Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (6)

Dziewczyny, zaczynamy nowy wątek :)

LISTOPAD:
Ageska 02/11 córeczka/Redłowo
amadea99 02/11 córeczka
Agula 02/11 synek
mondar 04/11 - synek
cudzik 04/11
Dorotka86 06/11 - synek
mazar 06/11
anka165 08/11
Tinneraa 09/11 - córeczka i córeczka
Ania 11/11 - synek
Asiulka86 11/11 - Synuś
Cleanna 12/11 - chłopak/ Zaspa :)
agam205 13/11- Syn
Kiki80 14/11 - córeczka / Swissmed
Lollipop 14/11 - synek
mamazosi 16/11 chłopak/ Zaspa:)
sweetangel171 18/11
Katka_Gdynia 20/11
dorcia_86 20/11 - synek
CzekoladowaPralinka 21/11 - Synek:)
lyneth 25/11 - synek
Iwona84 28/11
happymum87 30/11
menri13 30/11 - córeczka

GRUDZIEŃ:
amaria87 01/12 (?)
Puchatkowa 06/12 - synek/ Wejherowo
agnieszkaj 06/12
agnieszka25 06/12
aagusias81 07/12(?)
joahne 07/12
Asiula85 08/12 (?)
filipinka 17/12
Paniqa 18/12
perfectange 19/12
Delie 26/12

link do części 5:
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-listopadowo-grudniowe-2013-5-t476806,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (6)

joahne jak bym nie nazwała tego lekarza, że on coś na siłe wynajduje, raczej jest zapobiegliwy i zgadzam się, na wszelki wypadek daje skierowania na różne badania, jeśli coś niepokojącego zauważy i podejrzewa. U mnie tak było z tą torbielą u dziecka. Sama ją zreztą widziałam na usg. Powiedział, że to może być nic, ale na wszelki wypadek, dobrze, żeby to sprawdzić, bo zdarza się, że potem wyjdzie z tego jakaś wada i pacjentki mają pretensję, że lekarz nic nie mówił. Powiem szczerze, że wolę zrobić o te dwa, trzy badania za dużo i być spokojna, że jest wszystko dobrze, niż się zastanawiać, a może samo zniknie, a potem wielkie zdziwienie, jak coś złego wychodzi. Jemu jako lekarzowi nie można nic zarzucić. Bardzo dba o pacjentki i się przejmuje, a jak ktoś interpretuje to jako niepotrzebne badania, no cóż, nie musi ich robić, jak nie chce, jego sprawa. Jakby coś złego wyszło nikt by nie powiedział, że badania były niepotrzebne, a że wychodzą dobrze, to tak mówią. Ja jestem zdania, że lepiej zawsze sprawdzić, jak coś lekarza niepokoi. W końcu on zna się na tym lepiej i robię to dla dziecka.
A powiem Ci jeszcze, że jak byłam u innego lekarza to wcale na tę torbiel nie zwrócił uwagi i trochę mnie wyśmiał, że się tym zajęłam bo w ogóle nie ma co się przejmować, większość dzieci je ma i one w 90% się wchłaniają. Ale zawsze mogłam być w tych 10% i ciekawe co wtedy?

Z tymi położnymi to właśnie nie wiem jak to jest do końca. Przy porodzie zawsze jest jakaś, ale biega do kilku kobiet na raz, a moja znajoma płaciła w Wawie 1700zł żeby położna była tylko przy niej w trakcie porodu, pomagała i zajmowała się tylko nią. I tu właśnie zwątpiłam, czy aby na pewno mogę sobie sama wybrać położną za darmo... czy właśnie ten wybór nie wiąże sę z dodatkowymi kosztami, bo tak, to dostajesz tą, która aktualnie jest na dyżurze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (6)

lyneth co do Gniadka i robionych przez niego usg, czytałam w internecie i przyjaciółka mi mówiła, że często wynajduję rzekome wady, ludzie biegają po szpitalach i się stresują, a dziecko zdrowe... ja nie odniosłam takiego wrażenia, też się dziwił na moim usg prenatalnym że dziecko 2 tyg mniejsze niż termin z OM, dał skierowanie na PAPP-a i do genetyka w ramach nfz. odniosłam wrażenie, że jest bardzo przezorny, ale w porządku.

co do położnej, to nie wiem czy położne prowadzące SR na morenie tam właśnie pracują, ale koleżanka tak właśnie się zapisała i muszę ją podpytać. dam znać. ale położnej nie trzeba wybierać ze szpitala przecież, mogę z przychodni. i nie muszę za nią płacić chyba? zresztą nawet jakbyśmy nie wybrały sobie położnej to i tak przychodzi do nas jakaś "z urzędu"? przecież to jest obowiązkowe w Polsce, a to jest nasz przywilej, że same możemy ją sobie wybrać? ja zawsze tak to rozumiałam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (6)

a w invikcie byłam jeszcze kilka razy u dr Żmudzińskiej, jak mojego lekarza nie było. Ona też przyjmuje na nfz jakby coś :) i sama od jakiegoś czasu pracuje na Klinicznej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (6)

joahne - ja chodzę właśnie do Gniadka :)

to jest mój lekarz od wielu lat i bardzo dużo mu zawdzięczam zawsze chodziłam do niego na nfz; teraz mam prywatne ubezpieczenie medyczne, które obejmuje invictę i chodzę na tę kartę, ale tak jak test papa jest na nfz, to oznaczenie wolnego bhcg już nie miałam w pakiecie; przyjął mnie na nfz i zrobiłam badania na fundusz; wcześniej wypisał mi skierowanie. Potem wizyta u genetyka też była na nfz, ale to już panie w rejestracji same mnie tak zapisały.
Wydaje mi się, że to usg było wtedy na tej wizycie z nfz, ale może coś już pomieszałam.

połówkowe mam u niego jutro :) to dam znać :)

Ja swissmedu w ogóle nie biorę pod uwagę z tego względu, że jak się coś dzieje z dzieckiem nie tak, to Ty zostajesz w szpitalu, a dziecko wiozą na zaspę. Sami nie mają specjalistycznego sprzętu. Koleżanka mi ostatnio mówiła, że oni robia też bardzo dokładny wywaid z przebiegu Twojej ciąży, zanim Cię przyjmą do rodzenia, że się tak wyrażę i jak tylko uslyszą, że coś wcześniej było nie tak, to odmawiają. Boją się problemów i poźniejszych komplikacji. Nie wiem na ile w tym prawdy, co mówi i skąd to wie, tak mnie przestrzegała, że nie warto tam rodzić, a tym bardziej za takie pieniądze.

Czyli położną można wybrać na SR? Ale pewnie trzeba za nią zapłacić, jeśli nie jest z dane szpitala. Zapisałaś się już? Wiem, że na Morenie przyjmują od 25tc, wcześniej nie.

Przemyślę tą Kliniczną jeszcze, ale... jak na razie nie jestem optymistycznie nastawiona, choć w razie czego to znieczulenie bardzo za mną przemawia. Ja mam bardzo niski próg bólu łatwo u mnie o zasłabnięcie i omdlenia i tego się boję, że nie dam rady, jak wszystko będzie dłuuuugo trwało.
Dziewczyny na patalogoii powiedziały mi jeszcze, że kobiety, które już leżały na tym oddziale na Klinicznej mają pierwszeństwo w przyjęciu u nich do porodu. Trochę mi się w to wierzyć nie chce, bo albo mają miejsce i przyjmują, albo nie mają i odsyłają. Co tu ma do rzeczy wcześniejszy pobyt na patologii? No ale duuuużo się tam nasłuchałam róznych rzeczy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (6)

lyneth - a do jakiego lekarza chodzisz? ja do Dawickiego. dlaczego nie musiałaś płacić za usg prenatalne? ja płaciłam 250 zł, test papp-a miałam w ramach nfz, gdyż dziecko było ok 2 tyg za małe niż wynikało z terminu OM. Byłam u dra Gniadka, niebawem na połówkowe też się do niego zapiszę.

co do wyboru szpitala, zastanawiam się nad swissmed, ale koszta są ogromne niestety... jeśli chodzi o państwowe, to kliniczna (ale boję się, że mnie odeślą), potem chyba zaspa, wojewódzki na końcu. kieruję się możliwością uzyskania zzo na żądanie. boję się bólu porodowego... mam trochę czasu na podjęcie decyzji. jeśli chodzi o położną, to wybiorę jakąś z przychodni na morenie jak już będę chodzić do SR.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (6)

joahne - ja też chodzę do invicty :)

u mnie każde usg trwa ok 15 - 20 min tak na ok prenatalne w 12tc miałam na nfz i trwało dłużej, jakoś z 30min.
Połówkowe mam dopiero jutro, to zobaczymy.

śmiesznie z tą pomyłką płci, ale niespodzianka :)

macie już wybrany szpital do porodu lub położną? Mnie każdy pyta, czy mam położną, a ja tylko teoretycznie wiem, o co chodzi, ale jak się do takiego wyboru zabrać i co z tym zrobić to nie wiem jeszcze...

szpitala treż nie mam wybranego... rozważałam zaspę i wojewódzki, bardziej zaspę, ale teraz przeczytałam w jednym wątku, że na zaspie nie dają znieczulenia, tylko na klinicznej najlepiej, którą akurat odrzuciłam. Nie wiem jak będzie, ale w razie czego chciałabym mieć możliwość skorzystania z takiego znieczulenia.
Na Klinicznej sama ostatnio byłam na patologii i nie powoem opieka bardzo dobra, ale się na świeżo nasłuchałam, że na poporodowym już tak miło nie jest i każdy mi odradzał.
Sama już nie wiem... a decyzję trzeba podjąć
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (6)

joahne szczerze mówiąc nigdy nie zwracam uwagi na czas bo wydaje mi się, że liczy się jakość. Nie raz zdarzyło mi się zapłacić za wizytę która trwała 3min ale dowiedziałam się dużo, zdarzały się też takie które nic nie wnosiły. Zależy na kogo się trafi i nie zależnie czy na fundusz czy prywatnie. Usg genetyczne i połówkowe trwały około 20min.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (6)

ja miałam na fundusz i moje genetyczne trwało ponad 1h ale to dlatego że dwoje dzieci.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (6)

hehe wolałabym nie mieć takiej niespodzianki po porodzie :P że jednak córa a nie syn :) jak już mówią to fajnie by było żeby to była prawda :P

ja mialam jedno usg genetyczne na fundusz i trwało ok 20-25 minut i drugie prywatnie u profesora Preisa i trwalo tyle samo :) tylko oko i sprzęt inne ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (6)

Cleanna, ja lekarza mam w invikcie w gdańsku. wizyty mam na nfz, ale za usg musiałam płacić - genetyczne 250 zł, połówkowe mam niebawem - cena pewnie podobna. ale sprzęt mają dobry i robią też w 4d. Ale dokładniejsze dla lekarza do oceny dziecka jest raczej usg 2 d niż 3 czy 4d. tak mi się wydaje. Parę dni temu rodziła moja koleżanka z pracy, usg w przychodni na nfz trwało u niej 15 min. w końcówce ciąży udała się z mężem prywatnie, podczas 50 minutowego badania dowiedziała się, że urodzi syna, a nie córkę jak mówił jej dotychczas lekarz. tydzień później dziecko było już na świecie...

ile trwały wasze badania usg? myślicie, że faktycznie prywatnie a na fundusz mogą być takie różnice w czasie? i czy w dzisiejszych czasach zdarzają się takie pomyłki w ocenie płci dziecka?

Iwona84 - gratuluję córci:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (6)

szkoda ze u mnie slabo było widać wczoraj twarz na tym usg.. ale widziałam jak ziewala a wcześniej nie ,bo nie miałam takiego dostępu do monitora.. zdjęcia dostałam ale w sumie nie wiem co na nich się znajduje :) Dr powiedział ze najlepiej usgzeby zrobić w 28 tyg wtedy będzie dobrze widać . Mam nadzieje ze prawde mowil bo zamierzam się wybrać jeszcze na 4 d .. Najwazniejsze ze to 21 tydz i po raz kolejny potwierdzil ze wszystko jest ok i termin porodu się nie zmienia ..czyli 28 listiopad zostaje.. tak jak w poradni prenatalnej tylko na nfz wychodzi mi 21 list:) No ale tam maja slaby sprzet .. wiec będę kierowala się ta data :) Myslalam ze zakupy mnie omina bo na chłopca wszystko byśmy mieli od str mojego meza same male chłopaki.. a tu niespodzianka pojawi się dziewczynka , ostatnia w jego rodzinie ma jakies 13 lat wiec wszystko trzeba będzie zakupić.. wiec mogę już po sklepach ganiac:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (6)

mamazosi, przytocz mi zdanie w którym to ja niby pisze że badania nie mają znaczenia! ..... sorry ale nic takiego nie napisałam.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (6)

mamazosi genialnie to ujęłaś :) jestem całkowicie za :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (6)

Hej a ja się nie zgadzam.Uważam ze wystarczy mieć dobrego ginekologa na ndz i masz wszystkie badanią na kasę chorych i nie trzeba wydawać.Trzeba być tylko zorientowanym. Poza tym lekarz lekarzowi nie równy. Dobrze wiem ,bo mieszkałam kiedyś w mniejszym miejsce i wiem co to byli za specjaliści od siedmiu boleści i tak samo jest w trójmieście. Ale każdy m swój wybór i chodzi do kogo chce .A badanią robi się po to,by pewne choroby wylefczyć jeszCze w lonie matki albo krótko po urodzeniu.Ja jestem akurat z branży medycznej i uważam ze Polacy sa zacofani,boją się profilAktyki i nie potrafią korzystać z dobrodziejstw medycyny.I nie trzeba naprawde chodzic prywatnie,wystarczy pomyśleć i poczytac neta,a da radę robić badanią nie wydając swojej kasy.

Mój mąż jest przykładem na to jak kiedyś nie było usg i nie robiono dzieciom badań.Urodził się w 36tyg,i przy plakaniuvntensywnum siniał,lekarze nie wiedzieli dlaczego,mówili ze to przez wcześniastwo. Jak miał dwavlata wyszło ze ma dziurę nad aorta.Całee dzieciństwo nie mógł grać w piłkę,biegac bo jest chory a tego nikt nie chciał wylecZyć tej jego dziurybali się ryzyka operacji na otwartym sercu. Dopiero 5lat temu zrobili mu zabieg przez rękę a nie serce,w znieczuleniu miejscowym i to wyliczyli. Minelo 25lat i dopiero lekarze umieli bezpieczne wyleczyć jego chorobę z łona matki .
A dziś te chorobe diagnozuje się w 20tyg ciazy na usg genetycZnym i leczy się ja bardzo łatwo podając leki matce. Więc nie mów mi tianerra,żebadania nie maJą znaczenia.
Cale szczęście niech każdy robi co chce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (6)

Hej dziewczyny,
ale miałam do nadrobienia :) bratanice pojechały już do domku, szkoda bo dzięki nim duzo się ruszałam morze, spacery,morze, kino, morze...:)

Witam nowo dołączone mamusie,
gratuluję ujawnionych płci i udanych badań.

U nas ok, maluszek póki co w ogóle mi nie "ciąży", brzuszek już mocno widoczny, kopniaki są więc nie ma powodów do zmartwień. No jedyne zmartwienie to moja pamięć :dwa tyg temu miałam zadzwonić do ginki umówić się na następną wizytę i przypomniało mi się to wczoraj - zadzwonie w poniedziałek mam nadzieję że jakoś mnie upchnie :/
W poniedziałek idę na badanie glukozy - blee, o ile nie zapomnę jej jutro kupić :)
Pozdrawiam was i wasze dzidzie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (6)

Hello :)

Jeszcze w kwestii usg genetycznego - jest to usg wg standardów FMF i mogą (a raczej powinni tylko) je wykonywać certyfikowani lekarze, którzy ukończyli specjalny kurs. Ich lista dla poszczególnych państw jest określona tutaj - https://courses.fetalmedicine.com/lists/web .

Co do samego usg genetycznego to nie będę wchodzić za bardzo w dyskusję, każdy lekarz ma swoje zdanie na ten temat jak i każda z nas. Już wszystkie mamy skończony 13tc, czyli temat dla nas zamknięty :).
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (6)

No i gratuluje dziewczyny :) mówiłam, że się opłaca tam pojechać! I fakt, dobrze zrobiłyście jadąc wcześniej :) A z tymi tygodniami ciąży, to nie tak, że nie można jechać wcześniej niż w tym powiedzmy 20-którymś, tylko, że akurat USG 4D nie jest dla takiego np. 11 tygodniowego malucha takie dobre, bo po prostu on jeszcze tak dobrze nie wygląda. Ale mniejsza.

A jeśli chodzi o te USG genetyczne, cóż, absolutnie sie nie zgadzam, że jest to badanie, które musi zrobić jakiś super specjalista ginekolog. I stwierdzenie, że jest się niepoważnym nie robiąc go, jest conajmniej nie na miejscu. Niepoważne byłoby nie chodzenie na wizyty, palenie papierosów czy picie alkoholu w ciąży. A każda z nas ciężarówek, robi wszytsko co umie i co może, żeby zapewnić maluchowi w brzuchu jak najlepsze środowisko do rozwoju. USG genetyczne wykonuje ginekolog po 11 t.c i wykonuje się pomiar kości nosa i przezierność karkową, żeby wykluczyć wszelkie genetyczne wady. I na to nie trzeba iść nie wiadomo do kogo, tylko wykonuje to każdy ginekolog mający specjalizację oraz prawo wykonywania zawodu lekarza. Jeśli coś jest nie tak, uzupełnia się badanie o testy PAPP-A i ew. badania płynu. Jest to rutynowe badanie, tak samo jak badania połówkowe. Tak też są nasze wizyty planowane, żeby dana wizyta i dane USG było wykonane w dobrym przedziale czasowym.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (6)

Faktycznie warto było być wcześniej. byłam o 8.30 i weszłam jako druga. widziałam jak kobiety które przychodziły o 11.00 były 97 i 98 w kolejce. Dobrze że jeden z tatusiów starał się utrzymać porządek i wyczytywał z naszej listy na listę główną, żeby był porządek :)
płeć znam już od dawna, ale cudnie było zobaczyć twarzyczkę młodego :). Jestem w 25 tygodniu więc ładnie wszystko było widać :) dla mnie to czekanie od rana też nie było stracone :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (6)

Iwonka no to super :) gratuluję córeczki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (6)

a propo straty calego dnia na usg to nie zaluje:) Gdyz poznalam w koncu plec ..tym razem nie udalo sie zakryc nogami czy odwrocic:)
Fakt faktem nie stracilam za duzo dnia..bylam na 9...i byly juz jakies dziewczyny .. no i jedna kobita stwierdzila ze zrobi sie liste zeby pozniej sie nie pogubic i np nie czekac do 11 w kolejce , zeby moc sobie pochodzic itp.. wiec na liscie bylam 7:)) Jak byla lista utworzona to sobie poszlam wybrac z mezem panele itp do mieszkania:) No i.. wrocilismy po 10 i czekalismy... przed 11 bylo juz 50 pare osob..wiec o 9 to byl dobry czas zeby tam sie pojawic.. no i lista byla utworzona od listy ktora byla kolejnoscia pojawiania sie kobiet.. wiec usg mialam o 11:40 jak juz bylam pewna o 11 ze mam zaklepane usg na ok 12 to poszlam zjesc i wrocilam.. no i o 11:40 mialam zrobione usg:D i bedzie to DZIEWCZYNKA:D Szczerze to tego czekania wcale nie odczulam.. wiec najlepiej sie pojawic kolo 9...bo o 11 to juz jest tworzona lista rezerwowa.. A usg robia kazdej kobiecie niezaleznie od tyg ..u mnie jest 21 tydz. na 4d za duzo widac nie bylo bo przeszkadzalo troche moje przodujace lozysko.. ale jestem za dowolona ze bylam:) Wiec jesli ktorejs zalezy zeby zalapac sie na jutro to..najlepiej z rana bo kolo 11 to juz slabo bedzie sie dostac..Przepraszam za tak chaotyczny post:) Ale sie spiesze bo jestem na 18nastce
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Pytanie o wynajem (32 odpowiedzi)

Mam pytanie jesli wynajmuje mieszkanie rodzinie a umowę najmu podpisze tylko 1 osoba. To gdzie...

od którego tygodnia ciąży brałyście kwas foliowy (60 odpowiedzi)

Wszędzie mówią i piszą, jak ważny jest kwas foliowy w rozwoju maleństwa i aby brać go już...

Przeprowadzka- jaka firma? (47 odpowiedzi)

Jak w temacie, macie sprawdzona i niezbyt droga firme do przeprowadzek?Moze jakis forumkowy maz...