Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *17*

Witam w kolejnym wątku:)

Linki do poprzednich wątków:

http://forum.trojmiasto.pl/Mamy-marcowo-kwietniowe-20122-t263517,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-marcowo-kwietniowe-2012-3-t275013,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-marcowo-kwietniowe-2012-4-t280813,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-marcowo-kwietniowe-2012-5-t287402,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-marcowo-kwietniowe-2012-6-t291476,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-marcowo-kwietniowe-2012-7-t294486,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-marcowo-kwietniowe-2012-8-t298719,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-marcowo-kwietniowe-2012-9-t302674,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-marcowo-kwietniowe-2012-10-t306719,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-marcowo-kwietniowe-2012-11-t308485,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-marcowo-kwietniowe-2012-12-t309629,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-marcowo-kwietniowe-2012-13-t312403,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-marcowo-kwietniowe-2012-14-t314924,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=318123&c=1&k=130
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-marcowo-kwietniowe-2012-16-t322624,1,130.html



ROZPAKOWANE

10 luty (03.03.) - Alicja, szpital Wejherowo, SYN, 3.300
14 luty (01.03.) -Zosiaa, szpital Zaspa, synek Jaś 3700g, 57 cm CC
25 luty (5/12.03) -Weroska, szpital Kartuzy, synekTymoteusz, 4600g, 57cm SN
28 luty (10.03) - Anka1984,Wejherowo,synek Kacper,3715g.,58 cm SN
29 luty (08.03) - emilkaaa, szpital Zaspa, córeczka Wiktoria, 3480g, 55cm SN
3 marca - Kinia83, szpital Zaspa, córeczka Emilka, 3520g, 55cm SN
4 marca (09.03) - malinka_pinka, Redłowo, córeczka Kalina, 3640g; 54cm SN
9 marca (07.03)- laca-daga, szpital Zaspa, córeczka Pola, 3510g, 55cm CC
9 marac (08.03) - bluagnes, córeczka
08 Marca - Lena-p córka Julcia - Szpital Zaspa, 3510g, 57cm cc
12.marca - (29.03) - MajowaMaja - Szpital Zaspa - córeczka Hania - 2650g, 50 cm SN
12 marca (10.03) - agnieszkaj, szpital Radłowo, synek Adrian, 4050g, 56cm
13.marca (21.03)- Martyna_P_-Szpital Wejherowo- synek Kajetan 4150g, 58 cm CC
14 marca (23.03) - ega76, szpital Swissmed, synek Patryk, 3530g, 58 cm cc
19.03(03.04) - Marta J., szptal Bydgoszcz, Córeczka Helenka, 3520gr, 55cm, SN
24 Marca (24.03) - lili - szpital Zaspa, synek Leon
24.03 (14.03) - Pasekwkropki - Zaspa, synek
29 marca (04.04) - Ola_M, szpital Redłowo, synek Antoś, 3550g, 56cm, SN
01 kwietnia (05.04) - misiulina, szpital Zaspa, córka, 3550g, 55cm, SN

DWA W JEDNYM:)

Marzec 2012r.

11 Marca - kunegunda81- synek (chyba Mikołaj ;-)
15 Marca - Kajaka31
22 Marca - crocodile - Pruszcz - synek Dominik - Szpital Zaspa
27 Marca - Sanita -szpital Zaspa

Kwiecień 2012r.

01 Kwiecień - chilly_aga
06 Kwiecień - anka1919
07 Kwiecień - idaiza, córeczka, szpital Kliniczna
09 Kwiecień - emmii21- synek Ignaś
10 Kwiecień - Eta30 -synek KLINICZNA
11 kwiecień - ania1988- synek, może Mikołaj :*
11 kwietnia - Finka - synek (Julian?), Helsinki
11 kwietnia - ellena - córeczka
12 Kwiecień - Polcia, synak Mikołaj, Szpital Swissmed lub Kliniczna
14 Kwiecien - kasia222
15 Kwiecień - wiolka8312-synek
15 Kwiecień - Katka_Gdynia - synek Jasiu, szpital Redłowo/Zaspa
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis, synuś Mateusz, Szpital Wejherowo
17 Kwiecień - Agniuszka-synuś Olaf :)
17 kwiecień - ilonka82
20 kwiecień - Haniulek2 , córeczka
21 Kwiecień - 007angel, córeczka Amelia - szpital Kliniczna,
22 Kwiecien - slicznotkaa - córka Alicja :-)
23 Kwiecień - AgaB - syn Antoś
25 Kwiecień - roxi - córeczka - Szpital Zaspa
27 kwiecień - lullu - córeczka Marta, Warszawa
30 kwiecień - Angel 8338- córeczka, Kliniczna
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *17*

a ja sie sfilmowalam moj maluszek przez cala ciaze byl spokojnym dzieckiem, ruszal sie delikatnie a od 2 dni to sie zmienilo i wierci sie bardziej. chcialam wyczytac cos na temat aktywnosci przed porodem no i sie kurde doczytalam;/// ze niby cos nie tak, ze powinno byc takie dziecko spokojne a jak nie to moglo sie zaplatac w pepowine...

do porodu mam niby 5 dni... i co tu robic? serduszka sluchamy na aparacie codziennie i ladnie bije...

wiecie cos moze o aktywnosci dziecka przed porodem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *17*

Dziewczyny, które zamierzają rodzić w Redłowie.
Czy czytałyście dzisiaj artykuł o szpitalu na trojmiasto.pl ?
I czy widziałyście ilość złych lub bardzo złych opini o tym szpitalu?
Ja się wystraszyłam...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *17*

Dziewczyny, które zamierzają rodzić w Redłowie.
Czy czytałyście dzisiaj artykuł o szpitalu na trojmiasto.pl ?
I czy widziałyście ilość złych lub bardzo złych opini o tym szpitalu?
Ja się wystraszyłam...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *17*

Ufff...
Dziś kupiliśmy okrycie kąpielowe, pieluszki, nożyczki, fridę, szczoteczkę do główki, termometr, kocyk a tatuś ekstra pozytywkę nad łóżeczko... Ulżyło mi, bo jednak gdzieś nerw był na te braki...
Teraz co trzeba to do prania

I wózek odebraliśmy - na razie w kartonach stoi, po świetach złożymy, albo i później;)

Jeszcze tylko torbę spakować...
I fotelik kupić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *17*

Cześć Dziewczyny,

My dzisiaj byliśmy na KTG i z małą wszystko w porządku, KTG potwierdza moje delikatne skurcze ale to jeszcze nie te prawidłowe - wyglądają bardziej na przepowiadające. Jak byłam w ubiegłym tygodniu to szyjka była skrócona ale zamknięta, jak to Aga pisze, na 4 spusty :)
Następną wizytę mamy za tydzień więc zobaczymy co i jak , choć nie ukrywam że mała mogłaby zrobić nam niespodziankę na rocznicę i wyskoczyć 10-tego ;) ale to zobaczymy co ona ma w planach :)

Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *17*

Mi tez dziewczyny leciało i leciało i te pokłady były fantastyczne , teraz dalej leci ;( ale to podobno tak może jeszcze długo i dalej te pokłady są mega przydatne.

Mój tez sam się ustawia dzisiaj w nocy spał od 2 do 8 i za Chiny nie mogłam go w środku obudzić na karmienie, a do pobudzenia laktacji uzywalam laktatora bo przez pierwsze 24 h nie chciał nic jeść bo był opity wodami plodowymi. Trzeba potem było walczyć ale już wszystko działa ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *17*

Aga masz rację, chyba na te większe wyjścia będę się zaopatrywała w podkłady żeby się nie stresować tak bardzo. Zawsze to jakaś ochrona:) tym bardziej, że teraz najbliższe dni szykują się wyjścia do Kościoła i trochę dłuższe tam posiedzenia:) Ale by było gdyby... hehe niezła sensacja;))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *17*

No jak nam nie wyjdzie z "domówką" to obstawiam taką kolejność - Kliniczna - Zaspa - Wojewódzki
A czy odeślą, czy nie - zobaczymy; Jak się rozkręci bedizemy dzwonić, by niepotrzebnie po Gdańsku nie jeździć

Co do tego "chluśnięcia", kuzynka (a też porzadnie zmoczyła), że bardziej ją wkurzało, że leciało i leciało i leciało... I tłumaczyła, ze to dlatego, że jak sie nagle pusto w macicy zrobiło, to organizm to wyczuwa i zaczyna produkcje wód, by nadrobić braki...
Ale jak jest - nie wiem, tak mi ona tłumaczyła (mówiła, że jak jechali na Zaspie windą, to ledwo nadążała z wymianą podkładów...)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *17*

Kasia wody to ja pije hektolitry- maż tylko ze zgrzewkami lata:P:P Pola pije mleczko a ja wodę w tym czasie- i tylko krzyczę do męża: wody pić:P! Tak więcnajpierw z herbatkami spróbuję , a laktator zostawię sobie na anprawdę podbramkową sytuację...

Ega ja nic nie robiłam- mała sama się tak przestawiła :) Ale jak tak długo ten jeden raz przesypia, to następne karmienia już co 3 godz około. Ale ja nie narzekam - wysypiam się:0 Obym nie powiedziała tego za szybko...

Katka miałam takie same obawy co do wód... Jak chlusnęło, to porządnie( ale w domu byłam:P) Ale na dojazd do szpitala miałam te podkłady bella o których pisze Aga.

No Aga żyjesz- bo już myślałam, że sie rozpakowałaś;) Wiec jednak na Kliniczną się zdecydowaliście?? W sumie w waszym wypadku, to miejsce tam macie pewne- nie odeślą Was chyba??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *17*

Jestem, jestem
Ciągle w dwupaku i bez widocznych objawów na zmiane tego stanu;)

Dziś przyszły zamówione staniki, jeden, choć trochę za szeroki pod biustem, powinien się nadać na noc ("niestety" jest on ciążowy, nie do karmienia), natomiast ten do karmienia stanowczo za mały w miseczkach ("dojrzałam" obecnie wg Alles do 80K)
Jeśli któraś z Was byłaby zainteresowana, to jest to ten stanik: http://allegro.pl/show_item.php?item=2241642937 (rozmiar XL)
Muszę go odesłać do końca przyszłego tygodnia, więc powiedzmy we wtorek czy środę na Chełmie można by go przymierzyć. Generalnie jest fajny, ma dodatkowe haftki, dzięki którym można zwiększyć obwód o dodatkowe chyba 5 cm (pod biustem dla mnei jest minimalnie za luźny).
Niestety miseczka dla mnei o tyle za mała, że bałabym się, czy nie zniekształci mi zbyt mocno biustu:(

Wczoraj byłam u ginki od zwolnień - "przyznałam" się jej do tego, że chcemy podejść do domowego porodu - zrozumieniem nie kipiała, ale dała skierowania na wszystko co chciałam i nawet "dodatkowe" usg zrobiła - wszsytko wskazuje na to, że Młody już zastopował z rośnięciem - przynajmniej od ponad 2 tygodni trzyma się rozmiaru - wyszło 3.700g, co mnei osobiście ogromnie ucieszyło.
Szyja długa, twarda, zamknięta na 4 spusty - ale to nic dziwnego, ja sie z Juniorem na za dwadzieścia dni umawiałam;)
Jeszcze wysyłam wyniki do położnej, by na dzień dzisiejszy podjąć decyzję, czy nei ma przeciwskazań i jak dobrze pójdzie to w przyszłym tygodniu się spotykamy.
A jak nie - Kliniczna niech czeka;)

Katka - może "profilaktycznie", byś była spokojniejsza, zacznij już nosić wkłady poporodowe - wiesz te podpaski typu Bella mama?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *17*

Hej Dziewczyny:)
Jesteśmy po wizycie u gina. Szyjka skrócona, pojawiło się też małe rozwarcie czyli coś się dzieje choć ja nie mam skurczy tylko te bóle podbrzusza jak przy miesiączce. No i generalnie wszystko się może zdarzyć, tylko pytanie kiedy na które nie chciał odpowiedzieć;) A to by tyle ułatwiło;) Wczoraj 6 godzin walczyłam po wizycie fachowców i oczywiście wieczorem miałam nogi jak banie. Ale dzisiaj już została kosmetyka i to mnie pociesza:) Teraz mam obawy przed wychodzeniem gdzieś dalej żeby mi wody po drodze nie chlusnęły;) Takie rozwiązanie jest dobre na lany poniedziałek hehe;) Chociaż nie zdziwimy się jak postanowi przyjść na świat w piątek 13-go bo to nasza data:) Pożyjemy zobaczymy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *17*

Loca, zazdroszczę Ci że Pola tak długo przesypia, mój to co 2-3 godziny się budzi na żarełko, tym łakomstwem nadrobił stracone gramy w szpitalu i ma już 4kg :-)
czytam mądre książki co tu zrobić aby przesypiał więcej no ale na nic te sztuczki :-) masz jakieś sposoby własne?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *17*

anka1919 nie martw sie slyszalam ze jak sie ma cc w pierwszej ciazy to porod silami natury odbywa sie z bardz duzym prawdopodobienstwem podczas drugiego dzidziusia . :) ***
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *17*

anka1919 nie martw sie slyszalam ze jak sie ma cc w pierwszej ciazy to porod silami natury odbywa sie z bardz duzym prawdopodobienstwem. :)

moja kolezanka np meczyla sie 10h i na koniec okazalo sie ze dziecko za duze zrobili jej cc - ja piorkuje, nie dosc ze tyle bolu to na koniec cc to jakby przezyc dwa porody naraz...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *17*

katka i wiolka

no niestety, ten jeden raz to Ktos inny za nas pouklada plan hehe

mi sie dzis maluch od 7mej tak dziwnie gramoli troche boli brzuch jak na okres,ale nic specjalnego sie nie dzieje.do tego mąż w delegacji a wiec sama siedze...

co do zgagi to kiedys przed ciaza bralam rennie ale w ciazy wystarcza mi pol kubka zimnego mleka.moze tak sprobojcie?? czasem tez jak sie lyka witaminy typu magnez to tez przechodzi (po niepowlekanych tabletkach)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *17*

Loca jak mialam kryzys laktacyjny tez walczylam laktatorem, herbatki, a jak zaczelam pic wode to pomoglo, ale pilam litrami ze az sie niedobrze robilo...moze mleko nie bedzie takie wartosciowe,ale bedzie...po kilku dniach wszystko wrocilo do normy...czego i Tobie zycze:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *17*

hejka dziewczyny:)

Ciekawe jak tam Majowa... O i co z Aga- długo milczy ...

My po wizycie położnej - Pola wazy 4410 g :) W nocy już potrafi przespać od 21/22 do nawet 3 :) Ale za to mnie dopadł chyba kryzys laktacyjny( ten w 3 tygodniu- kolejny moze być w 6 :/) Martwie się strasznie - musze ostro powalczyć o mleczko dla córci:( Położna - anioł bardzo sie przejeła i pomaga ile tylko może . Do tego nadal walczymy z brodawka i tu też położna się zaangażował na 200% - zobaczymy co z tego wyniknie... Na razie czeka mnie praca z laktatorem i picie herbatek laktacyjnych ... W ostateczności mam dokarmiać modyfikowanym:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *17*

A co myślicie o Szpitalu Wojewódzkim w Gdańsku??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *17*

Termin porodu lada dzień a tu cisza... Mała chyba sie nie spieszy. Ogarnia mnie ostatnio wielki strach przed porodem.. Paraliżujący. Pierwsze dziecko rodziłam przez cesarkę a teraz mam rodzić drogami natury, martwię sie że nie podołam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *17*

http://zdrowie.trojmiasto.pl/Jesli-rodzic-to-gdzie-Sprawdzamy-Szpital-Morski-w-Redlowie-n55775.html

dla tych które będą rodzić w redłowie :-)

jak patrzę na te zdjęcia z artykułu to muszę powiedzieć że trochę się zmieniło przez 13 lat - kolorowe ściany w pokojach i nowe łóżka ale sala odwiedzin bez zmian ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0