MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 19 (58)

MAMUŚKI Z DZIECIACZKAMI

25.04 (termin 17.07) - atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) - dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) - yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) - Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) - Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) - gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) - Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) - fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) - gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
15.07 (termin 15.07) - malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15.07 (termin 17.07) - Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
15.07 (termin 24.07) - mama Wiktora - synek Wiktor, 2950, 55cm, Wojewódzki
16.07 (termin 11.07) – kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) - stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) - mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) - gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) - karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
21.07 (termin16.07) - Annia - synek Filip, 4060g, 56cm, SN, szpital Kliniczna
23.07 (termin 23.07) - ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) - aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) - nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) - ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) - aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) - Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
29.07 (termin 09.08) - Zośkaa - córeczka Aleksandra, 3230g, 49cm, Nordfjord sjukehus
31.07 (termin 20.08) - majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 ( termin 27.07 ) - Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
03.08 (termin 21.07) - sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) - basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
04.08 (termin 05.09) - agusia1394 - synek Krzyś, 3250 gram, 56cm,Szpital Wejherowo, poród SN
5.08 (termin 2.08) - Akacja 126 - syn Hubert 4315 i 62 cm, poród sn, Swissmed
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
07.08 (termin 05.08) - Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) - weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
17.08 (termin 9.08) - przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) - Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) - Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
19.08 - (termin 20.08) - 88malutka88 - córeczka Antonina, 3250g i 56cm, Wejherowo
21.08 (termin 18.08) - Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 22.08) –caril córka Antonina, 3500g, 54 cm
25.08 (termin 13.08) - Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
26.08 (termin 12.08) - Manka - córeczka Maja, 3800g, 55cm, szpital na Zaspie
01.09 (termin 27.08) - Yasmine87, synek Oliwierek, 3940g, 59 cm, Wejherowo
01.09 (termin 03.09) - Monika81 - córeczka Martynka, 3710 g i 57 cm, Szpital Zaspa
01.09 (termin 24.08) - Anita25323 - córka Lena, szpital na Zaspie
04.09 (termin 28.08) karolkaw- synek Jerzy, 3550 g i 55 cm, Szpital w Redłowie
06.09 (termin 09.09) Ostola - corka Tara, 3900g, Cork University maternity Hospital
08.09 (termin 06.09) Madziulka - córeczka Patrycja, 3540g, 57cm, szpital na Zaspie
17.09 (termin 10.09) Aniaa - córeczka, 4040g, 57cm, cc, szpital na Zaspie
17.09 (termin 20.09) AlexGDY - córeczka Marysia, 3650g, 58 cm, szpital w Wejherowie
19.09 (termin 12.09) Nilkaa - córeczka Eliza, 3350g, 55 cm, Redłowo
19.09 (termin 23.09) Sylwa - córeczka Laura, 3080g, 52 cm, Szpital Wojewódzki
24.09 (termin 23.09) Zuzko - córa Antosia, 3090g, 53 cm, Szpital na Klinicznej
25.09 (termin 16.09) Sylwia781122 - chłopczyk Szymon, 3050g, 54 cm, Wejherowo
7.10 (termin 29.09) piggy - synek Jaś, 3550g
7.10 (termin 27.09 ) Anettkaboss - córcia Amelka, 3680g, 56 cm, szpital na Zaspie

LInk do poprzedniego watku:
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZESNIOWE-2010-CZ-18-57-t209927,1,16.html

:):):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 19 (58)

Zuzko- bo Twoja taka malutka się urodziła, więc łatwo było podwoić :) ile teraz ma?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 19 (58)

http://wyborcza.pl/1,91002,8548202,Porod_sprzyja_mysleniu.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 19 (58)

jeszcze ode mnie zyczonka :) duzo buzioli
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 19 (58)

Nilka, moja Antosia podwoiła masę urodzeniową przed skończeniem 3 miesiąca :-)))

Kupki - i tak śmierdzą mniej, niż czasem kocia, jak kocur narobi do kuwety :-D

Nowe jedzonko - mała z apetytem wsuwa kaszkę manną ze śliweczkami. Kupka po 3 dniach (brokuł się skupczył) i na razie zostaniemy przy zestawie kaszka plus owoc. Trudno, najwyżej będę mieć owocowe dziecko :-D

Bułki - no właśnie zapomniałam napisać - uważajcie z podawaniem bułeczek i pieczywa, bo ma dużo więcej glutenu niż przewiduje ekspozycja i może spowodować uczulenie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 19 (58)

a ja sie dzis pochwalilam, ze kupa niesmierdzaca i co?? lekki smrodek z pupki wyszedł :)
i na dodatek mała ma gorączkę :((( moze to jednak te zęby?? w sumie zachowywala się ok- nawet czoła nie miała jakos ciepłego- cos tylko dziwnie ciepły brzuszek i tak z głupia franc wziełam termometr a tu 38,8 stC- czopek zasadziłam i poszła spać
ach ciągle coś...
mieliśmy dzisiaj małe przyjątko z okazji półroczniczki, hehhe byli dziadkowie i chrzestny, juz nie moge doczekac sie roczku :)
jeszcze raz dziękiza wszystkie zyczonka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 19 (58)

hhahahah ja mysle ze nic nie zastapi mamy :) u nas chyab nie ma takiej rzeczy widze tylko ze jedne zabawki lubi wiecej inne mniej i o dziwo wybiera nie te co mi sie bardziej podobaja prawie wcale nie reaguje na banana i truskawe tiny love uwielbia gryzaczka TT, szeleszczaca ksiazeczke, a najabardziej kapcie moje i chlopakow laptopy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 19 (58)

karolkaw - biedny ten twój Jureczek. Uściskaj go ode mnie :-)

A Panna widzę się, że się konspiruje na forum :-)

No i mam pytanie - do mam 6-miesięczniaków głównie, ale nie tylko - przeczytałam dziś, że dzieci w tym wieku powinny mieć już swoje obiekty przejściowe. Tzn - swoje ulubione kocyki, przytulanki itp, które zastepują im mamę podczas rozstania. Wasze dzieciaczki mają już coś takiego? Bo Hubert nie, i się zastanawiam, czy to własnie dlatego, że byłam z nim cały czas i nie musiał, czy po prostu jeszcze nie pora :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 19 (58)

nikaa u nas jest mix kolorow bo ona je np owocki, obiadki z miesem i kasze i taki kolor nieokreslony
co do trwaienia to nie dokonaca teraz da sie to zaobserwowac - u wiekszych dzieci widac np ze jak jadlo zupe i byla marchew i przechodzi ona w kupce w takich kawalkach to wowczas mozna mowic ze nie trawi a teraz dostaje miazge wiec wiadomo ze czesc wyjdzie dupka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 19 (58)

a po buraczku będzie czerwone:)
różne kolory są ok. my po marchewce mielismy tez pomarańcz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 19 (58)

Ale mamy temat kupkowy:)
Ja już chyba wolałam te kupki dzieciece, czeste i "pachnące".Nie podobają mi sie te dorosłe kupki.

Położyłam mojego marudka, był nieznośny, wszystko na nie i ciągle płacz, wiec nie wytrzymałam i o 18 go wykąpałam, i już śpi. Dziś chyba najciężej zniósł to szczepienie, przy pierwszej dawce spał cały dzień, przy drugiej było normalnie, a dziś ciągły płacz.
Jak wszystko dobrze pójdzie i się nie zbudzi, to popiszę trochę moją pracę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 19 (58)

Dziękujemy, dziękujemy za gratulacje ;) Śmiejemy się właśnie, że odlejemy w gipsie pierwszego bonka i powiesimy na ściani
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 19 (58)

a koloru tego co jadło dziecko?

Bo po marchewce były pomarańczowe, po brokule zielone, po ziemniaczku z dynią - żółte -- tak powinno być?, czy to świadczy że ona tego nie trawi?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 19 (58)

ja nie zauwazylam zmian po kupkach miesnych czy owocowych sa u nas takie same - faktem jest ze sa bardziej smierdzace i geste niz te po mleku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 19 (58)

No, nadrobiłam.

Gratulację dla Wiktorii oraz Kostka.

Pierwsza dorosła kupa to jest to:-) Ja właśnie do tego czasu cieszę się, że dostaliśmy od znajomych pojemnik na kupy. Ale to jeszcze nie koniec Panna :-) Kolejny etap zmian będzie po tym jak wprowadzisz małemu mięsko :-)

U nas noc po okropnym maratonie wieczornym chyba niezła. Pobudka o 24:00, 4:00 i 7:00, a potem dwugodzinna drzemka od 10:30 do 13:00. Jak nie moje dziecko :-)

No i generalnie staram się przywyczajać młodego, że mama nie jest na każde zawołanie i chyba się udaje. Wczoraj był bunt, ale dzisiaj rano pozwolił mi pozmywać naczynia, potem z teściową był bardzo grzeczny, a teraz sam bawi się od godziny na kocyku. Mam nadzieję, że tak zostanie, bo chodzenie z małym nawet do łazienki przestało mnie bawić :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 19 (58)

chcialam sie z wami spotkac w czwartek i dupa Emilka ma ospe dlaczego cala trojka nie moze chorowac jednoczesnie???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 19 (58)

moja nawet grzeczna i mimo że nie byłyśmy na dworze spała 2h ;) mam nadzieje że przetrzymamy ją do kapieli , to będą ponad 3h aktywności - ciężko to widze

to chyba tylko moja taki klops :/ mam nadzieje że zgubi to swoje cielsko
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 19 (58)

gosiaro, nie martw sie dzieci maja lepsza odpornosc niz my:) jak ja byłam chora tez sie bałam...ale udało sie i młody nic nie złapał..

ja na dzis powoli mowie juz pas, niech ten moj chop juz wraca:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 19 (58)

Najlepsze zyczonka dla Wiktorii!!!

Wczoraj bylismy na szczepieniu i teraz nastepne dopiero jak mala skończy roczek.Okazało się, że waży 8 kg, więc nie jest az taka cięzka jak myslalam.Chyba mam po prostu beznadziejna wagę w domu ;-)

Niestety rozlozylo mnie grypsko i ledwo zyje.Leb mi peka, mam goraczkę i ogolnie najchetniej nie wstawalabym z lozka, ale przy malym dziecku to niewykonalne.Tak sie boje, zeby Maja sie tylko nie zarazila....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 19 (58)

ehhh- podczytują sobie wątek mam październikowo- listopadowych i tam już któraś z kolei myśli o rozszerzaniu diety trzymiesięczniakowi ( i to karmionym piersią) - ehhh a ja tak ostrożnie podchodzę do 4,5 miesięcznej córy :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 19 (58)

Nasze dwie ostanie kupki to jakas masakra, nie mam pojemnika na pieluch i właściwie byłam zadowolona, ze go nie kupiłam, bo jakiś zwycajny śmietnik z ikei dobrze się sprawdzał, ale teraz jak go otwieram to muszę nos w bluzkę chować.Dziś włożyłam świeży worek i po godzinie od wrzucenia pampersa zapach był już nieznośny.

Mój podwoił już wagę, ale ja mam wrażnienie, że jest o wiele cięższy niż to co wyszło na wadze, bo juz nie wyrabiam z noszeniem tego klocka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0