Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*

Nowy wątek, w którym sierpniowe dwupaki mają się obowiązkowo rozpakować :)

LIPIEC
she_gd - 10 lipiec
PysiaKrzysia - 19 lipiec SYN
carmelasoprano - 22 lipiec CÓRKA

SIERPIEŃ
kasisyn - 5 sierpień
Anuleczkaa - 12 sierpień CÓRKA
margola13 - 12 sierpień CÓRKA
Umchi - 16 sierpień SYN
mamasyna - 17 sierpień
kaska2308 - 18 sierpień SYN / Kliniczna
kwiatek3081- 18 sierpnia CÓRKA
hokasia – 20 sierpień SYN
MARKOWA - 26 sierpień CÓRKA ZUZANNA / Kliniczna
Tamara - 26 sierpień
MamaFilipa - 27 sierpień CÓRKA Ola / Poliklinika Ginekologiczno-Położnicza dr Arciszewski Białystok
MissMarple - 27 sierpień CÓRKA Helenka / Kliniczna
Maua_mama - 28 sierpnia SYN Borys Patryk/ Szpital w Wejherowie

Rozpakowane:
francess - 12 czerwca, syn PIOTR 4030g 58cm SN
lisiusowa - 17 czerwca, syn JAŚ 2490g 53cm CC
arisa6 - 26 czerwca, syn JAŚ 3400g 56cm SN
Marta - 27 czerwca,córka 4250g 54cm CC
Carool - 30 czerwca, syn, 3000g 54cm SN
mona_g - 01 lipiec, syn KUBUŚ 3600g 56cm SN
kulka_07 - 02 lipiec, córka 2700g 53cm SN
młodamamuśka - 05 lipiec, syn BARTOSZ
hania_m - 07 lipiec, syn MATEUSZ 3090g 51cm
monika – 09 lipiec, córka AMELIA 3160g 54 cm SN
annamaria836 – 10 lipiec, córka MARIA 3300g 56cm SN
aguseek - 11 lipiec, syn ADAM 3410g 54cm SN
dzdżi - 14 lipiec, córka ZUZANNA 3310g 54cm SN
Nikita987 - 15 lipca, córka NATALIA 3100g 51cm CC
kasiorek555 - 16 lipiec, syn DAMIAN 2900g 53 cm CC
ciezarowska- 17 lipiec, córka ALICJA 3610 g, 59 cm SN
iiikkkaaa - 18 lipiec, córka NINA 2480g 51cm SN
Kate - 19 lipiec, syn JAŚ
aniolqq - 20 lipiec, córka PAULINA 3830g 57 cm SN
donniczka- 21 lipiec, córka IGA 3160g, 53cm, CC
Kasia0606 - 23 lipiec, syn KRZYŚ 2620g 52cm CC
bruxa - 24 lipiec, syn JAŚ 3480g 56 cm CC
agusp - 27 lipiec, syn MIKOŁAJ 3030g 58 cm SN
wercia83 - 27 lipiec, syn MICHAŁ 3540g 51 cm SN
mata82 - 29 lipiec, córka ANTONINA MARIA 3840g 55cm SN
magda84 - 31 lipiec, syn NATANIEL 3640g 56 cm SN
Muszczek - 03 sierpień, syn KRZYŚ 4270g 61cm SN
weronikaxx - 03 sierpień, córka LENKA 3340g 55 cm SN
milka0928 - 08 sierpień, córka KLAUDYNKA 2860g 55cm SN
Tesula - 09 sierpień, córka JULIA 4000g 57cm CC
Kejt - 09 sierpień, córka LENA 4130g 58 cm SN
a_guniek - 10 sierpień, synek MARCEL
gosia_dim_ - 11 sierpień, syn WIKTOR 3515g 58cm SN
Mimi - 11 sierpień, córka POLA 4150g 55 cm SN
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*

Sliczny słodziak:):):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*

też mi urżnęło zdjęcia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*

A w ogóle śliczne te Wasze dzieciaki :)

Tak mój słodziak wyglądał jakiś tydzień temu :)

image

Uploaded with ImageShack.us

image

Uploaded with ImageShack.us
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*

Dziewczyny a co znaczy 6 w 1? Ja chyba mało skumałam z tych szczepień, wiem, że są takie za darmo, takie za stówę i takie za dwie ;) za jedną dawkę ofc. My mamy plan szczepienia tymi za stówkę. No i dodatkowo pneumokoki i rotawirusy, na które nas nie stać póki co :/
Btw - mojemu bratu urodził się synek (tego samego dnia co mój Jasiek zresztą) - mieszkają w Danii i wszystkie te szczepienia mają za darmo. Podobno oprócz Polski jeszcze tylko w Rumunii są płatne :/

My mamy leżaczek taki bardzo płaski i młody w nim leży odkąd go przywieźliśmy do domu - życie nam ratuje, bo on często tylko w nim chce spać...

Co do wagi - u mnie bez zmian, spadło może z 1,5 kg przez ostatni tydzień, ale w żadne ciuchy nadal się nie mieszczę ;( A ponieważ karmię cyckiem to na żadną dietę nie przejdę, bo nie jestem w stanie. Co więcej, wczoraj wyrwałam się z mamą na zakupy i nie mogłam zapiąć spodni w rozmiarze 42 (przed ciążą 36)!!! Zdołowałam się na maksa. Ale nie ukrywam, że ze spodniami to mam problem nie tylko przez tłuszcz, ale też przez bliznę i ten nawis nad nią... Bo to wszystko jeszcze boli, więc chodzę w sukienkach i spodniach na gumce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*

dół u mnie na maksa, nie dość że zapalenie piersi to moj mały mając prawie 6 tygodni nadal ma bilirubinę na poziomie 11 wiec na 2 doby bede musiała go odstawic od piersi i zobaczymy co dalej masakra :( boje sie ze na stałe bede musiała go odstawic....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*

Nikita987 możesz próbować kupić szczepionki sama w aptece. W niektórych przychodniach robią problemy, bo boją się że źle przechowasz i nie gwarantują że po podaniu wszystko będzie OK, a jak mają swoje to wiadomo że trzymali w odpowiednich warunkach. Czasem jest taniej, czasem drożej. Ktoś pytał o rota. Dwa lata temu jedna dawka to było 310zł :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*

jak czytam w co ubieracie swoje maluchy to a stanowczo za ciepło moja ubieram.... boje sie zeby nie marzła...

wiecie czy szczepionki mozna kupic samemu? te szczepionki sa takie drogie bo w przychodni sie kupuje czy jak to jest? lekarka mowiła ze niby mozna ze swoimi i zaszczepia ale wtedy tez sie cos płaci w przychodni? zapomniałam sie zapytac....

i moja jakis krostek dostała, jak jest zimno to nie ma a jak ciepło to sa, albo jak sie zgrzeje/zmeczy to tez sa-wiecie co to moze byc??

Umchi gratulacje!!!

dziewczyny fajne te Wasze dzieciaki!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*

No my na spacery na razie razem, jak Mąż wróci do pracy to sama będę chodzić.
Ostatnio zaczęłam ubierać w rampersy + skarpetki, bo też mam tego dużo i co ma się marnować. A dziś np. jest ciepło, w domu jak śpi to kocykiem przykryję najwyżej i ok. Na noc pajaca, ale też bez body pod spodem, bo mu za gorąco. Albo body + śpioszki. Ale my nie jesteśmy ciepłolubni :) Spodenek mamy dużo i nie używamy, no ale ja tego nie kupowałam tylko dostałam, i też się marnuje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*

znalazłam te rolki niedaleko .. spróbuję a co mi tam:) na fitness też się zapiszę,szczerze powiedziawszy to też po to by uciec z domku i nie zwariować ;) bo diet jako diet nie zniosę.. wolę sobie poćwiczyć i ograniczyć kfc.. w ciąży przytyłam 13 kg teraz jest 8 mniej a 10 zamierzam jeszcze zrzucić.. w życiu nie byłam tak zdeterminowana jak teraz.. mam zamiar ćwiczyć ile się da.. bo z jedzeniem to u mnie kiepsko.. dzień przy małej to dzień na biszkoptach,gdy mąż wraca jemy kolację i to jest to przekleństwo.. :P
śliczne te Wasze maluchy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*

a co do szczepien my chyba bedziemy szczepili tylko obowiazkowe no zastanawiam sie ewentualnie nad rota ( ktos wie ile dokaldnie rota kosztuje? 2dawki chyba sa) bo poprostu jak nam pani pediatra wczoraj wszytskie ceny zarzucila to zawalu dostalismy:D:D nie damy rady poprostu finanosowo...
aaa co do ilosci wkluc i zachowan w szpitalu przy mnie dziecko dostalo 2 wklucia poi kolei na zoltaczke i gruzlice mala plakala podczas wstrzykiwania ale po wyjeciiu igly cisza takze mysle ze przezyje rowniez 3 na raz wklucia zreszta to chyba srednio raz na 1,5 miesiaca:) my tez mielismy zastrzyki i wszyscy zyjemy:D:D
Chcialabym oczywiscie zafundowac jej 6 w 1 ale jak nie mozemy to trudno:) damy sobie rade=)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*

ja ubieram moja albo w pajacyk sam , albo zestaw kaftanik + spiochy, albo kaftanik + spodenki:) polozna powiedziala ze body pod spodem nie trzeba bo jest lato:) zreszta nasza nawet w tym czesto jest spocona;)
dzisiaj bylismy na rybce smazonej i pieczywku czosnkowym nad morzem mala wypila mleko z cycusia i zrobila kupke narazie wszystko gra:) po wczorajszej zupce z kalafiorkiem tez;) złote dziecko:D

mam problem bo ona jest grubasna na twarzy a szyjka prawie nie ma za to ma tam pelno faldek i miedzy nimi zrobilo jej sie takie odparzenie schodzi jej skorka nie wiem czy zle nie wytarlam po kapieli wczorajszej moze w kazdym razie nie wiem co teraz z tym zrobic bo tam powietrze w ogole nie dochodzi tak jest scisniete;) ktos cos poardzi aaa i podobnie jej sie robi w pachwinkach i pod pachami:((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*

Tesula, ja ubieram kaftanik i śpiochy + skarpetki bo małemu marzną stopy. Mały przesikuje pieluchy (taka chuda pupka!) i zmieniam tylko śpiochy.

Hania_m ja szczepiłam Hanię 6w1 i małego też zamierzam. U Hani nie było powikłań, po bodajże drugiej dawce miała gorączkę na drugi dzień i to wszystko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*

Byłam dzis u pediatry. dostalam jakies smarowanie na ciemieniuche bo sie okazalo, ze rozlegla jest, cokolwiek to znaczy, i jakies krople na krostki, bo Pani stwierdzila, ze cos zjadlam i maly ma uczulenie i kazala przejsc na diete bezmleczna, gdzie ja mleka nie pije, bo nie lubie, ale juz nie moge jogurtow, serkow, ale za to maslo moge...bosko... Dla mnie te krostki wygladaja jak potowki tak w ogole, a nie jak uczulenie.

Mam we wtorek szczepienie. Dziewczyny, czy juz szczepilyscie 6w1? Czy zamierzacie szczepic ta wlasnie szczepionka? Jakie sa Wasze opinie? Probowalam cos poczytac w necie, ale juz po poierwszym zdaniu boje sie szczepic na cokolwiek...

A tak nawiasem, moj "maluch" wazy 4820g! Pani powiedziala, ze jak 3 miesieczne dziecko:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*

tesula, ja na poczatku tez uzywalam tylko bodziakow i pajacy, ew. spioszkow, spodenek, bluzeczek itd prawie nigdy filipowi nie nalozylam (przez pierwsze 3mce). dlatego teraz, jak kupowalam ciuszki dla oli - nie kupilam zadnych sukienek, spodniczek, bluzeczek, tylko wlasnie same bodziaki, pajace, spioszki i rampersy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*

cudne te Wasze maluszki!!

Anielka dzis strasznie wymiotuje. chlusta po każdym posiłku na odległośc i to wielokrotnie. znowu jej ciemiączko się zapadło. na siłe próbuję jej dać do wypicia herbatki i wodę, ale ona nie chce, pluje i ryczy. ratunku :|
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*

Jak ubieracie Wasze malenstwa? Bo u mnie standardowo body + pajac + skarpetki... a mam tyle ślicznych rampersów, bluzeczek i sukieneczek i jakoś nie mam koncepcji jak je używać:(

Chyba już teraz wiem skąd biorą się ogłoszenia o sprzedaży ubranek, które zostały tylko uprane...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*

Ja po wyjściu ze szpitala miałam 12 kg mniej, drugie tyle zostało do zrzucenia i to wszystko na brzuchu, bo ja tylko tam tyję:( Jak mi zeszła opuchlizna z nóg, to wyglądają jak przed ciążą...

Przed chwilą czytałam książeczkę o karmieniu piersią, wynika z niej że mam za mało pokarmu bo za rzadko małą przystawiam, ale 12-18 karmień na dobę to jest jakaś masakra... to praktycznie nic innego nie da się zrobić... i tam piszą, że dziecko opróżnia pierś w 3-4 minuty, jakbym moją mała nawet po 10 minutach odstawiła od cycka to za kolejne 2 minuty musiałabym ją przystawić z powrotem, bo byłby wrzask.

No i na pewno źle się przystawia, bo ona strasznie niecierpliwa jest i zanim zdążę jej wpakować całą brodawkę do buzi to ona już zamyka usta i ciamka... ale będziemy walczyć, zbyt dużo korzyści z mamowego mleka dla dzidzi, aby sie poddać tak łatwo...

A u mnie na spacery chodzi tatuś więc ja mogę pałętać się w koszuli...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*

MamoFilipa, to tylko tak strasznie wygląda, w praktyce wszystko samo się robi tylko trzeba się przycisnąć inną częścią ciała do tego wałka. Dla mnie idealne rozwiązanie, godzina takiego masażu a wcześniej 10-15 minut na platformie wibracyjnej wytrząsającej różne części ciała – i możemy rozmawiać o powrocie do formy ;-)

Fajne te Wasze maluszki. Śmiesznie się ogląda miesięczniaki jak się ma w domu tygodniowe dziecko, wyglądają jak przedszkolaki ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*

A to nasza Marysia.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011r. *22*

aguseek ja miałam zapalenie piersi z gorączką 40 stopni przez 2 dni.Na szczęście obeszlo się bez antybiotyku,pomogły mi okłady z kapusty.Ale małą cały czas karmiłam.A jak ona spała to ściągałam laktatorem.

Jeśli chodzi o odchudzanie to ja w ciąży przytyłam 7kg,które spadło mi odrazu po porodzie (ze szpitala wracałam w spodniach z przed ciąży).Teraz karmię małą (1-2 razy na dobę dokarmiam ją MM bo mojego pokarmu mam na styk) i jem białe pieczywo,masło,jabłka,czasami banana,wędlinę i ziemniaki,makaron,duszone mięso (drób,wieprzowinę),marchewkę i buraczki. I czasami jakieś kruche,maślane ciasteczko do kawy.Kawę piję słabą z mlekiem,oprócz tego czarną herbatę,soki jabłkowe i wodę niegazowaną oraz herbatki laktacyjne granulowane i w saszetkach do parzenia.
Efektem jest to,że Marysia niema bóli brzuszka,a ja schudłam następne 3kg.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0