MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.9 (48)

MAMUSIE Z DZIECIACZKAMI:

25.04 (termin 17.07) - atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) - dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) - yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) - Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) - Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) - gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) - Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) - fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) - gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
15.07 (termin 15.07) - malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15.07 (termin 17.07) - Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
15.07 (termin 24.07) - mama Wiktora - synek Wiktor, 2950, 55cm, Wojewódzki
16.07 (termin 11.07) – kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) - stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) - mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) - gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) - karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
23.07 (termin 23.07) - ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) - aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) - nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) - ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) - aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) - Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) - majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 ( termin 27.07 ) - Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
03.08 (termin 21.07) - sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) - basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
07.08 (termin 05.08) - Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) - weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
17.08 (termin 9.08) - przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) - Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) - Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
21.08 (termin 18.08) - Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 22.08) –caril córka Antonina, 3500g, 54 cm
25.08 (termin 13.08) - Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
26.08 (termin 12.08) - Manka - córeczka Maja, 3800g, 55cm, szpital na Zaspie
01.09 (termin 27.08) - Yasmine87, synek Oliwierek, 3940g, 59 cm, Wejherowo
01.09 (termin 03.09) - Monika81 - córeczka Martynka, 3710 g i 57 cm, Szpital Zaspa
04.09 (termin 28.08) karolkaw- synek Jerzy, 3550 g i 55 cm, Szpital w Redłowie
06.09 (termin 09.09) Ostola - corka Tara, 3900g, Cork University maternity Hospital
08.09 (termin 06.09) Madziulka - córeczka Patrycja, 3540g, 57cm, szpital na Zaspie
17.09 (termin 10.09) Aniaa - córeczka, 4040g, 57cm, cc, szpital na Zaspie
17.09 (termin 20.09) AlexGDY - córeczka Marysia, 3650g, 58 cm, szpital w Wejherowie
19.09 (termin 12.09) Nilkaa - córeczka Eliza, 3350g, 55 cm, Redłowo
24.09 (termin 23.09) Zuzko - córa Antosia, 3090g, 53 cm, Szpital na Klinicznej
25.09 (termin 16.09) Sylwia781122 - chłopczyk Szymon, 3050g, 54 cm, Wejherowo
7.10 (termin 29.09) piggy - synek Jaś, 3550g
7.10 (termin 27.09 ) Anettkaboss - córcia Amelka, 3680g, 56 cm, szpital na Zaspie

link do poprzedniego wątku:
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-I-DZIECIACZKI-LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZESNIOWE-2010-CZ-8-47-t199146,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.9 (48)

A co do prezentów to właśnie kurczaki my już wszystko mamy:) i raczej myślałam o takich pamiątkach...Może któraś dostała coś oryginalnego? Muszę się jeszcze dowiedzieć co teściowie mają dla małej.

Ssabinka nie załamuj się. Ja też jestem z młodą prawie cały czas ale ja się staram robić wszystko żeby mała mnie nie ograniczała. chce iść do sklepu? pakuje ją i jedziemy..chce iść coś załatwić? to samo mała pod pachę i lecimy. nie mam jak się spotkać na plotki z przyjaciółkami? zapraszam je do mnie. itp. mój mąż czasami z małą zostaje...ale to na 2-3 godziny. a sami to już dawno nigdzie nie byliśmy ale my też nie mamy jakieś takiej specjalnej potrzeby wyrwania się bez małej:) raczej nie możemy się doczekać aż ona będzie na prawdę na tyle duża że ją wszędzie zabierzemy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.9 (48)

Tak:) Ja to ta sama bez męża i dziecka byłam:)

A Ty?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.9 (48)

Nyzosia, czy Ty byłaś wczoraj w parafii Zesłania Ducha Świętego na próbie przed chrztem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.9 (48)

My dostaliśmy kase no i zabawki.
Tzn. chrzestny kupił taka superancką interaktywną Myszkę Miki (tańczy,śpiewa, opowiada)
Krzyś jest nią zachwycony ;)
Patrzy na nią i się uspokaja, a no i jak dzieciątko bedzie starsze może uczyć się piosenek słuchając Myszki ;)


A może złoty łańcuszek albo bransoletka z regulowaną długością? :)
My mamy chłopca więc łancuszek odpał na samym początku ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.9 (48)

hmmm my dostalismy bujaka, maty, kocyki-ale to juz masz:p noi pamiatki od chrzestnych...srebrna mala lyzeczka i piekna srebrna grzechotka z grawerka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.9 (48)

U nas w nocy dzs lepiej:) nie pamietam oktorej wstawalam ale sama z siebie sie obudzilam raz i patrze ze 5 jakos ziwnie ze maly z dwa razy sie obudzil, ale marudzil wczoraj strasznie az sie poplakalam bo non toper z nim nigdzie nie wychodze tyle ile do sklepu raz na ruski rok. Chcialabym gdzies z meze wyjsc oderwac sie a nie mozemy:(

Bo tesciowa nie nadaje sie pod wieloma wzgledami. a z mama nie mieszkam i nie wiem jakbym miala go odebrac pozatym teraz maja szczeniaka ale duzego bo owczarka i nie mozemy na chwile go sposcic z oka nie jest za delikatny ... oczywiscie jakby maly chcial butleeeee ale nie chce
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.9 (48)

Aśku ja zawsze mam pytania na kartce, z resztą moja pani dr mówila żeby sobie zapisywać a ona mi później na wszystkie odpowie:)

Karolla to się kuruj kobieto:)

Laski ratujcie....co dostawały Wasze dzieci na chrzest??? Ja nie wiem co się kupuje....tzn. oprócz medalików. Co mogą kupić dziadkowie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.9 (48)

no...spisze...mam nadzieje ze cos mi poradzi na tego czorta bo sil juz niemam:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.9 (48)

asku_85 spisz żeby niczego nie zapomnieć :)
też tak ostatnio zrobiłam, bo jestem zapominalska ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.9 (48)

moj tez co godzine...stad milion moich pytan...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.9 (48)

haloo...

koszmar! jestem chora...gardło zawalone, glowa boli...wrrr... mam tylko nadzieje, ze mlody przejdzie to łagodniebo napewno sie juz zarazil :(

tak jak piszecie o wadze swoich pociech to moj to kawal chlopa bo na ostatniej wizycie mial 8,5 kg :):) a ubranka zakladam mu na 80cm bo ma dluugie nogi i wszystke spiochy sa za krotkie :)

aśku lepiej spisac pytania i zapytac niz potem w domu czekac z pytaniem do kolejnej wizyty :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.9 (48)

mi sie juz niechce komentowac co młody wczoraj w dzień wyczyniał i oczywiscie w nocy tez swoje dał...dzis mamy lekarza...a ja mam milion pytań...czy głupio bede wygladac jak spisze je sobie na karteczce?:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.9 (48)

Nyzosia zazdroszcze... Krzyś się budził co godzine, tragedia.
Teraz odsypia, ahhh co za łobuz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.9 (48)

Witam z rańca:)

Młoda się naprawiła i grzecznie w nocy spała:)))) Ale się cieszę!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.9 (48)

Waga się może mylić dlatego poszłam zważyć na tej z przychodni bo swojej nie ufam:)

Kurczaki miałam jutro jechać do Gdańska ale nie wiem czy się wybiorę w taką pogodę....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.9 (48)

Madziulka:
dwie osoby ważyły? Bo z jedną to różnie bywa - niestety w wielu wagach zależy jak się stanie :(
JA regularnie ważę i żadnych odchyłek nie ma.
Zresztą ja to mam nawet dwie wagi :P - jak już wcześniej pisałam :) zboczenie zawodowe :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.9 (48)

ja się też tak ważylam i wyszlo że Patrycja ma 6,5 kilo potem byłam w przychodni a ona 6kg wazy, takze podarowalam sobie wazenie

A u nas dzis problem z zaśnieciem bo co???!!! bo kurna kolka!!!!! wrrrr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.9 (48)

Ajcia:
Ja ważę swoją normalnie w domu - po prostu ważę się sama i z nią - różnica to waga małej :) - jeśli jeszcze to samo zrobi mąż - to znamy wagę małej z dokładnością do 100 gramów. Jak dla mnie wystarczająco :) dokładnie.
Pomiary to moje zboczenie zawodowe :P

Pożyczona waga Nyzosi dla niemowląt myliła się o kilogram :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.9 (48)

Hej! Ale zasuwacie!! :)
Piękna zima za oknem. Uwielbiam taką pogodę (bo nie muszę nigdzie jeździć). Pewnie gdybym musiała stać w korkach, to by mnie szlag trafiał ;)
U nas z usypianiem raczej nie ma problemów. Czasem, jak Mati ma gorszy dzień, to często się budzi i wtedy usypia na rękach u tatusia ;)
A zwykle jedzonko, buziaczek, łóżeczko. I albo od razu zasypia, albo dostaje smoka, którego i tak po chwili wypluwa. Wtula się w pieluszkę i lulu.
A w nocy ląduje u nas i uwielbiam te chwile, mimo, że tak się rozwala, że śpię ściśnięta, albo wręcz zwisam z łózka hehe

Nyzosia, no no no , ale Twoje maleństwo rośnie!! Ja jestem ciekawa ile waży Mati, ale na samo ważenie mi się nie chce iść do przychodni, bo tam w pip chorych...

Ja własnie robię milion sześćdziesiąte podejście do prezentów.. grrrr.. strasznie opornie mi dzie..

Co do krzesełka chicco polly - my mamy magic i jest fajne :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.9 (48)

Nyzosia - masz prawie siedmiokilową kruszynę :) Gratulacje :)

My jutro idziemy na szczepienie, ale chyba Kostek nie zostanie zaszczepiony, bo ma katar... Idziemy też do lekarza od rehabilitacji, zobaczymy, co nam powie :)

Co do zasypiania - u nas jest odkładany do łózeczka, smok i zwykle sam zasypia. Już go nie usypiamy u siebie :) No, chyba, że bardzo jest marudny i po kilku próbach w łóżeczku, bierzemy młodego do siebie, a potem przenosimy :)

Przyszła Mama - zaczęłam czytać tamten wątek, ale nie dokończyłam, bo aż miałam ochotę komuś przywalić w zęby. A nie chciałam, żeby się skończyło na wyładowaniu emocji na domownikach ;) Masz rację z tym budowaniem kompleksów i stresu u dzieci. Jednym słowem można kogoś zranić.
Mój chrześniak ma problemy w przedszkolu, bo dzieci nazywają go beksą (swoją drogą, mały ma tendencje do rozczulania się nad sobą, jest troszkę rozpieszczony). Bardzo to przeżywa. Dzieci potrafią być okrutne, ale niestety - to samo się tyczy dorosłych...

Ja będę w czwartek tylko trochę później i bez Kostka, bo jest lekko zakatarzony a nie chcemy nikogo zarazić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0