Z okazji pierwszych narodzin na naszym wątku :-) !!!

1+1 :-)

Kararinah 19.04.2016 Aleksander 4.150g 55 cm, SN Kliniczna


2w1 :-)

Dzianinka 1.05.2016
Mięta 05.05.2016
Mała mi 09-10.05.2016
Sylwa 11.05.2016 Nikodem, Wojewódzki
Aga_Kr 15.05.2016 Agata, Zaspa
Chmurka 16.05.2016 Szymon, Wojewódzki
Pegisu 17.5.2016
Pietrucha_ 18.05.2016
weronikaz 19.05.2016 Michał, Redłowo
Dysia 21.05.2016 Zuzia, Kliniczna
paulina_kn 22.05.2016
Aga M. 24.05 Julka, Redłowo
Queen 26.05.2016 Tomasz, Wojewodzki?
Karoluś 28.05.2016 Zuzia, Redłowo
Groszkowa11 31.05.2016 Franek, Zaspa
Kmina 31.05.2016

Zapatrzona 5.06.2016 Piotruś, Wejherowo
arnika 09.06.2016
Amo 11.06.2016 Renatka, Wojewódzki
KasiaQ 13.06.2016
Marcelinka 17.06.2016
Adelajla 20.06.2016 Filipek, Zaspa
Mała757 23.06.2016 Kliniczna
Pyska 24.06.2016
bosa1 25.06.2016 Martynka, Redłowo
Jusia 26.06.2016
Sierpniowa 29.06.2016
Buba 30.06.2016 Wojewódzki

Ja się zgłaszam na ochotnika, ale znając moje szczęście to jeszcze trochę potrwa:P

Dysia moze to jeszcze nie ten czas ;) ja tez mam regularnie takie dni kiedy jestem w stanie góry przenosić . Ale w większości to marudzę :)

Kararinah czekamy na szczegóły :)

To ktora tam w kolejce? :)

Wezmę pod uwagę chętnie Wasze rady :-)

Nie. Nie.. Poród wywołuje: stymulowanie brodawek, seks, mycie okien i podłogi, bieganie na autobus - ja tak miałam ;-) i odśnieżanie...
He, he...

Dysia uważaj z tym ciastem :D To podobno sposób na wywołanie porodu :D

Kararinah super wieści :-)
Ja bardzo chętnie pojadę na wymianę za Ciebie na Kliniczna. Ale chyba jeszcze jednak nie teraz :-) a szkoda bo już chętnie przytuliłabym Zuźkę

Dziękuję dziewczyny za gratulacje :)
Jak wszystko będzie dobrze to jutro wychodzimy :)jeśliam wszystko napisze :)
To kto następny, może Dysia, bo ma przypływ energii ;)
z ciekawostek, bardziej wiarygodny jest termin porodu z usg prenatalnego (12 tydz) i jesli się różni od daty z miesiączki to powinien być wpisany do karty ciąży

Wow Dysia, zazdroszczę. Ja dalej wiecznie zmęczona, choć jest chyba troszkę lepiej :)

Od 3 czy 4 dni tak mi brzuch do przodu wyskoczył, że już nikt nie mówi, ze mam mały hi hi

A ja mam dziewczyny taki przypływ energii, że aż nie wierzę. Co jest?!?!
Noc w miarę jako tako przespana. Potem z mężem 3 godzinny spacer a teraz wracam do domu i biorę się za pieczenie ciasta :-) korzystam z tej łaskawości, bo nie wiadomo jak będzie jutro heh

Kararinah moje gratulacje! Duzo zdrówka dla Ciebie i synka :)

U nas tez, jeszcze 1,5 miesiąca max i rodzimy :)

To widzę, że i ja mam szczęście, Bartek śpioch po mamusi, jak jest wolne to śpimy min do 9. Bardzo szybko zaczął mi noce przesypiać, chyba od 3 miesiąca spał 23-6, więc suuuuper :) Zobaczymy cz młodszy też będzie taki śpioch czy pójdzei po tacie (i tu już tak wesoło nie będzie)

Sylwa, ale Tobie zazdroszczę ;-)

Ja o dziwo od trzech nocy śpię aż miło. Nawet tylko raz się budzę na siusiu. Już dawno nie czułam się taka wypoczęta.

Co do córki to razem śpimy ile wlezie, ona taki sam śpioch jak mama:) Dziś miała do szkoły na 12 to do 9 spałyśmy, pomimo że koło 21 zawsze już śpi:)

Ja to tylko się modlę, aby syn był też takim śpiochem jak my:) Pamiętam jak córka miała miesiąc to potrafiła zjeść o 23 i budziła się dopiero o 6 na następne karmienie:) Anioł!

Łączę się w bólu z niewyspanymi i mocy życzę!

Hej dziewczyny, chwile się nie odzywałam bo dopadła mnie jakaś niemoc i chandra :( Pociesza mnie jedynie fakt, że prawie każdej z Was coś dolega i dokucza. Mój brzuch urósł baaardzo, ciężko się chodzi, nogi stawiam jak kaczka szeroko, pachwiny bolą, ehhh ogólnie masakra. Ale powtarzam sobie, że ostatnia prosta, ostatni miesiąc i już będę miała maluszka na zewnątrz :)

Mój mąż skończył w ubiegłym tygodniu malowanie i już w pokoju rozłożyliśmy łóżeczko i jakoś tak przyjemniej się zrobiło :) Zaczęłam prać ciuszki i prasować a w weekend planuję spakować torbę do szpitala - jeszcze tylko zamówienie w aptece muszę zrobić i chyba wszystko :)

Kararinah - serdeczne gratulacje! Niech maluszek rośnie zdrowo! Jak napisałaś to dotarło do mnie, że to już tuż tuż i za chwilę będziemy po kolei wpisywać, która już urodziła...

No wlasnie to jedyny fotelik ktory wchodzi a ja chce pebble

queen, a jaki fotelik masz? Ja kupiłam baby design lupo comfort a one mają taką samą ramę, i maxi cosi cabriofix wchodzi na adapterach bez problemu.

Cześć laski :)

Ja dziś w miarę spałam :)
Moje dziecko przespało noc jak skończył 3 lata :) także nie odzwyczaiłam się bardzo od wstawania. Ja nie śpię codziennie od 5 i na szczeście mi to nie przeszkadza bo już widno o tej porze :)
Potem jak młody idzie do przedszkola to odsypiam godzinkę.
W nocy taki ból mnie dziś obudził że myślałam że rodzę, chyba za bardzo na brzuchu się położyłam ;/
Ja mam za to inne atrakcje ostatnio. Kupiłam w lutym wózek baby design husky, fajny. Dostałam do niego listę pasujących fotelików ale adapter do nich kupiłam dopiero dwa dni temu bo w sklepie nie było. Okazało się, że fotelik pasuje tylko jeden a resztę trzeba pchać na siłe, nie mówiąc o wyciąganiu go. No to się wkurzyłam, zadzwoniłam do sklepu a babka że jestem pierwszą taka klientką. Pojechałam wczoraj z mężem do tego sklepu i babka na moich oczach męczyła te foteliki. Zasugerowała ściąć troche adapter i spróbować(tak robią inni klienci...). Nie chcę na ost chwilę szukać wózka więc mąż ściął adapter i zobaczymy dzisiaj

Sierpniowa i Zapatrzona - witam w klubie. U nas tez dziś przed 5 skoki dwulatka... Teraz siedzi z tabletem to jest chwila spokoju. Chyba coś wisi w powietrzu. Mąż mi nie wierzy, że Mała położyłam wczoraj ok.21, bo wg niego powinna spać do 9.

Sierpniowa, moj wstal dzis o 4.50... I to tez standard u niego niestety. Mam nadzieje, ze sie jakos zsynchronizuja z maluszkiem, bo inaczej bedzie krucho... I nic nie dziala na to by spal dluzej... Normalnie dwulatki spia wiecej niz 8 godz na dobe, ale moj dwulatek od zawsze normy ma w nosie ;) tez czakam na wiesci o kolejnych porodach ;) choć fajnie, ze nie ma wczesniakow...

Amo łącze się w bólu... Moja noc też do niczego, a dzień zaczął się o 5:40... Moje bezlitosne dziecię wstaje każdego dnia coraz wczesniej. Wykończę się. A jak urodzi się syn, o chyba nie będzie mi się opłacało kłaść spać.