Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*

Linki do poprzednich wątków:
http://forum.trojmiasto.pl/LIPIEC-2011-t192711,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-2011r-t202216,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-t206064,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-3-t208324,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-4-t209793,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-5-t212158,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-6-t214161,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-7-t217525,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-8-t220530,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-9-t221819,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-10-t225144,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-11-t227447,1,130.html

CZERWIEC/LIPIEC
1. arisa6 - 21 czerwiec SYN
2. francess - 2 lipiec SYN
3. mona_g - 3 lipiec SYN / KUBUŚ :) / Szpital Wojewódzki
4. Caroool - 3 lipiec SYN
5. ciezarowska- 5 lipiec CÓRA / Alicja / Szpital Zaspa
6. kasiorek555 - 7 lipiec SYN / Gdynia Redłowo
7. lisiusowa - 8 lipiec SYNEK / Jaś / Szpital Wojewódzki
8. kulka07 - 10 lipiec CÓRKA
9. she_gd - 10 lipiec
10. donnieczka - 11 lipiec CÓRKA
11. annamaria836 - 17 lipiec CÓRKA / ROKSANA / Gdynia Redłowo
12. PysiaKrzysia - 19 lipiec SYN
13. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA
14 bruxa - 20 lipiec SYN
15 aguseek - 20 lipiec SYN ADAM / Zaspa
16. hania_m - 20 lipiec SYN
17. monika:-) - 21 lipiec CÓRKA AMELIA / Szpital w Pucku lub Wejherowie
18. carmelasoprano - 22 lipiec CÓRKA
19. marta82 - 23 lipiec, CÓRKA / TOSIA / Szpital Wojewódzki Elbląg
20. dadżi - 24 lipiec , CÓRKA / Zuzanna / Szpital Wojewódzki?
21. magda84 - 27 lipiec SYN
22. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA

SIERPIEŃ
23. Tesula - 2 sierpień
24. agusp - 3 sierpień SYN Borys / Swissmed
25. Muszczek - 4 sierpień SYN Krzyś
26. wercia83 - 5 sierpień SYN Michał / Szpital na Zaspie
27. Kejt - 5 sierpień CÓRKA
28. kasisyn - 5 sierpień
29. a_guniek - 10 sierpień
30. Anuleczkaa - 12 sierpień CÓRKA
31. Kasia 0606 - 12 sierpień
32. margola13 - 12 sierpień CÓRKA
33. gosia_dim_ - 14 sierpień CÓRKA (?) Zofia
34. milka0928 - 14 sierpień CÓRKA (?) Laura / Szpital w Wejherowie
35. Umchi - 16 sierpień SYN
36. mamasyna - 17 sierpień
37. kaska2308 - 18 sierpień SYN / Kliniczna
38. kwiatek3081- 18 sierpnia CÓRKA
39. MARKOWA - 26 sierpień CÓRKA ZUZANNA / Kliniczna
40. Tamara - 26 sierpień
41. MamaFilipa - 27 sierpień CÓRKA Ola / Poliklinika Ginekologiczno-Położnicza dr Arciszewki Białystok
42. MissMarple - 27 sierpień
43. Maua_mama - 28 sierpnia SYN / Szpital w Wejherowie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*

Uśmiać się można z tych historii autobusowo-kolejkowych. Nie lubie korzystać z przywilejów, ale w autobusie też siedzę jak matrona (droga kręta przez las i wolę nie ryzykować). Kilka razy zostałam stratowana przez babcie, które w przypływie ozdrowienia niczym flesz, od otwarcia drzwi autobusu wbiegają i polują na wolne miejsce...
Raz babcia stałą nade mną i coś do mnie(?) mówiła. Zdjęłam słuchawki i grzecznie zapytałam "słucham?" i usłyszałam: "głupia gówniara, co dupy nie ruszy". Trochę byłam w szoku, ale zdołałam jej odpowiedzieć:"Ta gówniara ma 27lat i nosi dziecko pod sercem. Są tu młodsi i ładnie ich Pani uczy kultury osobistej". Dodam tylko, że w autobusie było wiele wolnych miejsc. Po prostu wypatrzyła sobie moje :))
Ale muszę również przyznać, że zdarzyło się kilka razy, że to właśnie starsze osoby ustępowały a młodsze się nie ruszyły... Niestety kwestia wychowania.

Oraz dziś już były dwie drzemki :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*

Tu coś na ten temat;))

http://demotywatory.pl/2684719/Byly-szybsze-niz-ja
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*

Ja wczoraj mialam dość ciekawą sytuację w tramwaju. Jak pewnie z doświadczenia wiecie starsze panie mocherowe strasznie uwielbiają sie pchac na miejsce siedzace, totez wsiadajac do tramwaju na pętli mialam wolnych miejsc do wyboru, ale wraz z kolejnymi przystankami ludzi przybywało-ja sobie siedzialam jak chrabina ;D Podjezdzamy pod Lot w Gda. a tu tajfun, zawirowanie- mochery atak siedzenie :D sapala jedna nade mna, ze mlodzi nie wychowani, nieustepuja miejsca itp. Spojrzalam tylko na nia, odp. "kiedys Pani tez byla w moim wieku i pewnie nikomu w moim stanie nie ustepowala miejsca wiec prosze znalezc inny punkt zainteresowania" . Kobita zrobila sie jak burak czerwona, przeprosila tlumaczac ze nie zauwazyla, na co ja" nastepnym razem prosze przemyslec sens ataku" ;) i ustapil jej mlody chlopak bez brzucha ;) a ścisk był straszny. Ot moja historia ;) P.s. mocherow nie lubie jak nikogo innego ;-\
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*

kulka07 faktycznie masz juz "co" nosić ;-) A ta pani w kolejce to burak, miała szczęście że na mnie nie trafiła. Nieważne, czy masz 17 czy 37 lat, i tak dla takiej małpy będziesz panną z brzuchem która lekko się prowadzi. Pamiętam jak w 9 miesiącu stałam w NFZ po książeczke RUM, bo na poród i po porodzie były wtedy konieczne (i to ze sporym zapasem kartek), oczywiście wszyscy najpierw ze zgrozą obejrzeli mój brzuch a potem oczy w sufit. Spytałam ochroniarza, czy ciężarna ma pierwszeństwo ale powiedział że nie, to stałam, jedna młoda babka mnie przepuściła, ale i tak była ostatnia, więc chwała jej za to ale niewiele mi to dało ;-) A żadna babina starsza czy młodsza się nie zaoferowała, panowie też jakby mniej kulturalni niż w innych miejscach. W sklepach czy tramwaju czują się mniej chorzy ;-) W razie czego, proponuję moją metodę o której pisałam: jak mi się naprawde spieszy i jest kartka o pierwszeństwie to głośno pytam "czy ktoś tu jest jeszcze w ciąży?" i wchodzę pierwsza. Bezcenne są miny babć. Chociaż ostatnio koleś się próbował wkręcić do zabiegowego "bo on tylko mocz musi oddać" co super zabrzmiało ;-) ale ja musiałam wejść na określoną godzinę po glukozie i nie mogłam go wpuścić.
Co do ścinania włosów, obcinałam w poprzedniej ciąży i dziecko mam mądre, więc śmiało, fryzjerzy do boju!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*

MamaFilipa te przesądy są super :))
znalazłam swój ulubiony "Przyszła mama nie powinna z nikim dzielić się jedzeniem, bo będzie miała mało pokarmu", więc wara od mojego talerza w święta ;)))

no i tesula, biedaku.. obcięłas włosy :P:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*

hania_m o pościeli już pisałam, mam nadzieję, ze nie zrobi nikomu różnicy jesli wkleje jeszcze raz linki :)
http://muzpony.pl/produkt,44,1006-samspri_lola_nowosc_posciel_ochraniacz_interaktywny.html
http://muzpony.pl/produkt,44,174-pepe_poszewka_ochraniacz.html

a tu królik :) tylko inny kolor mamy http://muzpony.pl/produkt,68,798-krolik_do_usypiania_fiolet.html

byłam dziś u lekarza, mała waży 1100 gram, wow! to już wielkolud :)

no i stanie w kolejkach...
ani razu nie zostałam przepuszczona na pobranie krwi, nie było tez opcji wejśc poza kolejnością, mimo takiej informacji na drzwiach. przestałam mówic cokolwiek, odkąd usłyszałam jak pani w wieku ok. 45 lat zaczęła krzyczec na ciężarną, ze ona tu była pierwsza, ona to pracuje i ona wyprasza sobie, żeby jakas panna w ciąży się wpychała.. i pomyślec, ze to medicover :) pielegniarka się przysłuchiwała rozmowie, ale nie zareagowała.
a już i tak najgorzej jest w sklepach i aptekach.

no i kupiłam dziś sobie chałwę.. i ciepłego loda.. ehjo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*

to wlasnie od noszenia korali czy innych rzeczy wokol szyi obkreca sie dziecku pepowina wokol jego szyi... taki przesad... masakra ;)

jak sie bedzie wpatrywac w zdjecie np. blondyna to dziecko tez bedzie blondynem, mimo ze rodzicow ma brunetow itd...

rak sie nie powinno podnosic bo mozna omdlec to jest akurat racja - ale chodzi tu o dlugotrwale podniesienie rak, np myjac okna, zawieszajac firanki czy ukladajac cos na polkach. i to raczej nie przesad a dobra rada.

tu sobie poczytajcie - tylko uwazajcie ze smiechem ;)
http://www.babyboom.pl/ciaza/czas_wolny/nasze_historie/przesady_w_ciazy.html
http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/12-przesadow-o-ciazy_36043.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*

Też bym sobie stroiki porobiła, niestety cały czas wisi nade mną magisterka i straszy :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*

Hej Mamuśki

a ja wczoraj wybrałam się w końcu do fryzjera... mam nadzieję, że nie ma żadnych przesądów o ścinaniu włosów bo ścięłam je na krótko:)

I zaniosłam PITy do skarbówki - oczywiście się wkurzyłam bo burak ochroniarz wyprosił mnie bo miałam moją psinę na rękach (niby co miałam z nią zrobić???). Oczywiście w polskich urzędach nie ma czegoś takiego jak pierwszeństwo dla ciężarnej więc musiałam odstać swoje w kolejce, dobrze że przynajmniej miły Pan stał za mną i zajął mi kolejkę a ja siedziałam z pieskiem na dworze (w US był ukrop nie do wytrzymania)...

Ja nie sprzątam i tak nie ma nas na swięta a zaraz po świętach remont więc po co robić dwa razy tę samą robotę?

Dziś mam do zrobienia tylko stroiki wielkanocne na cmentarz, obiad i trochę prania w reku, poza tym wielkie lenistwo:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*

A ja mogę się pochwalic wielkim balkonem - tarasem, na którym słońce jest o każdej porze dnia :) Uwielbiam słońce więc dlatego trochę ubolewam, że w naszym stanie nie można na nim zbyt długo przebywac :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*

u mnie słonce na szczescie juz przechodzi-ja nie przepadam za słoncem...wiem dziwna jestem ;) niedługo odłonie rolety ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*

Ja też jak słyszę jakieś przesądy to mam ochotę na złość wszystkim robić. Strasznie mnie to denerwuje.

Też jestem koszmarnie senna, dawno nie chciało mi się spać tak jak dziś. Ale zaraz siadam do roboty. U mnie na balkonie też pięknie, chociaż za parę godzin dopiero będzie najlepszy czas na opalanie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*

a o co chodzi z tymi koralami? ja czesto nosze :)

zostały mi jeszcze 2 okna do umycia wiec raczki tez beda musiały byc chwile w górze ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*

Maua_mama, ja dziś jestem strasznie senna. Wstałam rano, żeby wyszykować małą do żłobka, potem siadłam do pracy i nie dałam rady. Poszłam dalej spać. Zobaczymy, jak teraz mi się będzie pracować.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*

Z rękami w górze to słyszałam, że wtedy pępowina może owinąć dziecku wokół szyi...
Ludzie to mają pomysły :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*

ja nie lubie przesadow i konsekwentnie robie na przekor :) no chyba, ze maja jakies medyczne uzasadnienie - z podnoszeniem rak do gory chodzi o to zeby sie nie wspinac i np nie upinac firanek czy nie myc okien u gory - wtedy nawet w pelni zdrowemu mezczyznie robi sie slabo. co do reszty przesadow typu patrzenie przez judasza, noszenie korali czy wpatrywanie sie w zdjecie innego mezczyzny... mam dosc smieszne podejscie ;)

ja niestety rano dzwignelam synka z lozeczka i cos mnie podbrzusze troche pobolewa, nospa wzieta ale w sumie nie wiem czy to bardziej nie po wczorajszej pizzy ;)

jutro wielkie pakowanie, bo w piatek wyjezdzamy do moich rodzicow do trojmiasta na wielkanoc i obchody ich 30rocznicy slubu :) wyjazd z takim malym dzieckiem to niezle zadanie logistyczne i przydaje sie sztuka umiejetnego pakowania niezliczonej ilosci drobiazgow... choc i tak jest ich mniej niz jak wyjezdzalismy z malym jak mial 1,5mca i 3,5mca :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*

Witam się ze słonecznego balkonu :)

Maua_mama pocieszę Cię mi też cieżko było otworzyc oczy pomimo tej przepieknej pogody. Ale postanowiłam miec na dzis plany porządkowe wiec trzeba było w końcu się zmobilizowac. Więc zaglądam tu na chwilkę i ruszam do dzieła - pościel do pralki a poduszki i kołdra na balkon aby się trochę odświerzyła :)

Tak więc życzę miłego dnia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*

hehe, a czemu nie wolno patrzeć przez judasza? Nie znam tego :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*

Witam wszystkie drogie panie ;)
piszecie o piciu lampki wina w ciazy, ja np. od czasu do czasu wypije sobie piwo Karmi, niby bezalkoholowe ale cholipa wie jak jest naprawde. Co do zabobonow, mnie zabroniono patrzec przez judasz w drzwiach, podnosic rak do gory, jednym slowem siedziec na dupie i patrzec w podloge ;) Ze tak sobie powiem, patrze na to z dystansem lekkim. Wczoraj bylam na wizycie u mojej gin. i na usg pokazalo ze nasza malutka odwrocila sie glowka do gory :( Tak jak lezala caly czas glowa w dol tak teraz w 30 tyg. ciazy odwrocila sie :( Zobaczymy co bedzie 9 maja na wizycie. Ech..
Arbuzy sa w Leklerku i Auchanie ;p
Pozdrawiam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *12*

Mamuśki czy Wy też jesteście takie śpiące??? Piękna pogoda a ja lewo oczy otwieram ;/

Wczoraj świąteczne porządki z teściową. Może to mnie tak wykończyło ;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0