MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 38

Zakładam nowy wątek :)

***WRZESIEŃ***
08.09 AniaMorena
17.09 Sylwia127 - synek Kamil Szpital na Zaspie
27.09 Anettkaboss - córcia Amelka, szpital na Zaspie
29.09 piggy- synek

MAMUSIE Z DZIECIACZKAMI:

25.04 (termin 17.07) - atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) - dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) - yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) - Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) - Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) - gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) - Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) - fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) - gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
15.07 (termin 15.07) - malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15.07 (termin 17.07) - Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
16.07 (termin 11.07) – kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) - stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) - mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) - gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) - karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
23.07 (termin 23.07) - ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) - aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) - nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) - ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) - aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) - Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) - majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 ( termin 27.07 ) - Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
03.08 (termin 21.07) - sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) - basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
07.08 (termin 05.08) - Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) - weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
17.08 (termin 9.08) - przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) - Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) - Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
21.08 (termin 18.08) - Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 22.08) –caril córka Antonina, 3500g, 54 cm
25.08 (termin 13.08) - Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
26.08 (termin 12.08) - Manka - córeczka Maja, 3800g, 55cm, szpital na Zaspie
01.09 (termin 27.08) - Yasmine87, synek Oliwierek, 3940g, 59 cm, Wejherowo
01.09 (termin 03.09) - Monika81 - córeczka Martynka, 3710 g i 57 cm, Szpital Zaspa
04.09 (termin 28.08) karolkaw- synek Jerzy, 3550 g i 55 cm, Szpital w Redłowie
06.09 (termin 09.09) Ostola - corka Tara, 3900g, Cork University maternity Hospital
08.09 (termin 06.09) Madziulka - córeczka Patrycja, 3540g, 57cm, szpital na Zaspie
17.09 (termin 10.09) Aniaa - córeczka, 4040g, 57cm, cc, szpital na Zaspie
17.09 (termin 20.09) AlexGDY - córeczka Marysia, 3650g, 58 cm, szpital w Wejherowie
19.09 (termin 12.09) Nilkaa - córeczka Eliza, 3350g, 55 cm, Redłowo
24.09 (termin 23.09) Zuzko - córa Antosia, 3090g, 53 cm, Szpital na Klinicznej
25.09 (termin 16.09) Sylwia781122 - chłopczyk Szymon, 3050g, 54 cm, Wejherowo
7.10 (termin 29.09) piggy - synek Jaś, 3550g

Link do poprzedniego wątku:
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZESNIOWE-2010-CZ-37-t183975,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 38

Czyli smoczków od butelek też nie wyparzacie za każdym razem tak?

Ja też myje płynem raz dziennie, tak to tylko wodą ale wrzątkiem zalewałam za każdym razem - może pora przestać? Tzn mogłabym to robić dalej ale tak jak pisałam boje się rachunku za prąd za gotowanie wody kilka razy dziennie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 38

ja też nie gotuję butli ani laktatora - myję pod kranem i zalewam wrzątkiem, jak mi się przypomni ;) Jak ja mogę pić z tak umytych szklanek, to dziecko też :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 38

Hej,dzisiaj pogosa piekna ale ja spedzilam caly dzien u szwagierki,zrobila mi pazurki,masaze i takie tam:P

Moj uwielba duuuuzo ludzi i hałas.Wczoraj bylismy na roczku i byl grzeczniutki,lezal sobie a wszyscy w szoku bo halas,grajace zabawki,a ten lezal i spal i mial wszystko gdzies,za to jak inne dzieci zasnely to trzeba bylo chodzic na paluszkach:P
Zreszta My juz mamy tyle imprez z Malym za soba ze poprostu uwielbia hehe

Nyzosiu,ja myje w plynie butelki i zalewam wrzatkiem ale tylko rano i wieczorem,w ciagu dnia po karmieniu odrazu myje we wrzatku pod kranem i tyle,nie ma byc co tak 'sterylnym'';)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 38

dokładnie jedynie pogoda moze zmienic nasze plany dzienne:p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 38

Panna super że Kostek tak wszystko dobrze zniósł - wierze że to zasługa chusty:)

I czekam na relacje jak się spotkamy na spacerku:)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 38

Jesteśmy po chrzcie. Piękna pogoda piękna data piękna msza :) normalnie wszystko super :) mały grzeczny mimo że nie spał. Obiadek w domku, robiłam sama na 12 osób, mowie wam super, i nawet padnięta nie jestem :)

Musiałam dziś szkrabowi podać paracetamol bo ząbek daje nam w kość, dziąsełka ma całe opuchnięte, mam nadzieję że w końcu się wybije do końca bo już nie wiele mu zostało :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 38

Jestem po mega intensywnym weekendzie - muszę się Wam pochwalić. Jakiś czas temu ( a dokładnie dzień prze porodem) złożyłam papiery do konkursu, który kwalifikował na szkolenie organizowane przez British Council dla lokalnych aktywistów. No i się dostałam i wczoraj był pierwsz dzień, a dziś drugi szkolenia. W sobotę byłam z małym całe sześć godzin na zajęciach (+dwie godziny dojazd). Kostek był w chuście i fantastycznie zniósł mnóstwo nowych ludzi i nowe otoczenie. Potem jeszcze wpadliśmy na imieniny teściowej (które jednocześnie były pępkowym) i w sumie dotarliśmy do domu o 22. (Kostek cały czas w chuście). Dziś rano pojechałam sama, a Młodego przejął tata. Wyobraźcie sobie, że F. dał radę z palcem w nosie, w ogóle do mnie nie dzwonił i nie panikował, po prostu: zajął się dzieckiem zawodowo :) A teraz już wszyscy kładziemy się spać, bo jesteśmy nieco wykończeni.

Kostek jest chyba totalnie niewrażliwy na zmianę otoczenia i hałas (dużo nowych głosów, to szkolenie to głównie dyskusje i różne ćwiczenia). Bardzo mnie to cieszy :) Jestem z niego niesamowicie dumna!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 38

Aśku no niestety tak już będzie teraz z nami że dni będą takie same...

U nas też tak jest. Młoda wstaje koło 8, koło 9 - 30 min drzemka, po 11 wychodzimy na spacer, po 14 wracamy, koło 17 młoda znowu ma 30 min drzemkę, 19.30 kąpiel, 20:00 młoda śpi:))) I tak codziennie:))
Tylko pogoda będzie nam zmieniała rytm.

Choć dzisiaj coś jej się poprzestawiało i dopiero o 13 zasnęła na spacerze ale za to spała do 17 - z przerwą na karmienie:)) Ja dzięki temu zjadłam spokojnie obiad a później przekimałam z nią godzinę:))))

Z tv to wiem że nie wolno, nie powinno się itp ale ubaw mam straszny z jej miny jak patrzy w kolorowe pudełko:)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 38

ja z butelkami radze sobie tak samo jak Nyzosia...traktuje je płynem do naczyń i wrzatkiem zalewam potem...

o takkk telewizorek bardzo Marcelka interesuje...czasem jak siedzi na bujaku to widze ze kątem oka zerka (siedzi odwrocony od ekranu)...i łapie zawieche tzn. cisza niema dzidzi...od razu wiem ze tv widzi i szybko go odwracam i zajmuje czymś innym:)

słuchajcie niesamowite ze moj maluszek wkońcu alleluja złapał rytm dnia...pobudka...drzemka...godzinka zabawy znowu aja aja i uwaga...mega kupa tez zawsze o tej samej porze- jak stary chłop:p i spacerek....wkońcu coś moge robic bo w dzień tez spi w łóżeczku i nawet sam zasypia:DDDD Tylko mi troszke tydzień sie dłuzy bo dzień do dnia podobny....ale co tam maluszek odnalazl dzieki temu spokoj...wiec i mama szczesliwa:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 38

Gratulacje dla kolejnej Mamusi :)

My dziś też na spacerku byliśmy :) Pogoda rewelacyjna :).

Nyzosia - jak tylko odkryję sposób w jaki przenieść wózek z 3 piętra na dół to z przyjemnością się z Tobą spotkam na nauce wiązania chust :). Teraz niestety wychodzę na spacer tylko z mężem w weekendy i po powrocie z pracy ...


Ale mojej córeczce zaokrągla się buźka :), z dnia na dzień coraz okrąglejsza jest :P.
Co do kładzenia dzieci przed telewizorem (nawet na chwilę) - to czytałam dokładnie to co yecath napisała - nasze dzieci są na to zdecydowanie za małe ... Zbyt dużo bodźców dla naszych pociech. Im później dzieci poznają telewizję, tym lepiej, zalecano aby miały 2, 3 latka minimum.
Moja książeczką tiny love średnio się interesuje, zdecydowanie ciekawsze są ostatnio szczebelki w łóżku :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 38

***WRZESIEŃ***
08.09 AniaMorena
27.09 Anettkaboss - córcia Amelka, szpital na Zaspie
29.09 piggy- synek

MAMUSIE Z DZIECIACZKAMI:

25.04 (termin 17.07) - atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) - dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) - yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) - Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) - Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) - gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) - Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) - fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) - gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
15.07 (termin 15.07) - malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15.07 (termin 17.07) - Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
16.07 (termin 11.07) – kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) - stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) - mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) - gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) - karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
23.07 (termin 23.07) - ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) - aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) - nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) - ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) - aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) - Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) - majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 ( termin 27.07 ) - Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
03.08 (termin 21.07) - sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) - basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
07.08 (termin 05.08) - Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) - weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
17.08 (termin 9.08) - przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) - Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
18.08 (termin 7.08) - Alycja - córeczka Kaja, 3550g, 54cm, szpital w Redłowie
21.08 (termin 18.08) - Morela - synek Mateuszek, 3540g, 57cm, Szpital na Klinicznej
25.08 (termin 22.08) –caril córka Antonina, 3500g, 54 cm
25.08 (termin 13.08) - Panna z mokrą głową - synek, 3700g, 56cm, szpital w Redłowie
26.08 (termin 12.08) - Manka - córeczka Maja, 3800g, 55cm, szpital na Zaspie
01.09 (termin 27.08) - Yasmine87, synek Oliwierek, 3940g, 59 cm, Wejherowo
01.09 (termin 03.09) - Monika81 - córeczka Martynka, 3710 g i 57 cm, Szpital Zaspa
04.09 (termin 28.08) karolkaw- synek Jerzy, 3550 g i 55 cm, Szpital w Redłowie
06.09 (termin 09.09) Ostola - corka Tara, 3900g, Cork University maternity Hospital
08.09 (termin 06.09) Madziulka - córeczka Patrycja, 3540g, 57cm, szpital na Zaspie
17.09 (termin 10.09) Aniaa - córeczka, 4040g, 57cm, cc, szpital na Zaspie
17.09 (termin 20.09) AlexGDY - córeczka Marysia, 3650g, 58 cm, szpital w Wejherowie
19.09 (termin 12.09) Nilkaa - córeczka Eliza, 3350g, 55 cm, Redłowo
24.09 (termin 23.09) Zuzko - córa Antosia, 3090g, 53 cm, Szpital na Klinicznej
24.09 (termin 18,09) Kamil 3750g, 58 cm, Szpital na Zaspie
25.09 (termin 16.09) Sylwia781122 - chłopczyk Szymon, 3050g, 54 cm, Wejherowo
7.10 (termin 29.09) piggy - synek Jaś, 3550g
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 38

Yecath suwaczek Wojtka pięknie sie wyświetla:)))

Ja własnie jestem po spacerze. Przepiękna pogoda...nic tylko spacerować:)

Mam pytanie do mam butelkowych - wyparzacie butelki? jak je myjecie? czym?
Bo ja myje zwykłym płynem do naczyń a potem wyparzam tzn. zalewam wrzątkiem ale coś czuje ze rachunek za prąd będzie masakryczny:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 38

Hej :)

my po szczepieniu Liwia trochę marudziła ale obeszło się bez gorączki i większych problemów ;) kolki czasami się pojawiają ale jest znaczna poprawa ;)

Liwia tez zaczęła się interesować karuzela po miesiącu :)

byłyśmy w czwartek u okulisty bo malej coś oczka łzawiły ale wszystko super podobno szybko dojrzewa ;) usg bioderek tez ok ;)

nam podgrzewacz bardzo się przydaje i można go wszędzie zabrać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 38

Czy mi się wydaje, czy suwaczek Wojtka znowu zrobił psikusa i się nie pojawia :>?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 38

Co do kładzenia przed tv- mi się wydaje, że to nie jest za dobry pomysł, za dużo bodźców, kolorów, za szybko wszystko się dzieje; często po tv dzieciaki są nerwowe i właśnie za bardzo pobudzone, mają problemy z zasypianiem itp

Ja zachęcam Wojtka do podnoszenia się na przedramionkach stawiając przed nim książeczkę Tiny Love albo jakieś inne zabawki o żywych, kontrastowych kolorach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 38

Nilkaa moja młoda w tym wieku też już tak ładnie spała i tak jej zostało więc mam nadzieje że u Ciebie też tak będzie:)

Co do chusty to tak jak już pisałam zawsze mogę Ci pomóc:))

W sumie macie racje z tymi obiadami - lepiej jak ktoś robi je za Was:))) Nie ma co się wychylać:)

Ja czytałam wczoraj książkę: Każde dziecko może nauczyć się spać - ale mnie zirytowała i przestałam ją czytać:) Jakoś mi się filozofia w tej książce nie podoba. Z resztą moja młoda śpi w swoim łóżeczku więc póki co nie mamy z tym problemów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 38

A ja w końcu muszę się nauczyć wiązać tę chustę ...Ale i tak odwagi bym nie miała robić z nią obiad, bałabym się, że przypadkiem Małą poparzę. U mnie też teraz mąż robi obiady, ale potrafiłabym już znaleźć czas zrobić sama. Nawet całkiem mi się to teraz podoba jak ktoś dla mnie gotuje :).
A moje Maleństwo coś rzadziej i mniejsze kupki robi ... Tak się zastanawiam czy to etap rozwoju czy jednak coś nie tak jest.

U mnie kolejna spokojna noc - jedzonko było wpół do 1 i 5 - poza tym grzecznie spała, a ja kolejny raz super wyspana :). Byle tak dalej :).

A co do płaczu i nie reagowania na niego - polecam książkę Mądrzy rodzice.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 38

Aśku myślę ze Twoje 1,2,3 może odpowiadać moim butelkom:) chyba ze masz i butelki i 1,2,3:)
Z tej mojej instrukcji wyczytałam ze jednak nie można zostawiać. tam piszą ze jak sie podgrzeje pokarm to powinien być zjedzony w ciągu godziny.

Madziulka ja jaką chustę zamówiłaś?? ale masz słodkie zdjęcie małej:)))

Morela nie mam piłki:(((( ale poszukam w necie jakiś informacji i spróbuje jeszcze z tym sposobem - coś ciekawego przed:)

Ja sukienki na chrzciny dla siebie tez juz oglądam choć chrzciny mamy dopiero za 2 miesiące:) ale fajnie je poprzymierzac szczególnie że potrzebuje 2 rozmiary mniejsze niz przed ciążą:))) no i ja mam większy wybór bo nie szukam odpinanej z przodu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 38

Madziulka trzymaj się dzielnie, oby SS pomógł jak najszybciej. U nas Mati po raz pierwszy zwrocil uwage na karuzelke dokladnie jak skonczyl miesiac.

Aniaa windi ostatnio widziałam w Akpolu

Nyzosia nie wiem czy masz taka duza pilke gimnastyczna, ja czasami klade Matiego na niej na brzuszku i bujam nim na boki, wyczytalam w jakiejs madrej gazecie, ze mozna tak cwiczyc z dzieciaczkami... No i tak sobie pomyslalam, ze jak masz pilke to moze sprobuj bez bujania, tylko polozyc Hele na pilce, wtedy nie ma zbytnio podparcia dla nozek wiec pupy nie podniesie, a raczki moze oprzec na pilce i podnosic glowke...

U nas Mati nie domaga sie zbytnio noszenia na rekach, od poczatku stopniowalam mu atrakcje jak marudzil, najpierw zmienialam mu pozycje z pleckow na brzuszek i odwrotnie, jak to nie pomagalo, kladlam go w inne miejsce, zeby mial nowe rzeczy do ogladania, kolejny krok to rozmowa lub cwiczenia, klepanie po pupie itp., no i dopiero jak te sposoby nie dzialaja to biore go na rece i z nim siedze, jak mu dalej nie pasuje to zaczynam chodzic, no a na koniec jak te metody zawioda siegam po smoka, ale wtedy odkladam go ze smokiem do lozeczka... Ehh moze troche to zawile, ale dziala i rzadko przechodzimy przez wszystkie stopnie uspokajania ;)

My dzis zrobilismy megadlugi wypad na zakupy no i udalo mi sie znalezc sukienke na chrzciny. Fajnie, bo juz myslalam, ze ciezko bedzie tak na ostatnia chwile cos wynalezc, tym bardziej ze liczba fasonow dosc ograniczona, bo musiala byc odpinana z przodu, zeby moc swobodnie karmic. Hm, taka mala rzecz a cieszy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 38

chustę już kupiłam i czekam na przesylkę. Mam nadzieje że dam rade sobie z wiązaniem jej ;) jutro odbieram tez karuzelkę - od kiedy dzieciaczki się interesują karuzelka?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Karolina Misiak - Krasowska (3 odpowiedzi)

macie jakieś doświadczenia, opinie o tej Pani?

Wybór auta :) (84 odpowiedzi)

Jeśli macie któreś z niżej wymienionych aut - proszę o opinię :) wszystkie auta diesel,...

ładne meble dla dzieci "Meblik" (78 odpowiedzi)

Wczoraj byłam w fajnym sklepie z mebelkami dla dzieci. Bardzo mi się podobały i chyba skuszę się...