Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *48

ROZPAKOWANE:
Kwiecień:
25.04 (10.05) - Akamara -córeczka Aurelia 2920 g, 49 cm, Kliniczna SN
27.04 (11.05) - Kasia i Tomuś - Synek Arek 3550 g, 56 cm, Zaspa CC

Maj:
05.05 (01.05) - pomelo - córeczka Agatka 3460 g, 53 cm, Redłowo SN
14.05 (01.05) - jantarka - córeczka Marta 3400g, 56cm, Redłowo SN
14.05 (20.05) - Svilka - Córeczka Hania 3890g, 55cm, Wejherowo CC
15.05 (26.07) - Irongirl88- córeczka Amelia 1200 g, 43 cm, Zaspa CC
17.05 (10.06) - Bożenka83- Córeczka Amelia 2470 g, 51cm, Wejherowo SN
18.05.(25.05) - atta9 - synek Jaś 3530g, 55cm, Kliniczna CC
21.05 (01.06) - nulka - Córeczka Oleńka 3670 g, 55 cm - 21:15 Zaspa SN
22.05 (22.07) - KLAUDIA00 - Synek Adaś 2130g, 45cm, Zaspa CC
24.05 (26.05) - Hanulek - Córeczka Agatka 3100 g, 52cm - 15.45
26.05 (26.05) - Mała757 - Synek Julian 3450 g, 51 cm - 22:50 Kliniczna SN
27.05 (11.06) - aneczka27- córeczka Lenka 3760g, 56cm - 00:10, Wejherowo SN
28.05 (28.05) - sylpiw - Córeczka Lena 3780g, 56cm - 9:45 Wojewódzki CC
29.05 (13.06) - Alicja11 - Synek Alex 2560g, 48cm - 9:00 Kliniczna SN
29.05 (24.06) - jeremka - Synek Jeremi 2580g, 51cm, Kliniczna SN
30.05 (23.05) - makuszka - Córeczka Marta 3480 g, 55 cm - 17:40 Kliniczna CC

Czerwiec
02.06 (30.05) - SylwiaW - Córeczka Ewa 3940g, 57cm - 2:45 Wejherowo SN
03.06 (10.06) - Azura - Synek Jakub 3980 g, 56cm, 19:00, Kliniczna SN
03.06 (04.06) - bastrzel - Córcia Nela 3600g, 59cm, Zaspa
04.06 (09.06) - Wiktoria29- Synek 3660g, 58 cm, Swissmed CC
05.06 (16.06) - Madziuska2- Coreczka Julka 3250g, 56cm, 8:05, Kliniczna SN
05.06 (31.05) - biała_katarzynka - Córuchna Karolinka 3850g, 55cm, 18:35, Kliniczna
07.06 (30.05) - kabor - Synek Filip 3480g, 54cm, 15:10, Kliniczna SN
07.06 (10.06) - majlazz25a- Synek Staś 3650g, 57cm - Kliniczna SN
09.06 (07.06) - bauaganiarka Maurycy 4025g, 59 cm, Kliniczna SN
10.06 (01.06) - banka - Synek 4465g, 60cm, 11:15, Wojewódzki SN
12.06 (07.07) - oooll - Córka Eliza, 2830g, 50cm, 10:45, Wojewódzki SN
12.06 (01.06) - kobritta- córka Zosia, 3500, 56cm, 15.45 Kliniczna SN
15.06 (18.06) - sylwiaagnieszka - Synek Maciej, 3620 g, 55 cm 5:10, wojewódzki CC
17.06 (07.06) - stokrotka84- córka Kornelka, 3360g, 56cm, 20:20, Wejherowo SN
21.06 (17.06) - Jolaa - Synek Antoś, 3810g, 57cm, 7:00, Zaspa SN
22.06 (13.06) - Martuchowata - Córka Julka, 4050, 57cm, 9:20 - Redłowo SN
22.06 (22.06) - Jonka6 - Synek Vincent, 3490g, 57cm, 10:50 Zaspa CC
22.06 (23.06) - minika86, Synek Piotr, 3620g, 56cm,11:50, Szpital w Ostródzie, SN
24.06 (04.07) - Masia - Synek Franuś, 3670g, 56cm, 9:32 Kliniczna CC
24.06 (20.06) - Mikulka - Córeczka Ania, 4030g, 57 cm, 23:50 Kliniczna

2 w 1

Czerwcowe:

07.06 - ewa2077 - Córeczka
09.06 - sandra__
10.06 - marzena-rumia
15.06 - pyszotka - Synek - Kliniczna
20.06 - agusia85 - Synek Robert Marcin- Wejherowo
22.06 - Olka1- Córka- Kliniczna
27.06 - pq - Córunia Maja - Wojewódzki
27.06 - sweet- Synek Adrian - Szpital Zaspa

Lipcowe:
01.07 - Juliett7 -córka Julia - Wejherowo
03.07 - elfik5555 - Synek Anatol
04.09 - talkosia - Córeczka
10.07 - kate88 -wojewódzki, Kacperek
12.07 - nilkaa - synek - Redłowo
12.07 - Joann4
13.07 - Dori30 - Synek Gracjanek - Zaspa
14.07 - Nieska - Synek - Wojewódzki
14.07 - monika848 - Synek - Redłowo
15.07 - Curly5
16.07 - syrenka83-Synuś Redłowo/Kliniczna
20.07 - anavaw - Córeczka Jagódka
20.07 - enigma
20.07 - Skarbusia- synek Kamil, Szpital Zaspa/Kliniczna
20.07 - Wiruszka - Córeczka
20.07 - KateZSP - synek, Kliniczna CC
21.07 - Novia8 - synek Franek, Redłowo
22.07 - iwonka_ika - córeczka JULIANNA / Zaspa
22.07 - jus.tyna -Córeczka Julka, Nelka albo Amelka:-) Kliniczna
25.07 - agus878
25.07 - KasiaKoziolek
27.07 - Niuta- synek Kacperek, Szpital Kliniczna/Wojewódzki
27.07 - arletka1991 - córeczka Lena - Redłowo

Lista rzeczy do zabrania na Zaspę:
DOKUMENTY:
karta ciąży, RMUA, grupa krwi (dokument potwierdzajacy) ,dowód osobisty, ostatnie bądź też ważne USG, ostatnie wyniki lub te,które nie są wpisane w karte ciązy.
DLA MAMY (do porodu) :
koszulka (może być od męża, ale musi zakrywać pośladki), ręcznik, skarpetki,woda niegazowana,jedzenie suche typu biszkopty, ew. drożdżówka, czekolada (słodkie nie dla cukrzyków) nie kanapki ,kapcie, szlafrok, coś do czytania lub słuchania ( przyda się przy długim porodzie)
DLA MAMY (pobyt) :
2x koszula do karmienia rozpinane z przodu ,sztućce,kubek,talerzyk, codzienne kosmetyki, majtki z siateczki lub bawełniane ( na sali leży sie bez, majtki są tylko jak sie idzie do pokoju odwiedzin ;) ) paper i ręcznik papierowy ( w szpitalu najtańszy śmierdzący - położna nie poleca ), podkłady można dowieźć, bo w pierwszej dobie szpital daje swoje jałowe, laktator, wkładki laktacyjne.
DLA DZIECKA :
pieluszki 10-15szt, śpioszki x1(można wiecej), mokre chusteczki,skarpetki,niedrpaki plus ewentualnie kocyk,ale oni mają.
I w domu zostawić przygotwane ciuszki dla malucha na wyjscie,bo mąż ma je zabrac na wypisie :)

Lista rzeczy do Wojewódzkiego:
http://imageshack.us/photo/my-images/840/skanowanie0001xn.jpg/

Lista rzeczy na Kliniczną:
DOKUMENTY:
Karta ciąży, dowód osobisty, rumua, grupa krwi, p/ciała i ostatnie usg i wszelkie wazne konsultacje nie tylko ginekologiczne,
DLA MAMY:
Rzeczy osobiste typu: szlafrok, 2 koszule, kapcie + klapki pod prysznic, recznik, skarpetki, termometr, wkładki poporodowe, papier toaletowy, maszynka jednorazowa, enema (jeżeli ktos chce mieć wykonaną), wkładki laktacyjne, laktator, biustonosz do karmienia, majtki jednorazowe, cos do jedzenia, woda najlepiej z dziubkiem, kosmetyki, sztucce, kubek, talerzyk.
DLA DZIECKA :
Ciuszki, niedrapki, czapeczka, rozek, kock (do zawiniecia zaraz po porodzie) co kto woli, generalnie szpital ma swoje i można z nich skorzystac, pieluszki jednorazowe ( z tego co pamiętam to 7 szt na dobe szpital zapewnia), mokre chusteczki, pieluszki tetrowe, szczoteczka do włosków,
DLA OSOBY TOWARZYSZĄCEJ:
Najlepiej wcześniej zakupic w automacie szpitalnym byty jednorazowe i okrycie wierzchnie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *48

Hanulek dziękuję bardzo, ja będę miała CC więc mam nadzieję ze ciut mniej zachodu będzie. Ale mam zazdroszczę już tych spacerków itp :)

Pq trzymam kciuki ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *48

Nulka, ale masz dużą dzidzię! Moja waży teraz 3850 i uważam, że rośnie jak na drożdżach :) Ty to chyba zamiast mleczka w cyckach masz czekoladę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *48

Jednorazowych majtek miałam z 8 par, ale one przydaja się baaardzo potem, w domu. W szpitalu byłam tak porozrywana, że najczęściej leży się bez, tylko z podkładem. A, dla mnie baardzo przydatne były takie podkłady higieniczne 90x60 cm na prześcieradło. To znaczna ulga dla rany leżeć bez niczego, polecam. Są w każdej dziecięcej hurtowni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *48

Oolll, a czy dobrze pamiętam, że to Ty mieszkasz na 5 wzgórzach??? I czy jesteś już po szlabanie spacerkowym? Bo ja lubię sobie tam podjechać na spacerek z Agacią, kiedyś możemy się spotkać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *48

Martuchowata a jakiej firmy herbatki? Bo jutro wysyłam chłopaka po ostateczne zakupy i nie wiem na jakie się zdecydować?

Dziewczyny ile par tych jednorazowych majtek ze sobą brałyście do szpitala?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *48

sab simplex ma w instrukcji 15 kropli przed każdym jedzeniem ale pediatra (ordynator neonatologi na zaspie) mówi, że im mniej leku tym lepej,
wczoraj małej dałam 15 kropli bo był kryzys, a dzisaj podaje tak po 7-8 kropelak przed każdym jedzeniem,
na razie starcza
Azura, ale ci zazdroszczę tego wyjazdu, odpoczniesz sobie i zmienisz klimat
horor z tym CC na zaspie
coś strasznego

OOlll, a co za zabieg miała Eliska, wiem, że pewnie pisałaś, ale ja już nie dam rady doczytać poprzednich wątków.
wiem, że na Klinicznej zarazili dziewczynę gronkowcem przy porodzie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *48

Półtora dnia mnie nie było i ponad 150 postów !!!! Narzucacie tempo, nie powiem :)))) Ja miałam wczoraj małą katastrofę. Agatka cały dzień marudziła, mój M powiedział, że musi troszkę dłużej w pracy zostać i zamiast o 16 przyszedł o ... 21 a na koniec rozwaliła mi się pralka.....:((((

Byłam tak wściekła, że nie umiałam odezwać się do męża, zapakowałam się w auto i pojechałam na starówkę "ochłonąć". Wyrodna matka, co?

Dziś za to o 100% lepiej.
Na pewno nie nadrobię wszystkich postów, ale śmignęło mi przed oczami, że z Masią lepiej !!!! Choć kwestia wybudzanie ze śpiączki farmakologicznej i tak brzmi przerażająco. Bardzo, bardzo trzymam kciuki za Ciebie Masia!!!

Dziś też z Moją Ślicznotką pojawiłam się w pracy i było mega miło. To naprawdę dobrze nastraja. Prawie mi się zachciało wracać ;)

Pozdrawiam Was wszystkie. Ciężarówki, współczuję Wam borykania się z upałem.... Oby do rozpakowania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *48

ooolll, dzieki ;)
Ja tez podaje malej herbatke i to od poczatku bo przeciez nie samym cyckiem taki maly czlowiek zyje :) w taki upal to kazdemu chce sie pic... ja daje koperkowa na zmiane z rumiankowa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *48

azura - ale ci dobrze z tym Helem ... oj zazdraszczam ....
a sab simplex - dowiedziałam się od koleżanki co kolki ma za sobą - że są dwie szkoły - według producent 3 x po 15 kropelek
a według jej lekarza 3-4 krople po każdym karmieniu - tak działa lepiej bo zmniejsza wzdęcia po jedzeniu ... podobno efekty widać po 2-3 dniach regularnego stosowania ....

no ja zakupiłam jeszcze herbatkę koperkową - bo pediatra powiedziała że w wynikach wyszła małej gęsta krew i mam jej dawać pić więcej nie tylko pierś ale żeby w te upały ją dopajać ...

i łudzę się że noc co była to po pomidorze a nie kolki .... oby !!!

martuchowata - eh ci faceci .... 3maj się i się nie daj ;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *48

Curly ręcę opadają jak sie czyta coś takiego... Widzę nie tylko Jonka miała takie przygody na zaspie...;/ Jeszcze chyba żadnej pozytywnej opini o cc tam nie słyszałam tylko same horrory. Najważniejsze że zdążyli i że i Ty i malutka jesteście zdrowe!

Ja byłam sobie założyć rzęsy 1 do 1 bo wiem że po porodzie nie bedzie czasu na malowanie, dzis leze caly dzien w lozku, jutro chce aquapark, niedziela kino a w poniedzialek kliniczna :)!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *48

nilkaa, pierwsze KTG mialam zaraz po skonczonym 40 tygodniu i bylam 3 razy, co drugi dzien. Mialam skierowanie ale to bylo juz na patole. Chociaz i tak mi je zabrali, pozniej juz jak pytalam to nie musialam miec

Curly, wspolczuje tych przezyc. Najwazniejsze ze juz jestes po wszystkim i gratuluje malenstwa :)

A moj maz pojechal... Do ostatniej chwili łudziłam sie ze jednak zmieni zdanie i nie pojedzie. Od 2 dni mamy w domu cisze i nie rozmawiamy ze soba, tylko oboje z dziecmi. Najbardziej boli mnie to ze mała ma juz 2 tyg a on ani razu nie byl z nami na spacerku, tylko raz na zakupach w sklepie...Ehh co za facet...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *48

oooll, super że z Eliską coraz lepiej :)))

ja już prawie spakowana ;]

Dziewczyny, biorę netbooka, wifi tam mam także odezwę się z Helu :)))

Pozdrawiam Was i Dzieciaczki życząc udanego weekendu :)
całuski
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *48

moze podawać... ale mozna do 2roku zycia... a mi dzis bylo tak malej szkoda, ze nie mialam sumienia... a ze ona nie ma stycznosci z malymi dziecmi to przełożylam na nastepny raz, bo wtedy bedzie miala tylko 1ukłucie, wiec dorobimy pneumo... bo teraz byly 2 ukłucia w udeczka..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *48

curly, co za historia, dobrze że tak to dzielnie znosłaś i masz swoją córeczkę już przy sobie !

ja też chętnie się dowiem jak podawać sab simplex, bo kropelki też mam, niema jeszcze potrzeby, ale zawsze warto wiedzieć.

nulka, to w 6 tyg nie podaje się pneumokoków , czy Ty się zdecydowałaś przy następnym szczepieniu ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *48

curly, wspolczuje ale zarazem gratuluje :) co do wychodzenia, Twoj maluszek jest naprawde malutki wiec mysle, ze Ciebie obowiązuja inne zasady....

oooll, my mamy espumisan i daje 10kropelek przed jedzeniem... no i gratuluje silnej dziewuchy ;)

my juz po szczepieniu, mala byla dzielna... mama gorzej... Ale cycek jest najlepszym pocieszycielem - do tej pory zreszta... ale dzis nie bede jej zalowac, niech ma ;) ostatecznie poszlo tylko 5w1, nastepnym razem, za 6tyg pojda pneumokoki.
no i wazymy w 6tyg6dniu 5050 :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *48

curly - twoja maleńka o wiele mniejsza od mojej , a ja ze względu na wagę - a co za tym idzie odporność i siły maluszka - miałam szlaban 3 tygodniowy, dopiero od wczoraj wychodzimy ... ja bym się na twoim miejscu poradziła pediatry ...

mikulka- a jak podajesz seb ??? w sensie rozpisał ci to jakoś lekarz ... ja mam podejrzenia ze naszą też dopadły kolki .. kropelki mam tylko nie wiem jak dawkować

aaa i się pochwalę - wyniki dzisiaj pojechały do pediatry i są dobre uffff
czyli mała zwalcza tego gronkowca swoimi siłami ... bez antybiotyku ogólnego ... działamy tylko miejscowo na ranę pooperacyjną ;))
i spada nam bilurbina .... więc idzie ku dobremu ;)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *48

ehhh- jak czytam te opowieści to coraz bardziej jestem przekonana do Redłowa
No i gratuluję kolejnej Mamie :).

martuchowata: mam tylko jeszcze pytanie - kiedy pojechałaś do Redłowa na pierwsze ktg? musiałaś mieć jakieś skierowanie?

Co do wychodzenia na dwór to zazwyczaj można od razu, tylko że w przypadku wcześniaków, to chyba warto jeszcze lekarza zapytać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *48

Hejka wszystkim w ten skwarny dzionek.Gratulacje dla nowej mamusi
JA właśnie się spakowałam do szpitala w końcu i do mamy bo chcemy jeszcze wyskoczyć na wekend tym bardziej że taka ładna pogoda aż grzech nie skorzystać z dobrodziejstw działki. Oczywiście dostałam od męża warunek, że torba szpitalna jedzie z nami w razie co :-).
Ogólnie o dziwo czuję się dziś dobrze chyba przez to że jestem dziś sama w domku i odpoczywam od rodzinki, ale zaraz wrócą i jedziemy.

Ja 1 córkę rodziłam w sierpniu , wyszłam ze szpitala w niedziele a w poniedziałek byliśmy na spacerku. BYła pogoda taka jak dziś. A werandowanie to się ma cały czas bo i w szpitalu i w domu okna otwarte :-).
Szczerze to też miałam cc na zaspie, ale jak dziś słucham różnych przygód kobietek i patrze na ich relacje z innych szpitali to faktycznie jesteś tam zostawiony w samopas - z tym że ja się czułam super i dlatego jakoś tego nie odczułam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *48

Hej dziewczyny!

W końcu jestem w domu i mam chwilę żeby napisać.
29.06.2012 przyszła na świat moja córcia - Oliwia ;-)
Poród przedterminowy poprzez CC, a wszystko zaczęło sie 2 tygodnie temu kiedy to lekarz kazał mi przyjechać na Zaspę w celu wykonania KTG.

Wykres z KTG ok, ale korzystając z okazji że już przyjechałam gin zrobił mi jeszcze USG by ocenić wagę maluszka. I tu okazało sie że mała ma hipotrofię, a do tego złe przepływy w łożysku -tak więc wylądowałam na patologii gdzie miałam otrzymywać specjalną dietę wysokobiałkową i kroplówki na poprawę sytuacji...

Nieszczęsnym zbiegiem okoliczności to był ostatni dzień dyżuru mojego lekarza na Zaspie (wyjeżdżał na urlop) więc nikt nie kontrolował mojej sytuacji. Codzienne obchody ograniczały sie do zapytania "ruchy są ? Jak są to dobrze ".
Przez cały tydzień nie dostałam żadnych kroplówek. Gdy pytałam sie o leki na poprawę sytuacji w łożysku lekarze odburkiwali że małego hipotrofika nie leczy sie kroplówkami i tyle!

Mój gin zalecił także częste kontrole USG żeby monitorować przepływy - to także zostało zaniedbane - od dyżurujących tam lekarzy usłyszałam tylko że raz w tygodniu wystarczy zrobić USG, częściej nie ma po co.

Tak wiec czekałam cały tydzień na patologii do kolejnego piątku aż w końcu przyszedł lekarz i zrobił mi USG.
Co sie okazało, warunki w łożysko tak sie pogorszyły że jeszcze tego samego dnia lekarz zapisał mi cesarkę na godzinę 14 - powiedział że nie mam dziś nic jeść ani pić.

Wspomniałam mu że w ciąży leczyłam sie na cukrzyce ciążową i że musze coś zjeść bo inaczej będę miała nagły spadek cukru. On oczywiście to zbagatelizował i powiedział że dam rade bez jedzenia.....

Była godzina jakoś po 12 kiedy poczułam że robi mi sie na prawde słabo - zdążyłam tylko dojść do pokoju pielęgniarek i powiedzieć że chyba zaraz zemdleje bo nic nie jadłam od wczoraj, a lekarz zabronił bo mam mieć dziś CC.

No i stało sie - sekundę później odjechałam. Cukier tak mi spadł że dostałam mega delirki -wszyscy nagle zebrali sie wokół mnie i mówili że nie ma czasu czekać, że trzeba natychmiast wyjąc dziecko....

Zabrali mnie do sali zabiegowej, a tam masakra. Dali mnie pod ręce jakiejś studentki która nie potrafiła założyć wenflonu - wbijała mi sie w żyłe 3 razy i trafić nie mogła !
Już nie wspomnę o zakładaniu cewnika ... ;/

W końcu pojechałam na sale porodową. A tam to juz nie wiele pamiętam oprócz wkucia w kręgosłup i podania znieczulenia, które też nie było łatwe bo cały czas mnie strasznie trzęsło jakbym miała atak padaczki.... Miałam taki zjazd że musieli mi tlen podawać - po prostu MASAKRA!

Chwile później było już po wszystkim i o godzinie 13:00 przyszła na świat moja mała żabka :)))))))

Bardzo malutka 47 cm i z wagą 2.100 kg. Na szczęście dostała 10 pkt i urodziła sie zdrowa. Odziwo USG w szpitalu tuż przed porodem pokazało wagę 2.700 kg ....

Po porodzie operacyjnym nie miałam od razu mleka w piersiach tak więc waga młodej spadła do 1.900 kg
Szpital na zaspie ma jakieś chore zasady i tolerują jedynie naturalne karmienie piersią, a jak nie masz mleka to ch** ich obchodzi że dziecko jest głodne i traci na wadze.

Dodatkowo po cięciu cesarskim nie mogłam nic jeść, już nie wspomne o chodzeniu czy trzymaniu dziecka na rękach....
Ból nie do opisania, jakby ktoś rozpruł mi brzuch i tak go zostawił ;-P

Najgorsze było pierwsze wstawanie - do pokoju weszła jakaś babka, powiedziała że minęło już 10 h od cięcia wiec mam wstać i iść sie umyć ;/

Dziś jestem juz w domu i chce jak najszybciej o tym wszystkim zapomnieć...

Nasz maluch po woli przybiera na wadze, choć i tak wszystkie ciuchy które dla niej kupiłam są mega przyduże ;-p

A tak na marginesie mam pytanie. Po ilu dniach wyszłyście z maluszkami na pierwszy spacer ?
Wiadomo że w okresie jesienno-zimowym trzeba najpierw werandować, a jak latem ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieciaczki majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *48

pq oby wyszła piękna data i obt lekko poszło.

Madziuska gdzie planujecie spacerek?? Jak oddadzą mi dziś wózek to chętnie się wybiorę z wami.

Kobritta tą babę to by za ucho sę przydało wytargać z tej piaskownicy.

Ja już karmiłam na Długiej w Kaliszczaku(jechałam pozałatwiać sprawy w Urzędzie i spotkałam teściową mojego brata i tak zrobiłyśmy sobie maraton po Gdańsku wiec nie miałam wyboru. CH też już zaliczone, Galeria ma super pokój :).

Co do szczepionek to u nas w przychodni wychodzi 770zł za rota, pneumo i 6w1. Ceny chyba sie rozkładają tak: rota 310(2dawkowe) pneumo 245 i 6w1 215. Najtaniej szczepionki można kupić na Wałowej w aptece i wtedy koszt to 745zł ale trzeba posiadać lodowke turystyczną by je przewieść do przychodni, no i oczywiście receptę by je kupić. Nasza pediatra nam je dała bym mogła kupić gdzie indziej jak znajdę tańsze. My szczepimy na wszystko ponieważ mojej koleżanki syn był chory na rota tuż przed zaszczepieniem i wylądowała w szpitalu. A ja chyba nie chce ryzykować.

Alex dziś w nocy dostawał szału jak go kładłam do łóżeczka, aż mój się wkurzył wstał i chciał go uśpić bo chyba stwierdził, sobie nie radze. Po 2 min stwierdził, że się nie da i Alex wylądował u nas w łóżku, oczywiście po mojej stronie :) Lubię jak mały spi z nami, tylko,że u nas sam się przewraca na brzuch i boję się by coś się nie stało. Teraz też nie chciał zasnąć i śpi u mnie na rękach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Kartony do przeprowadzki ! PILNE!!! (116 odpowiedzi)

Dziewczyny pomóżcie...w piątek czeka mnie przeprowadzka, a jeszcze nie mam kartonów. Potrzebuje...

dr Maciej Krynicki - endokrynolog - ktoś zna??? (64 odpowiedzi)

j.w. przyjmuje prywatnie w Pruszczu Gd., zastanawiam się, czy warto iść??

Wasze ulubione zapachy (71 odpowiedzi)

Jak w tytule - jakie sa Wasze ulubione perfumy?