Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *24*

Tak się smutno w tamtym wątku zrobiło, że postanowiłam założyć nowy...

Link do starego: http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpin-2011-23-t265651,1,16.html


LIPIEC
she_gd - 10 lipiec
PysiaKrzysia - 19 lipiec SYN
carmelasoprano - 22 lipiec CÓRKA

SIERPIEŃ
kasisyn - 5 sierpień
Anuleczkaa - 12 sierpień CÓRKA
mamasyna - 17 sierpień
kwiatek3081- 18 sierpnia CÓRKA
hokasia – 20 sierpień SYN
Tamara - 26 sierpień
Maua_mama - 28 sierpnia SYN Borys Patryk/ Szpital w Wejherowie

Rozpakowane:
francess - 12 czerwca, syn PIOTR 4030g 58cm SN
lisiusowa - 17 czerwca, syn JAŚ 2490g 53cm CC
arisa6 - 26 czerwca, syn JAŚ 3400g 56cm SN
Marta - 27 czerwca,córka 4250g 54cm CC
Carool - 30 czerwca, syn, 3000g 54cm SN
mona_g - 01 lipiec, syn KUBUŚ 3600g 56cm SN
kulka_07 - 02 lipiec, córka 2700g 53cm SN
młodamamuśka - 05 lipiec, syn BARTOSZ
hania_m - 07 lipiec, syn MATEUSZ 3090g 51cm
monika – 09 lipiec, córka AMELIA 3160g 54 cm SN
annamaria836 – 10 lipiec, córka MARYSIA 3300g 56cm SN
kaska2308 - 10 lipiec, ŚP. Szymon 3150g 54 cm SN
aguseek - 11 lipiec, syn ADAM 3410g 54cm SN
dzdżi - 14 lipiec, córka ZUZANNA 3310g 54cm SN
Nikita987 - 15 lipca, córka NATALIA 3100g 51cm CC
kasiorek555 - 16 lipiec, syn DAMIAN 2900g 53 cm CC
ciezarowska- 17 lipiec, córka ALICJA 3610 g, 59 cm SN
iiikkkaaa - 18 lipiec, córka NINA 2480g 51cm SN
Kate - 19 lipiec, syn JAŚ
aniolqq - 20 lipiec, córka PAULINA 3830g 57 cm SN
donniczka- 21 lipiec, córka IGA 3160g, 53cm, CC
Kasia0606 - 23 lipiec, syn KRZYŚ 2620g 52cm CC
bruxa - 24 lipiec, syn JAŚ 3480g 56 cm CC
agusp - 27 lipiec, syn MIKOŁAJ 3030g 58 cm SN
wercia83 - 27 lipiec, syn MICHAŁ 3540g 51 cm SN
mata82 - 29 lipiec, córka ANTONINA MARIA 3840g 55cm SN
magda84 - 31 lipiec, syn NATANIEL 3640g 56 cm SN
Muszczek - 03 sierpień, syn KRZYŚ 4270g 61cm SN
weronikaxx - 03 sierpień, córka LENKA 3340g 55 cm SN
milka0928 - 08 sierpień, córka KLAUDYNKA 2860g 55cm SN
Tesula - 09 sierpień, córka JULIA 4000g 57cm CC
Kejt - 09 sierpień, córka LENA 4130g 58 cm SN
a_guniek - 10 sierpień, syn MARCEL
gosia_dim_ - 11 sierpień, syn WIKTOR 3515g 58cm SN
Mimi - 11 sierpień, córka POLA 4150g 55cm SN
umchi1 - 13 sierpień, syn DOMINIK 4060g 59cm SN
MissMarple - 20 sierpnia, córka HELENKA 3280g 56cm SN
Margola13 - 23 sierpnia, córka GABRYSIA 3490g 56cm CC
MamaFilipa - 28 sierpnia, córka OLA 3540g 55cm SN
MARKOWA - 30 sierpnia, córka ZUZIA 3400g 54cm SN

No cóż życie płynie dalej... ciekawe co u Maua_mama, chyba jest bardzo zajęta bo wcześniej dość mocno się tu udzielała a teraz cisza...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *24*

czołem!

Anielka teraz jest na pepti, ale jakoś nie sprawiło to, ze ma radochę podczas posiłku. większość karmień odbywa się z rykiem. mówiliśmy lekarzowi (po tym, jak przeczytałam, ze u iki jest zwiotczenie krtani), ale okazauje się, że anielka po prostu jest dzieckiem, któe nei lubi jeść :) pan dr rzekł, że nam współczuje, ale nic się nei da z tym zrobić. na cycu jak było, to no problem, niestety na butli jest spory problem. wymieniałąm smoczki,butelki, próbowaliśmy an głoda lub, żeby nawet nei zapakała. nie ma rady.

Łatwy Plan. Anielka zasypia samodzielnie w łóżeczku za każdym razem. je co 3,5/4 godz. aktywność wygląda tak, ze ja widzę, czy jest zmęczona czy nie. więc czasem po jedzeniu idzie do wyrka, a czasem się bawimy, śpiewamy i czytamy bajki. dzięki Tracy Hogg obserwuję ją dokłądnie i dzięki temu wiem, kiedy jest czas do wyrka. i już :) co do wieczora. Aniela jest już w rytmie: je ok. 18:00, 30 min aktywności, kąpiel i wyrko. zaypia od razu i śpi do 2:30. jedzenie, spanie, pobudka ok. 7:30. wielokrotnie próbowlaiśmy ją prestawić, żeby jadła ok. 21:00-22:00, wtedy mogłaby przesypiać noc, ale nijak nam się to nie udaje. nie chce ssać o tych godzinach i koniec kropka. i tutaj metoda Hogg "na śpiocha" się nie sprawdza :) wczoraj np zjadałą o tej porze swoje pięści, ale jak dostała butlę to się tylko rozryczała, węc musieliśmy uspokoić i spała dalej :) no i probowaliśmy też kąpać później,ale się nie da. jest tak mocno przyzywczajona, ze jak do 19:30 nie było kąpieli to wyje w niebgłosy i uspokaja się w wannie :)
co do typów charakterologicznych to jest meiszańcem. życzwyk - mega problemy z zasypianiem, świat jest hiper ciekawy. poza tym aniołek (wyłączając posiłki) i wrażliwiec - jak na spacerze jakiś pies zaszczeka to się budzi i płacze. u nas raczej ciszej niż głośniej w porze jej snu.

po każdym użyciu sterylizuję butelki. jest to o tyle proste, ze mam ich tyle, że steryzlizacja odbywa się maks. 2 razy na dobę. po zjedzeniu wylewam zawartość, namaczam (nie zawsze udaje mi się od razu umyć), myję, wkładam do sterylizatra. jak się zapełni to go uruchamiam i już.

uff to się rozpisałam :)
też jestem ciekawa co u mamy filipa :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *24*

No to u nas praktycznie zero regularności pod tym względem. Też zapisywałam w nadziei, że się jakiś system z tego zrobi, ale mogę tylko mniej więcej rano każdego dnia określić, jak będzie za parę godzin.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *24*

Muszczek, ja spisuję o której mały je i niektóre godziny ma codziennie prawie identyczne, ale w zależności od tego ile zje, czy jest bardziej senny czy aktywny to dzień się trochę rozjeżdża. No i im starszy tym mniej śpi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *24*

Nam też :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *24*

My już po rocznicowej randce, fajnie było się wyrwać chociaż na te dwie godzinki :)

A te "stałe pory" to wy macie że np. codzinnie karmienie koło 12, 15, 18 itp? Bo u nas są te regularne odstępy, ale codziennie o innej godzinie wytrzyma 2,5, o innej 3, czasem w ogóle 3 nie wytrzymuje, różnie też z pobudkami, raz o 6.30, raz o 7.30, no i w rezultacie codziennie nam wypadają zupełnie różne godziny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *24*

Mieliśmy brać 28 dni - lekarka kazała dawać przy kolkach i przy innych dolegliwosciach brzuszkowych :P a teraz daje bo młody jest przeziebiony, a to podobno wspomaga odporność.

A po maść polece jutro :)

Moj juz śpi :)

Dobranoc :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *24*

Nikita - my jestesmy zapisani do żłobka na pocztowej, konopnickiej i wassowskiego.

Carool - na katar polecam kup maść majerankowa i smaruj maluchowi troszkę pod noskiem. Pomaga, a kosztuje grosze.

U nas Łatwy Plan nie do końca działa. Oczywiście zauważyłam że mały ma w miarę jakieś stałe pory, ale czasami ma od tego odchylenia. Podobnie wieczorem, generalnie kąpiemy o 19.30, ale nieraz jest tak, że o 19 mały usypia już na rękach.

Kubuś to mała przylepa, najlepiej to spać przy cycusiu. No ale uczę go zasypiania samemu w łóżku, najpierw kołysanki, potem łóżeczko, głaszczemy się, buzia i papa. Czasami jest tak że mały uśnie, czasami ze dwa razy wchodzę i go uspokajam, a nieraz jest totalny bunt i męczymy się długo. No nic może w końcu załapie. Ubielwia zasypiać na brzuszku, jak jest mocno zmęczony, to wystarczy położyć go na brzuszek i lekko pogłaskać i zasypia, ale czasami też się wkurza jak go tak położę i jest bunt.

No ale w ciągu dnia sam nie potrafi usnąć. Tylko na rękach, w wózku lub na kolankach.

No ale i tak jest mega kochany. Ostatnio ma fazę wiercenia się w łóżeczku i co wstaję w nocy to buzi się przytulony do szczebelków z mojej strony :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *24*

My też dajemy dicoflor ze względu na wytępienie flory przez antybiotyki. Przez jaki czas podajesz bo nam kazała tylko przez tydzień?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *24*

Witam mamusie.
Ja myję butlę od razu po karmieniu, o ile dam radę, czasem wyparzam. Na początku, jak mały był głównie na MM, wyparzałam przed każdym karmieniem. Używamy różnych wód mineralnych i dolewamy wrzątek robiony z kranówki. Dentystka nam powiedziała żeby nie używać jednego rodzaju wody, żeby nie przyzwyczaić do jednego składu, a dostarczyć różnych stężeń minerałów.
Co do wybudzania małego żeby goście sobie popatrzyli to przesada. Jak ktoś przychodzi do domu gdzie jest małe dziecko, to musi się liczyć z widokiem karmienia/przewijania/płaczem itd.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *24*

Ale głupota, u nas na szczęście nikt nie ma pretensji, że Krzyś śpi jak przychodzą :p Przecież takie dzieci ciągle śpią :p

A my dziś zostawiamy Krzysia babci i ciotkom i idziemy sobie na obiad z Mężem :) Bo jutro mamy drugą rocznicę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *24*

Hej

moja malutka śpi głównie na pleckach ewentualnie na boczku - na brzuszku tylko czasem, ale nigdy w nocy. Też miała problem z odwracaniem główki w jedną stronę, ale już sobie z tym poradziliśmy - po prostu cierpliwie odwracaliśmy jej glówkę i leżała tak, że patrzyła w ścianę a jak chciała na nas popatrzeć to musiała odwrócić w tę nielubioną stronę.

Ja do przygotowania mieszanki stosuję tylko wodę Żywca (bo musi być niskozmineralizowana) która gotuję 5 minut i przechowuję w termosie.
Butelki myję i sterylizuję w mikrofali po każdym użyciu, podobnie laktator i smoczki - naczytałam się, że tak trzeba do 3 m-ca bo zwłaszcza w resztkach MM szybko namnażają się bakterie i mogą powodować biegunki. I podobno jak dziecka usta dotkną smoczka a nie będzie chciało pić to mleko jest już do wylania.

Żadna nie ma ochoty kupić takiej ślicznej czapeczki albo opaski:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *24*

agusp - dobrze ułozony ten Twoj kocurek ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *24*

To dobrze bo ja też nie sterylizuję, za często :P

Markowa a co dajecie za probiotyk?
My obecnie dicoflor
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *24*

Ja też nie sterylizuję po każdym użyciu. Sterylizuję raz na dobę w mikrofali a tak po karmieniu myję i przelewam tylko wrzątkiem. Wodę gotuję normalną, z kranu.
A jeśli chodzi o pozycję do spania, mój śpi tylko na plecach z rączkami zarzuconymi do tyłu:) Po jedzeniu leży na boku a na brzuchu za bardzo nie lubi, ale zmuszam go czasem, żeby trochę potrenował główkę.
Mój kot siedzi pod wózkiem w koszu na zakupy i właśnie się zerzygał... na szczęście wychylił głowę żeby poleciało na podłogę hehehe:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *24*

Może jestem wyrodna matka, ale nie sterylizuje butelek po każdym użyciu. A butelkę używam wieczorem do podania tego co ściągnęłam w dzień no i mieszam tam leki na odbudowę flory bakteryjnej. Mnie trochę irytują goście jak przychodzą i mają pretensje, że Zuzia akurat śpi. Staramy się wybudzać o około 19 żeby był czas na kąpiel, jedzonko i spanko, tak żeby mała przyzwyczaić do stałej pory.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *24*

Dzieciątka wszystkie superowe :)
Mojego małego ulubiona pozycja na rękach to taka jak na zdjeciu camelisoprano wszystkie troski mu wtedy odchodzą :)

My walczymy troszkę z katarem :( frida i sól fiz. cały czas w pogotowiu i klepiemy sie po pleckach
My tez mamy wszystko raczej ustawione tylko nie wiem czemu moj syn chce spac o 19 a nie o 20 jak ja sobie to wymyslilam;) o 19 jest bunt no i trzeba dziecko położyc koniec kropka.. nie rozpieszczam malego cisza w ciagu dnia przy tv radiu itp.

Mam pytanie jak robicie sztuczne mleko tzn. wodę -
gotujecie kranówke? czy gotujecie wode z butelki czy tylko podgrzewacie wode butelkowa?

i czy sterylizujecie butelki po kazdym uzyciu?

Ciekawe jak tam mamafilipa :) prawie sie nie odzywa do nas.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *24*

Muszczek, ja też mówię stanowczo, a ona i tak go weźmie :/ Grrrrr! Dobrze, że się w sumie rzadko widujemy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *24*

moja dzis spala 7 h kocham ja:) a potem jeszcze 3:) mmmm u nas 19.30 kapiel przed 20 karmienie potem na wspolnej ogladam ona lezy mi na cyckach pol h pozniej odkladam ja do lozeczka oczywiscie odrazu sie wierci i denerwuje ale po chwili zasypia dalej sama:))) kapie codziennie bo mamy taki rytual i jej sie lepiej zasypia mam wrazenie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *24*

Ja bym nie dała wziąć na ręce, wiem, że jak Krzyś chce spać to najlepiej zostawić go w spokoju i zarówno teściowej, jak i swojej rodzinie mówię takie rzeczy spokojnie, ale stanowczo - tłumaczę, że zawsze tak zasypia i tak jest dobrze i koniec, nie ma dyskusji. I tak mną telepie jak on zasypia albo je a ludzie do niego gadają lub go głaszczą co chwilę :/
Dzisiaj kolejny rekord, obudził się dopiero o 4.30 :) Cały czas śpi na brzuszku, na początku jeszcze próbowaliśmy go kłaść na boku, ale się osuwał na plecki zaraz (wiercipięta), więc przestaliśmy. Na plecach w ogóle nie kładziemy (ewentualnie na spacer w wózku, żeby sobie popatrzył póki nie śpi), bo po pierwsze, moja mama mówi, że nie powinno dziecko leżeć na takim zupełnie płaskim za dużo, a po drugie - nadal strasznie ulewa i bałabym się, że się zadławi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki lipiec-sierpień 2011 *24*

A mój z kolei śpi i leży tylko na 1 boku, tzn. na wznak, ale główkę zawsze przekręca w tę samą stronę i nie możemy sobie z tym poradzić, a już ma trochę zniekształconą :/ Nawet jak go położymy na 2 boku to i tak za 10 minut jest ułożony po swojemu. No i nie chce leżeć na brzuchu, leń mały ;)

Moja mama jest kochana, nie spodziewałam się, że aż tak NIE będzie mi truła na żaden temat, jestem z niej normalnie dumna :) Ale teściowa... Za każdym razem jak się widzimy to uwielbia się użalać nad Jaśkiem, że jest taki biedny, bo matka mu daje "to świństwo z butelki" albo "wpycha mu kawałek lateksu do buzi" podczas gdy on powinien wg niej non stop wisieć na cycku :/// A w ogóle to nawet jak młody jest padnięty i zasypia sobie w łóżeczku czy leżaczku to on tam jest nieszczęśliwy, więc ona go uszczęśliwia na siłę, biorąc na ręce i zawsze go na maksa rozdrażni, a jak Jaś zaczyna płakać, to oczywiście każe mi go zabrać i przystawić do cycka. Po jej wczorajszej wizycie w***w mam do teraz :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0