MOPS Gdynia znowu ociąga się z wypłatą środków dla niepełnosprawnych.

Temat dostępny też na forum: Śródmieście
Program "Aktywny Samorząd" - dofinansowanie dla niepełnosprawnych na uzyskanie wykształcenia na poziomie wyższym - realizowany za pośrednictwem gdyńskiego MPOSu - znowu, jak w grudniu zeszłego roku szwankuje po całości! Wygląda na to, że MOPS w Gdyni robi wszystko, żeby jak najdłużej sprawę wypłaty środków przeciągnąć. W roku ubiegłym MOPS twierdził, że to PFRON ociąga się z przekazaniem MOPSowi środków, jednak po rozmowie telefonicznej z pracownikiem PFRON w Warszawie, okazało się, że MOPS od dawna miał już kasę z PFRONu u siebie. Tak więc skoro i tym razem święta za pasem, to niepełnosprawni zamiast je sobie zorganizować we własnym zakresie (z kasy, którą wyłożyli na studia a której zwrot zadeklarował MOPS), muszą się chyba zwrócić po pomoc do MOPSu. Taki to w Gdyni mamy empatyczny MOPS, więc kilku "niewdzięcznych" niepełnosprawnych postanowiło oficjalnie zwrócić się o wyjaśnienia do PFRON i MRPiPS.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MOPS Gdynia znowu ociąga się z wypłatą środków dla niepełnosprawnych.

Potwierdzam, MOPS w Gdyni robi sobie żarty - byle dłużej, byle kasy nie dać przed świętami!!! To zakrawa na zwykłą złośliwość ( a może to zemsta za ubiegłoroczną interwencję niepełnosprawnych uczestników programu w tej sprawie). W tym roku tak się MOPS "zabezpieczył", że dopiero mają listownie informować o terminie podpisania indywidualnych umów a po ich podpisaniu MOPS zastrzega sobie 2 tygodniowy termin na wypłatę!!! Skandal!!!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jednym z kluczowych elementów tej chorej "zabawy" jest właśnie to rozsyłanie informacji o możliwości stawienia się w MOPS w celu podpisania umowy (i ten dwutygodniowy czas na przelew kasy). Bo informacja o zaakceptowaniu wniosku i przyznaniu dofinansowania, MOPS - a jakże - też listownie, rozesłał już dawno temu (ja dostałem taką informację bodajże 1.5 miesiąca temu). MOPS zamiast zadzwonić, czy np. maila wysłać, woli bawić się (i płacić) w wysyłanie informacji pocztą tradycyjną listem zwykłym, bo może przesyłka zaginie i już kaska leży w MOPSie.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie wiem jak w innych mopsach ale w Gdyni jak na poczcie za czasów PRLu. Składałem tam wniosek w jednej sprawie ale jak mi kazali pozwozić papiery i ich kopie, które na taczkę z przyczepką mi się nie zmieściły, to sobie w połowie odpuściłem (chyba myślą, że do mopsu przychodzą ci co mają za dużo kasy). Do tego te pisma w jedna i w drugą stronę i to w najdrobniejszych sprawach, które można sprawniej załatwić przez tel. (ale po lekturze powyższych opinii już wiem, że chodzi o wydłużanie czasu). Poza tym odniosłem wrażenie, jakby mnie tam wielka łaska spotkała, że w ogóle do mnie mówią.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Bieda panie z tym mopsem, oj bieda.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Język angielski, szkoła policealna, jaki poziom? (9 odpowiedzi)

Muszę iść do jakiejś szkoły na język angielski. Na szkołę językową funduszy nie mam, dlatego...

GASP (5 odpowiedzi)

Czy ktoś się orientuję ile wynosi obecnie czesne w Gdańskiej Autonomicznej Szkole Podstawowej ?...

Prawo jazdy - jak zrobić? (18 odpowiedzi)

potrzebny mi mały instruktaż jak obecnie robi się prawo jazdy? Niestety do dzisiaj się nie...