Re: Mamusie listopadowo-grudniowe 2016 (3)
Matko jedyna, ja juz nie ogarniam tyyyle piszecie ;)
Postaram sie po kolei, ale nie wiem czy czegos nie prrzekrece lub nie pomine :)
Jesli chodzi o przywileje... to mam wrazenie, ze ludzie czasami to bezczele do swojej osoby duzo zadaja, ale od siebie juz nic... dzis bylam w kwiaciarni, kolejka niemilosierna, upak, jaa ledwo stalam na mega spuchnietych nogach (zawsze tak mam w upaly), wszyscy sie gapili na brzuch, ale odstac swoje musialam... a jeszcze babka przyszla bez kokejki, bo tylko odebrac bukiet, ale inna pani jakos ppotrafila "tylko odebrac bukiet" stojac kulturalnie w kolejce...
Co do imion u nas Amelka Teresa a chlopczyk Tymoteusz Zygfryd - ten rok byl dla mnie i meza ciezki, w odstepie 5 mieesiecy stracilismy ukochanych Dziadkow, ku ich pamieci chcielibysmy dac drugiee imiina po Dziadku :) ale najpierw niech maluszek pokaze co ma miedzy nogami, ale przeczucie mam dziwne, ze to dziewczynka bedzie ;)
My raczej od poczatku bedziemy maluszka klasc w lozeczku swoim... u nas nie da rady, Maz niemilosiernie chrapie, do tego spiacy pies a w naszym pokoju nie ma miejsca na lozeczko dla dziecka, ale pewnie beda otwarte drzwi do pokoju malucha wiec reka na pulsie bedzie ;)
Zazdroszcze Wam, ze juz wiekszosc zna plec ;)
Co do dzisiejszego dnia, chce jaak najszybciej zasnac... mam dosc... nalatalam sie, nabiegalam i jeszcze rozilam nowe auto :/ z racji, zze pijawi sie maluch kupilismy teraz kombii, wczesniejsze auto bylo zwykle... no i cofajac zapomnialam sie... wrrr... :/ niby nic, to tylko auto, ale wsciekla bylam :)
Dzieewczyny, jakie macie brzuszki? Twarde czy miekkie? Bo ja mam wrazenie, ze dzis mam twardy i nie wieem co o tym myslec... :(
0
0