Mamusie Lipiec-Sierpień 2020 :)

Hej, niedawno dowiedziałam się, że po raz drugi zostanę mamą, wszystko wskazuje na to, że maluch pojawi się na świecie w połowie sierpnia. Jeżeli są tu jakieś mamy, które również spodziewają się dziecka w podobnym okresie, to serdecznie zapraszam do tego wątku, fajnie byłoby stworzyć swoistą grupę wsparcia ;)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

A ja trochę ponad tydzień temu, w środę załapałam anginę, przez co musiałam odwołać połówkowe. Całe szczęście stało się to na dwa dni przed moim comiesięcznym końcem pracy (pracuję na 3/4 etatu, do ok. 20 dnia każdego miesiąca, a później mam "wolne"), więc od ponad tygodnia siedzę w domu. Mam nadzieję, że niebawem wydobrzeję, bo przez chorobę nie zrobiłam ani badań, ani USG, a w środę muszę już wracać do pracy. Strasznie Wam zazdroszczę, że znacie już płeć, bo u mnie jutro stuknie równych 21 tygodni, a wciąż nie wiem, na kogo się przygotowywać ;)

Pozdrawiam Was ciepło :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

U mnie wszystko dobrze.
Rzutem na taśmę w zeszłym tygodniu zrobiłam USG połówkowe.
Wszystko jest ok i będzie dziewczynka. No rozwija się dobrze a moje łożysko podniosło się na tyle że można wierzyć, że do porodu nie będzie już przodujące.

A tymczasem siedzę w domu non stop, mój mąż pracuje z domu więc tylko raz w tygodniu wychodzi na zakupy.
Z moją pierwszaklasitka mam nauczanie domowe i tak nam mija dzień za dniem powoli.
Liczę że to się skończy niebawem i trochę zacznę korzystać z wiosny.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

hej, to o której najlepiej jeść kolację i śniadanie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja mam odłożoną wizytę lekarską, jak się spodziewałam i co chciałam i tak proponować. Lekarz ma wprawdzie zadzwonić ale to taka formalność, zwłaszcza że na badania nie idę (nie ustalałam ale to wg mnie oczywiste skoro chodzi o badanie obciążenia glukozą i musiałabym w przychodni siedzieć godzinę) więc i żadnych nowych danych dla lekarza bym nie miała.
Mam nadzieję, że USG zostanie przeprowadzone terminowo, mam je na 14 kwietnia i teraz mogę tylko zgadywać. :D
Czekam spokojnie, chociaż rzadko czuję jakieś ruchy i wolałabym wiedzieć, czy wszystko OK. W końcu ostatnie USG pokazywało dopiero wchłanianie się krwiaka, częściowo odklejoną kosmówkę, mięśniaki więc nie był to stan idealny a to było już dawno bo na początku lutego.
A tymczasem napawam się względną ciszą na ulicach i trochę lepszym powietrzem. Mam też mniej obowiązków i to też korzystne. Tylko dzisiaj wróciło duże zmęczenie a że przerabiałam coś takiego, poprzedzające krwawienie, to zwracam baczniejszą uwagę na samopoczucie.
Zgłosiłam się już dawno do pewnego wolontariatu, na razie nikt nie wyraził potrzeby pomocy ale to się pewnie zmieni więc czuwam i sprawdzam wiadomości. Jestem aktywna normalnie, co jednak w tej chwili oznacza tylko zakupy i spacery z dzieckiem i psem.
Porody? Do sierpnia zdąży się wszystko unormować. Ale mam nadzieję, że to nie będzie oznaczało tego wpuszczania na sale szpitalne jakichś zwiedzających z ich betami i słojami, siedzących wokół innej ciężarnej w mieszanym, także męskim składzie osobowym. To były jakieś normy jak z trzeciego świata.
Gdy rodziłam pierwsze dziecko, nie wolno było kręcić się po salach i korytarzu a wizyty były w pokoju odwiedzin, i to były normy na miarę współczesnej cywilizacji i wiedzy medycznej, oraz szacunku do wszystkich pacjentów.
Natomiast poród rodzinny, czemu nie. Ja taki miałam, dobrze żeby i drugi raz się udało. Ale jeśli nie, to naprawdę tyle będę miała powodów do niepokoju, że naprawdę ten mąż potrzebny mi nie jest. :D
To tyle, zakładając że ciąża się skończy pozytywnie dla mnie i tego młodego płci nieokreślonej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej a jak czułaś się w pierwszych tygodniach ciąży bo ja wymiotuje nawet po wodzie szukam pomocy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Połowkowe mam dopiero 21.04.na Klinicznej wiec do tego czasu codziennie sprawdzam jakies nowiny dotyczące tego co siedzieje i 3mam kciuki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Robilam badania tydzien temu. Laboratorium otworzyli o 7.30 wiec bylam tam chwile wczesniej , zapytalam grzecznie czy moge skorzystac z pierwszenstwa ( 1 raz w zyciu na 3 ciąze)i od razu podeszlam do okienka, minute pozniej na pobranie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja robię jutro.. morfologia, mocz, TSH czyli to wszystko co na kontrolna wizytę co miesiąc.
W poniedziałek mam usg połówkowe i udało mi się to połączyć z wizyta kontrolna wiec się ciesze. A badania robię prywatnie i tym razem zapłaciłam więcej bo przejdzie do mnie pielęgniarka i krew pobierze w domu. W obecnej sytuacji to chyba najlepszy pomysł. Owszem, drożej ale cóż... . Btw. Tak, w żadnym szpitalu już nie ma porodów rodzinnych co jest zrozumiałe i słuszne choć smutne i jednocześnie przerażajace... . Może do sierpnia coś się zmieni :). Moja koleżanka rodziła 4 dni temu w UCK. Niestety sama i była zestresowana ale wszystko dobrze poszło i są już w domku. Całe i zdrowe :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

co do porodów rodzinnych, to są zalecenia odgórne - w żadnym szpitalu ich nie ma, co więcej nie ma odwiedzin, na stronach szpitali można poczytać, że w grę wchodzi jedynie przekazywanie rzeczy dla kobiet... nic więcej
miejmy nadzieję, że wszystko się unormuje szybko...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ja do tej pory wszystkie (czyli całe dwa ;)) badania krwi, moczu itd. robiłam w prywatnym laboratorium - za każdym razem, kiedy tam byłam, praktycznie świeciło pustkami, więc teraz też tam pójdę, bo podejrzewam, że więcej osób spotykam w pracy czy autobusie niż tam ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ja robiłam badanka w lux medzie.
Luxmed ma oddział na zaspie, gdzie przyjmuje tylko kobiety w ciąży - specjalnie na ten czas, aby czuć się bardziej komfortowo
ja w prawdzie robiłam we wrzeszczu ale na wejściu miałam zmierzoną temperaturę, ankieta itp... w samym oddziale były może 2 osoby...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

a no i jeszcze nie wiem co zrobić z badaniami - powinnam na sobotę zrobić morfologię, tarczycowe itp ale prawde mówiąc nie wiem jak w obecnej sytuacji wyjść do jakiekolwiek przychodni i nie narażać się na kontakt z innymi
Zastanawiam się więc czy nie odpuścić tych badań ...
jak Wy robicie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

hej Magda,
do wakacji jeszcze trochę czasu, ja bardzo liczę że do sierpnia sytuacja się uspokoi i przywrócą porody rodzinne i możliwość odwiedzin.
pierwsze dziecko rodziłam na Klinicznej (CC) a teraz teraz bardzo liczyłam na to ze trafię do UCK. Moja pani dr jeszcze nic nie mówiła wiec jak będziesz miała jakies wieści o uck to chętnie przeczytam.
mam termin na początek sierpnia, w sobotę ide na usg połowkowe - chodzę prywatnie więc mam nadzieje ze nic nie będzie odwoływane.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

hey dziewczyny. Dziś byłam u ginekologa. Nie wyszłam stamtąd z fajnymi wieściami. Z moim Heniem wszystko ok, ale: Kliniczna na której będę miała planową cc już nie przyjmuje odwiedzających, porody są bez mężów. Póki co sam szpital działa, dopóki nie trafi się ktoś przez kogoś trzeba będzie zrobić kwarantanne i np zamknąć oddział. Poza tym dostałam radę żeby wychodzić z domu tylko w nagłych przypadkach. Ogólnie media mówią , że kobiety w ciąży nie są w grupie ryzyka. Jesteśmy , nasze serce z racji malucha w brzuchu jest obciążone, płuca mają mniejszą pojemność, gorzej się oddycha. Każda infekcja to już obniżenie odporności.
Ja też z racji 2 wcześniejszych cc mam bolące szwy wewnętrzne więc lekarz odradza mi spacery i ruch, a w obecnej sytuacji kiedy to nie wiemy jak długo będą ginekolodzy pracować to jakiekolwiek problemy w ciąży budzą moje uczucie paniki
Ale będzie dobrze, czasu nie cofniemy. Tak miało być że akurat teraz jesteśmy w ciąży :)
Póki co mam odpoczywać ( jak to zrobić przy dwójce dzieci?) i czekam na 21.04 bo mam wtedy połówkowe w szpitalu ( oby go nie zamknęli)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

u mnie 14.08 i do zeszłego poniedziałku pracowałam normalnie, teraz już tylko zdalnie w domku
podczas badań krwi w zeszłym tyg, pani pielęgniarka powiedziała "mam nadzieję, że do pracy pani nie chodzi"...
jak czyta się wszystkie doniesienia, to faktycznie lepiej zostać w domku i nie kusić losu
miejmy nadzieję, że sytuacja się poprawi, bo już czasowo na zaspie porodówka już była zamknięta z powodu wirusa...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ja mam termin na 12/13 sierpnia, pierwsza ciąża. w środę idę na USG połówkowe - o ile nie odwołają ;) na ostatnim USG (2 tygodnie temu) lekarz prowadzący wykrył u mnie mięśniaka i właśnie skierował na połówkowe do innego lekarza, żeby jeszcze on wszystko dokładnie obejrzał. także nie mogę się doczekać tej wizyty, bo liczę na to, że usłyszę, że wszystko z nami okej :)

trochę się zdenerwowałam, że mimo panującego koronawirusa nie wysłał mnie na zwolnienie, chociaż takie dwutygodniowe i musiałam normalnie chodzić do pracy. jestem ciekawa, ile z Was jeszcze normalnie pracuje?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Anja
2020-03-22 17:11:05
Witajcie dziewczyny, u nas 4ta ciąża, termin wg okresu - na 26 lipca, a wg USG - na 13go. Oby do lipca się wszystko unormowało. Wam w sierpniu to na pewno będzie lżej niż w lipcu... My siedzimy w domu na 4rech literach. Ale mąż jeździ do pracy. Ciężki czas. Chodzicie do ginekologa??
Póki co tak, chodzę do Gamety prywatnie heh. A Ty? Edyta35
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Magda
2020-03-22 16:36:49
hey, mam termin na ok 20.08 ;) piszę że około ponieważ to moja 3cia ciąża która skończy się planowaną cc. Termin mam na 27go sierpnia.
Jak sie czujece w obecnej sytuacji?
Hej Magda :) Fizycznie może być choć jestem przeziębiona (na szczęście powoli przechodzi - zatoki), a psychicznie różnie.. Martwi mnie to wszystko. W poniedziałek czeka mnie usg połówkowe i niby się cieszyłam, a teraz zaczynam myśleć o tym, że muszę wyjść z domu.. i jeszcze badania zrobć.. wrrrrrrr :/ Edyta35
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Witajcie dziewczyny, u nas 4ta ciąża, termin wg okresu - na 26 lipca, a wg USG - na 13go. Oby do lipca się wszystko unormowało. Wam w sierpniu to na pewno będzie lżej niż w lipcu... My siedzimy w domu na 4rech literach. Ale mąż jeździ do pracy. Ciężki czas. Chodzicie do ginekologa??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

hey, mam termin na ok 20.08 ;) piszę że około ponieważ to moja 3cia ciąża która skończy się planowaną cc. Termin mam na 27go sierpnia.
Jak sie czujece w obecnej sytuacji?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola? (245 odpowiedzi)

za moich czasów (jestem z lat 80tych) większość dzieci nie chodziła do przedszkoli.. wiem że...

nnt. Wymiana drzwi - jaką firmę z Gdańska polecacie? (20 odpowiedzi)

Zastanawiamy się nad wymianą drzwi do mieszkania. Czy możecie polecić jakąś firmę z...

Pierwsza Hulajnoga dla trzylatki (55 odpowiedzi)

Moja córcia zaraz kończy 3-latka i chciałam kupić jej na urodzinki hulajnogę... tylko nie wiem...