zasnęła więc chyba było coś na rzeczy. Jestem wyczerpana, zazdrościłam mężowi wyjścia do pracy. A mąż jak wraca z pracy to chwilę się pobawi ale szybko zaczyna mu brakować cierpliwości. Jak już zaczyna się walka wieczorna z zasypianiem to ciągle tylko pod nosem, że inne dzieci o 20 śpią i całą noc przesypiają, inne dzieci to inne dzieci to. Tylko mnie tym jeszcze bardziej podgotowuje :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32

Cześć dziewczyny:-)
Wszystkim chorym maluszkom i mamusiom, życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Moja Zuza jest już na szczęście zdrowa. Biegunki ustały i w zasadzie pomogły probiotyki i smecta. A posiew kału nic nie wykazał, brak wszelkich bakterii. Za to mi się coś od kilku dni dzieje z żołądkiem i jelitami. Mam wrażenie jakby mi coś tam zalegało i boli i nie wiem jak sobie z tym poradzić... chyba wizyta u lekarza mnie czeka.
Jeżeli chodzi o pracę, to od poniedziałku znowu będę mamuśką pracującą. Tym razem będę pracowała w biurze rachunkowym. Z jednej strony się cieszę, bo zawsze chciałam pracować w takim miejscu, (kończyłam rachunkowość, ale nie mam żadnego doświadczenia) i w zasadzie wszystkiego będę się uczyła od początku i troszkę się stresuję:-/ Ech... muszę się nacieszyć moimi dziewuszkami do niedzieli a potem znowu będzie trzeba wpaść w ten wir.
Miłego dzionka, pomimo tej szarugi za oknem:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32

Mamka, święta prawda! ;-) Bardzo dobrze wszystko ujęłaś. Ja też zaczynam dostrzegać plusy powrotu do pracy. No i rzeczywiście powrót do domu i uśmiech Lenki - bezcenny ;-). Już jak otwieram drzwi słyszę "mama", a potem przybiega na czworkach i wyciąga rączki. Nawet nie mam szans na rozebranie się. Ale zaczynam być też zazdrosna, bo jak się już mną nacieszy, to woli iść do tatusia z którym była cały dzień ;-). Kiedyś tak nie było...ale cieszę się szczęściem męża, jemu też się nalezy ;-).
Dobranoc babeczki i spokojnych nocy życzę!

Agusia - przypomniała mi się ta straszna historia córeczki Twojej koleżanki z innego forum. Co u niej? Jak zdrowie malutkiej?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32

cześć Dziewczyny, czytam prawie...... codziennie co Was trapi, ale jakoś juz nie pamiętam co u ktorej....przepraszam.......

Kojarzę tylko, że wiele z Was zmaga sie z chorobami, także zdrówka życzę.

Przyszłej podwójnej mamusi też zdrówka i zdrowej ciąży życzę:-)0oby maluszek rozwijał się zdrowo!

Michalowa, choroby w końcu odpuszczą, a jesli chodzi o pracę to widze, ze jakoś sobie radzisz. Myślę, że za jakiś czas odczujesz i plusy tej zmiany. Dla mnie fajne jest to jak wracam , że mój Bartus cieszy się i odrazu biegnie - bo nie wiem czy juz pisałam , że zaczął.Cieszy sę bardzo.....mi też jest miło i czekam na ten moment każdego dnia. a praca też ma swoje plusy, kontakt z ludźmi jest potrzebny, ważne żeby zachować w tym odpowiednia rownowagę i cieszyć sie z każedj chwili spedzonej z rodziną{
Michalowa, da się tez znieść pobudkę o 6 rano, prawda? , bo i tak trzeba wstać o tej godzinie....:-))
Powodzenia i zdrowka dla Was wszystkich.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32

Biedny Filipek! Trzymajcie się!

Jutro Lenka w końcu wyjdzie na krótki spacerek - też sie boję, że coś złapie. Ale w sumie ja wciąż chora, a poza tym u mnie w pracy wszystcy prawie chodzą zakatarzeni itd. Zawsze to ja, albo mąż mogę przywlec coś do domu.
Mama moja dziś się nią pierwszy raz zajmowała - tzn. nie w ogóle, tylko teraz jak do pracy wróciłam. Lenka ją uwielbia więc chętnie z nią spędza czas. Jutro mama właśnie weźmie ją na spacer, bo już w ogóle nie kaszle i kataru brak.

No i chyba muszę się umówić na to szczepienie...ech! Boję się ;-)).

No i w końcu Lenka dziś naparwdę zaczęła chodzić - puszcza się i idzie ;-), bo wcześniej to chodziła tylko jak ją zmuszaliśmy puszczając jej rączkę.
A noc mieliśmy super - tylko jedna pobudka ok 2 i potem przed 6 także i tak zaraz wstawałam do pracy. Dawno tak dobrze nie spała ;-). Ciekawe jak dzisiaj - pewnie koniec dobrego ;-).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32

położyłam spać Filipa w krzesełku do karmienia ślicznie śpi aż miło popatrzeć przynajmniej lżej mu oddychać jak kładę go na poduszkę budzi się nie może oddychać i trze nosek ma już taki czerwony
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32

Hej hej
jak u was nocka minęła?
u mnie nie ciekawie ale przetrwaliśmy jakoś, słabo spał Filuś męczył go ten obrzydliwy suchy katar ale już od rana ładnie spływa rozrzedziliśmy go, aby nie miał gorączki to będzie ok
może nareszcie i my się zaszczepimy ciekawa też jestem ile Filuś waży i ile ma wzrostu wydaje mi się taki ciężki ponosiłam go wczoraj dość dużo dzisiaj boli mi kręgosłup
Lidka ja też boję się wychodzić na dwór mam wrażenie że od razu Filip gorzej zachoruje
miłego dnia babaeczki:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32

LidkaJ - miałam podobne wrażenie, że mleko po 1 roku trąci wanilią :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32

my byliśmy u lekarza i mam dawać leki na rozrzedzenie kataru w dzień nie jest źle najgorsze są nocki
Dagmarka żeby się smoczek nie zasysał odkręć troszkę butelkę ja zawsze tak robię przed każdym karmieniem
Michałowa ja również nie robię kaszy manny na noc robię mleko do butli na 210ml wody daję 7miarek mleka i 3miarki kaszki oczywiście bezmlecznej
a mój Filuś nareszcie zaczął jeść kaszkę z mleczkiem od dwóch dni wcina Smaczną Kolację BoboVity cóż za zmiana
ja mam mleko Nan Pro 3 jest ok nie używałam bebiko kiedyś raz kupiłam ale Filip nie chciał pić
zdrówka życzę naszym bobasom strasznie nam się te nasze bąbelki rozchorowały ciągle jakieś choroby
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32

u nas jeszcze nie jest calkiem ok jeśli chodzi o zdrowie. Mały dalej kaszle, ale katar zdecydowanie mniejszy choć mu furczy, a mała chyba bedzie miała zapalenie ucha, bo narzeka na bol ucha.

aniewa u nas też był okres kiedy mały zasypiał sam, a teraz znów trzeba go usypiać, a najchętniej to chodziłby spac po 21.

Michałowa my też nie dajemy kaszki mannej, mały generalnie je wszystko np wczoraj jadł kaszę gryczaną z gulaszem i buraczkami. dzisiaj jadl bioderka z kurczaka z piekarnika z ziemniaczkami, a na śniadanie jak nie chce chlebka to dostaje pyszne śniadanko Bobovity - owsianka - to jest juz z mlekiem , wiec dolewa się tylko wodę.

a co do bebbiko i gerbera, to też używam gerbera 3, ale raz kupiłam bebiko bo nie było nigdzie gerbera i strasznie słodkie - też miałam takie odczucie jak Wy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32

No wlasnie moja mama stwierdzila ze pachnie ciastem:) wiec cos w tym jest, nie wiem czemu ono takie slodkie, ale wole wrocic do gerbera:)

zastanawiaja mnie napisy na pieluchach, np 4 sa od 7 do 18kg, Laura ma niecale 10 i 4 juz sa ma styk, nie wiem kto to wymysla ze do 18kg dziecko sie zmiesci
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32

bebiko 3 jest takie słodkie, my uzywamy. Jest spora roznica w smaku miedzy bebiko 2 a 3. Ale madzia teraz kaszki tylko na sztywno z łyżeczki je, wiecej sloiczkow wiec nie ma praktycznie czasu na mleko wiec pije tylko piers. Ja jak pierwszy raz sprawdzalam temp mleka bebiko 3 to mialam wrazenie ze jest waniliowe:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32

o wlasnie przeczytalam ze u Agusi kleik sie przeciska przez smoczek:) u nas nie. tylko ze ja nie mialam nigdy kleiku, zawsze kaszki

Mialyscie kiedys mleko bebiko? ja uzywalam gerber ale u mnie nie ma 3 wiec kupilam bebiko i jest takie slodkie ze szok, nie wiem czy mi sie tylko tak wydaje czy ktoras z Was tez je dawala, musze wrocic do gerbera
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Ostrogi piętowe - jakie zabiegi najskuteczniejsze? (77 odpowiedzi)

Czy ktoś się borykał z tym problemem? Jakie zabiegi najbardziej pomagają?

ksiadz nie chce doposcic mnie jako chrezstnej!!! (101 odpowiedzi)

witam wszystkich! i prosze o rade,bo juz sama nie wiem co mam robic:(moja siostra poprosila...

poszukiwany dobry ortopeda (22 odpowiedzi)

Moja mame czeka operacja, dostała juz skierowanie i po swietach ma isc sie zapisac w kolejkę......