NASZE MAMUSIE I MALUSZKI:

01. francess / 12.06 - PIOTR , 4030g , 58cm , SN
02. lisiusowa / 17.06 - JAŚ , 2490g , 53cm , CC
03. binka / 19.06 - DAWID , 3260g , 52 cm , SN
04. carmelasoprano / 20.06 - SARA , 2780g , 49cm , SN
05. arisa6 / 26.06 - JAŚ , 3400g , 56cm , SN
06. Marta / 27.06 - CÓRKA , 4250g , 54cm , CC
07. Carool / 30.06 - SYN , 3000g , 54cm , SN

08. mona_g / 01.07 - KUBUŚ , 3600g , 56cm , SN
09. kulka_07 / 02.07 - ANIELKA , 2700g , 53cm , SN
10. młodamamuśka / 05.07 - BARTOSZ
11. zlota/ 06.07- ANTOSIA, 4560g, 61 cm, SN
12. hania_m / 07.07 - MATEUSZ , 3090g , 51cm
13. monika:-) / 09.07 - AMELIA , 3160g , 54cm , SN
14. annamaria836 / 10.07 - MARYSIA , 3300g , 56cm , SN
15. kaska2308 / 10.07 - ŚP. SZYMON , 3150g , 54cm , SN
16. aguseek / 11.07 - ADAM , 3410g , 54cm , SN
17. dzdżi / 14.07 - ZUZANNA , 3310g , 54cm , SN
18. Nikita987 / 15.07 - NATALIA , 3100g , 51cm , CC
19. kasiorek555 / 16.07 - DAMIAN , 2900g , 53cm , CC
20. ciezarowska / 17.07 - ALICJA , 3610g , 59cm , SN
21. iiikkkaaa / 18.07 - NINA , 2480g , 51cm , SN
22. Kate / 19.07 - JAŚ
23. aniolqq / 20.07 - PAULINA , 3830g , 57cm , SN
24. donniczka / 21.07 - IGA , 3160g , 53cm , CC
25. 2Kasia0606 / 23.07 - KRZYŚ , 2620g , 52cm , CC
26. bruxa / 24.07 - JAŚ , 3480g , 56cm , CC
27. 1Matylda / 25.07 - Wojtek , 3690g , 59cm , SN
28. agusp / 27.07 - MIKOŁAJ , 3030g , 58cm , SN
29. wercia83 / 27.07 - MICHAŁ , 3540g , 51cm , SN
30. mata82 / 29.07 - ANTONINA , 3840g , 55cm , SN
31. magda84 / 31.07 - NATANIEL , 3640g , 56cm , SN

32. Muszczek / 03.08 - KRZYŚ , 4270g , 61cm , SN
33. weronikaxx / 03.08 - LENKA , 3340g , 55cm , SN
34. Dominika05 / 07.08 - ALEKSANDER , 4200g , 61cm , SN
35. milka0928 / 08.08 - KLAUDYNKA , 2860g , 55cm , SN
36. Tesula / 09.08 - JULIA , 4000g , 57cm , CC
37. Kejt / 09.08 - LENA , 4130g , 58cm , SN
38. a_guniek / 10.08 - MARCEL
39. gosia_dim_ / 11.08 - WIKTOR , 3515g , 58cm , SN
40. Mimi / 11.08 - POLA , 4150g , 55cm , SN
41. umchi1 / 13.08 - DOMINIK , 4060g , 59cm , SN
42. MissMarple / 20.08 - HELENKA , 3280g , 56cm , SN
43. irmus / 22.08 - MAKSYMILIAN , 4400g , 59cm , CC
44. Margola13 / 23.08 - GABRYSIA , 3490g , 56cm , CC
45. kwiatek_3081 / 25.08 - NATALKA , 3010g , 55cm , SN
46. Lipuszka / 25.08 - JULIA , 2765g , 51cm , SN
47. MamaFilipa / 28.08 - OLA , 3540g , 55cm , SN
48. mor-ela / 29 .08 - NATANIEL , 3480g , 56cm , SN.
49. MARKOWA / 30.08 - ZUZIA , 3400g , 54cm , SN
50. Ather / 31.08 - MARCEL , 3700g , 60cm , SN
51. Maua_mama / 7.09 - BORYS , 3550g , 57cm , SN

link do poprzedniego wątku: http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=408009

Coś cisza w poprzednim wątku. Czas się rozruszać ;))

Muszczek ja pamiętam jak Tosi zdjęliśmy szczebelki z małego łóżeczka to raz znalazłam ją śpiącą pod łóżkiem a jak tylko przenieśliśmy na duże łóżko to przestała spadać a bardzo się baliśmy bo normalne łóżko jest dużo wyższe my zakupiliśmy takie łóżko rosnące z dzieckiem z ikei ale teraz takiego na ich stronie nie widzę ale np znalazłam takie http://www.minimo.pl/index.php/minimo/pozycja/meb/002/004/131 tylko to łóżko ma minimalną długość 160 cm a moje 135 cm

Chyba faktycznie kupimy dorosłe z barierką. Tylko że Krzysiul będzie miał 1,5 roku, biorąc pod uwagę, że też chcemy go przenieść trochę wcześniej, żeby się przyzwyczaił. Ale może da radę :)

My też dla Tosi normalne łóżko kupiliśmy na 2 urodziny i ani razu z niego nie spadła a jak wyjęliśmy z łóżeczka szczebelki to spadała co noc bo ona lubiła spać w poprzek i też miała czas pół roku by zapomnieć o starym łóżku a zawsze do dużego łóżka dla starszego dziecka można barierki dokupić

Morela Wojtuś od trzech nocy śpi lepiej. Z perspektywy tych ostatnich miesięcy wnioskuję, że te częste pobudki spowodowane były wyżynaniem się zębów trzonowych. Tak jak pisałam wcześniej przy każdej pobudce podawałam z niekapka wodę do picia i później smoczek. Przez noc wypijał ok 100 ml wody małymi łykami. Teraz nic nie pije. Dzisiejszej nocy dwa razy się przebudził na zasadzie pomruczenia. Włożyłam smoczek i spał dalej. Czwórki wyszły już całe, To są gigantyczne zęby, więc miały prawo go boleć. Nie jestem teraz wstanie sprawdzić dolnych piątek ponieważ są głęboko i nie chcę na siłę małego przymuszać do otwarcia paszczy, ale przypuszczam, że się niedługo pojawią bo Wojtuś zaczął wypluwać smoczek, albo gryzie go z drugiej strony. Liczę niezmiernie na to, że jak wyjdą piątki to wkońcu moje dziecko będzie normalnie jadło. Teraz mam wrażenie, że żucie go boli i dlatego nie je.
Co do teściowej to zawsze starałam się mieć z nią poprawne /ale chłodne/ relacje. Nie wszystko mi się podobało ale nigdy nie doprowadziłam do kłótni. Jej kuchnia różni się znacznie od mojej /tak jak i inne rzeczy/. Wszystko jest tłuste i mocno doprawione. Ja zamiast sztucznych mieszanek daję zioła. Jej zupa była prawdopodobnie za tłusta, słona i nafaszerowana jakimiś chemicznymi ulepszaczami i pewnie starszemu dziecku by nie zaszkodziła. Wyciągnęłam wnioski na przyszłość ale przeraziła mnie postawa mojej teściowej i zaślepienie męża, który nie przyjmuje do wiadomości faktu, że ta zupa /a nie coś innego/ rzeczywiście małemu zaszkodziła.

Któraś z was pytała o plastry emla. Ja miałam maść emla, którą przed zastrzykiem nakładałam na plaster i przyklejałam w miejscu kłucia. Na Wojtka zadziałała rewalacyjnie i podczas ostatniego szczepienia tylko zapiszczał i ani jedna łza mu z oczów nie poleciała.

U nas sprawdziło się kupienie Hani "dorosłego" łóżka, ale ona miała ponad 2 lata jak Wiktor się urodził. Miała pewien czas na adaptację, więc nie czuła że jej zabieramy poprzednie łóżeczko tylko wiedziała, że dzidzia dostanie stare a ona ma już nowe i chyba to był klucz do sukcesu ;P

To może na te kilka miesięcy kołyska?

No właśnie się zastanawiam, czy nie za wcześnie trochę...

Muszczek, a może już normalne łóżko dla Krzysia, ale z doczepianym ogranicznikiem żeby nie spadał?

Ja mam dwa pokoje dla dzieci, Krzysiula przeniesiemy do nowego, a stary będzie dla kolejnego. Zastanawiam się tylko nad łóżeczkami. Teraz to wiadomo, że maluchy potrzebują jeszcze szczebelkowego, a nam wypada w takim momencie, że trochę szkoda kupować na parę miesięcy. Ta dostawka mnie nie przekonuje, po pierwsze, wolałabym spać bardziej sama ;) Po drugie tuż przy łóżku stoi biurko, więc by się nie zmieściła.

Dziś poszło w miarę sprawnie w żłobku. Ale chyba tylko dlatego że Marek był ze mną.
Zauważyłam też że przy Pani Lidzi mała nie płacze, a jak wychodzi blondyna krótko ścięta to jest ryk... zastanawiające;)

Poza tym mam przypływ miłości do tej mojej Mychy, mimo że jest nieobra, wymusza wszystko płaczem i rzuca się na ziemie to kocham ją tak mocno, że zrobię dla niej wszystko:) To tak z wtorkowych przemyśleń.

Ostatnio myślałam o tym jak pomieszczę dwoje dzieci :) Chyba tylko opcja zamiany sypialni z pokojem Borysa.
Aguseek, Agusp, a Wy jak to rozwiązałyście? Maluchy są razem w pokoju czy mają/będą miały oddzielne swoje?

Tesula moja koleżanka miała taką dostawkę dla dzidzi i była bardzo zadowolona, bo jak nakarmiła to nie trzeba było wstawać i odkładać dziecka do łóżeczka. Potem oczywiście już mieli pełnowymiarowe łóżeczko.

Matylda - nie zazdroszczę tej "zupki" :(((
czy Wojtuś już sypia normalnie? bo moje dziecię ma chyba to samo, co Twoje, czyli od 1,5 m-ca meeeega kłopoty ze spaniem i meeeega dużo pobudek a dziś jedna trwająca od 2:15 do 4:15, więc przechodzę właśnie fazę krańcowego wyczerpania :(

Muszczek - ja chyba kupię dostawkę do łóżka swojego (coś takiego http://www.babyoutlet.pl/p/82/1074/babybay-midi-dostawka-do-lozka-kojec-lozeczka-drewniane-lozka-i-kojce-pokoj-dzieciecy.html) albo kołyskę bo druga dzidzia będzie z nami w sypialni, a tam miejsce ograniczone jest

Wow, Nikita, a mówiłaś kiedyś, że umrzecie ze smokiem ;)
My mamy tylko do spania i nie zamierzam z tym walczyć na razie, i tak go wypluwa po jakimś czasie i na pewno nie będzie miał krzywego zgryzu jak godzinę na dobę potrzyma smoka.

Szczebelki mamy niewyjmowane i cały czas się jeszcze waham - Krzysiul będzie miał rok i 9 miesięcy, jak będzie drgie, to trochę za mało na zwykłe łóżko - nie wiem, czy kupować drugie ze szczebelkami, tylko takie, które da się przerobić na zwykłe, czy może kołyskę do nas do sypialni? Tylko że mogłabym ją postawić jedynie na biurku ;)
Tesula, Wy jak robicie?

iikkaaa tesciowa to nie rodzina! nie przejmuj sie babskiem!

Matylda współczuje przezyc... to musiałabyc masakra...

Markowa my w złobie dajemy rade :) ogolnie bardzo polecam taka instytucje :) na razie chorzy jeszcze jakos mega nie byłismy takze jest spoko :) a Was chyba teraz ze 2 tygodnie nie było to Zuzia pewnie sie przyzwyczaiła do mamusi, tatusia itp. :) pare dni i pewnie wroci do normy!

my szczebelki w łóżku posiadamy :) na razie nie planuje ich wywalac :) ale dyda prawie juz nie uzywamy :)

Matylda - współczuję, moja córeczka bardzo lubi zupy teściowej i nigdy jej nie zaszkodziły, w ogóle to ja mam złotą teściową (i nie piszę tak tylko dlatego, że właśnie siedzi obok mnie) i mam z nią lepszy kontakt niż z własną matką (bo z nią to już prawie wcale nie mam kontaktu - nawet nie wie, że jestem w ciąży...)

Aguseek co do mleka to jeśli zależy Ci na dobrej cenie to proponuję Hipp Bio Combiotik, oni bardzo często mają promocje i za dużą puszkę (800g) kosztuje około 33 zł wtedy, no i ono jako jedyne jest Bio czyli z ekologicznego mleka. Bebilon też jest OK ale ze zwykłego mleka i rzadko są na niego promocje

Matylda współczuje! a co to była za zupa? masakra!!!

generalnie pewnie tak, ale już nie raz były jaja z żywnością dla dzieci...
Poza tym sporą ilość cukru w kaszkach i innych dziecięcych produktach mało kto zwraca uwagę więc i pewnie na sól też nie...

MM chyba musi przejść jakieś testy zanim wejdzie na rynek?