Mam małą propozycję

W którymś z ostatnich numerów BB jakiś czytelnik zaproponowal żeby się pozdrawiac na trasie (tak jak to robią motocykliści przez podniesienie ręki).
Myślę że to niezły pomysł i należy go rozpropagować wśród rowerowej braci z 3M.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

Ja tak robie, ale nie wszystkim - nie pozdrawiam dresow, ludzi w jeansach, na tak dobitych makrokeszach ze slychac ich z daleka, babek - ta grupa ludzi i tak by nie skumala o co chodzi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

w porząsiu
rozumiem Cię doskonale (w sumie motocykliści też nie pozdrawiają tych na motorynkach)
ale chodzi mi tylko o nagłośnienie tej jakże wyniosłej ideii :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

przejedź się po szosie - zobaczysz ze szosowcy pozdrawiają się tak i bez specjalnych apeli. Po prostu ciezko pozdrawiac "górali" gdy jest taki na nie popyyt i górala ma _kazdy_. A tymczasem na szosę nie wyjedzie byle ćwok bo nie jest "modna' i tym samym pozdrawiając wiesz mniej więcej że temu gościowi chodzi o coś więcej niż tylko "mieć rower". (nie dotyczy rzecz jasna części zaawansowanych MTBikerów)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

a dlaczego nie pozdrawiasz tych jak to nazwałeś "grup ludzi" ja jestem babką :) jeżdżę sobie rowerkiem o ile czas pozwala, nie jestem zapaloną cyklistką, ale lubię tak spędzac czas, mimo że nie topię pieniędzy w sprzęt i inne bajerki i napewno byłoby miło gdyby ktoś machnął do mnie ręką dlaczego oceniać ludzi po wyglądzie czy "oprzyrządowaniu" chyba że chcecie stworzyć zamknięta enklawę "elyty" mam koleżankę, która przemierzyła rowerkiem całe Pomorze i wcale nie ma specjalnych rękawiczek czy buciczkow za 400 zł a lepszy rowerek kupiła sobie dopiero teraz takiej to pewnie byś nawet nie zauważył na trasie....... pozory mylą
pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

Przepraszam,że się wtrącam, ale masz rację z tą "elytą".
Niektórzy pstrokaci tak właśnie się zachowują. Nie liczy się to że ludzi może łączyć rower tylko liczy się wypas.
W wakacje przez parę dni kręciłem po okolicach Giżycka i widząc klubowych pstrokatych uniosłem rękę w pozdrowieniu kiedy się mijaliśmy. No, niestety chłopcy wzgardliwie przemknęli bez odpowiedzi. Z podobnym zachowaniem spotykam się też i w okolicach Łodzi.
Zapraszam na http://republika.pl/yo_bike
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

Właśnie wróciłem z Harpagana i tam zdecydowana większoć właśnie tak się zachowywała. Tyle że tam łatwo było rozpoznać ludzi "nie z przypadku".
W sumie podobną sytuację obserwuje się chodząc po górach. Jak widzę ludzi w adidasach, jeansach itp. to jakos odechciewa mi sie ich pozdrawiac. Z drugiej strony to nie sprzet czy ubior determinuje czlowieka, wiec moze po prostu nalezaloby wyrobic w sobie taki gest, a jak ktos nie odpowie to jego strata.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

jak do tej pory (od kilku miesięcy) chyba raz, czy dwa razy zdażyło mi się że ktoś "odpowiedział" na krótkie "hej". Zdecydowanie więcej było sytuacji, że "zaczepiany" przejechał w milczeniu, ew. spojrzał "bykiem"....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

Probuj dalej, a nuz spotkasz mnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

Witanko :-)

A ja też nie mam full wypasu. Rower trekkingowy ma już ze 3 lata. Jeżdżę bez okularków, rękawiczek, profesjonalnych spodenek, czy też koszulki jakiejś zawodowej grupy. Buty - adidasy, a czasem nawet (tylko mnie nie bijcie) sandały. Ale mimo to w latem przejeżdżam 60 - 90 km dziennie - trochę po szosach, trochę po lasach - jak na prawdziwy trekking przystało. A gdy uruchamiam swojego jednoślada w zimie, zdarza mi się ubrać dżinsy!
Ale mimo to znam trójmiejskie trasy i szlaki i nie są mi obce problemy trójmiejskich bikerów. I myślę, że jeśli ktoś jadący z naprzeciwka pozdrowiłby mnie jakimś gestem, czy słowem, to byłoby super, mimo, że nie mam sprzętu jak Jan Ulrich :-)

Pozdro
:-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

no pewnie, kazda osoba nie bedaca burakiem, zamyslona,zasepiona w danej chwili odpowie gestem, czy werbalnie. Tylko jest wieksze prawdopodobienstwo ze taki gosc na "ful wypasie" Ci odpowie, w przeciwnym razie przez moment czujesz sie nieswojo jak ktos patrzy na Ciebie jak na akwizytora.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

jak bys sie troszke rozgladna, to bys zauwazyl ze taka zasada dawno panuje miedzy szosowcami, wsiac na kolarke i wyjedz na trase...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

Wszystko zależy od okoliczności.Jeżeli na trasie jest full,to nie ma sensu co chwilę odrywać ręki od kierownicy.Może to być po prostu niebezpieczne.Poza tym nie zawsze możemy pozdrowić drugą osobę:czasem zbyt późno zauważymy że ktoś nadjeżdża i nie zdążymy zareagować,a niekiedymusimy się skoncentrować wyłącznie na jeździe i nie ma czasu na ,kontakty towarzyskie'.Jadąc na trekkingu przez Szwecję czy Rumunię wymieniałem pozdrowienia z każdym tego typu turystą(raz na parę dni),a gdy było widać że ktoś jedzie naprawdę z daleka,to człowiek się zatrzymywał i pytał czy nie potrzeba w czymś pomóc.Albo bieganie:gdy biegam nad morzem o 6-7rano to pozdrawiam pozostałych biegaczy,ale o 9-10 jest ich już tylu, że cały czas musiałbym machać rękami.Są to zachowania całkowicie odruchowe.Nigdyz nikim nie ustalałem jak mam się zachowaćw takich sytuacjach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

A propos pozdrawiania:X-mas pozdro to all bikers,and HAPPY NEW YEAR.Pozdro dla wszystkich klientów serwisu rowerowego przy plaży w Jelitkowie. PS:ale chamska reklama,co?!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

macie racje juz od dawna mysle nad pozdrawianiem innych bikerow bylo by fajnie witac sie takim gestem na trasie to fajne uczucie !. Ja w robocie jezdze dostawczym wozem i zawsze tak pozdrawiam sie z ludzmi na trasie fajowe uczucie po calym dniu zapiepszania> pozdrowienia dla wszystkich .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

Pozdro!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

Może ustalimy jakieś oficjalne, trójmiejskie powitanie. Bo jak narazie to ludzi mnie odpowiadają tylko na pozdrowienie jeśli to jakiś znajomy, albo jak z qmplami jechaliśmy rowerami na kilka dni pod namiot, i rowery były obładowane sakwami, a tak to najwyżej ktoś się popatrzy i tyle.
To co jak się pozdrawiamy w 3city: "hej!" czy po prostu podniesienie ręki?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

Ja proponuje przez podniesienie ręki, bo "hej" przy pewnych okolicznościach np. ruch uliczny, duża prędkość, ból gardła;) może być niesłyszalne. A rączke można podnieść zawsze i nie trzeba się drzeć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

popieram!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

Ja zawsze podnoszę rękę i wszystko jest jasne. Ale typowym bikerom i bikierkom rzecz jasna :) Bez obrazy ale wszystkim markokeszom nie będę machał bo większość z nich to ludzie którzy raz na pół roku są na rowerze, wiec to nie bikerzy. Poza tym podnoszenie ręki jest powszechnie znane w środowisku kolarskim i każdy wie o co chodzi. A jeśli ktoś się trafi nowy to napewno zajarzy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

Wow, to jak ty to robisz, że z daleka poznajesz kto na jakim rowerku jedzie? ;)) No chyba, że po ciuchach...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

a ja macham wszystkim tylko nie snobom-bajkerom, co myślą, że jak mama kupi droższy rower i kolorowe obcisło-pedalskie ciuszki, to sa z****iści
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

Nie chodzi o to czy mama kupi. Chodzi o to, że jeśli widzisz takie "snoba" bto wierz że ten ktoś sie tym zajmuje bynajmniej amatorsko. I to, że ktoś ma droższy rower nie oznacza że jest snobem. każdy ma taki rower na który go aktualnie stać. Zazdrość jest w tym sporcie troche nie na miejscu... Jeśli tak bysmiy mieli patrzeć to wszyscy byśmy jeździli na "Rowerach Górskich MTB Tesco" ablo makrokeszach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

Ludzie to nie chodzi o to kto w jakich ciuchach albo na jakim sprzęcie jeździ, ale o to czym dla niego jest rower i jak jeździ?
Przecież to już na pierwszy rzut oka widać czy ktoś jeździ z zamiłowniem do tego sportu i jeździ regularnie, czy jest osoba wsiadająca raz na ruski rok na rower i nie mająca zbytniej chęci dłużej na nim przebywać.
Sam mam kilku qmpli, którzy mimo iż nie mają super rowerów to jeżdżą dużo i sprawia im to dużą przyjemność. Są natomiast też ludzi którzy mają dobre rowery, bo mają dużo kasy a jeździć prawie nie umieją. To widać od razu, jak popatrze 4-5 sekund jak kto jedzie na rowerze i jak się na nim czuje, to od razu wiem czy ktoś jeździ bo lubi, czy jeździ bo go znajomi do tego zmusili.

pozdROWER dla wszystkich bikerów (bez podziałów:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

Zgadzam się z tobą. Nie liczy się sprzęt a umiejętności. Właśnie sobie wróciłem z wycieczki po gdyńskich lasach, ale niestety nie minąłem żadnego bikera:(. Jedynie co napotkałem to ślady dwóch rowerków na śniegu, czyli jednak nie byłem sam...:) Pozdrowienka dla tych bikerów z lasu, których nie spotkałem;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

to nie jest zazdrość, tylko skoro piszesz, że"wszystkim markokeszom nie będę machał bo większość z nich to ludzie którzy raz na pół roku są na rowerze, wiec to nie bikerzy." to ja ci też machać nie zamierzam, choć na makrokeszu nie jeżdżę
jak ktoś chce, to niech jeździ na wigrach, lub ukrainie
rozróżnianie na lepszych i makrokeszów to dla mnie straszne buractwo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

panowie nie ma o co kruszyc kopi, jesli nie machniesz pierwszy a koles tobie pierwszy machnie to nie wazne na jakim rowerze jedzie kultura osobista nakazuje takze pozdrowic, usmiechnac sie czy nawet krzyknac siema!! choc przedziela Cie pas zieleni z barierkami i ruch uliczny jest niemaly. Zacznij dzien z usmiechem to nawet nie bedzie Ci nieswojo jak ktos nie odpowie na Twoje pozdrowienie. Ludzie wyluzujcie :)))))))))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

Brawo!!! Konkretnie i bardzo dobrze, to lubie wszyscy stosujmy się do tej zasady, a nie że jak kto pozdrawia to się na niego dziwnie patrzymy. Pozdrawia to należy mu się odpowiedź z naszej strony!

Jeszcze raz BRAWO!!! i pozdROWER!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

Czy ja mowie, że nie będę im machał bo mają za słaby sprzęt ?!?!?! Weź czytaj dwa razy jak nie rozumiesz. Chodzi tu o ludzi o tych samych zainteresowaniach... rozumiesz ? O ludziach którzy starają się znaleźć czas na rower za wszelką cenę, a nie o tych co jeżdżą dwa razy na rok!!! Ja znam ludzi którzy wydają każdą kasę na rower. Wszystko co mają. I robią to nie po to by zaszpanować tylko po to by wejść na wyższy poziom w tym sporcie. Mówię tu o kolarzach amatorach a nie o zwykłych rowerzystach, dla których jazda to sama męka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

nie rozumiem Cie...

jak poznajesz takiego kogos dla kogo jazda to sama meka?

jezdzac sporo widze swiatek piatek zima lato jesien wiosna panow na wigrusach dojezdzajacych do pracy/po rente/ po zasilek/po browara - jak ich skategoryzujesz? na rower na pewno calej kasy nie wydaja, jezdza czesciej niz wiekszosc z nas zapewne, raczej nie jest to dla nich meka a okazja do kontemlacji otaczajacego swiata.

jezdac czesto widuje tez ludzi po ktorych widac, ze wlasnie kupili swojgo swiecacego makrokesza i jada w kierunku sciezki nad morzem - oni jacys zli sa? a moze od teg zaczna i niedlugo bedziesz ogladal ich plecy na bikemaratonach? a moze do konca zycia beda jezdzic powoli, sapiac i klnac na dyndajace brzucho - jezdzi, skoro jezdzi to lubi/chce

jak pozdrawiac to wszystkich bez wyjatku, ja osobiscie tego nie robie choc zawsze odpowiadam (o ile na czas do mnie to dotrze). nie pozdrawiam bo gdy jade moja uwage absorbuje jazda, otoczenie i wlasne mysli, bez obrazy ale nie mam juz miejsca na kiwanie reka co 20 metrow ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

Ja też i właśnie dlatego kiwam tylko bikierom. No dobra, niech wam bedzie. Przyznam sie. Kiwam i będe kiwał tylko tym co aż świecą stoim zainteresowaniem. Czyli rower w miare dobry i kolorowe ciuchy. Jeśli jest się bikierem to bije od ciebie blask na całą ulice i tylko takim będe kiwał pierwszy. Jeśli ktoś zaczenie pierwszy to oczywiście odmacham bez względu na ubiór i sprzet.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

Kurcze, a ja nie mam kasy na ciuchy, bo się właśnie spłukałem na nowy rower. Niech każdy robi tak jak uważa i będzie dobrze, a odpowiedzieć zawsze można, bo w ten sposób wyrabiasz samemu sobie opinie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

A może ustalicie konkretne miejsca w ktorych sie witamy a w ktorych nie?
np. w lesie i na tych mniej uczeszczanych scieznach sie witamy, a np. na promenadzie sobie odpuszczamy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

Michu. napisał(a):

> Kurcze, a ja nie mam kasy na ciuchy, bo się właśnie spłukałem
> na nowy rower. Niech każdy robi tak jak uważa i będzie dobrze,
> a odpowiedzieć zawsze można, bo w ten sposób wyrabiasz samemu
> sobie opinie.

Zgadzam się. Ucze się, nie chodze jeszcze do roboty i jako młody człowiek dużych pieniędzy oczywiście nie posiadam. Zwłaszcza że w rower musze wkładać sporą kase, to zamiast kupić sobie szałowego stroju kolarskiego wole w te miejsce wymienić jakąś zużytą już część w moim bicyklu. No bo przecież to nie ciuchy jeżdżą tylko my.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

co za idiotyczna dyskusja!!!! buahahaha, jak ktos jest kumaty to wie co ma robic, wszystko w temacie!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mam małą propozycję

Wnosze o zakończenie tego posta. Krzyżak ma racje. Kumaty bedzie wiedział o co chodzi, a reszta jest nie ważna.

Pozdrower i do zobaczenia na szlaku


....................::::::::::::: THE END OF POST ::::::::::::::..................
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

trening interwałowy (24 odpowiedzi)

witam! mam pytanie co do treningu interwałowego, czy ktoś z forumowiczów jeździ może w ten...

rowerek treningowy stacjonarny - gdzie kupię? (14 odpowiedzi)

Gdzie mogę kupić w Trójmieście rowerek treningowy stacjonarny w cenie ok. 200 zł? Decathlon,...

Jaki rower dla wysokiej kobiety? (129 odpowiedzi)

Przymierzam się do zakupu roweru, ale nie mam pojęcia jaki wybrać. Czy ktoś bardziej obeznany w...