Hej.poszukuję opinii o dr Małgorzacie Baluta- gastroenterolog

up,up

stanowczo nie polecam!!!! dr Drążek uratował życie mojemu ojcu po leczeniu dr Baluty!! Sam przeprosił za swoją koleżankę po fachu...
Zdecydowanie dr Andrzej Drążek!!!

Ostrzegam przed przyjmowaniem mesopralu 40 na refluks. Już po jednej tabletce rozlała mi się żółć, co wykazała gastroskopia. Poczułam straszną gorycz w ustach i ból promieniujący do prawej łopatki. Minęło 3 m-ce, a ja mimo przestrzegania diety, ciągle odczuwam bóle pod prawą łopatką i w prawym boku. Gdybym dostosowała się do wskazań Pani doktor, to chyba nie byłoby mnie wśród żywych.

po okołu dwóch latach "leczenia" przed tą Panią doktor zostałam naszpikowana lekami i nic więcej.
dolegliwości wciąż są.

Nie polecam. Jest tylko miła,ale nieskuteczna. Lekceważy pacjentów. Wychodzi w trakcie pracy, pacjenci cierpliwie czekają, nawet do pół godziny. Wizyta trwa 5 minut (albo krócej) i polega na wypisaniu recepty.Przeważnie na leki nierefundowane(recepta na ok 100zł, a leki nietrafione).
Uwaga! Pani doktor wypisuje tylko recepty, a dopisuje procedury nie wykonane. Sprawdzajcie w rejestrze swoich usług medycznych na ZIP

potwierdzam, j.w.

Nie polecam

Nigdy nie korzystałam z konsultacji medycznej u Pani Dr, natomiast po pierwszym w życiu zabiegu gastroskopii mogę ocenić Dr Baluta jako kompetentną, empatyczną i niezwykle uprzejmą. Przed zabiegiem byłam przerażona, dosłownie trzęsłam się ze strachu. Zarówno Dr Baluta, jak i personal asystujący Przychodni Dąbrowa-Dąbrówka w Gdyni okazali mi ogromne zrozumienie, szacunek i wsparcie. Dodatkowo, kompleksowo wyjaśniono mi na czym polega procedura oraz jak wygląda moja sytuacja chorobowa na podstawie dotychczasowych wyników.

opinie napisała chyba sama pani doktor...

Bardzo dziwna ta opinia, to prawda. Ostatnio byłem na praktykach u Pani Doktor.

1. Faktycznie nie zawsze jest sympatyczna w stosunku do pacjentów (może nie za często, ale potrafi się zdarzyć)
2. Co do jakości badań i diagnoz nie można mieć zastrzeżeń co jak co ale to wykonuje bardzo dobrze.

Dobry specjalista, ale za mało skupia się na pacjencie jako człowieku.

Zgadzam się z Anną. Gastroskopie robi dobrze, ale leczy źle. Nie polecam tej Pani doktor jako lekarza gastroenterologa. Na refluks zapisała mi MESOPRAL R. Przyjęłam jedną kapsułkę. Minęło rok, a ja ciągle cierpię, odczuwam ból żołądka, wątroby i woreczka żółciowego. Po zażyciu MESOPRALU R choroba się pogłębiła i teraz biegam od lekarza, do lekarza po jakąś skuteczną terapię.

Jest bardzo niemiła...spoznila się
A później miała pretensję do rejestratorek że tylu pacjentów czeka... za swoj zły dzien każe pacjentow i pracownikow przychodni...miałem pierwszy raz w życiu gastroskopię. W trakcie badania miałem odruch wymiotny, doktor miała ogromne pretensje jak ja tak mogę, jak ja się zachowuję...badanie zrobione prawie że na siłę...za kilka tygodni mam mieć badanie kontrolne...nigdy więcej do tej doktor nie pójdę. Pacjent i tak jest zestresowany bo gastroskopia nie należy do przyjemnych badań A jeszcze do tego karcąca Pani doktor...nie miałem możliwości jej odpowiedzieć w trakcie badania ale kiedy tylko się skończyło nie wyszedłem bez słowa ...nie polecam

zawsze się spóźnia!!!!! i przez to wyrzuciła mnie ze swoich pacjentów. Tak lekarz nie powinien się zachowywać. Pozdrawiam Panią Doktor

To fakt spóźnia się nagminnie i nic złego w Ty nie widzi zero poszanowania dla pacjenta. Zapisują Cię na 8 A wchodzisz o 9.30 .co do badania mogła by być bardziej delikatna

Ja dziś miałem kolonoskopię i serio baba wyładowała na mnie swoją frustrację. Bolało jak nie wiem. Nie polecam.

mnie tez boli

Dzisiaj byłam na kolonoskopii, niemiła to mało powiedziane, z pretensjami , że zachowuję się jak dziecko, niedelikatna , moja reakcja na ból bardzo jej nie odpowiadała, w połowie badania poprosiłam o przerwanie badania, ze zlością rzucila rękawiczkami, i przy drzwiach warknęła , że mam uchyłki, nigdy więcej, nikomu nie polecam

Bardzo nieuprzejma, zero empatii , nie polecam, bo przez takich ludzi pacjent ma traumę po badaniu !!!

Miałam dziś nieprzyjemność mieć u tej Pani kolonoskopię, mega nieprzyjemna i niedelikatna. Powiem, że w przeciągu 4 lat miałam kolonoskopię wykonywana 4 razy i nigdy nie było tak źle jak u tej Pani"doktor". Jeździła mi tym endoskopem co najmniej jakby badała konia, a nie człowieka. Bolało bardzo mocno, łzy mi leciały po policzkach, badanie nie zostało wykonane w pełni. Nie wiem czy na mnie chciała jakaś frustrację wyładować, bo jak mój tata u niej miał kolonoskopię, to mówił, że była bardzo miła. Niestety nie dla mnie- nie wiem może pacjentów traktuje wybiórczo. Gdy badanie te wykonywał mi Pan Korybalski na Zaspie szpital, wrażenia o niebo lepsze, przynajmniej nie miałam traumatycznych doznań, można było się nawet 'rozluznic' przy badaniu. Tej Pani stanowczo nie polecam.

Na moje nieszczęście ja również trafiłam do tej Pani "doktor". To była moja druga kolonoskopia, więc mam porównanie. Pierwszą kolonoskopię robił mi Pan doktor Landowski, bardzo sympatyczny, delikatny, zdający sobie sprawę, że to nie jest przyjemne badanie. W trakcie badania dokładnie wszystko objaśniał i mogłam też sama obserwować na monitorze, jak to wygląda. Bardzo miło wspominam również jego asystentkę. Badanie było bezbolesne, a w trakcie czułam się komfortowo. Z takimi wspomnieniami - pełna optymizmu - poszłam drugi raz na to badanie. A tu szok. Pierwszy raz w życiu spotkałam się z tak nieprzyjemnym lekarzem, Zgadzam się z poprzednią opinią. Faktycznie, jeździła tym endoskopem jakby badała konia a nie człowieka. W ogóle nie zwraca uwagi na pacjenta, na jego reakcje. Po tym badaniu mam traumatyczne wspomnienia.Nigdy więcej. Zdecydowanie nie polecam.

Potwierdzam kolonoskopia wykonana przez lekarza Małgorzatę Baluta , straszna trauma , zero empatii, arogancka i bardzo niedelikatna , to już nie pierwsza moja kolonoskopia , ale takiego horroru jeszcze nie przeżyłam , zdecydowanie nie polecam !!!!!!!!!!

Nie polecam dr Baluty, miałam parę dni temu robioną kolonoskopię, straszne przeżycie. Pani dr spóźniona, w trakcie badania rozmawiała z asystentką o rzeczach nie istotnych podczas badania, zamiast zwrócić uwagę na ból pacjenta. Badanie było wykonywane w sposób bardzo bolesny, pani dr szybko chciała zakończyć to badanie i nie zwracała uwagi czy ociera o ścianki jelita i sprawia ogromny ból. Przerywając badanie usłyszałam że żal nam płacić pieniędzy na znieczulenie to teraz będziemy płacić za wizyty prywatne. Pani dr bez empatii, spóźniona, nie zwracająca uwagi na pacjenta, bezczelna. Nie polecam

najlepszy dr Drążek

ja również miałam kolonoskopię u tej Pani dotor i nigdy więcej. Jak szłam na badanie rozluźniona, bo wiedziałam na co się piszę-kolonoskopię miałam wykonywaną na Zaspie rok temu i było to badanie nieprzyjemne, ale do zniesienia, to u tej Pani to był horror. Płakałam na tym fotelu z bólu, a pani doktor do mnie, że mam się uspokoić i ile ja mam lat, że płaczę i jak to się dzieję, że się tak zachowuję. Potem zasugerowała, że badanie ze mną to masakra i ze mam zapłacić by mi to pod narkozą zrobili, bo ze mną się pracować nie da. Badzo niedelikatna i bardzo nieuprzejma, a, że mam Wrzodziejące zapalenie jelita grubego i kolonoskopię powinnam mieć teraz robioną średnio raz na 6-8 miesięcy przez tą PANIĄ doktor trzęsę się na myśl o kolejnym badaniu. nie polecam wszystkim.

Zgadzam się że wszystkimi negatywnymi opiniami o tej Pani ..

...kontakt z pacjentem - zero..empatia - zero..reakcja na bòl pacjenta - zero..chęć wspòłpracy z pacjentem - zero..to przykre,że osoby wykonujące tak piękny zawód potrafią tak go poniżyć....z tego traumatycznego przeżycia /kolonoskopia/ zapamiętałam jeszcze kokardkę..zdobiącą głowę Pani Doktòr chyba dla ocieplenia wizerunku..

Mam nadzieję że za jej podejście spotka ja jakąś kara .ciekawe ile ludzi się przez nią przekręciło bo ominęła raka

Uciekać daleko od tej Pani

Najgorszy lekarz jakiego spotkałem a od półtora roku walczę z bólem jelit.trafilem na kolanoskopie .która była zrobiona w 5 min.nie rzetelnie była to moja druga więc wiem jak powinna wyglądać .
urządzenie tryskało woda nic nie było widać .
Nawet nie zdążyłem popatrzeć na monitor a już było po.
Potem próbowałem się czegoś dowiedziec czy może powtórzyć bo coś nie tak. To zero odzewu.zero wyjaśnień.
Potem na próby kontaktu telefonicznego spławianie,zero rozmowy.
Żadnej chęci wyjaśnień.a chciałem tylko się upewnić czy wszystko ok.
Ta pani odwala robotę w NFZ żeby zaliczyć godziny.pacjent jest dla niej nikim..
Powinienem mieć regularnie usuwane polipy a u niej nawet nie wiem czy mam.wiec za miesiąc znów kolanoskopia bo ta pani włożyła rurę żeby było do wypłaty na koncie za kolejnego pacjenta .
To niby badanie było wykonane w Rumi w ośrodku zdrowia.
Unikajcie tej doktor .jeżeli chcecie dobrej diagnozy!!!!

Także miałam wykonywaną kolonoskopie przez doktor Baluta .Była to moja czwarta kolonoskopia więc mam porównanie.Rzeczywiście miałam wrażenie że pani doktor myslała że bada konia,straszny ból trauma po badaniu ,nigdy więcej.wyniku badania nie znam bo nic nie powiedziała.Pierwszy raz zostałam tak potraktowana,ale myśle że być może dlatego że nie wyraziłam zgody na znieczulenie{150 zł nie stać mnie na nie} Mając bardzo miłe wspomnienia z poprzednich badań u innego lekarza powiedziałam że nie potrzeba znieczulenia , no to pani doktor dała mi do wiwatu jeszcze na drugi dzień czuje dyskomfort.Stanowczo nie polecam.

uciekajcie od tego brutalnego lekarza w czasie gastroskopi uszkodzila mi system nerwowy wegetwtywny dostalam silnego skurczu przelyku caly czas dusze sie liczne pobyty na sor ,Bylam u wszystkich gastrologow w Gdanku i Lublinie u Profesora nikt nie jest w stanie mi pomoc.Codziennie przezywam gehenne silny scisk w przelyku glosne trzeszczenie nikt z lekarzy nie spotkal z takim przypatkiem.Baluta pchala ni brutalnie na sile gastroskop ja sie dusilam w przelyku zatrzeszczalo.OD tej potwornej gatroskopi codziennie dusze

Uciekaj jak chcesz żyć

witam,proszę uciekać jak najdalej.Miałam gastroskopie i żołądek boli mnie po badaniu już 3 dzień.Była to moja 6 gastroskopia ale pierwsza tak bolesna z bólem gardła włącznie. Uciekać....

Lekarz u którego badanie kolonoskopii trwa kilka minut, przez co jest niewiarygodne, nie wykonane poprawnie do końca, tragedia, nie polecam nikomu tej pani doktor, omijać szerokim łukiem, szkoda zdrowia i życia na tego lekarza... Lekarz nie mówi pacjentowi, że pacjent ma nowotwór...

Tak to prawda o Pani doktor Baluta Malgorzata.
Dziwie sie,ze nie wyrzucil jej jeszcze kierownik z pracowni endoskopowej z kliniki Dabrowka,ul Sojowa.
Badanie wykonuje jak u krowy ,w ciagu paru minut.Pcha na sile przewod,zamiast pompowac powietrze i rozszezac jelito i dopiero przesuwac delikatnie dalej.
Nie reaguje na bol i krzyk!
Szkoda,ze jest monitor na scianie ,bo nie mozna sie koncentrowac na nim z bolu.
Nie ma slowa przeprosin z jej strony po lub w trakcie badania.
Nic nie mowi w trakcie,wszystkie reakcje ignoruje.Trudno jej wierzyc.
Po badaniu ,nie ma miwjsca na 15 min aby wypoczac na lozku i byc obserwowanym,jak w innych pracowniach.
Zadnych zalecen.
Jest to niewiarygodne,jak moze kierownik tej poradni akceptowac te opinie negatywne i nadal zatrudniac te lekarke.
Nadaje sie do bydla w rzezni.
A ponadto co za kulrura osobista!
Cz Pani pracuje z bydlem i na akord?
Pacjentka

Przeżyłam , i nigdy więcej , przy bydle i koniach nie mogłaby pracować bo to drogie zwierzęta, żaden prawdziwy hodowca nie dałby jej podejść do konia, a ludzie , cóż to tylko ludzie,

Zgadzam się z opisami pacjentów bardzo nieuprzejma i mało profesjonalna .Jestem po resekcji esicy i miałam zaleconą kolonoskopię co 2 lata gdyż jestem pacjentką z uchyłkami. Podczas ostatniej kolonoskopii p.doktor nakrzyczała że jestem fanką kolonoskopii poczułam się bardzo źle. Jeszcze muszę nadmienić źe w poprzedniej kolonoskopii nie widziała u mnie uchyłków a w drugiej stwierdziła że są .Po zwróceniu uwagi pani doktor stwierdziła że ich przedtem nie było widać.Nadmieniam że to już była 6 moja kolonoskopia i takiego braku profesjonalizmu nie spotkałam. Ten lekarz nie powinień zajmować się leczeniem ludzi a już tym bardziej badaniami.

Uciekaj kto może. Kolonoskopia straszne przeżycie w wykonaniu tej Pani "doktor". Nie reaguje na płacz i krzyki na fotelu, szoruje endoskopem po jelitach, wpycha go na siłę i kolonoskopia wykonana w 3 minuty. Jestem 2 lata po wizycie i dalej trzęsę się na myśl o jakiejś kolonoskopii. Strasznie nieuprzejma i wyniosła, złożyłam na nią skargę, wszystkim innym pacjentom proponuję zrobić to samo, bo to niemożliwe, że taki lekarz utrzymuje się na stanowisku.

Nigdy w życiu nie idźcie do tej baby!!!! Nawrzeszczała na moją mamę w gabinecie i na korytarzu zdradzając tajemnice lekarska przy ludziach!!!!! Nie powinna być dopuszczona do zawodu!!!!

Teraz ta wstrętna baba/lekarka pracuje w przychodni publicznej w Rumii na ul. Mickiewicza. Jest okropna!! Ciekawi mnie, czy ktoś z Narodowego Funduszu Zdrowia czyta te opinie i reaguje na skargi pacjentów?!

tragedia nie polecam tej baby. Dnia 23.03 2022 miałam wykonywaną przez nią kolonoskopię Wyzwała mnie od grubych, niedołężnych /gdy odwracałam się z boku na bok / histeryczek gdy informowałam o silnym bólu i.t.p. Na pytanie czy polipy są przyczyną moich dolegliwości brzucha odpowiedziała mi że ona tu pracuje i nie mam jej przeszkadzać........chyba muszę zapytać się listonosza. brak kontaktu z pacjentem .tylko jedno ubliżanie. Nadmieniam ,że faktycznie jestem osobą niepełnosprawną z orzeczeniem. nie polecam tej wstrętnej baby. myślę że powinna pożegnać się z zawodem .PIelęgniarka bardzo miła.

Mama była dzis na badaniu i teraz ma traume, leży w bólu po badaniu. Badanie zrobione prywatnie, ale z opóźnieniem 2 godzinnym. Jak mama zapytała o opóźnienie to lekarka odrzekla zbulwersowana ze ona ma 40 pacjentów dziennie i powiedziała "gdzie się emerytce spieszy". Badanie zrobione w pośpiechu, 5 min max, nierzetelnie, tak bolesne ze płakala z bólu, ale 0 reakcji na bol. Asystentki stały obok i tylko plotkowały. Jak mama wyła z bólu to lekarka krzyczała tylko na mamę ze ma uciskac czy oddychać. Wiem jak wygląda to badanie i to asystentki powinny uciskac a nie stać obok i rozpraszać dodatkowo lekarkę plotkowaniem. odradzam, proszę uciekać od tej kobiety.