Macie jakieś swoje sprawdzone/wypróbowane Probiotyki?
Witam,
ostatnio musiałem zrobić przegląd dużej ilości dostępnych w naszych aptekach probiotyków. Zmusiła mnie do tego konieczność. Kupiłem kilka zaproponowanych przez lekarza, o kilku poczytałem i wypróbowałem też wszystkie które kupiłem - oczywiście zajęło mi to trochę czasu. No i nie wszystkie mi służyły. Po jednym miałam wzdęcia (był dodatkowo z prebiotykiem), jeden spowodował że wystąpiły u mnie zaparcia (czego się po probiotyku nie spodziewałem) . Po kolejny czułem się OK i widziałem poprawę w funkcjonowaniu jelit, ale niestety tylko przez kilka dni. Później już nic się nie zadziałało, jak gdybym wcale niczego nie suplementować, choć ilość bakterii w tym probiotyku zawartych sugerowała, że ma wręcz piorunujące działanie. Dobrze że ten ostatni, który teraz pije już profilaktycznie dal dobre efekty. Bo przyznaję, że zacząłem się zastanawiać czy probiotyki w ogóle działają i czy przyjmowanie ich ma sens. Jestem juz po intensywnej probiotykoterapii (24 tygodnie).Piłem 3 razy dziennie po posiłku probiotyk joy day (taki probiotyk w formie płynnego koncentratu) Wróciła mi chęć do życia, mam więcej energii, mój metabolizm jest już OK a najważniejsze że wyregulowały się u mnie wypróżnienia i nie mam wzdęć ani uczucia zalegania posiłku w żołądku.
Może i Wy macie jakieś swoje sprawdzone, wypróbowane probiotyki?
ostatnio musiałem zrobić przegląd dużej ilości dostępnych w naszych aptekach probiotyków. Zmusiła mnie do tego konieczność. Kupiłem kilka zaproponowanych przez lekarza, o kilku poczytałem i wypróbowałem też wszystkie które kupiłem - oczywiście zajęło mi to trochę czasu. No i nie wszystkie mi służyły. Po jednym miałam wzdęcia (był dodatkowo z prebiotykiem), jeden spowodował że wystąpiły u mnie zaparcia (czego się po probiotyku nie spodziewałem) . Po kolejny czułem się OK i widziałem poprawę w funkcjonowaniu jelit, ale niestety tylko przez kilka dni. Później już nic się nie zadziałało, jak gdybym wcale niczego nie suplementować, choć ilość bakterii w tym probiotyku zawartych sugerowała, że ma wręcz piorunujące działanie. Dobrze że ten ostatni, który teraz pije już profilaktycznie dal dobre efekty. Bo przyznaję, że zacząłem się zastanawiać czy probiotyki w ogóle działają i czy przyjmowanie ich ma sens. Jestem juz po intensywnej probiotykoterapii (24 tygodnie).Piłem 3 razy dziennie po posiłku probiotyk joy day (taki probiotyk w formie płynnego koncentratu) Wróciła mi chęć do życia, mam więcej energii, mój metabolizm jest już OK a najważniejsze że wyregulowały się u mnie wypróżnienia i nie mam wzdęć ani uczucia zalegania posiłku w żołądku.
Może i Wy macie jakieś swoje sprawdzone, wypróbowane probiotyki?