Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *35

ROZPAKOWANE:
Kwiecień:

25.04 (10.05) Akamara -córeczka Aurelia 2920 g, 49 cm, Kliniczna SN
27.04 (11.05) - Kasia i Tomuś - Synek Arek 3550 g, 56 cm, Zaspa CC

Maj:

05.05 (01.05) - pomelo - córeczka Agatka 3460 g, 53 cm, Redłowo SN

2 w 1
Majowe:
01.05 - jantarka
03.05 - Aga - Marcelina lub Marcel
07.05 - czarnula
08.05 - elwirka79- Synek Staś
23.05 - makuszka - Córcia - Marta
25.05 - atta9 - Synek - Kliniczna
26.05 - Mała757 - Synek - Kliniczna
26.05 - Hanulek
28.05 - Sylwia (sylpiw) - Lena - Wojewódzki (cc)
30.05 - SylwiaW
30.05 - kabor - Synek Filip - Kliniczna
31.05 - biała_katarzynka - Córuchna Karolinka - Kliniczna

Czerwcowe:
01.06 - nulka - Córeczka Olcia - Kliniczna/Zaspa
01.06 - banka - Synek
01.06 - Kobritta - Córeczka Zosia - Kliniczna
04.06 - bastrzel - Córeczka - Zaspa
07.06 - bauaganiarka - Synek
07.06 - stokrotka84
07.06 - ewa2077 - Córeczka
09.06 - sandra__
09.06 - Wiktoria29
10.06 - Bożenka83- Córeczka Amelia
10.06 - marzena-rumia
10.06 - Azura - Synek Jakub - Zaspa
10.06 - majlazz25a- Synek Staś- Szpital Wojewódzki
11.06 - aneczka27- córeczka Lenka
13.06 - Alicja11 - Synek Alex
15.06 - pyszotka - Synek - Kliniczna
16.06 - Madziuska2 - Córka Julka - Kliniczna
16.06.- Martuchowata - Córka
17.06 - Jolaa - Synek Antoś- Szpital Zaspa
20.06 - agusia85 - Synek Kacperek Marcin- Wejherowo
20.06 - Mikulka - Córeczka- Kliniczna
22.06 - jonka6 - Synek Vincent - Kliniczna
22.06 - Olka1- Córka- Kliniczna
23.06 - minika86 - Synek Piotr
24.06 - jeremka - Synek Jeremi
27.06 - pq - Córunia Maja - Wojewódzki
27.06 - sweet- Synek Adrian - Szpital Zaspa

Lipcowe:
03.07 - elfik5555 - Synek Anatol
04.07 - Masia - Synek Franuś -Kliniczna
04.09 - talkosia - Córeczka
05.07 - sylwiaagnieszka - Synek - wojewódzki
07.07 - oooll - Córka Eliza
10.07 - kate88 -wojewódzki, Kacperek
12.07 - nilkaa - synek - Redłowo
12.07 - Joann4
13.07 - Dori30
14.07 - Nieska - Synek - Wojewódzki
15.07 - Curly5
16.07 - syrenka83-Synuś Redłowo/Kliniczna
20.07 - anavaw - Córeczka Jagódka
20.07 - enigma
20.07 - Skarbusia- synek Kamil, Szpital Zaspa/Kliniczna
20.07 - Wiruszka - Córeczka
22.07 - KLAUDIA00 - Synek Adaś, Wojewódzki ??/Zaspa
22.07 - iwonka_ika - córeczka JULIANNA / Zaspa
22.07 - jus.tyna -Córeczka Julka, Nelka albo Amelka:-) Kliniczna
25.07 - agus878
25.07 - KasiaKoziolek
26.07 - Irongirl88- Córka - Zaspa
27.07 - Niuta- synek Kacperek, Szpital Kliniczna/Wojewódzki

Lista rzeczy do zabrania na Zaspę:
DOKUMENTY:
karta ciąży, RMUA, grupa krwi (dokument potwierdzajacy) ,dowód osobisty, ostatnie bądź też ważne USG, ostatnie wyniki lub te,które nie są wpisane w karte ciązy.
DLA MAMY (do porodu) :
koszulka (może być od męża, ale musi zakrywać pośladki), ręcznik, skarpetki,woda niegazowana,jedzenie suche typu biszkopty, ew. drożdżówka, czekolada (słodkie nie dla cukrzyków) nie kanapki ,kapcie, szlafrok, coś do czytania lub słuchania ( przyda się przy długim porodzie)
DLA MAMY (pobyt) :
2x koszula do karmienia rozpinane z przodu ,sztućce,kubek,talerzyk, codzienne kosmetyki, majtki z siateczki lub bawełniane ( na sali leży sie bez, majtki są tylko jak sie idzie do pokoju odwiedzin ;) ) paper i ręcznik papierowy ( w szpitalu najtańszy śmierdzący - położna nie poleca ), podkłady można dowieźć, bo w pierwszej dobie szpital daje swoje jałowe, laktator, wkładki laktacyjne.
DLA DZIECKA :
pieluszki 10-15szt, śpioszki x1(można wiecej), mokre chusteczki,skarpetki,niedrpaki plus ewentualnie kocyk,ale oni mają.
I w domu zostawić przygotwane ciuszki dla malucha na wyjscie,bo mąż ma je zabrac na wypisie :)

Lista rzeczy do Wojewódzkiego:
http://imageshack.us/photo/my-images/840/skanowanie0001xn.jpg/

Lista rzeczy na Kliniczną:
DOKUMENTY:
Karta ciąży, dowód osobisty, rumua, grupa krwi, p/ciała i ostatnie usg i wszelkie wazne konsultacje nie tylko ginekologiczne,
DLA MAMY:
Rzeczy osobiste typu: szlafrok, 2 koszule, kapcie + klapki pod prysznic, recznik, skarpetki, termometr, wkładki poporodowe, papier toaletowy, maszynka jednorazowa, enema (jeżeli ktos chce mieć wykonaną), wkładki laktacyjne, laktator, biustonosz do karmienia, majtki jednorazowe, cos do jedzenia, woda najlepiej z dziubkiem, kosmetyki, sztucce, kubek, talerzyk.
DLA DZIECKA :
Ciuszki, niedrapki, czapeczka, rozek, kock (do zawiniecia zaraz po porodzie) co kto woli, generalnie szpital ma swoje i można z nich skorzystac, pieluszki jednorazowe ( z tego co pamiętam to 7 szt na dobe szpital zapewnia), mokre chusteczki, pieluszki tetrowe, szczoteczka do włosków,
DLA OSOBY TOWARZYSZĄCEJ:
Najlepiej wcześniej zakupic w automacie szpitalnym byty jednorazowe i okrycie wierzchnie.

poprzedni:
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=381071&c=1&k=16
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *35

nulka masz 3cm i ty do tesco jeździsz??? nieźle!!!

ja dzisiaj byłam w auchanie i tez pociekło mi trochę tyle że miałam nogawkę jedną mokrą bo wkładka przeciekła zupełnie....miałam jednak długi sweter i biegiem do auta i do domu...
akurat jak to się stało to gadałam z mamą przez tel i jak jej powiedziałam to zaczęła krzyczeć na mnie że mam spadać do domu do łóżka i czekaćna mojego:P

byle do jutra:D... prawie 1,5miesiąca go nie widziałam:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *35

banka pytałaś jak się robi rozwarcia i miękkie szyjki?

podejrzewam że te co mają to nie na własne życzenie, ale z powodu jakichś nieprawidłowości, ale skoro pytasz to sa pewne sposoby na wywołanie wcześniejszego porodu choć trzeba rozważyć czy chce się narażać maluszka na wcześniejsze przyjście na świat.

Ja generalnie jestem ADHD-owiec więc nie usiedzę na d*pie zbyt długo więc robie wszystko to co przed ciążą tylko bez dźwigania, przynajmniej robiłam bo teraz to trzęsę się o moją dzidzie po tym jak leżałam na podtrzymaniu z co chwile innym wenflonem bo żyła nie przyjmowała dłużej niż 2 dni kroplówy!



wywołujesz poprzez:

1.seks z finiszem w środku (składnik spermy powoduje skurcze)

2.pocieranie (hartowanie) brodawek sutkowych min. 2godz

3.wchodzenie po schodach

4.długie spacery

5.podobno lampka wina choć ja nie upijałabym dziecka;/

6.maliny podobno tez wywołują skurcze

i to o czym się dowiedziałam niedawno:

7. olejek rycynowy!!!! on wywołuję s****zkę czyli potrzebę parcia!

podobno niewielka ilość powoduje już skurcze i parcie....no i s****zkę:P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *35

Sylpiw to najwyżej będzie troszkę większa różnica niż 2 dni :-)
mam nadzieje że jednak mały się powstrzyma jeszcze parę dni i posiedzi w brzuszku :-)
Jestem ciekawa czy te dzisiejsze bóle które mam to jest tworzące się rozwarcie, może w piątek na wizycie się przekonam :-)

Oby przetrwać tą przeprowadzkę i będzie super :-)
w niedziele musimy zdać obecne mieszkanie dlatego wolała bym rodzić w przyszłym tygodniu żeby tatuś mógł spokojnie malować a nie myśleć o nas leżących w szpitalu no ale czas pokaże
Może mały tylko tak nas na razie straszy :-) OBY :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *35

ale się uśmiałam z tekstu Hanulka :D ale ja się mogę pod tym samym niestety podpisać :/ bo pogłaskanie piersi przez koszulkę to nie liczę ;]

no nic, idę oglądąć przepis na życie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *35

Nulka - jeśli brzuch Ci twardnieje od góry to to już są chyba te właściwe skurcze - tak mnie przynajmniej ostatnio uświadamiała położna

sylwiaagnieszka - a Ty jeszcze idziesz na spotkanie z anestezjologiem? Myślisz że to może się przydać jakoś, bo ja o tym nie myślałam, ale jak napisałaś, to teraz mi chodzi po głowie i może w czwartek bym się wybrała?

ooolll - te nasze dzieci w tym samym wieku, ale płeć różna to może i podejście będzie inne? Ja już mam delikatne pytania czy znajdziemy dla Małego czas, czy nadal będzie ważny... i z zachowaniem też ostatnio nie jest najlepiej, tak jakby w sobie się szamotał i nie wiedział co dalej. jak to u Ciebie jest?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *35

Przede wszystkim ! Irongirl, serdeczne gratulacje ! Obie jesteście dzielne babki i dacie rade ! Razem dacie rade zawsze ! Teraz dbajcie o siebie i zbierajcie dużo siły :))

Hanulek, Twoj mąż mnie lekko rozbawił ;) hihi chociaz mój niby chce ale tez ma lekki dystans....

Bożenka , wytrzymaj chociaz do jutra do 11 ;)
A co do rozwarcia, ja mam 3 cm a moja dr powiedziala, ze to moze byc kwestia kilku godzin jak i 2 tygodni... szyjke mam skrócona... takze ciekawe po czym Wasi lekarze wnioskują, ze to kwestia np 3 dni :P
A rozwieranie szyjki, u mnie to były takie skurcze, jakby ktoś mnie sciskał za brzuch plus robił sie twardy, głównie od góry...

Mąż mnie przegonił po Fashion Hause i po Tesco , siebie obkupił a mnie tylko plecy bolą ;)
Ale najważniejsze... sprawdziło sie moje najgorszy scenariusz... lekko wody mi odeszły w Tesco i do domu wróciłam z mokrymi spodniami... jaki wstyd... jednak nie były mokre do kolan, tylko w kroku wiec chyba się sączą... narazie nie panikuje... ;)
Zjadłam pomidorówke na kolacje i ide do wyrka bo padam po takim maratonie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *35

hej hej
sylwiaagnieszka - dokładnie tak jak mówi Mikulka. Z wojewódzkim jest ten plus, że można było się zapisać wcześniej i się teraz tylko nastawiać na nieuniknione, ale wiadome. W pozostałych szpitalach niestety zapisywać nie chcą.
Ja jestem straszna panikara i dla mnie ten cały poród to jak horror, a jednak pierwszej cesarki wcale bardzo źle nie wspominam i też miałam w wojewódzkim, więc wierzę, że nie będzie tak źle!

A powiedz mi czy Ty masz jakieś wskazanie, że Ci przyspieszyli o tyle dni ten poród, bo ja mam różnicę raptem 4 czy 5 dni.
Aaaa i pytałaś o naklejki. Trzy dni temu naklejaliśmy takie misie kupione na allegro na ścianę pomalowaną normalnym duluxem i na razie się świetnie trzymają. Jak będę miała możliwość pstryknąć fotki to też puszczę w eter :)

irongirl - wielkie gratulacje za pomyślne rozwiązanie dużo szczęścia teraz życzę, no i zdrówka, a by jak najszybciej wyjść do domku!

mała757 - nie wygłupiaj się i odpoczywaj więcej, te Twoje skurcze to za szybko, w końcu nasze dzieci mają być w tym samym wieku :) (raptem dwa dni różnicy miały być). Ale wiem - łatwo się mówi, a przy przeprowadzce to nie wiadomo w co ręce włożyć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *35

Bozenka, jak bylam w czwartek w przychodni na usg to lekarz mowil o wadze 2419 ale jakos nie mam do niego zaufania...
Dzis pojechalam prywatnie bo mam dwoch lekarzy prowadzacych. I bardziej ufam dr Żółtowskiemu, no i ten oznajmil mi dzis ze mala wazy 3200 wiec przestalam sie martwic :) Wiesz moje pierwsze dziecko kiedy sie urodzilo wazylo 5kg wiec jak sie ciesze ze mała bedzie wazyla ''tak malo'' :P Te moje dzieci maja tą wage po tacie bo wazyl 4,5 kg jak sie urodzil a ja zaledwie 2900.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *35

sylwiaagnieszka, przecież CC to nie jest skomplikowana operacja to co może być gorzej w wojewódzkim niż gdzie indziej?
te nasze 3 gdańskie szpitale są podobne do siebie pod każdym względem :)
a mrożących krew w żyłach opinie można usłyszeć dokłądnie o każdym, tak samao jak o każdym można znaleść super opinie...
a wojewódzki ma tą zaletę, że możesz jechać na planowaną cesarkę i wiesz dokładnie kiedy, na klinicznej nie ma takiej możliwości obecnie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *35

ja miałam masę problemów z karmieniem - a jednak udało się aż 14 miesięcy ...
I jedno mogę powiedzieć - pod względem porad laktacyjnych - w Redłowie jest wyjątkowo słabo :( - mi w szpitalu udało się tylko raz nakarmić piersią, położna laktacyjna w ogóle nie pomogła mi - szczerze mówiąc w ogóle się nawet nie starała, mimo że ja co chwilę chodziłam z prośbą o pomoc, tylko jakaś starsza położna w końcu przystawiła mi tak Elizę ze udało się jej zassać.

Z racji że w mojej rodzinie też słabo z karmieniem naturalnym, to ja czytałam co się dało aby karmienie nam się udało i:
- na początku - zawsze w czasie karmienia lekko bawiłam się uszkiem i chyba noskiem - tak aby mi dziecko w czasie karmienia nie zasnęło, czy głaskałam po policzku
- bardzo dużo piłam - wody i herbatek - bez przerwy
- na popękane brodawki - idealne są muszle laktacyjne aventu plus maść bepanthen
- na początku też lepiej się nie dietować, bo to też może wpłynąć na laktację
- no i ja - bardziej z potrzeb dziecka - niż swoich - bardzo często karmiłam - nawet co półtorej godziny w dzień - nie było łatwo ale za to laktacja się unormowała
-karmiłam na rogalu - tym do spania w ciąży - spełniał świetnie rolę poduszki
-
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *35

Banka, nie próbowałam zapisywać się gdzie indziej, zostaję przy swojej pierwotnej decyzji. Chyba, że Sylpiw napisze relację mrożącą krew w żyłach ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *35

Właśnie przeczytałam napis pod suwaczkiem, że do seksu nie mam przeciwwskazań. Jedyne wielkie przeciwwskazanie to mój mąż. Mam ubaw jak delikatnie kładzie mi rękę na brzuchu i się nie rusza, bo może wywołać skurcze. Piersi nie dotknął chyba od 2 miesięcy, bo się boi. Jeszcze trochę i się przy mnie nie rozbierze, bo przy matce nie wypada ;) Katastrofa. Chyba przesadza odrobinę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *35

no to ja wcześnie ale powiem spokojnej nocy bez zbyt wielu przerw
i do jutra ;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *35

iron, ja też gratuluję! gadałam z koleżanką pediatrą mów, że będzie dobrze.
moje dzecko dzsaj mało się ruszało, i trochę się martwiłam, więc wypiłam pół litra coli i teraz jest bardzo ruchliwa :)

ja nie mam fb i nic nie mogę zobaczyć :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *35

Irongirl88, Gratulacje!!!!!

Jesteście bardzo, bardzo dzielne. Ogromnie mnie wzruszyłaś - aż nie wytrzymałam i opowiedziałam wszystko mężowi. Też słuchał jak zaczarowany. Bo to jest ogromna magia, że jesteście już razem. Amelka - śliczne imię. Zawsze mam przed oczami łobuzicę Audrey Tautou z Ameli :))) A Ciebie miło było zobaczyć na FB.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *35

Pomelo, w życiu nie pomyślałabym, że radość z odpadnięcia pępka to obłęd. Bo my tu wszystkie zeschizowane :)))))))) Zaraz naszą największą radością będą regularne kupska, chociaż wstyd się będzie przyznać :)
Fajne, że się nie poddajesz z karmieniem. Ja bardzo chciałabym karmić piersią, a u mnie w rodzinie tak raczej kiepskawo z tym karmieniem, szczególnie na początku. Moja siostra się zawzięła, choć łez było naprawdę dużo. Po bardzo długim miesiącu wszystko się ustabilizowało, brodawki się zagoiły i karmienie stało się przyjemne.
Apropos: masz namiar na dobrego doradcę laktacyjnego?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *35

Akamara, również życzę Wszystkiego Najlepszego :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *35

Jeeej, Irongirl, gratki!!! Jak juz pisalam moi znajomi mieli dzidziusia ok. 700 g i tez wszystko z Malenkim jest ok, wiec tez jestem pelna podziwu dla wspolczesnej medycyny i szpitala na Zaspie:))

Akamara, SylwiaAgnieszka, gratulacje rocznic:)
Sylwiaagnieszka, a probowalas zapisac sie w roznych szpitalach, czy tylko w wojewodzkim? Z tego co pisza Atta, to pewnie zreszta na Klinicznej byloby to trudne..!

ja dzis jeszcze pochodzilam po lekarzach z ta moja wysypka i podostawalam na to leki. Nie jest to jednak pokrzywka ciazowa, tylko hormonalne zapalenie skory - musze sie z nim przemeczyc, ale wraz z porodem ma minac. Wiec jak Dziewczyny robi sie te rozwarcia i miekkie szyjki?!!!;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *35

sylwiaagnieszka dziękujemy bardzo:)

pomelo naszej małej jak odpadł pępuszek to też sie cieszylismy jak jakies wariaty-także nic w tym dziwnego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowo-lipcowe 2012 *35

Pomelo dzielna babka jestes ze sie nie poddajesz z tymi cycuszkami, bo maluszki sa leniwe i wola butle ;) a z pepuszka to pewnie tez bd sie cieszyc :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Do mam dzieci z AZS . (37 odpowiedzi)

Prosze o rade , jak radzicie sobie z świądem u dziecka . Córka 7 msc , AZS bardzo mocne , ogolnie...

Ortopeda Gdansk szpital kolejowy (21 odpowiedzi)

hej. ma moze z Was nr do przychodni w szpitalu kolejowym?? i jeszcze prywatnie do dr Pawlaka??

Mrowki Bigbitowki - kto zna? (21 odpowiedzi)

Chodzi mi o tekst tej piosenki, spiewalam jak bylam mala, ale nie pamietam, a chcialabym nauczyc...