Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*

Żeby tradycji stało się zadość, zakładam kolejny wątek, z nadzieją, że się w nim rozpakuje, tzn od niedzieli :):):)

mam nadzieję, że wklejam najbardziej aktualną listę:

LIPIEC

she_gd - 10 lipiec
donnieczka - 11 lipiec CÓRKA
PysiaKrzysia - 19 lipiec SYN
carmelasoprano - 22 lipiec CÓRKA
marta82 - 23 lipiec, CÓRKA / TOSIA / Szpital Wojewódzki Elbląg

SIERPIEŃ
Tesula - 2 sierpień CÓRKA Julia/ Swissmed
Muszczek - 4 sierpień SYN Krzyś
Kejt - 5 sierpień CÓRKA
kasisyn - 5 sierpień
a_guniek - 10 sierpień
weronikaxx - 11 sierpień
Anuleczkaa - 12 sierpień CÓRKA
margola13 - 12 sierpień CÓRKA
gosia_dim_ - 14 sierpień SYN Wiktor / Swissmed
milka0928 - 14 sierpień CÓRKA (?) Laura / Szpital w Wejherowie
Umchi - 16 sierpień SYN
mamasyna - 17 sierpień
kaska2308 - 18 sierpień SYN / Kliniczna
kwiatek3081- 18 sierpnia CÓRKA
hokasia – 20 sierpień SYN
MARKOWA - 26 sierpień CÓRKA ZUZANNA / Kliniczna
Tamara - 26 sierpień
MamaFilipa - 27 sierpień CÓRKA Ola / Poliklinika Ginekologiczno-Położnicza dr Arciszewki Białystok
MissMarple - 27 sierpień CÓRKA Helenka / Kliniczna
Maua_mama - 28 sierpnia SYN Borys Patryk/ Szpital w Wejherowie

Rozpakowane:
francess - 12 czerwca, syn PIOTR 4030g 58cm SN
lisiusowa - 17 czerwca, syn JAŚ 2490g 53cm CC
arisa6 - 26 czerwca, syn JAŚ 3400g 56cm SN
Marta - 27 czerwca,córka 4250g 54cm CC
Carool - 30 czerwca, syn, 3000g 54cm SN
mona_g - 01 lipiec, syn KUBUŚ 3600g 56cm SN
kulka_07 - 02 lipiec, córka 2700g 53cm SN
młodamamuśka - 05 lipiec, syn BARTOSZ
hania_m - 07 lipiec, syn MATEUSZ 3090g 51cm
monika – 09 lipiec, córka AMELIA 3160g 54 cm SN
annamaria836 – 10 lipiec, córka MARIA 3300g 56cm SN
aguseek - 11 lipiec, syn ADAM 3410g 54cm SN
dzdżi - 14 lipiec, córka ZUZANNA 3310g 54cm SN
Nikita987 - 15 lipca, córka NATALIA 3100g 51cm CC
kasiorek555 - 16 lipiec, syn DAMIAN 2900g 53 cm CC
ciezarowska- 17 lipiec, córka ALICJA 3610 g, 59 cm SN
iiikkkaaa - 18 lipiec, córka NINA 2480g 51cm
Kate - 19 lipiec, syn JAŚ
aniolqq - 20 lipiec, córka PAULINA 3830g 57 cm SN
Kasia0606 - 23 lipiec, syn KRZYŚ 2620g 52cm CC
bruxa - 24 lipiec, syn JAŚ 3480g 56 cm CC
agusp - 27 lipiec, syn MIKOŁAJ 3030g 58 cm SN
wercia83 - 27 lipiec, syn MICHAŁ 3540g 51 cm SN
magda84 - 31 lipiec, syn NATANIEL 3640g 56 cm SN

link do poprzedniego wątku:
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=256518&c=1&k=130#fs

miłej nocki dziewczyny! ja wybieram się jutro na ktg :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*

Gosia, Tesula i Kejt serdecznie Wam gratuluje!!!!

Tesula ja co prawda nie krwawiłam, ale ból był tak wielki i brodawki mi pękały więc zaopatrzyłam się z osłonki AVENTu i je używam do teraz, bo mała się już przyzwyczaiła... ale wole karmić tak, niż z butli bo nie ma tyle roboty z czyszczeniem :P (kupiłam 2 komplety i co 4 karmienia wyparzam). A na te popękane brodawki to najlepiej wietrzyć i tu mogę polecić muszle laktacyjne, ale to już według uznania. Ja ich używam bo jak karmiłam jedną piersią, to druga mnie zalewała i musiałam jakoś ratować ubrania :) i jeszcze plus taki że jak w nocy, albo po nocy - bo mała ładnie śpi - piersi bolą i mam przepełnione piersi, to zamiast odciągać laktatorem, zakładam muszle które masują i mleko samo sobie wypływa :) i na pewno nie taka ilośc jak bym laktatorem odciągneła)
Co do bepanthenu maści to mi położna w szpitalu mówiła że wcale nie trzeba zmywać, chociaż w ulotce pisze inaczej. Mojej małej w każdym bądź razie nic nie było.

Ktoś pytał ile dzidzia powinna pić - więc na początku to się chyba jakoś tak przelicza że ilość dni x 10, czyli jak dzidzia ma np 8 dni to powinna wypijać 80 ml

Co do dopajania. Ja karmię piersią, ale daje małej herbatkę rumiankową HIPPa jak iiikkkaaa. Sama piję herbatę z kopru włoskiego bo moja mała nie chce robić kupek :( nie wiem czy to normalne, bo zarówno w szpitalu, jak i położna na wizycie mówiła, że po moim mleku może robić mało kupek albo nawet co kilka dni, ważne żeby moczyła pieluszę i ok, ale mnie to trochę niepokoi. Np kupka była w poniedziałek, potem (chyba po herbatce koperkowej) w czwartek i na razie koniec. Czy może mi ktoś napisać co robić?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*

Aktualizacja dla iiikkkiii.

LIPIEC
she_gd - 10 lipiec
PysiaKrzysia - 19 lipiec SYN
carmelasoprano - 22 lipiec CÓRKA

SIERPIEŃ
kasisyn - 5 sierpień
a_guniek - 10 sierpień
Anuleczkaa - 12 sierpień CÓRKA
margola13 - 12 sierpień CÓRKA
Umchi - 16 sierpień SYN
mamasyna - 17 sierpień
kaska2308 - 18 sierpień SYN / Kliniczna
kwiatek3081- 18 sierpnia CÓRKA
hokasia – 20 sierpień SYN
MARKOWA - 26 sierpień CÓRKA ZUZANNA / Kliniczna
Tamara - 26 sierpień
MamaFilipa - 27 sierpień CÓRKA Ola / Poliklinika Ginekologiczno-Położnicza dr Arciszewski Białystok
MissMarple - 27 sierpień CÓRKA Helenka / Kliniczna
Maua_mama - 28 sierpnia SYN Borys Patryk/ Szpital w Wejherowie

Rozpakowane:
francess - 12 czerwca, syn PIOTR 4030g 58cm SN
lisiusowa - 17 czerwca, syn JAŚ 2490g 53cm CC
arisa6 - 26 czerwca, syn JAŚ 3400g 56cm SN
Marta - 27 czerwca,córka 4250g 54cm CC
Carool - 30 czerwca, syn, 3000g 54cm SN
mona_g - 01 lipiec, syn KUBUŚ 3600g 56cm SN
kulka_07 - 02 lipiec, córka 2700g 53cm SN
młodamamuśka - 05 lipiec, syn BARTOSZ
hania_m - 07 lipiec, syn MATEUSZ 3090g 51cm
monika – 09 lipiec, córka AMELIA 3160g 54 cm SN
annamaria836 – 10 lipiec, córka MARIA 3300g 56cm SN
aguseek - 11 lipiec, syn ADAM 3410g 54cm SN
dzdżi - 14 lipiec, córka ZUZANNA 3310g 54cm SN
Nikita987 - 15 lipca, córka NATALIA 3100g 51cm CC
kasiorek555 - 16 lipiec, syn DAMIAN 2900g 53 cm CC
ciezarowska- 17 lipiec, córka ALICJA 3610 g, 59 cm SN
iiikkkaaa - 18 lipiec, córka NINA 2480g 51cm SN
Kate - 19 lipiec, syn JAŚ
aniolqq - 20 lipiec, córka PAULINA 3830g 57 cm SN
donniczka- 21 lipiec, córka IGA 3160g, 53cm, CC
Kasia0606 - 23 lipiec, syn KRZYŚ 2620g 52cm CC
bruxa - 24 lipiec, syn JAŚ 3480g 56 cm CC
agusp - 27 lipiec, syn MIKOŁAJ 3030g 58 cm SN
wercia83 - 27 lipiec, syn MICHAŁ 3540g 51 cm SN
mata82 - 29 lipiec, córka ANTONINA MARIA 3840g 55cm SN
magda84 - 31 lipiec, syn NATANIEL 3640g 56 cm SN
Muszczek - 03 sierpień, syn KRZYŚ 4270g 61cm SN
weronikaxx - 03 sierpień, córka LENKA 3340g 55 cm SN
milka0928 - 08 sierpień, córka KLAUDYNKA 2860g 55cm SN
Tesula - 09 sierpień, córka JULIA 4000g 57cm CC
Kejt - 09 sierpień, córka LENA 4130g 58 cm SN
gosia_dim_ - 11 sierpień, syn WIKTOR 3515g 58cm SN
Mimi - 11 sierpień, córka POLA 4150g 55 cm SN
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*

Kulka07

Pediatra w Swissmedzie przy wypisie wykluczyła żółtaczkę, mała miała wzorcowe wyniki (krew pobierana w piątek o 6 rano, o 12 wyszłyśmy), z resztą nie jest zażółcona ani nie ma żółtych plamek na białkach oczu.

Przed chwilką zaliczyłyśmy pierwszą kąpiel w domciu - nawet to jej nie sprowokowało do płaczu:) po pierwszym szoku przy wkładaniu nóżek, potem było już tylko lepiej - rozpłakała się jak ją wyjmowaliśmy z wody:)
Po kąpieli kolacja - 60 ml Bebilonu i śpi. Już więcej dziś nie ściągam udało mi się wydoić w sumie 150 ml z obu piersi - nadal bolą mnie sutki ale przynajmniej nie krwawią...
Czuję że u nas skończy się na ściąganiu i karmieniu z butli, no chyba, że położna co przyjdzie we wtorek wymyśli nam jakąś sensowną pozycję do karmienia...
We wtorek przychodz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*

ja też SN szpital wojewódzki ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*

No to aktualizacja:D

LIPIEC
she_gd - 10 lipiec
PysiaKrzysia - 19 lipiec SYN
carmelasoprano - 22 lipiec CÓRKA

SIERPIEŃ
kasisyn - 5 sierpień
a_guniek - 10 sierpień
Anuleczkaa - 12 sierpień CÓRKA
margola13 - 12 sierpień CÓRKA
Umchi - 16 sierpień SYN
mamasyna - 17 sierpień
kaska2308 - 18 sierpień SYN / Kliniczna
kwiatek3081- 18 sierpnia CÓRKA
hokasia – 20 sierpień SYN
MARKOWA - 26 sierpień CÓRKA ZUZANNA / Kliniczna
Tamara - 26 sierpień
MamaFilipa - 27 sierpień CÓRKA Ola / Poliklinika Ginekologiczno-Położnicza dr Arciszewski Białystok
MissMarple - 27 sierpień CÓRKA Helenka / Kliniczna
Maua_mama - 28 sierpnia SYN Borys Patryk/ Szpital w Wejherowie

Rozpakowane:
francess - 12 czerwca, syn PIOTR 4030g 58cm SN
lisiusowa - 17 czerwca, syn JAŚ 2490g 53cm CC
arisa6 - 26 czerwca, syn JAŚ 3400g 56cm SN
Marta - 27 czerwca,córka 4250g 54cm CC
Carool - 30 czerwca, syn, 3000g 54cm SN
mona_g - 01 lipiec, syn KUBUŚ 3600g 56cm SN
kulka_07 - 02 lipiec, córka 2700g 53cm SN
młodamamuśka - 05 lipiec, syn BARTOSZ
hania_m - 07 lipiec, syn MATEUSZ 3090g 51cm
monika – 09 lipiec, córka AMELIA 3160g 54 cm SN
annamaria836 – 10 lipiec, córka MARIA 3300g 56cm SN
aguseek - 11 lipiec, syn ADAM 3410g 54cm SN
dzdżi - 14 lipiec, córka ZUZANNA 3310g 54cm SN
Nikita987 - 15 lipca, córka NATALIA 3100g 51cm CC
kasiorek555 - 16 lipiec, syn DAMIAN 2900g 53 cm CC
ciezarowska- 17 lipiec, córka ALICJA 3610 g, 59 cm SN
iiikkkaaa - 18 lipiec, córka NINA 2480g 51cm
Kate - 19 lipiec, syn JAŚ
aniolqq - 20 lipiec, córka PAULINA 3830g 57 cm SN
donniczka- 21 lipiec, córka IGA 3160g, 53cm, CC
Kasia0606 - 23 lipiec, syn KRZYŚ 2620g 52cm CC
bruxa - 24 lipiec, syn JAŚ 3480g 56 cm CC
agusp - 27 lipiec, syn MIKOŁAJ 3030g 58 cm SN
wercia83 - 27 lipiec, syn MICHAŁ 3540g 51 cm SN
mata82 - 29 lipiec, córka ANTONINA MARIA 3840g 55cm SN
magda84 - 31 lipiec, syn NATANIEL 3640g 56 cm SN
Muszczek - 03 sierpień, syn KRZYŚ 4270g 61cm SN
weronikaxx - 03 sierpień, córka LENKA 3340g 55 cm SN
milka0928 - 08 sierpień, córka KLAUDYNKA 2860g 55cm SN
Tesula - 09 sierpień, córka JULIA 4000g 57cm CC
Kejt - 09 sierpień, córka LENA 4130g 58 cm SN
gosia_dim_ - 11 sierpień, syn WIKTOR 3515g 58cm SN
Mimi - 11 sierpień, córka POLA 4150g 55 cm SN

Mimi gratulacje!!!:)
A swoją drogą ciekawe co z 3 pozostałymi dziewczynami z lipca, na pewno dawno rozpakowane...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*

Uzupełnienie - Pola, SN :)
Walczę z piersiami - twarde, pełne mleka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*

ja daję małej herbatkę rumiankową hipp od 1 tygodnia pediatra mówiła że spokojnie można..myślę,że Twojemu maleństwu nie zaszkodzi..
a teraz z innej beczki czy mogę już zapisać się na fitness czy muszę jeszcze czekać te nieszczęsne 2 tygodnie?! nie mam krwawienia,jestem jeszcze spuchnięta bo nie wchodzę nawet w adidasy ale nie wiem czy to przypadkiem nie to że po prostu stałam się dużżżżżża.. kiedy to się skończy?! :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*

gratulacje dziewczyny !! witamy nowe dzieciaczi na świecie :)

tesula, czy Twoja córcia ne ma przypadkeim zółaczki? nasza Anielka też była jak wyjęta z "Języka niemowląt". późnie jednak minełą żółaczka .. :) nie wiem, czy wiecie, ale żółaczka zaburza nieco charaktery naszych dzieci, ponieważ otumania i dzieciaczki są bardzo spokojne i dużo śpią .
a i jeszcze na brodawki krwawiące - ja używałam bepanthenu maści i w ciągu kilku godzin wyleczone i gotowe do dalszego działania :) tylko minus taki, że trzeb apamietać, zeby zmyć maść przed odciąganiem/karmieniem

dziewczyny u nas o niebo lepiej! wyszedł nam jeszcze nietypowy refluks i alergia na mleko i jego przetwory (nie mogę też jeść wołowiny i cilciny w tej sytuacji). ale na nutramigenie Aniela czuje się dużo lepiej. niestety wciąż muszę miksować nutamigen z moim mlekiem (inaczej nie je) i wyniki się pogorszyły vs te, co miała na samym nutramigenie. tyle, zę wtedy to jadłą po 10,30 ml co godz i byliśmy na skraju odwodnienia i tak na koniec musiałam jej podać pierś, eh.
tak czy owak teraz powoli się stabilizuje nasze życie, a nasza córa wychodzi jednak na aniołka/średniaczka :)

dziewczyny karmiące sztucznie: czy dopajacie swoje maluszki? jeśli tak, to ile ml wody ? czy używacie wody specjalnego przeznaczenia dla niemowlat i ją gotujecie czy gotujecie wodę z kranu ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*

Mimi gratulacje.
Podaj jeszcze imię córeczki i czy rodziłaś SN czy CC do aktualizacji listy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*

Witam, pędzę z wiadomością, że można mnie zaliczyć do mam rozpakowanych :P Otóż 11 sierpnia o godzinie 5:40 urodziła nam się córeczka :) Waga 4150 g, mierzy 55 cm. Dziś nas wypisali ze szpitala i powiem Wam, że na szpital wejherowski nie mogę powiedzieć ani jednego złego słowa, bo spisali się na medal!!! Pokarmu duuuuużo, zastanawiam się, czy podczas jednego karmienia przystawiać Małą do obu piersi, czy tylko do jednej? Zaczynam wyczuwać zgrubienia w piersi, ale nie kazali mi tego rozmasowywać, tylko jak najczęściej Maleńką przystawiać. Trzeba znaleźć złoty środek. Pozdrawiam serdecznie Mamuśki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*

Gratuluje kolejnym mamusiom i życzę zdrówka :-)

Nie mam doświadczenia w karmieniu ale jakby któraś chciała to w pdf-ie do przesłania na mail mam plik który dostałam od położnej z pozycjami do karmienia (wydaje się dość fajnie pokazane) mogę przesłać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*

Witam,
tesula,gosia i kejt gratulacje.
Ja w środę dostałam zapal. piersi.Nikomu tego nie życzę.W środę wieczorem dostałam 40 stopni gorączki i dreszcze,które przeszły dopiero w piątek rano po zastosowaniu kompresu z liści kapusty.Nawet paracetamol nic nie pomagał.
Dziś jest już dobrze,jestem tylko trochę osłabiona.
Marysia rośnie jak na drożdżach,zjada co 2 godz. po 125 ml mleka i zasypia.Chyba smakuje jej mamusi mleczko :) Narazie mleka mam tak akurat,ale w sytuacji kryzysowej dostanie Bebiko HA.
Po 23 sierpnia mamy kolejne szczepienie i dowiemy się ile nasze "maleństwo" waży.

Życzę miłego popoludnia wszystkim mamusiom.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*

Muszczek ciężko powiedzieć, może masz jeszcze jakieś wewnętrzne które nie zdążyły się rozpuścić? U mnie akurat zaraz po zdjęciu szwów jak ręką odjął, zapomniałam, że rodziłam.
A co do karmienia i robienia innych rzeczy, ja mam to już opanowane do perfekcji, na początku miałam problemy z przystawianiem ale teraz już luz a drugą ręką mogę robić wszystko:) Właśnie karmię a prawa wolna:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*

mi po ściągnieciu szwów po SN położna powiedziała że teraz będzie mniej boleć..bzdura,czułam się jeszcze gorzej.. ale faktem jest że z dnia na dzień ból i dyskomfort mijał nie wiem czy tak samo jest po CC ale trzymam kciuki :)
Nina chyba wraca do siebie.. dalej jest biegunka ale od rana to były tylko 4 kupki jeszcze dwa dni temu było ich z 11 do tej pory.. jest nadzieja,poza tym już nie śpi i przestała nawet być taka spokojna, tak jak maleństwo koleżanki odpada koło 13 i później co jakiś czas marudzi czyli wszystko tak jak było :) podaje jej leki i mam nadzieje ze niedługo przy zmienianiu pieluchy kupy nie będzie ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*

Generalnie po zdjęciu szwów jakoś chyba gorzej mi chodzić niż przed. Jeszcze przejdzie czy coś jest nie tak?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*

Ja karmię w tej najnormalniejszej, próbowałam na leżąco, ale na razie to dla mnie za skomplikowane :p Jeśli chodzi o robienie czegoś jeszcze to zwykle zostaje mi tv ;) Ale czasem uda mi się oswobodzić jedną rękę (coraz częściej) i wtedy już hulaj dusza :) Na początku też mu muszę ścisnąć zawsze, bo ciężko mu złapać.
Jeśli chodzi o ilość, to początkowo Krzyś w ogóle jadł dziwacznie, znacznie krócej niż kazali, z dłuższymi przerwami, w ml to nie mam pojęcia ile, ale się nie przejmowałam za bardzo póki na ważeniu mówili że jest ok. Teraz już zwykle je co najmniej 10 minut, a nie 5.

A ja mam inne pytanie: kiedy mniej więcej powinna mnie przestać boleć blizna? Tzn. siedzę sobie już normalnie, jak w poniedziałek byłam na zdjęciu szwów to położna mówiła że się już zagoiło, ale jak chwilę dłużej postoję lub pochodzę to zaczyna mnie strasznie boleć i nie chce przestać nawet jak już zmienię pozycję. To normalne? Bo na razie spacery są mało przyjemne :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*

Hej

czy ktoś mi powie ile ml powinno zjadać takie niemowle???
Ja ściagnęłam (pierwszy raz) dziś pokarm laktatorem - z obu piersi udało mi się wydusić 70 ml - zjadła to co do kropelki na raz i znów śpi, ale jak ją rano przystawiałam to zasypiała przy cycku, a po położeniu do łóżeczka znów się budziła i chciała jeść, w końcu skończyło się na dodatkowych 30ml bebilonu
I jeszcze jedno - w jakiej pozycji karmicie??? Ja nie wiem jak można karmić i robić coś innego! Ja najlepiej potrzebowałabym drugą osobę do trzymania dziecka, a ja wtedy mogłabym dwoma rękoma ogarniać cycka...
to jakaś masakra - najbardziej boli mnie dłoń, od ściskania biustu - inaczej zatyka nosek małej a ona ma problem ze złapaniem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*

Kejt - gratulacje!!!!!:)

Gosia - ja w pierwszych dniach chyba też nie miałam pokarmu albo było go naprawdę maleńko, nie widziałam żeby coś leciało, ale mały ssał, więc przystawiałam ile wlezie. Podeszłam do tego totalnie na luzaka, bo wszyscy powtarzali, że przecież w 1, 2 dobie dziecku wystarczy dosłownie kilka kropel i samo wyciągnie tyle ile potrzebuje....a potem z dnia na dzień było już coraz lepiej. Dalej nie mam go za dużo, ale mały chyba się najada, trochę to karmienie trwa, czasem nawet 2godz:/ ale skoro nie płacze i śpi to chyba brzuszek pełen:)

Muszczek u nas dzisiaj noc identyczna, 2 razy spaliśmy po 4godz, po prostu bosko:) Za to w dzień, do południa spać za bardzo nie chce, tylko żeby ktoś przy nim był...odpada dopiero koło 13-14, właśnie przed momentem zasnął:)

bruxa - głowa do góry! będzie dobrze:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*

heh, rzeczywiscie skurczy*****stwo z jej strony, zero serca! ale na pewno twoj maz znajdzie prace, bede 3mac kciuki!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *21*

Gosia, Tesula, Kejt - gratuluję!

Wpadłam się pożalić... Mąż w czwartek wrócił do pracy po zwolnieniu i dostał wypowiedzenie... Więc "hurra" - mam kolejny powód do płaczu... Co prawda powysyłał już aplikacje w różne miejsca, nawet wcześniej, bo się na to zwolnienie zanosiło, ale jednak - jego kierowniczka doskonale wie, że dopiero co urodziło mu się dziecko, to jest zwyczajne chamstwo!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0