Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *3*
Hej Mamuski!!
no dzis się chyba marcówki obudziły:):)
Byłam dzis u lekarza, mała ok, dokazywała a uag. Nadal ułozona poprzecznie, bardzo, bardzo nisko, jezdzil mi tym aparatem tylko nad wzgorkiem lonowym, pwoiedzial ze to taka ejje uroda, i z enatura ja tak ulozyla, i ze nic nie da sie z tym zrobic.
Jeje polozenie poteguje tak silne skurcze jakie odczuwam,a do tego jak to okreslil, macica stworzona jest do tego, zeby rozciagac sie w zdluz w strone pepka, a nie w szerz, jak u mnie i stad dodoatowe skurcze. W sobote mialam znow taki atyak skurczy, brzuch znowu zrobil mi sie w kilka minut wielki jak arbuz, macicę na dole wywalilo. Czulam sie naprawde koszmarnie, na szczescie tym razem nie kirwawilam. Dzis dr stwierdzil ze mimo tego nie doszlo do rozwarcia szyjki, co bardzo go cieszy, bo przy takich skurczach nie ma mowy o nalozeniu szwe na szyjke, dostalam juz dzis Fenoterol i Isoptin, jeszcze silniejszy lek na skurcze, z tego co pamietam z pierwszej ciazy, potem zostaje juz tylko relaniu, a le po tym do dostawalam juz takie odlowty, ze ho ho.
Dzis elkarz tez pwoedzial mi ze uag polowkowe tak ok 25 tyg najwczesniej, bo uznaje ze malucha podgladamu co da tyg, ze wszytko z nim ok, a w 25 tyg wszytkie narzady sa juz rozwiniete a w sumie to o to w tym usg chodzi zeby sprawdzic czy wszytkie narzady funkcjionuja prawidlowo i czy sie prawidlowow wyksztalcily. W tamtej ciazy blam w 21 tyg, ale prowadzil mnie inny lekarz.
Dziewczyny , uwzajcie na Zabula, znam go z Zaspy, bardzo fajny, ale mega przystojny:):) wiec moze to krepowac waszych facetow (ale moze przez te 1,5 roku sie skiepscil z wygladu:))), generalnie traktowal mnie zawsze bardzo powaznie, zawsze pamietal, z czym leze, mlody, kompetentny, aambitny takie ma o nimzdanie:):)
jak bylam w tamtej ciazy an uasg polowkowym i w tej na genetycznym zawsze przelączano na 4D.
Ktos zapytywał mnie o apsy (kupila od jednej z forumek), juz jeden podarowal kolezance, bo wlasnie pwoiedzial ze jest w ciazy, i sie ejej dostalo.
Dzis elkarz tez mnie pytal o ruchy, mowilamz e jeszcze nie czuje, ale on powiedzial ze to nic, ze juz nie dlugo. Zawsze jak mam tak silne skurcze, zaluje ze ruchow jeszcze nie czuje, bo przynajmniej bym wiedziala, ze wszytko ok.
Nasza Majka plata nam takie figle, placze po nocac, alebo budzi sie tak jak dzis o 4.30, chodze na rzesach, czy oa nie moze zrozuiec, ze mnie sie nalezy teraz wiecej snu:):)
0
0