Małe/wielkie litery
Ja mam apel do osób, które chyba nadgorliwie wszystkich... szanują czy co, a szczególnie siebie, pisząc, co się tylko da z wielkiej litery.
Już nie mogę czytać tego:
"Młoda Para" i "Panna Młoda" zamiast młoda para i panna młoda (z wielkiej litery ewentualnie Najświętszy Sakrament się pisze)
"Ksiądz" zamiast po prostu "ksiądz"
"Goście" zamiast "goście"
"Narzeczony" zamiast "narzeczony"
i wiele takich różnych... Przecież to po prostu polskie rzeczowniki
i najlepsze, co ostatnio widzę: "My", "Nasze", "Nas" - tego na języku polskim się nie uczyłam, żeby "my" z wielkiej litery pisać.
Ludzie, mniej patosu, więcej po polsku proszę.
Niedługo wyjdą takie zdania: "Nasi Goście życzyli Nam dużo szczęście w Naszym Dniu" :P
Już nie mogę czytać tego:
"Młoda Para" i "Panna Młoda" zamiast młoda para i panna młoda (z wielkiej litery ewentualnie Najświętszy Sakrament się pisze)
"Ksiądz" zamiast po prostu "ksiądz"
"Goście" zamiast "goście"
"Narzeczony" zamiast "narzeczony"
i wiele takich różnych... Przecież to po prostu polskie rzeczowniki
i najlepsze, co ostatnio widzę: "My", "Nasze", "Nas" - tego na języku polskim się nie uczyłam, żeby "my" z wielkiej litery pisać.
Ludzie, mniej patosu, więcej po polsku proszę.
Niedługo wyjdą takie zdania: "Nasi Goście życzyli Nam dużo szczęście w Naszym Dniu" :P

