szukam osób, które wyczuwają niejasności w rozliczeniach kosztów C.O.

osobiście uważam, że brak wiedzy na temat kwoty za jednostkę ogranicza zdolność oszacowania własnych kosztów za zużycie ciepła we własnym mieszkaniu.

zgłaszajcie się do mnie, jeśli zaskoczyła Was w tym roku sroga niedopłata!

email:
metrona_podzielniki@o2p.pl

przede wszystkim ŻABIANKA niech się odzywa tutaj.
trzeba zrobić porządek z tymi podzielnikowymi przekrętami

U mnie w klatce ludzie w mieszkaniach do 35m2 mieli doplaty od 1500 do 2000. To jest jakieś szaleństwo. Cena jednostki była najwyższa na całym osiedlu. Dlaczego? Nie dostałam odpowiedzi w spółdzielni. Co proponujesz?

witam
mieszkam na Suchaninie, i jest identyczny problem, w naszym bloku 80% ludzi miało z podzielników 80 albo kilka, a faktycznie ogrzewanie leciało ponieważ tak wskazywał GŁÓWNY LICZNIK na BLOKU, po kontroli SM okazało się że ludzie pop prostu kradli ciepło na różne sposoby np. wymieniali grzejniki z podzielnikami na bez podzielników, lubw łazeinkach motowali grzejniki 3-4 razy większe niż dopuszczalne,
taka to afera była u nas, też były doplaty ok. 2500 inni 3000 za sezon oprócz zaliczek

pozdr

poprawiam większość ludzi (ok 80%) miała zużycie ZERO

pytanie do Ciebie ~rekin, czy znasz kogoś kto dociekał swych praw na drodze sądowej?

moja wizyta w spółdzielni u pana zajmującego się C.O. również nie okazała się pomocna, ponieważ ów pan najwyraźniej przygotowany jest na dociekających swych praw 'natrętów' i ma przygotowane odpowiedzi WYMIJAJĄCE.
dobrze by było zebrać większe grono OSZUKANYCH i zrobić z tego raban na skalę medialną.
czekam na odzew!

co do Ciebie ~musialam doplacac~ , to bardzo Cię proszę, odezwij się do mnie na priv:

metrona_podzielniki@o2.pl

jutro z rana napisze bo dziś nie dam rady czasowo

halo ~musialam doplacac~, a czy w ogóle próbowałaś składać do spółdzielni pismo z reklamacją?


~rekin, jeśli wiesz coś o osobach, które sądziły się, to czy same pozywały spółdzielnię, czy czekały aż ta ich pozwie?


pozdrawiam!

witam
ja pisałem różne pisma do SM ale oni to uzasadnili tym, ze płacoimy za to co jest na odczycie - x koszt jednostki, przy czym na koszt jednostki wpływa ogólne zużycie ciepła na budynku a że było ono niskie (tak jak pisałem prawie same zera) to ja poniosłem koszt chyba ok. 20% całkowitego ogrzania bloku, śmieszne co ? Co ciekawe sam Prezes SM nie zaprzeczał że jest to wynikiem oszustwa dokonywanego przez innych - ale jak twierdził, nie miał moż;liwości kontrolowania w mieszkaniach - czy ten czy tamten coś kradnie (ciepło)

nie wiem nic o ososbach, które się sądziły, to były zretszą tylko jednostki w skali naszego bloku, które miały wysokie doplaty rzędu do 3.000,00 zł, pozostali złodziej (głównie staruszkowie, i typu menelowaci) im to pasowało

w tym sezonie jest już inaczej, SM robi kontrole, co przyniosło nawet rezultaty w postaco konskwkecji (może i spraw sądowych) wobec pobierjących ogrzewanie z grzejników nie zawierających czujek

Trochę w tym teraz siedzę, więc znajduję coraz więcej istotnych informacji. Śledzę fora internetowe z różnych osiedli (nie tylko gdańskich ale i z całej polski). Okazuje się, że system podzielników się zupełnie nie sprawdza, bo ludzie zaczęli odwalać partyzantkę. Bądź nie grzeją wcale, licząc że nagrzeją sąsiedzi (a praw fizyki się przecież nie oszuka - ktoś za to ciepło MUSI zapłacić) ; bądź odkręcają grzejniki na korytarzu, żeby ogrzać na "wspólny koszt" ściany SWOJEGO mieszkania).
Miało być niby lepiej - ciepło kontrolowane i oszczędzane bardziej po ludzku - , a tymczasem kłaniają się nam czasy komuny, ponieważ ludzie zwyczajnie boją się odkręcać kaloryfer ze względu na tajemnicze JEDNOSTKI 'zamieszkujące' podzielnik (który swoją drogą nie jest urządzeniem pomiarowym - bo tak naprawdę NIC nie mierzy).

Są już , na szczęście, spółdzielnie które zdecydowały się z tych felernych przyrządów zrezygnować, widząc absurd całej sytuacji.
Odsyłam do linku pod którym znajdą Państwo zarządzenie jednej z takich spółdzielni:

http://forum.gazeta.pl/forum/w,68,130225830,130241082,Re_KONIEC_z_podzielnikowym_oszustwem_.html?v=2

"Bądź nie grzeją wcale" - i to nazywasz oszustwem ??????
Chore...

plebi, proszę o minimum kultury

Szanowny ~plebi~ ,a myślisz, że skąd trafia ciepło do mieszkania, które nie jest grzane od środka?


cytuję zarządzenie Rady Nadzorczej w jednej z tych spółdzielni, która już przestała korzystać z podzielników:
" Podstawą takiej uchwały stały się liczne skargi mieszkańców na ogromne różnice rachunków za zużyte ciepło w minionym sezonie. Przyczyną owych różnic może być, w niewielkiej części, niedoskonały układ sieci grzewczych, ale najważniejszym powodem jest brak solidarności międzysąsiedzkiej. Skrajnie różne zużycie ciepła powodowane jest tym, że niektórzy mieszkańcy, kierując się egoistycznie rozumianą oszczędnością, doprowadzają do świadomego wyziębienia mieszkań.
A ponieważ prawo fizyki brzmiące, że „ciepło jest energią, która przepływa z ciepła o temperaturze wyższej do ciała o temperaturze niższej” jest wszechobecne, toteż wyziębiane mieszkania ogrzewane są przez sąsiadów, co nie powinno mieć miejsca. "



warto zauważyć, iż pismo to zostało przez Spółdzielnię napisane już po konsultacji PRAWNEJ !

na forum osiedla Morena znajduje się między wieloma innymi również taki wpis:

"Jestem mieszkańcem Przymorza. U nas nie ma tego problemu. Nikt nigdy nie wydawał naszych pieniędzy na montowanie łatwych do oszukania podzielników ciepła. Z dostarczanego nam ciepła rozliczamy się solidarnie. a pomimo to mamy oszczędności. Jak mam świadomość że rozliczamy się całym blokiem, to nie otwieram bez potrzeby okiem na klatce schodowej.
U nas poszczególne Administracje Osiedla same się gospodarzą. I dużo zależy od gospodarza - kierownika AO. W ciągu kilku (4) lat ocieplono WSZYSTKIE bloki na naszym osiedlu. Ciekawe, skąd na to wzięli pieniądze? Po ociepleniu i rozliczeniu pierwszego sezonu grzewczego wypadało po ok. 400 zl oszczędności na mieszkanie.
Może lepiej by było PODZIELIĆ waszego molocha na mniejsze spółdzielnie? Wtedy łatwiej kontrolować działania Zarządu, prezesa i rady nadzorczej. Bo nie chce mi się wierzyć, że wszyscy złodzieje mieszkają na Morenie, a na Przymorzu ich nie ma. U nas po prostu mają mniejsze pole do popisu."

a ja wogole nie grzeje bo mam 21-22 st.c i to jest optymalna temperatura dla czlowieka. przy 25st.c dostalbym szalu i non stop mialbym otwarte okna. tez mam podzielniki i mam na to wywalone, latem oddadza mi to co zabrali na zaliczke wiec bede mial kase na wymarzone wakacje. pozdrawiam zimno i cieplo krwistych.

A nie pomyślałeś, że może gdyby Twoi sąsiedzi nie grzali Ci ścian, to nie koniecznie te 21-22 by Ci się utrzymywało, hm?
Ja, widzisz, nie mam tyle szczęścia, moi sąsiedzi nie włączają grzejników (nie dlatego, że są ciepłokrwiści i grzać nie potrzebują, ale po prostu dlatego, że BOJĄ SIĘ horrendalnych dopłat).
W obliczu tego faktu prawa fizyki są bezwzględne. Ciepło wędruje z tych mieszkań, w których grzejniki są używane, do tych lokali i pomieszczeń, gdzie tego ciepła brakuje. Temperatura musi się jakoś wyrównywać, więc masz te swoje 21-22 stopnie.
Spróbowałbyś kubaturę swego mieszkania wysunąć spomiędzy reszty mieszkań, to może dopiero wówczas zrozumiałbyś skąd do Twego lokalu dobiega ogrzewanie.

... dodam jeszcze, że temperatura w moim mieszkaniu wówczas, gdy grzeję, utrzymuje się między 18-20 stopni. Przy silnych mrozach spada poniżej tego minimum i. A co do wyższych temperatur to, owszem, parę razy (ale naprawdę zaledwie parę) udało nam się osiągnąć szalone 21 stopni, o których to spółdzielniany pan od C.O wyraził się że jest to już temperatura dla takich, którzy może powinni sprzedać swoje mieszkanie i kupić inne gdzie indziej. Bo normalni ludzie zdecydowanie wolą żyć w 18 stopniach.
Naprawdę nie zaszaleliśmy tej zimy (nie tylko tej zimy) z temperaturą, lecz mimo to rachunek po sezonie zbił nas z nóg.

po co prawisz moraly koles o ogrzewaniu przez innych lokatorow ??, co mnie to obchodzi czy ktos grzeje czy nie. mam cieplo w domu to po kiego grzyba mam grzac ??. niewiem czy ci zal tylek sciska ze mam tak cieplo ??, czy poprostu chcesz mi dosrac ??. masz problem ze masz zimno ?? to wymien okna bo rok wczesniej tez mialem stare i nie szczelne a mimo to mialem zwrotu 265 zl. a moze nie ma elewacji na twoim budynku to w tym wypadku wcale sie nie dziwie ze masz zimno. mieszkania na parterach tez maja zdecydowanie zimniej bo ciagnie od piwnicy i wogole przy gruncie jest zawsze zimniej. pozatym podziwiam ludzi ktorzy grzeja mieszkanie jak niema ich przez 8-10h w domu gdy wychodza do pracy.

Ogrzewanie mieszkań przez innych lokatorów to nie żadne prawienie morałów, a fakt.
Zastanów się tylko jak "ciepło" miałbyś w swoim mieszkaniu, gdyby wszyscy wkoło przestali grzać, a i na korytarzach nie byłoby ani jednego grzejnika? Lub inaczej, czy Twoja wyobraźnia pozwala Ci ogarnąć wizję długotrwałej awarii sieci grzewczej, i czy sądzisz, że również tak ciepło jak obecnie miałbyś w mieszkaniu? No, chyba że ogrzewasz się elektrycznie, to wówczas cofam pytanie.

Rozumiem, że cały temat do Ciebie nie trafia. Znam wielu takich jak Ty, którzy nigdy wcześniej nie zastanawiali się nad problemem, dopóki i im spółdzielnia pospołu z metroną nie wymierzyła ciosu.



pozdrawiam.

tu nie chodzi o to ze grzeje dla oszczednosci ale po co mam grzac skoro mam 21-22 st.c i przy tej temperaturze jest mi dobrze. odwiedzajac matke ktora nie ma podzielnikow pierwsze co robie to otwieram okna bo 25st.c to dla mnie i mojej rodziny za duzo. w tamtym roku mialem zimno nie powiem ale wymienilem stolarke okienna i teraz temperature mam o 3st.c wyzsza. a po co mialem wtedy grzac skoro cieplo mi uciekalo przez nieszczelne okna ???. zaoszczedzilem kase, w tym roku zaoszczedze jeszcze wiecej a powiem ze gdyby mi spoldzielnia zdjela podzielniki to kazal bym sciagnac im tez grzejniki bo mi one sa wogole nie potrzebne (nie ogrzewam sie elektrycznie)

No to bardzo mi przykro oszczędny kliencie ale ja w mieszkaniu nie grzeję od paru lat bo jest w nim po prostu za ciepło! Codziennie wietrzę po parę razy bo nie idzie wytrzymać i nie widzę też możliwości solidaryzowania się z sąsiadami bo bym się ugotował (zaznaczam, że w mieszkaniu chodzę w krótkim rękawku) a poza tym większość sąsiadów też nie grzeje bo mają podobną sytuację. Może szanowny oszczędny kliencie mieszkasz na rogu bloku, gdzie dwie ściany wystawione są bezpośrednio na zewnątrz i do tego jeszcze na parterze?

A jeżeli chodzi o podzielniki to pomimo że kaloryfery odkręcam tylko raz w roku (gdy trzeba je odpowietrzyć), to i tak mam dopłatę ;) (i uwaga dla innych troli - tak, później je zakręcam)

jest jeszcze inna strona medalu TROLU , zaraz ci wyjasnie skad mozesz miec te doplaty. mianowicie stare termostaty grzejnikowe (a mam taki jeden) maja jedna powazna wade. gdy ustawiasz je na 0 czy tam na symbolu ktory wskazuje ze jest wylaczony to to nie zawsze jest prawda. prosty przyklad, otwierasz okno termostat sie wlaczy bo ma zaprogramowane w sobie to zeby nie dopuscic do zamarzniecia rur. takze jak masz caly dzien otwarte to podzielnik nabija bo grzejnik jest goracy :) i bedzie tak dlugo az zamkniesz okno. najlepszym sposobem jest sciagniecie termostatu i zakrecenie zaworu zwyklym plastikowym pokretlem. rozmawialem o tym ostatnio z kolega i mial ten sam problem co ty i nawet o tym nie wiedzial.

Chciałeś pomóc i to doceniam ale bimetal zastosowany w tych termostatach odkształca się jedynie przy minusowych temperaturach, żeby zapobiec, jak wspomniałeś, zamarznięciu, poza tym gdyby grzejnik zaczął grzać to bym wiedział. Zapomniałem dodać istotną informację, że wcześniej byłem rozliczany na termostacie cieczowym, który parował. I właśnie chodziło mi o to parowanie, gdzie mimo zerowego zużycia z mojej strony zawsze "trochę" ubywało... Ale na szczęście zamontowali od tego roku elektroniczne termostaty i jak narazie mam symboliczne 1-2 cyferki ;)

gościu ty nie odróżniasz termostatu od podzielnika

fakt, tam jest błąd i miałem napisać podzielnik cieczowy, pozdrawiam znawce

żeby nie było hejtowania to jeszcze zauważyłem podzielnik elektroniczny ;)

wymień okna, pewnie ich nieszczelność to główna przyczyna Twoich nadpłat i niskiej temperatury. Ględzenie, że solidarnie każdy musi grzać, to dopiero chory pomysł, rodem z Barei i zapadłego komunizmu. Jedni lubią tropiki w mieszkaniu, inni nie. Jedni mają sklerozę i nie zakręcają grzejników nawet przy 25 stopniach, inni korzystają z nich racjonalnie, ot i cała prawda. Pozdrawiam

Aż dziw bierze że nikt problemu z Metroną nie podał do mediów, przecież to aż cuchnie aferą na cały kraj ! Dzwoniłam 8 razy do Metrony w Warszawie i nikt nawet nie umiał mi podać ustawowego terminu rozpatrzenia reklamacji za nieuzasadnioną dopłatę 1500 zł do CO a CO było prawie cały sezon nieużywane!

Znajomy minął zdjęty grzejniki przez całą zimę i minął dopłatę .czyste oszustwo

Ktoś przecież musi zapłacić za zużyte ciepło u osób, które dogadały sie z panem spisującym liczniki. Mozna było za odpowiednią opłatą odpisać ze stanu kilka kresek. A ktoś musi zapłacić za to przecież.

drodzy forumowicze, czy możecie udzielic mi informacji
- dlaczego koszt jednostki indywidualnej wynosi ~ 2,00 natomiast
jednostki wspólnej ~8,00 pln?
...oraz:
- co było przyczyną PODWOJENIA liczby jednostek wspólnych w
2010/2011 w stosunku do 2009/2010 ( równie sroga zima) ?

będę rad otrzymawszy sensowną odpowiedz.

wycieczki na mauritius i seszele też podrożały... co Ty plebsie sobie myślisz! zarząd i prezesi mają odmówić swoich przywilejów? niedoczekanie Twoje, płać i płacz!

panowie zajmujący się w spółdzielni sprawami ciepła powiedzą Ci, że koszta całkowite po prostu wzrosły, i to pewnie przez to, że klatka buchała z całej pedy. wszystkim ten kit wciskają, a potem ładnie dzielą się dochodami z frajerów, którzy pokornie uiścili żądaną niedopłatę.
niestety, tutejszy (czyli forumowy) prezes ma rację!
szajka chachmęci , i to srogo. ciekawe co wymyślą, żeby wyjść na swoje mimo tej obecnie bardzo łagodnej zimy. bo na pewno nie pozwolą, by ich wpływy zmalały. wycieczki krajoznawcze w dalekie zakątki świata wiele kosztują (nas-zwykłych mieszkańców) :/

koniu001, skrobnij o mnie na priv. mail na starcie forum. pozdrawiam!

koniu001, skrobnij do mnie na priv, proszę. mail widnieje na starcie forum. pozdrawiam!

pedał :)

oj, głupi ludzie się wtrącają w tematy ich nie interesujące, nie dotyczące, nie wkurzające...
dajcie se na luz, durni nie kumaci.

"hehe" - do Ciebie ten apel!

witam panów
mam pytanie odnośnie tych cholernych podzielników... elektronicznych... czy ktoś jest w stanie mi odpowiedzieć skąd bierze się współczynnik korygujący?
wiem że to jest coś co określa usytuowanie mieszkania ale jak się go oblicza? skąd się bierze?
mieszkam na parterze i na dodatek w mieszkaniu szczytowym... kiszka bo zimno jest ale od 2 lat mam podwyższony współczynnik korygujący z 0,5 na 0,6 co skutkuje sporymi dopłatami...
kiedyś miałam maleńkie zwroty (rzędu 15-100 PLN) a teraz mam niedopłaty średnio około 450 PLN...
w mieszkaniu średnia temperatura to około 17-19 stopni... więc skwaru nie ma
czy wiecie może gdzie można znaleźć jakieś informacje na temat ustalania tego współczynnika?
pozdrawiam
:o)

marrgo masz dobry współczynnik korygujący, inni (z lepszym pod względem miejsca w klatce - środkowe, na piętrach między parterem a ostatnim...) mają współczynnik korygujący np. 1 :)

popatrz, przykładowo:
wyliczyli Ci zużycie na 500zł (inni zapłacą równe 500zł) te wyliczone zużycie mnożą przez współczynnik korygujący 0,6 co daje: 300zł i w ten sposób płacisz 200zł mniej niż inni ;)
mam szczytowe mieszkanie i bardzo mnie cieszy współczynnik korygujący :)

generalnie , niestety, z kosmosu są wzięte współczynniki korygujące jak i inne cyferki we wzorach do wyliczeń sporządzonych przez metronę. warto zapoznać się z pracami naukowymi, napisanymi przez kilku już ekspertów od ciepłownictwa. coraz więcej się tego pojawia. i coraz więcej osób wygrywa ze spółdzielniami na drodze sądowej. na szczęście.

@1985sloneczko czy Ty w ogóle przeczytałaś mój post?
pytam dlaczego od 2 lat płacę więcej niż parez poprzednie 15... a nie czy mi lepiej czy gorzej... (miałam współczynnik 0,5 a teraz mam 0,6... i chce poznać przyczynę tej zmiany)
a tak na marginesie to ja po przemnożeniu przez współczynnik muszę dopłacić te 500 PLN więc... ciekawe ile zapłaciłabym "normalnie"
ale nie o to mi chodzi...
pytałam gdzie można znaleźć sposób naliczania tych współczynników...
czy ktoś może się orientuje?

halo marrgo,
tabelę współczynników powinnaś mieć w książeczce z regulaminem spółdzielni.

a rachunki urosły, bo jak twierdzi spółdzielnia, głównym winowajcom jest monopolista GPEC.
według spółdzielni to tam należy upatrywać winnych, bo niby takie wzrosty cen u nich. w rzeczywistości tego typu tłumaczenie jest zwykłym szachrajstwem ze strony spółdzielni. wystarczy zajrzeć na stronę GPEC'u by łatwo zweryfikować, iż ceny opłat za ogrzewanie w blokach rosną niewspółmiernie szybko w stosunku do wzrostu cen w samej grupie GPEC.

" Witam,
...zwłaszcza osoby poszukujące sprawiedliwości w rozliczaniu kosztów ogrzewania.
Na moim przykładzie przekonałem się, że nie tylko można, ale należy walczyć o swoje." ...więcej informacji znajdą Państwo pod tym linkiem:

http://www.podzielniki.info/

Również mnóstwo istotnej wiedzy znajduje się na forum zatytułowanym "Wojna z podzielnikami ciepła/podzielniki kosztów ogrzewania" , oto link:

http://gdansk-zabianka.mojeosiedle.pl/viewtopic.php?t=4928&start=345&sid=f314384292307ebc3735d6e4bc53b0d5

Tez nie lubie sasiadow którzy okradaja osoby uczciwie korzystajace z ogrzewania, ale niestety staje sie to norma.
W spoldzielni slyszalem ze elektroniczne podzielniki ludzie oszukuja tak:
Wersji hardcore:
1) wymiana grzejnika bez podzielnika
2) zatkanie zeberek gdzie jest umiszczony podzielnik np. pianka PUR
Wersja midlecore:
1) zdjecie podzielnika i zakup odp. plomb

Wersji soft-nie wykrywalna:
1) CHLODZENIE WODNE, NAGRZEWNICA NA PARAPECIE, przy 23C podzielnik juz nie nalicza
Ponoc najskuteczniejsza z metod

Proszę wejśc na stronę firmy MINOL

Witam,na jelitkowskim dworze8 administrowanym przed3lat własny kąt,obecnie actum,actum przejela te same metody mamy wodomirze w m3( 0,117mw)
pryklad faktura z orchis dostaw.Ciep. 39.600gjna sume 51715,34zł. 39,600gj x28,3m3/1gj =11120.68(pazdziernik2012)
otóz daministrator policzył nas po 19,20zł za 1m3 to kwota21tys.517zł056gr a orchisowi przelał sume 511715,34
mnie 1 gj wyszedl144,32678(brutto!!!!!) co dało5.10 grbrutto.Sumujac i odejmujac ktos tu na naszej wspólnocie zarabia i to bezczelnie,wszystkie rachunki tak wyglądają,ja od listopada (bo już czara sie przelała-brali po 15.70zł;13.Zł i.T.D)zaczełam wszystko rozliczać i dociekac !Potrzebuję fachowego doradcy obliczeniowego by starać(trzeba fachowo rozliczyć) sie o zwroty zle przeliczanych kosztów dostarcz.C.O.Inne rachunki wygladają podobnie nie dość tego pobierają za mw po 66,8 od mieszkanca (39)za podgrzanie wody,i ciepło wspólne rzedu 6000 tysięcy do w/w kwoty za jede miesiąc kazdy miesiąc tak samo lcza.Mam faktury do wglądu z orchic faktóry co inego a my placimy jak za zboże
pozdrawiam i o ile to możliwe czekam na odpowiec jaką kolwiek
nikoela@wp.Pl

Czy ktoś ma namiary,badz posiada plomby na mierniki metrony??

Moj termostat i ustawiam go jak chce. Co bys powiedzial jakbym wpadal do Ciebie i odkrecial Ci termostat tak jak mi sie chce .... Co za kretynska dyskusja.....

Mam do sprzedania plomby do Metrona Telmetric Star/Plus

735956744

Witam mam problem w mieszkaniu w którym nikt nie mieszka i kaloryfery sa zakrecone przyszlo mi rozliczenie że mam niedoplaty prawie 900zł. Nie chce tych termometrow będę to wyjaśniać uważam że jest to bardzo nie korzystne dla mieszkańców!

Bo my mieszkańcy opłacany kawalerki .ja kupiłam właśnie 2 lata temu takie mieszkanie i jestem morsem wie nie grzeje a mam ciepło oplacasz za mnie bo rury w pionie kawalerem są włączone przez spółdzielnię a nie lokatora. Zatem ponosisz koszt mojego ogrzewania plus klatki schodowe.

Zgłaszam się. Trzeba tą sprawę wyjaśnić. Proszę o kontakt ze mną na e-mail joanna200857@wp.pl

Otrzymalismy niedopłatę pobat 4,000 zł za rok 2018/19 ,Metrona tłumaczy się administracją która zakupiła taki system,PGK Metrona tak wyliczyła jestesmy zrozpaczeni.

A jaka była cena za jednostkę ciepła?

Tak teoretycznie to powinno być około 20 groszy za jednostkę ciepła. A praktycznie - bez ograniczeń...

Ktoś z SM Bałtyk z problemem ?

pozielniki służą do rozliczania kwot zaliczkowych a nie mierzą ciepla bo nie są urządzeniami pomiarowymi i tyle- atem krotko podzielniki von!!!