Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 2)

Witamy wszystkie mamusie, które spodziewają się swoich pociech w lipcu lub sierpniu 2015!

Mamusie LIPCOWE 2015:

patrycjamir tp. 1.07.
aurinio88 tp. 2.07.
k0tt 23 l., tp. 3.07.
agunineczka 24l., tp. 7.07.
ja tp. 10.07.
goś tp. 13.07.
sylwiaagnieszka tp. 14.07.
malaniunia 28 l., tp. 15.07.
magda90 24 l., tp. 15.07.
joanna86 tp. 16.07.
Marynarka tp. 20.07.
Ania tp. 25.07.
Anielkowa 27 l., tp. 26.07.
Ilka tp. 27.07.
aniaa88 tp. 28.07.
Tysiiiak 23 l., tp. 31.07.

Mamusie SIERPNIOWE 2015:

Karolina tp. 2.08.
Lineczka tp. 8.08.

Mamusie, które się jeszcze nie ujawniły - ZAPRASZAMY! ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 2)

Super, dzięki za odpowiedzi, zostanę przy drewnianym.

Ja ogólnie czuję się fantastycznie, ale mam takie głupie myśli przez brak ruchów dziecka itp że jestem psychicznie wykończona i nie wiem jak można mówić że ciąża to najpiękniejszy okres w życiu kobiety. Nigdy takiego stresu nie miałam hehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 2)

Co do diety to mi nie nie mówił:) tylko że mam uważać na toksoplazmozę.

A co do łóżeczka to my mieliśmy drewniane. mój mąż w pewnym momencie napalił się na turystyczne bo mu koledzy naopowiadali że takie fajne ale ja poszłam sobie do sklepu pooglądałam i podziękowałam. głowinie dlatego że są głębokie a w normalnym łóżeczku dziecko na początku leży bardzo wysoko co jest mega wygodne bo schylać się tak nisko kilka razy dziennie to ja dziękuję.
Teraz pożyczam od przyjaciółki kołyskę na początek. jeszcze nie wiem jak rozwiążemy kwestie organizacji domu pod nowe dziecko więc kołyska będzie jak znalazł zwłaszcza że jest na kółkach. Przewijak będę miała osobny z ikei.

I oficjalnie mówię że mam dość tej ciąży! ciągle coś mi jest. a to brzuch boli a to głowa a to chce mi się spać a to mnie mdli...zwariować można. w poprzedniej ciąży nie rozumiałam kobiet które mówiły że ciąża to nie jest stan błogosławiony. czułam się fantastycznie i mogłam wszystko robić. a teraz? masakra jakaś!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 2)

Kubula przez pierwsze dwa msce spał w turystycznym i było ok tylko materac dokupiliśmy :) Potem tak się złożyło, że dostaliśmy drewniane i na nie się przerzuciliśmy ;)
Ogólnie minusy turystycznego to okropny przewijak więc jak ktoś lubi z niego korzystać to odradzam z plusów to dziecko się nie obija o szczebelki i taki wiercipięta jak mój może tam nawet fikołki robić :) ale dla nas okazało się to łóżeczko super sprawą własnie na wyjazdy czy nocowanie Kubulka u dziadków :)
aaa i pamiętam, że jak Kubulek uczył się wstawać czy siadać to szczebelki były bardzo przydatne :) co prawda to turystycznego można dokupić takie chwytaki ale to nie to samo :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 2)

Ja w domu mam drewniane a u rodziców turystyczne, szczerze mówiąc funkcje swoją spełnia to i to chociaz mi bardziej sie podobają drewniane niz turystyczne, dlatego tez wybrałam drewniane. Pozatym przekonuje mnie wysuwana szufalada pod łożeczkiem, jezeli małe mieszkanie to ona całkiem sporo miesci. A teraz jak córka wieksza to widze jeden minus turystycznego, jak stoi w nim i sie trzyma na górze to ona zazwyczaj sobie skacze i wtedy ten taki element całkiem na górze się załamuje (bo w tym miejscu sie składa łózeczko) i aby z powrotem to zmontowac to troche zajmuje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 2)

zastanawia mnie kwestia łóżeczka jakoś słabo przekonują mnie te turystyczne a są takie śliczne! mam kilka znajomych którzy dla swoich pociech mieli właśnie takie zamiast standardowego drewnianego ? jak to jest u doświadczonych mamusiek ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 2)

Mi lekarz od początku mówi ze mam sie wystrzegać słodyczy i tylko okazjonalnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 2)

Dla mnie plec tez nie ma znaczenia bo zdrowie najwazniejsze ,bardzo wystarane i wyczekane to malenstwo a co bedxie to bedzie :). Mi lekarka nic o diecie nie mowila.Ja ogolnie staram sie od dawna jest zdrowo i pije tylko wode i herbate ,teraz w ciazy sobie pogolgowalam i wcinam slodycze czasem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 2)

Mi swojego czasu lekarka powiedziała by ograniczyć kawę i napoje gazowane także cole, której na szczęście nie pijam za bardzo :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 2)

O o niespodzianka malunia dlatego mój lekarz póki na 100% nie jest pewny nic nie mówi po co się nastawiać. Ja w czwartek idę do dr grzybowskiego na połówkowe zobaczymy co tam jest ten chłopak czy ta dziewczyna. W ciąży głownie nie możesz jeść surowizny i pić alkoholu:-( czyli wszystkie suhi tatary odpadają i jedzenie nie wiadomo jakiego pochodzenia typu przydrożna buda.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 2)

Moja lekarka powiedziała tylko bym starała się jeść zdrowo.
Ja siusiam w nocy taka jak Macias mnie budzi, czyli 1-3 razy. Smaruję się palmersem ale jak mają wyjść rozstępy to i tak wyjdą, trudno.
W zeszły pt. gin powiedziała, że mam nastawiać się na chłopaka. Jako, że sprzęt USG w luxmedzie słaby to idziemy podpatrzeć dzidzię do dr Ciach w nast.poniedziałek.

Witam nową mamusię :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 2)

Mam do Was pytanie, czy Wasi lekarze tez tak zwracają uwagę na dietę? Pamiętam ze w pierwszej ciązy cały czas mi powtarzał zeby sie zdrowo odzywiac, no to raczej normalne.. ale teraz najpierw miałam upławy to zapisał jakies globulki i powiedział ze według niego to od słodyczy i mam ograniczyc (chociaz wcale nie jem ich duzo, a moja waga jest raczej niska) potem wyniki tarczycy cały czas mam w normie ale raczej przy nizszej granicy, to powiedział zeby ograniczyc gluten.. Jak to jest u Was z tym jedzeniem? każą się ograniczac z czyms jezeli cos jest nie tak? Bo szczerze mowiac nie słyszałam jeszcze zeby ktoś sie jakos szczególnie wystrzegal jakiegos jedzenia w ciąży (no chyba ze z uwagi na to zeby nie tyć za bardzo)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 2)

Oooo Malaniunia jaka niespodzianka:) dlatego ja się wzbraniam przed wczesnym ocenieniem płci...wolę poczekać na pewniejsze badania.
W pierwszej ciąży byłam jakoś bardziej ciekawa płci a teraz jakoś mniej. ważniejsze jest dla mnie zdrowie malucha.

Ja używałam do prania loveli w płynie. moja młoda miała uczulenie na proszki dla dorosłych. teraz pewnie kupie dzidziusia ale nie wiem czy w płynie czy w proszku...

Ciąża niby nie choroba a ja się dalej czuje beznadziejnie. najgorzej że coś mnie kuje w okolicy żołądka. dzisiaj wzięłam nospe bo już nie mogłam wytrzymać. chciałabym się najeść a nie mogę bo od razu mnie boli.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 2)

Anielkowa nie wiem co doradzić,bo ja zawsze prałam rzeczy Kuby w zwykłym proszku ten w którym nasze rzeczy nie kupowałam specjalnie osobnych.

Ja dzisiaj po lekarzu,wszystko z maluszkiem wporzadku. Do dnia dzisiejszego lekarka mowila o dzieczynce,jednak będzie chłopak,siusiak jak nic.No ale co zrobić trzeba na nowo oswoic się z ta mysla :) Ale będę miała chlopow,mieszkamy z teściem do tego jeszcze mój tata bo dwie babcie już nie zyja olaboga saaami faceci,nie wiem jak Kubie to wytlumacze bo On chce tylko siostrę i koniec :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 2)

Mamuśki mam do Was pytanko może mi coś poradzicie ...
Mam pralkę od góry i problem jest taki że płyn do płukania przy zamykaniu wylewał się na pranie zostawiając plamy .. zaczełam używać kapsułek Ariela problem teraz pojawia się w czym prać ubranka dziecięce .. sa same proszki , mleczka do prania .. znalazłam tez kapsułki perlux baby ale czy sa dobre ?? co byscie poleciły ??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 2)

Dzięki serdeczne, miałam trochę wątpliwości bo jak się nasłuchałam od znajomych, że warto iść do lekarza, który pracuje w szpitalu, niektóre chodzą i płącą faktycznie 250 za wizyty itd.,inni twierdzą, że może jednak na nfz bo za wszystko będę płacić itd...ile przypadków tyle opinii. Wierzę, że u mnie też będzie wszystko dobrze i faktycznie jak miałam awaryjną sytuację to zostałam przyjęta bezpośrednio po telefonie, blisko i najważniejsze, że sprzęt fachowy. Powodzenia i daj znać cz się udało płeć okreslić:)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 2)

Zawsze można sie glowkowac nowa_malwa czy aby napewno wybor lekarza jest ok znam tez i takie dziewczyny które za wizytę płacą 250 zl żeby być pod opieką ordynatora z klinicznej Praisa-nie wiem czy nazwiska nie przekręciłam ;) co do dr.Mielcarka moje odczucia są bardzo pozytywne miły sympatyczny za wizytę bierze średni pułap cenowy ma dobry sprzet nie czeka sie nie wiadomo ile na wizyte jak cos sie dzieje przyjmuje od reki i ma dobry sprzet zna sie na rzeczy i ma bardzo dobre opinie na forach a to tez sie liczy no i blisko nie trzeba nigdzie jezdzic z pierwsza ciaza tak mialam ze prowadzil dr.Augustyniak i gabinet mial na ujescisku ale jak lepsiejsze usg typu 4d to trzeba bylo jechac do jego drugiego gabinetu w gdyni i to juz bylo upierdliwe a z badaniem przyziernosci karku chyba bylo juz teraz nie pamiętam :) ciaza rozwija sie prawidlowo to rzadnych uwag nie mial teraz w poniedzialek ide to poznam plec :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 2)

Hej:)
Ja zawsze na USG wchodzę z moim :)
Widziałam, że coś wspominałyście o walentynkach - ja w tym roku kupiłam taki karton co ma 365 karteczek - powodów dla których kocham :) (widziałam, że jedna mamusia też miała taki pomysł w zeszłym roku:)).
I pewnie jakaś kolacja będzie i tyle :)
Poprawił mi się nastrój, ogólnie czuje się lepiej.
Jedynie co mnie martwi, że co chwile od czegoś dostaje wypieków na polikach bądz czerwone plamki. Nie wiem od czego. Jak bede teraz u lekarza to się podpytam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 2)

Chyba się odważę i zabiorę ich na połówkowe. ale to jeszcze 2 miesiące.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 2)

Moja siostra prowadziła ciążę w Invicie, zresztą ja też i spokojnie można zabierać męża na usg. Nie wiem jak z dziećmi, ale wydaje mi się, że skoro już się wpuszcza męża to i dziecko też.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 2)

Jak Twoje obserwacje MadzikRóża i spostrzeżenia co do prowadzenia ciąży? Generalnie jestem zadowolona tylko jakaś nutka niepewności czy to na pewno dobry wybór do prowadzenia ciąży, czasami mam takie odczucie że doktor nie kojarzy pacjentek. Czy byłaś na dodatkowym badaniu na przezierność karkową, czy doktor wykonał je w ramach wizyty. Fakt sprzęt moim zdaniem b.dobry. MadzikRóża może mnie trochę uspokoisz;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Zabawy/pożyteczne zajęcie dla 3 latka (29 odpowiedzi)

Jestem mamą prawię3 letniej córeczki. Nie pracujei spędzam cały dzień z dzieckiem. Męża nie ma...

szkoła Montessori - ktoś miał styczność? (57 odpowiedzi)

Chciałam poprosić o opinie osoby, które mają/znają dzieci uczęszczające do szkoły (nie...

ciekawe książki dla 4 latka jakie czytacie? (58 odpowiedzi)

czy możecie polecić jakieś fajne tytuły książek dla 4 latka do poczytania na dobranoc. W...