MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III

linki do poprzednich wątków:
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-STYCZNIOWE-2012-t241136,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-STYCZNIOWE-I-LUTOWE-2012-CZ-II-t245956,1,130.html



1.agatka24 - 01.01.2012 - Synek
2.justysia1 -05.01.2012
3.misia83 - 06.01.2012
4.mamaO - 07-09.01.2012
5.madziakin - 17.01.2012
6.Kola -18.01.2012
7.PaFFlinka - 22.01.2012
8.madziakin - 23.01.2012
9.andzia -23.01.2012
10.Marti30 - 20.01.2012
11.Struś - 26.01.2012
12.Marta-B -28.01.2012
13.Tekla28 - 30.01.2012
14.evilek - styczeń 2012 ?
15.oolenka1 - 03.02.2012
16.Sasa1984 - 08.02.2012
17.Paula81 - 12.02.2012
18.czarnaaga -12.02.2012
19.Aniulka87 - 16.02.2012
20.Luciolla -19.02.2012
21.Monika20 -20.02.2012
22.lutka - połowa lutego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III

Witajcie po długiej nie obecnosci ale już jestem:)
Dziś byłam u dr f*utowskiego dzidzia zdrowa tak ślicznie machała raczkami i nóżkami:) serduszko biło az łza mi uleciała,płci nie bylo widac jeszcze:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III

Hej. Wyszłam dzisiaj ze szpitala. Wszystko powinno mi się pozaklejać w miarę jak dzidzia będzie rosnąć ale leżeć muszę jeszcze z dwa tygodnie. Więc już się trochę uspokoiłam. A ślub z powodu kredytu bierzemy cywilny - w domu :) oryginalnie będzie. Kościelny za rok, razem z chrzcinami. Dziękuję wszystkim za słowa otuchy. Teraz jestem w 12 tygodniu, termin mam na 28.02 - prosiłabym o dopisanie do listy.
Jeśli chodzi określenie płci u dziecka to chyba wszystko zależy jak się akurat ułoży, w szpitalu powiedzieli dziewczynie płeć dziecka już na początku 13 tygodnia, a usg naprawdę nie było jakieś super, raczej kiepskie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III

No i byłam u lekarza, płci nie było widać- lekarka mówiła, że to za wcześnie. Następna wizyta za 2, 5 tygodnia ( u innego lekarza), może on coś więcej powie.
Książki sobie rzadnej nie kupiłam jeszcze ale z to odrazu po wizycie kuiłam gazetę M jak mama :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III

Kupiłam sobie wczoraj książki:
Pierwszy rok życia dziecka- będzie trochę czytania bo ma ponad 700 str:)
Jak przechytrzyć dziecko- proste sztuczki dla małych uparciuchów
i książka na później Jak mówić żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać żeby dzieci do nas mówiły.
Ciągle czytałam kryminały więc teraz mała zmiana a że jestem na zwolnieniu lek. od początku ciąży to będę miała co robić po wakacjach:)

A takie mocne bulgotanie w brzuchu miałam w zeszły weekend ale nie myślę, że mogło być to dziecko poza tym teraz już rzadziej bulgocze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III

No i to dziwne bulgotanie w brzuchu...:) Jeśli to nie dziecko, to trudno - ja chcę myśleć że to nasze dziecko tam fika i czuję właśnie takie delikatne bulgotanie;) To naprawdę pomaga, wtedy całe zło tego świata znika:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III

Ja też mam dziwne nastroje, głównie zastanawiam się jak to będzie. Bardzo chciałabym być dobrą matką, czuję też trochę presję - przecież jestem nauczycielką... - wydaje mi się że wszyscy wymagają ode mnie bym świetnie sobie poradziła w swojej roli i że będą mnie surowo oceniać.
Boję się porodu i powikłań z nim związanych. Jak czytam o nacinaniu krocza lub jego pękaniu, o pękaniu pęcherza moczowego, o nietrzymaniu moczu, o depresji poporodowej i tym podobnych okropieństwach to czasem marzę by jeszcze trochę odwlec to w czasie:(
Zdaję sobie sprawę że część z tych obaw jest związana z buzującym hormonami, bo przed ciążą też wiedziałam o trudach porodu, ale umiałam sobie racjonalnie wytłumaczyć że będzie dobrze. Teraz to trudne.
Jednak jak sobie popatrzę na zdjęcia USG, na filmiki z usg z kolejnych tygodni ciąży dostępne w necie, na śpioszki które kupiłam dla maluszka, to już nie mogę się doczekać...

Więc taka to u mnie huśtawka... nic miłego;) Ale jakoś da się przeżyć...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III

Brygida pocieszyłaś mnie, mam nadzieję,że i mi się te fałdki wyprostują...

olenka suwaczki przeważnie liczą od ostatniej miesiączki, może coś pomyliłaś jak wpisywałaś. mój suwaczek zawyża o 2 dni tylko, według USG Zawsze wychodzi mi o 2 dni mniej.

mi nie zdarzyło się płakać z powodu ciąży, ale nie powiem byłam płaczliwa ostatnio, ale to z błahych spraw, coś mnie tak zdenerwowało,że musiałam se popłakać, co się nigdy wcześniej nie zdarzało tak często;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III

Moj juz sie uformowal w taka fajna pileczke, wczesniejsze faldki juz sie wyprostowaly:)

Co do placzliwosci - to jeszcze niedawno tez tak mialam, jakos tak nie moglam zaakceptowac zmieniajacego sie ciala..
Teraz juz rzadko,ale jeszcze mi sie zdarza przez te cholerne stresy zwiazane ze slubem. no,ale jeszcze tylko pare dni:) byle do przodu:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III

Dziewczyny, a czy Wy też cały czas płaczecie i wpadacie w dziką wściekłość z byle powodu??? Bo ja tak mam w zasadzie od samego początku, a ciąża planowana była a ja płaczę i płaczę. Troche się martwię, mimo iż czytałam ,ze to wina hormonów. Ale ile można, aż siebie nie poznaje, a mąż to już ma mnie serdecznie dość ( a dopiero rok jesteśmy po slubie)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III

Hmm dziwne... może chodzi o dokładną datę początku ciąży? Że zaczyna się od dnia rozpoczęcia ostatniej miesiączki? A może chodzi o rodzaj suwaczka? Ważne żebyś Ty sama wiedziała który to tydzień:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III

ooo,już dobrze wyszło. dzieki za pomoc.
Tylko dziwne jest to, ze wyswietla mi sie 14 tydzien, a wg lekarzy lada dzien zacznie sie 16, widocznie suwaki inaczej licza
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III

cos nie tak zrobilam, bo tylko link mi sie wyswietla
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III

hihi no to nie jestem sama z tymi fałdkami;) niby legginsy mam większy rozmiar i nie czuję żeby mnie obciskały ale jakoś tak brzydko się lekko wrzynają.. no mam nadzieję,że mój brzuszek też się w końcu zleje w jedną fałdkę i będzi9e już lepiej to wyglądać:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III

Ja mam "jeden" brzuszek... pewnie moje 2 fałdki już się zlały w jedną hihih;)

Oolenka, wejdź np. na babyboom.pl i wypełnij formularz, potem tylko wklejasz linka w swój forumowy profil w ustawieniach i już masz:) Z resztą jak wpiszesz "suwaczki ciążowe" w google to też Ci wyskoczy sporo stron gdzie możesz skomponować własny suwaczek, tam Cię pokierują dokładnie co masz zrobić krok po kroku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III

A ja nie mam tego suwaczka bo w zasadzie to nawet nie wiem skąd sie go bierze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III

Brygida- ja jestem teraz w 15 tygodniu ciąży, i ruchów właśnie rzadnych nie czuję, a juz bym chciała :).

Tez jak siedzę to nie mam 1 brzucha, tylko tak jakby takie 2 małe fałdki. Brzydko to wygląda tym bardziej gdy wcześniej brzuch akurat zawze płaski miałam. Ale głodna jestem ciągle i dużo jem, to dlatego pewnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III

no dziewczyny zazdroszczę Wam,że już coś czujecie:) Marta-B tak to możliwe,że już czujesz swoją dzidzię, czytałam wczoraj sporo na ten temat na forach i niektóre dziewczyny już w 13 tygodniu czuły...więc to możliwe:)
ja jak na razie jeszcze nic, mam czasami jakieś burczenie i bulgotanie ale to nie to na pewno, chyba wzdęcia. zresztą wydaje mi się,że brzuszek mi trochę urósł ale to tłuszczyk tylko, bo wcale ładnie nie wygląda i jak siedzę, to ma takie dwie fałdki jakby, więc jak jest dużo tłuszczyku, to pewnie później się poczuje ruchy;(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III

Ja to jestem szczęściara, dostałam od męża kuzynki stos fajnych ciuszków w prezencie:) Używane, ale w stanie idealnym:) Na pewno będę musiała też coś dokupić, bo ona duży brzuszek miała latem, a ja będę rodzić zimą, ale i tak sporo rzeczy mam do noszenia, teraz tylko brakuje mi jakichś leginsów ciążowych z wysokim stanem:)



Tydzień temu byłam z koleżanką na plaży. Pierwsze co, poszłyśmy na małego loda. Rozłożyłyśmy się potem na plaży, ja w cieniu, i plotkujemy. Leżę tak sobie na lewym boczku, aż tu nagle: ŁUP!! coś mnie szarpnęło w brzuchu. W pierwszej chwili się przestraszyłam, ale potem złapało mnie jeszcze raz, i na pewno to nie był skurcz, tylko takie coś, no nie wiem jak to określić. Koleżanka aż się zapytała czy dziecko mnie kopie, a ja jej na to że "nieeee, przecież to jeszcze za wcześnie". A teraz jak tak piszecie o tych r******h, to wrzuciłam temat w google i wyszło mi coś takiego:



http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_ciaza_artykul,4549.html



Bulgotanie i burczenie to ja czułam już od jakichś 2 tygodni, ale tak jak Ty, Brygida - myślałam że to wzdęcia czy coś. No nie wiem, co to było.

Zawsze byłam i jestem wyczulona ja dotyk, ale czy to możliwe bym w 15-16 tygodniu już coś czuła?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III

oolenka1 - no pewnie, jak kto woli, ja tylko napisalam,ze jest taka mozliwosc, jezeli ktos chce troche pieniążkow zaoszczedzic i nie przeszkadza mu, ze to uzywane.

Zycze powodzenia jutro u lekarza,zeby dzidzia nie byla malym złośnikiem i nie zaslaniala sie piętą:) a ktory to juz tydzien u Ciebie?

Co do ruchów dzidzi - od okolo tygodnia jestem pewna ze ja czuje:) Wczesniej myslalam ze to wzdecia itp. ale teraz kiedy sa troszke silniejsze juz jestem pewna, ze to nie moze byc nic innego. Niestety, to jeszcze takie slabe jakby "gilgotki" w brzuchu, tak wiec czuje je najczesciej wieczorem, jak juz sie poloze i wyluzuje:)
Czekam na kopniaki:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.III

Jutro idę na wizytę do ginekologa- może płeć będzie widać? Chciałabym dziewczynkę !!!!!!!!!!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0