Majowo - Czerwcowe Mamusie 2013 (8)

Założyłam nowy wątek :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - Czerwcowe Mamusie 2013 (8)

Ja też mam wielką ochotę na słodkie i wcinam sporo, w ogóle na MC Donalda tez mam ochotę, wczoraj byłam- mniam mniam :)
Wczoraj koleżanka częstowała świetnym tortem- tego tortu z Sowy jeszcze nie znałam, ale się zakochałam w tym smaku. Tort nazywa się Dacquise i jest bezowy i mega słodki, ale mi w sumie to pasuje. Jesli ktoś ma problem z mocno słodkimi rzeczami to nie polecam, bo bardzo słodki, ale mi bardzo posmakował
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - Czerwcowe Mamusie 2013 (8)

ja mam dzisiaj bóle po bokach, chyba się tam coś rozciąga i ogromne parcie na słodkie. o mamo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - Czerwcowe Mamusie 2013 (8)

Ja stanik od razu przeprałam - strasznie szybko wysechł.. więc od godzinki mam go na sobie - cudo XD wreszcie mi cycki nie wyskakują jak się nachylę :P no i te odpięcia też fajny patent :) co najważniejsze - nie jestem już tak obciśnięta, mimo że wzięłam Skę
http://www.babypol.pl/pl/p/BIUSTONOSZ-ciazowy-do-karmienia-EVA-black-S-Medela/3365
Jest fajny rozciągliwy.. drugi na zmianę kupię sobie zaraz przed porodem, żeby był na pewno dobry..

Ja też komunikacją nie jeżdżę, chociaż w czwartek mnie czeka wyprawa do Gdańska właśnie autobusem, bo za bardzo nie mam jak inaczej dojechać..
najbardziej mnie wkurza stanie w kolejkach, bo mi w sklepach naprawdę jest słabo, staram się nie łazić byle łazić, ale idę po konkretną rzecz i jak najszybciej wychodzę.. a przecież jeść coś musimy.. mimo wszystko głupio mi prosić o przepuszczenie, wolę się oprzeć o coś i poczekać na swoją kolej..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - Czerwcowe Mamusie 2013 (8)

Ja poprzednio nie używałam staników do karmienia i tym razem też nie będę, wolę swoje normalne. Chociaż ostatnio też nie mogę już żadnego wygodnego znaleźć :/

Komunikacją się nie poruszam, ale w poprzedniej ciąży jak jeszcze na uczelnię jeździłam to mi ustępowano (jak już było ewidentnie widać). Znacznie gorzej jest w kolejkach, nawet przy kasach dla ciężarnych - tu mogę na palcach jednej ręki zliczyć, ile razy mnie przepuszczono w trakcie dwóch ciąż. Inna sprawa, że nieźle się czuję i nie przeszkadza mi to jakoś specjalnie.

W kurtce też już się ledwo zapinam, przy czym ja chodzę cały czas w pożyczonej od mamy, czyli zdecydowanie większej od wszystkich swoich (w których się nie zapinam od dwóch miesięcy). A dzisiaj już byłam w wiosennym płaszczyku ciążowym (z poprzedniej ciąży) :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - Czerwcowe Mamusie 2013 (8)

Ja wczoraj miałam paskudny dzień.. na szczęście mąż zauważył, że mam płaczka i beznadziejny humor i poprawił mi go w kilka minut :)

Dziś jadę do babypol odebrać wanienkę i stanik, bo mi został już tylko jeden, słownie, jeden stanik w który się mieszczę.. kupiłam od razu do karmienia, bo może się przyda - i tak chciałam kupić sportowy, więc ten do karmienia będzie w sam raz :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - Czerwcowe Mamusie 2013 (8)

Grosik mi też zaczyna dokuczać cięcie. Co prawda mam cięcie cesarskie ale po wycięciu jajowodu i naciąga się. A jak się naciąga to jest mało przyjemne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - Czerwcowe Mamusie 2013 (8)

Buniak, nie miałam planowanego cc, wyszło w trakcie :-) Ale powodów było kilka. Wcześniej leżałam na patologii ze względu na ciśnienie, właściwie miałam wartości graniczne ale brałam dopegyt w ostatnich tygodniach ciąży. W końcu miałam wywoływany poród 8 dni po terminie, od rana skurcze a brak postępu porodu, do tego podejrzenie makrosomii płodu (ostatecznie mała miała 4300, ale z usg wychodziło trochę więcej), i jak odeszły wody późnym wieczorem, lekarz zadecydował o cięciu. Ja byłam mega nastawiona na poród naturalny wtedy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - Czerwcowe Mamusie 2013 (8)

Grosik, a można wiedzieć, dlaczego miałaś CC? Jakieś szczególne zalecenia, czy tak wyszło w trakcie porodu?
Ja ostatnio rodziłam SN , ale niegdy nie wiadomo, co będzie kolejnym razem i tak się zastanawiam, jakie mogą być przypadki...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - Czerwcowe Mamusie 2013 (8)

Hejka, ja jakoś nie mam specjalnie szczęścia w komunikacji miejskiej, a korzystam z niej codziennie. U mnie brzuchol już naprawdę duży, do tego często w autobusach mam rozpięty płaszcz, bo mi gorąco, ale ludzie wciskają nosy w szyby i tyle. Rano nie ma problemu, bo jadę z pierwszego przystanku, ale powroty z pracy to masakra :-/

I mam już wyniki ostatnich badań, wszystko ok, glukoza też. Od początku ciąży mam już niestety +9 kg, i zaczęła mi dokuczać blizna po cc :-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - Czerwcowe Mamusie 2013 (8)

te starsze osoby są najgorsze.. na chodnikach stoją i klepać potrafią godzinami a ledwo wsiądą do autobusu/tramwaju to zaraz usiąść muszą.. swoją drogą co starsi ludzie robią o 7 w autobusie? mam dzisiaj gorszy dzień i musiałam powiedzieć co myślę..

w niedzielę tragicznie się czułam, nie fizycznie ale psychicznie i miałam już po prostu dość tej ciąży... później się poryczałam, ponarzekałam, jeszcze mi teściowa za skórę zaszła bo oczywiście możesz jej mówić co i jak a ona i tak wszystko zrozumie na opak... i tak minął mi weekend
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Majowo - Czerwcowe Mamusie 2013 (8)

mnie strasznie irytuje takie gadanie szczególnie starszych ludzi. ludzie klepią bez zastanowienia i na głos.
ostatnio też siedziałam w autobusie i baby takie, które siedziały zaczęły dyskusje na temat miejsc zajętych w komunikacji miejskiej przez młode osoby. miały szczęście, że akurat nie piły do mnie bo ostatnio nie ręczę za swoje hormony ale zdarzyło się, że ustąpiłam będąc w ciąży miejsce starszej osobie.
ja tam się przestałam przejmować czy jestem w ciąży - jak się dobrze czuje to ustąpię ale pustym gębom gadającym będę zwracać uwagę;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - Czerwcowe Mamusie 2013 (8)

Ja mam na dziś cudowne plany:P Wycieczka do urzędu skarbowego! Może będę miała farta i trafię na wyrozumiałych ludzi w kolejce i nie będę musiała tam długo stać. Mojego brzucha nie da się pomylić z nadwagą, więc trzeba by było na prawdę nie chcieć go zauważyć:) już ledwo się w płaszczu dopinam, na szczęście niedługo będzie można się z nim pożegnać:)) a jak będzie przyjemnie to przejdę się jeszcze z córcią na plac zabaw na plaży- niech poczuje już wiosnę:) ostatnio jak tam byłyśmy to tak wiało, że młoda sama chciała do domu wracać, co się rzadko zdarza...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - Czerwcowe Mamusie 2013 (8)

Hej, ale dziś miałam historyjkę w tramwaju. Jade do pracy i na szczęście usiadłam. Zwykle siedzę, ale tylko dlatego, że jeżdżę z przystanków początkowych i jadę dość daleko. Na kolejnym przystanku wsiadły 2 kobietki, może nieco starsze ode mnie i przysłuchuję się rozmowie, jak to nikt nie ustępuje miejsca ciężarnym- ta 1 chyba była w ciąży, ale spod płaszcza na 100% nie było tego widać. No i słucham dalej jak to "najgorsze są kobiety", bo nie ustępują- zdecydowanie na mnie nagonkę robiły. A ja spokojnie nic nie komentowałam i nie tłumaczyłam się dlaczego siedzę, swoją drogą trochę je rozumiem, bo jak gdzieś wsiadam i nie ma miejsca to mi też raczej nikt nie ustępuje. Trochę to wina zimy i ciepłych okryć, a część ludzi pewnie nie chce widzieć. Zmierzam tylko do tego, że Panienka też nie wykazała się zbyt dużą spostrzegawczością i nie zauważyła, że ja jestem też w ciąży i to zdecydowanie bardziej zaawansowanej niż ona. A ja i tak miałam satysfakcję, bo potem zadzwoniłam do męża i tylko delikatnie mu powiedziałam, że mam się dobrze i Mały kopie. Łatwo jest osądzać innych ludzi. Jednak czasami też warto się dobrze zastanowić, kogo się ocenia, bo można się pomylić.

A jskie plany macie na dziś? Ja to uziemniona w pracy, a po pracy jadę odebrać wynik z badania glukozy. Chyba dziś będzie przyjemnie na dworze:)
Miłego dzionka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - Czerwcowe Mamusie 2013 (8)

Ja koszule do karmienia kupowałam na allegro, taką w serek, a drugą dostałam z dziurami po boku:) Jedna i druga ok. Do porodu kupiłam jakąs na rynku za 20zł, ale nic się z nia nie stało, teraz też chyba ją wezmę do porodu:)

image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - Czerwcowe Mamusie 2013 (8)

my wreszcie po dlugo wyczekanej wizycie u poloznej- krew pobrana, takze teraz czeka, czy sie anemia znowu przypaletala czy jednak nie :) musze zapisac sie na szczepienie i przypomnialam sie o moim tescie na glukoze, takze tez pewnie na dniach dostane wezwanie i podziele wasz los :) serducho mocno wali, maly siedzi bardzo nisko- wczoraj czulam go az pod wlosami lonowymi :/ ale ponoc kobiety w 2 i kolejnej ciazy tak moga miec.

strasznie boli mnie zab od wczoraj, a na wiztre udalo mi sie zapisac dopiero na jutro wieczor, takze ide cierpiec :/

ale zaraz ma byc paczkuszka z pl (40kg) takze to utrzymuje u mnie dobry humor. pozdrawiam cieplutkio (u nas 14st i piekne sloneczko )
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - Czerwcowe Mamusie 2013 (8)

Ja właśnie tą z poprzedniej ciąży chcę założyć do porodu. W sumie miałam 2 koszule i mąż musiał mi dokupywać 3, ale ja leżałam 2 tygodnie z małą w szpitalu więc potrzebowałam więcej koszul. Najbardziej sprawdziła się taka z "chowanym cyckiem". W domu to już spałam w tym co zawsze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - Czerwcowe Mamusie 2013 (8)

ja tam będę w koszuli , mimo bólu zamierzam wyglądać;)
w każdym razie nie zamierzam szaleć na razie z wielkimi zakupami. kupuje powoli ale przemyślanie. generalnie wszystkiego jest pełno w sklepach od a do z;)

najgorszy wybór mam z wózkiem
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - Czerwcowe Mamusie 2013 (8)

Ja za to weekend przesiedziałam/ przeleżałam w domu, ale też mi z tym dobrze :)
Co do koszul, to ja do porodu kupiałam sobie z guzikami, taką w przejściu na dworcu głównym, dałma 20pln więc jakoś mi było obojętne czy się zniszczy czy nie. Po porodzie była czysta i potem jeszcze mi służyła do karmienia. Guziki faktycznie się rozpinały, ale moja koszula była duża, więc aż tak to mi nie przeszkadzało. 2 kolejne koszule miałam po siostrze z dziiurami na piersi i te super się sprawdzają. W sumie i tak w staniku się ciągle chodzi i śpi.

Wczoraj natomiast dokonałam przeglądu ciuszków, jakie mam i jakie muszę oddać (bo są typowo dziewczęce), no i tak jak przypuszczałam- niewiele mi zostało uniwersalnych. Za to wielkie worki do oddania. W weekend jedziemy do rodzinki to będzie okazja żeby zwrócić. Nie nastawiam się jednak na razie na wielkie zakupy, na to ciągle jest czas, chyba że przy okazji będę trafiać na jakieś fajne okazje. Wtedy z pewnością skorzystam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - Czerwcowe Mamusie 2013 (8)

Hej.
U nas ciag dalszy zakupow. Juz mam prawie wszystko:)
A co do koszuli do porodu, to ja naprawde nie rozumiem czemu po porodzie mialaby ona wyladowac w koszu(?) Jest cala przepocona to fakt, ale mojej nic poza tym nie bylo. Nie zabrudzila sie ani troche. No i ja nie wyobrazam sobie rodzic w starym t-shircie:/ koszula to koszula.zwlaszcza ze na niektorych porodowkach nie ma lazienek tylko trzeba na korytarz isc, wiec jak tu isc w tshircie ledwo zakrywajacym pupe:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - Czerwcowe Mamusie 2013 (8)

Do porodu proponuję jakiś stary t-shirt męża. Nie kupujcie nic nowego, bo i tak po porodzie wywalicie zapewne, więc nie ma to sensu. Do szpitala, na "po porodzie", to już inna bajka. Już nie pamiętam gdzie kupowałam koszule, ale gdzieś stacjonarnie. Jedną miałam z guziczkami na całej długości. I miałam jej serdecznie dość. Wiecznie się te guziczki odpinały (poszło mleko w piersi i nie wytrzymywały, a przed porodem była w biuście luźna). Drugą miałam z dziurami na piersi i ta mi się super sprawdziła. I tak spałam w staniku ;) I nawet w szpitalu jak się przebrałam z tej guziczkowej w tę dziurawą, to poczułam się jak nowo narodzona :) Ale to3już kwestia preferencji. Natomiast na guziczki proponuję zwrócić uwagę, żeby dobrze trzymały i się nie odpinały.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Ferie - Zakopane (5 odpowiedzi)

Witam, wybieramy się z dzieckiem 9 lat w góry i tym razem chcielibyśmy nocować w domku góralskim...

rozedma płuc, i co dalej? (5 odpowiedzi)

Dziewczyny,moja najlepsza przyjaciółka zadzwoniła dzisiaj do mnie z informacją,że zdiagnozowano u...

tabletki antykoncepcyjne- jakie polecacie?? (71 odpowiedzi)

chciałabym zacząć brac tabletki antykoncepcyjne, wiem że lekarz powinien je dobrać. Ale jestem...