MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 33

Link do poprzeniego wątku i uaktualniona lista:

http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=176753#fs

NASZA LISTA:
***LIPIEC***
3.07 marta - synek, Szpital Wojewodzki
4.07 Ania22
8.07 zielonakoniczynka
14.07 Milenium - córcia :)
20.07 Taśka - synek :)
20.07 kama
22.07 Moniczka.P - synek ;)

***SIERPIEŃ***
1.08 Kasiaka - córeczka Dorotka :)
4.08 antcia - synek :)
7.08 gusiula
7.08 Nika1982
12.08 Manka - córeczka Maja, szpital na Zaspie
13.08 panna z mokrą głową - synek! Redłowo
18.08 Morela - synek Mateuszek, Szpital na Klinicznej
22.08 caril - córka Antonina
28.08 karolka - synek
30.08 morena

***WRZESIEŃ***
03.09 Monika81 - córeczka Martynka, Szpital Zaspa
05.09 Madziulka - córeczka Patrycja, Szpital na Zaspie
08.09 AniaMorena
09.09 Ostola - corka , Cork University maternity Hospital
10.09 Aniaa - córeczka, Szpital na Zaspie
12.09 Nilkaa - córeczka, Redłowo
16.09 Sylwia781122 - chłopczyk Szymon
17.09 Sylwia127 - synek Kamil Szpital na Zaspie
20.09 AlexGDY - córeczka Marysia Szpital w Wejherowie
23.09 Zuzko - córa Antosia, Szpital na Klinicznej
27.09 Anettkaboss - córcia Amelka, szpital na Zaspie
29.09 piggy- synek

MAMUSIE Z DZIECIACZKAMI:

25.04 (termin 17.07) - atta9 - Staś - szpital na Zaspie
23.06 (termin 27.07) - dedes-:Jaś (2145g, 45 cm) i Adaś (1920, 46 cm), CC, Zaspa
30.06 (termin 15.07) - yecath - synek Wojtuś, 3580 g, 56 cm, szpital w Wejherowie
02.07 (termin 02.07) - Papciunio - Majeczka 3010g 52cm Wojewódzki
06.07 (termin 21.07) - Agatka - córeczka, Szpital Wojewódzki,cc, 2880 g, 55 cm
08.07 (termin 07.07) - gwiazduś- synek Mateusz 3900g,58 cm, szpital na Zaspie
08.07 (ternin 10.08) - Gabi - synek Mikołaj, 2980g, 55 cm, Wrocław
12.07 (termin 04.07) - fita1 – Gaja, 3800g, 58 cm, Szpital Wojewódzki
12.07 (termin 29.07) - gosiaczek84 - synek Hubert, Redłowo
15.07 (termin 15.07) - malaniunia- synek Kubuś, 3090 g, 54 cm, szpital na Klinicznej
15,07 (termin 17.07) - Madziuska2 - synek Dawid, 4260, 58cm, Zaspa
16.07 (termin 11.07) – kk – synek, szpital na Klinicznej
18.07 (termin 15.07) - stopkrotka - synek Wiktor,3660 g, 57 cm, Swissmed
19.07 (termin 11.07) - mjakmama - córeczka Emilka, 3300 g, 55 cm, Szpital na Zaspie
21.07 (termin 20.07) - gosiaro - córeczka Maja, 3740g, 56 cm, szpital na Zaspie
21.07 (termin 30.07) - karollla-synek Konrad, 3090 g, 55 cm, cc, Swissmed Gdańsk
23.07 (termin 23.07) - ajcia - córeczka Matylda, 3190, 54 cm, CC szpital Kliniczna
28.07 (termin 3.08) - aśku_85 - synek Marcelek, 3880 g i 58 cm, cc, szpital w Wejherowie
28.07 (termin 15.07) - nyzosia - córeczka Helenka, 4100g i 56 cm, szpital Redłowo
28.07 (termin 23.07) - ssabinka - synek Filipek, 3590g i 57cm, Szpital w Redłowie
28.07 (termin 18.07) - aszka79 - córeczka Zuzia, 3500g i 54cm,
29.07 (termin 2.08) - Kiciuchna - synek Nikoś, 4050g i 60 cm, szpital na Zaspie
31.07 (termin 20.08) - majki500 - córeczka Lilianna, 2450 g i 48 cm, Szpital Gdynia Redłowo
02.08 ( termin 27.07 ) - Modern_Lady- córeczka Wiktoria 3615 i 57 cm szpital Kliniczna
03.08 (termin 21.07) - sylwiir - córeczka, 3820 i 56 cm, Szpital Wejherowo
03.08 (termin 2.08) - basiula - córeczka Zuzia, Zaspa
06.08 (termin 1.08) Kasiaka - córeczka Dorotka 3000 i 53 cm
07.08 (termin 05.08) - Asiek1 - synek Mateusz, 3630, 57 cm
09.08 (termin 30.07) - weronika-co-ma-bzika - córeczka Iga 4200 57cm, szpital Kartuzy
17.08 (termin 9.08) - przyszłamama -córeczka Liwia, 3105 g i 51 cm, szpital Kliniczna
17.08 (termin 16.08) - Weronikka - synek Patryk, 3450g i 57 cm, szpital w Kartuzach
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 33

Dziewczyny które karmią sztucznie - dopajacie jakoś swoje maleństwa ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 33

Morela gratulacje a wlasnie weszlam zobaczyc co u Ciebie :))) jak ja bym chciala taki szybki porod. Chyba w koncu ta torbe musze spakowac :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 33

Hej dziewczyny :)

Dołączam i ja do rozpakowanych Mamusiek :)

Nasz Mateuszek urodził się 21. sierpnia o 7.05, wazyl 3540g i mial 57cm. Nie spodziewalam sie, ze tak szybko to wszystko pojdzie... Pierwszy skurcz mialam o 1.27, oczywiscie meza nie budzilam, bo pomyslalam, ze to moze jakis przepowiadajacy, a nawet jesli ten wlasciwy to jeszcze mam czas zeby go obudzic. No ale ze krzatalam sie po domu obudzil sie sam o 2, wiec go poinformowalam, ze byc moze dzis urodzi sie nasze Malenstwo, ale zeby jeszcze spal bo nie wiem... Tylko ze on oczywiscie juz nie zasnal tylko poszedl mi przygotowac kapiel... Czestotliwosc skurczy tak szybko wzrastala, ze bylam w lekkim szoku, przez chwile nawet myslalam, ze nie dam rady sie ubrac... Jak juz wychodzilismy z domu to nawet nie zdazylam dojsc do samochodu. Musialam przeczekac skurcz na lawce przed blokiem... Podobnie w drodze na IP. Cale szczescie miejsce w szpitalu bylo i okolo 5 nas przyjeli. Rozwarcie bylo juz na 4 palce. Jak tylko dojechalam na porodowke zaczely sie parte... No i najgorszy byl okres, kiedy nie mozna bylo przec, no ale jakos przetrwalam, a pozniej to juz z gorki... A pojawienie sie Malenstwa, jak je klada na brzuchu, to uczucia ktore ciezko ujac w slowa, po prostu przeogromne szczescie... Obecnosc meza jak dla mnie niezastapiona, w sumie nastawialismy sie na bardziej aktywny porod, ale w szpitalu juz nie bylo czasu na prysznice, pilki itp., za to w domu masaze przynosily ogromna ulge. Jak mnie przewiezli do sali poporodowej to tez bardzo mi pomagal.

A Mateuszek dla nas jest oczywiscie najpiekniejszy :) Mozemy sie w niego wpatrywac bez przerwy, w szpitalu oczywiscie spal ze mna bo nie mialam sumienia odlozyc go do lozeczka... Teraz juz w domu tez ciezko mi zostawic go samego. Na razie jest jak Aniolek, cale dwie noce przespal... W ogole mam wrazenie ze za rzadko sie budzi i chyba bede musiala go wybudzac do karmienia, bo sie Maluszek zaglodzi, ale jak juz sie przyssie do cycusia to tez skonczyc nie moze :) Powoli sie siebie uczymy, na razie wychodzi nam to calkiem niezle, oby tak dalej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 33

Nilkaa nie dostałam smsa od Iwony wiec nie wiem czy jutro będzie:( Ale ja sie przejdę i tak.

Gabi super ze z młodym wszystko ok:) I moja mała tez nie lubi swojego łózka szczególnie w dzień. w nocy jakos nie marudzi. ale teraz siedzi u mnie na rekach:)))

Alycja gratulacje:))) jak fajnie rodzisz dzieci jedno jest 16.06 a młoda teraz 18.08:))))

Malaniunia u mnie bez tabletek i ściągania chyba sie nie obejdzie bo ja mam duzo pokarmu:( I jak nie ściągam 3h to mam kamienie:(((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 33

nilkaa, masz jeszcze czas, niech dzidziuś posiedzi ile może, żebyś potem nie miała żadnych przebojów i śpij ile wlezie ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 33

U mnie na razie nic nie zapowiada na poród ...
Najwidoczniej mam się jeszcze z brzuszkiem pomęczyć ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 33

ja tylko na chwilkę wpadłam, bo mam zamieszanie z małym, przestał lubić swoje łóżeczko, ciągle tylko na rękach by spał :/ ale cieszę się, bo byliśmy dzisiaj u neurologa i na razie wszystko ok

gratulacje dla nowych mamuś :)

dziewczyny, widziałam w wiadomościach, że ostro u Was było wczoraj, straszny grad, mam nadzieje, że Wasze domy nie ucierpiały

udanego, spokojnego wieczorku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 33

Moj pije 80-120ml zalezy jak mu sie chce:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 33

Ja poprostu ani nie sciagalm,ani nic nie robilam z piersiami i pokarm sam zanikl.Nie chcialam brac tabletek bo mialam i tak duzo lekow po cc,bo dostalam zapalenia cewki moczowej i czegos tam jeszcze,niestety cewnik mialam za długo w szpitalu,a to przez to ze mnie pomylili z kims innym;/
Ogolnie zanikło mi mleko po jakims tygodniu,jedyne co to sobie masolama zeby guzkow nie miec.

Sciaganie szwow nie boli,u mnie trwało 3min,i wiecej strachu niz to warte;)Ładnie mnie na klinicznej zszyli to tez szwy szybko poszły:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 33

hej hej
dawno tu nie zagladalam... troche czasu spedzilam w szpitalu..

chcialam tylko poinformowac ze moja corcia Kaja 3550g, 54cm urodzila sie 18.08.2010r. 12 dni po terminie, porod CC , koniec koncow wyladowalam w szpitalu w redlowie choc zaczelam od pobytu na klinicznej...

na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo, mala jest zdrowa i cudna:)))

gratulacji dla wszystkich Mam:))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 33

Aaa Panna z mokrą głową - może zapodadzą Ci ten propidyl jak mi. Ja miałam dokładnie to samo - nie dość że brak skurczy to jeszcze szyjka zamknięta, brak rozwarcia itp. Też marzyłam o cc:)) Było mi wszystko jedno byle urodzić. A jednak żel na mnie zadziałał. I zobacz jak mi gładko poszło.
A może jednak te Twoje terminy są słabe:))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 33

Przyszła mama właśnie chciałam napisać że Ty już pewne masz zapalenie piersi skoro masz gorączkę:(( Ja na szczęście jeszcze nie miałam. Tylko cycki są ciepłe i bolące ale gorączki nie ma.
Koniecznie idz do lekarza. Dadzą Ci antybiotyk.

Małaniunia mam pytanie - jak zasuszyłaś pokarm - pisałaś że też miałaś zastoje więc jestem ciekawa jak się pozbyłaś pokarmu.

A co do płaczu dzieci - takiego marudnego - to moja w zeszłym tyg taka byłam przez 2 dni i zaczęłam jej podawać więcej mleka i przeszło. Wcześniej jadła koło 80ml a teraz je po 120:))) Tak więc może dzieci potrzebują więcej jedzenia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 33

Modern lady, mam to samo z małym :/ nie cały czas, ale bywają dni kiedy jeśli nie śpi to nie mogę dosłownie nic zrobić bo cały czas muszę być przy nim. Nie wiem z czego to wynika, ale też mam wyrzuty sumienia jeśli tylko go zostawię na chwilę, więc jestem do jego wyłącznej dyspozycji non stop ;)

Smoki Aventu mówicie ... no to będę musiała taki kupić. Póki co pcha łapki do buzi, a jak mu podaję pierś to ssie przez chwilkę i się wkurza. A te smoki które mam średnio mu odpowiadają.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 33

aśku rozmawiałam z położna i gorączkę mam niestety przez piersi ;/ generalnie ok 37.5-38 ale zawsze jakaś tam jest i utrudnia funkcjonowanie ;/

cale szczęście blizna zagojona, dalej rwie ale już nie mocno raczej te szwy ciągną;/ już na 2 dzień chcieli mi je zdjąć bo wszystko się zagoiło ale się nie dałam ;) brzuch tez nie boli, wiec z tym ok :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 33

60 ml to calkiem okiej:)

ściąganie szwów po cc wogóle nie boli...jest troche nie przyjemne i tyle...ja miałam jakoś mocno zacisniete te szwy i troche to trwało...ale generalnie chwila moment i po akcji...ale ja na Twoim miejscu martwiłabym sie tą goraczką...powiedz o tym połoznej...
był juz taki wątek ale nie pamietam juz kto to pisał o gorączce po cc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 33

Hej

Nyzosia a masz gorączkę i jesteś osłabiona ? ja miałam problem z lewa piersią a jak zaczęłam więcej ściągać to doszła prawa :( jak tylko ściągnę to po 1-2 znów sa twarde bolą i sa cieple :(( nie sądziłam ze to takie ciężkie ;( przeżyłabym chyba gdyby nie te osłabienie i gorączką, jutro mam wizytę u położne wiec zobaczymy

ja daje mleko Bebilon HA tylko po tym raczej nie ulewa i ma małe kolki, wczoraj tylko płakała chyba godzinę aż się prawie dusiła, pomogła herbatka z kopru

co ile jedzą Wasze dzieci?

boli ściąganie szwów po cc ?:)

moja je jak się obudzi bo od razu jest płacz i ssie mocno raczki, jednak wydaje mi się ze zjada za mało bo po 20, 30, 60 ml
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 33

samochód został cały powyginany - tzn ma conajmniej kilkadziesiąt odcisków po gradzie :(. Spadały kulki wielkości kurzego jajka, więc nie ma co się dziwić, że teraz tak wygląda. Do wymiany cały dach, maska, zderzak i drzwi. W jednym z samochodów obok nas zupełnie poszło lusterko - cały plastik na ziemi leżał a kierunkowskaz był wyrwany, w drugim szyby popękały ... Więc i tak nasz jeszcze jakoś się utrzymał ... Wszystkie na osiedlu były takie w dziurki...

Zobaczymy co z ubezpieczeniem, na szczęście mamy AC - ale jak znam życie to wycenią to w 20, 30% prawdziwych kosztów - jak to u nas bywa :(


Dzięki Nyzosia info o obecności Iwony się przyda - nie będę musiała niepotrzebnie iść :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 33

Cześć dziewczyny!
Niestety......... NIC. W ogóle masakra jest ze mną - na tym teście oksy nie miałam na początku nawet porządnych skurczów.. Dopiero przy większej dawce coś się ruszyło, ale jak zakręcili kurek z kroplówką, to się wyciszyło.. Płakać mi się chce - jutro będę 14 dni po terminie.. Coraz częściej myślę o cc, bo szyjka mi się nie chce rozwierać. Muszę poczekać na decyzję lekarzy, pewnie jeszcze 1-2 testy mnie czekają. Boję się, co z Małym, czy jest zdrowy itd. Lekarze mnie uspokajają, ale wiecie, jak panikuje matka... Następny test mogę mieć dopiero w środę, zobaczymy, co będzie.
Trzymam kciuki za rozwiązanie Waszych problemów mlekowych :)

nilkaa - co się stało z samochodem? (Ja kazałam mojemu Filipowi nie wyjeżdżać z parkingu podziemnego, bo słyszałam o gradobiciu w Wejhe i widziałam, że idzie to na Gdynię. Masakra jakaś to była..)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 33

No własnie. Napisałam do niej smsa ale na razie mi nie odpisała:(
Jak będę coś wiedziała to dam Ci znać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 cz. 33

Nie wiem niestety -planowałam podejść, bo z tego co kojarzę powinna być już po urlopie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Leczenie zębów mlecznych... (18 odpowiedzi)

...dziewczyny, jak wygląda leczenie zębów mlecznych - czy się boruje ząbek tak jak u dorosłego? I...

Mieszkanie na Kiełpinku (Wiszące Ogrody?) ul. Przytulna - jak tu się mieszka? (44 odpowiedzi)

Witam, planują zakup mieszkania na ul. Przytulnej, proszę o opinię czy dobrze się mieszka w...

Naprawa zabawek (13 odpowiedzi)

Czy może któraś z mam wie czy jest gdzieś zakład naprawiający zabawki na baterie? Z góry dziękuję...