Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *6*

Marzec 2012r.

03 Marca - Kinia83- córeczka Emilka
05/09 Marca - loca-daga - córeczka Pola :) - szpital Zaspa
5/12 Marca - Weroska synek Tymoteusz :)
08 Marca - emilkaaa - córeczka Wiktoria - Szpital Zaspa
08 Marca - Lena-p córka Julcia - Szpital Zaspa
10 Marca - agnieszkaj - synek Adrian
11 Marca- kunegunda81- synek (chyba Mikołaj ;-)
14 Marca - kropkawpaski
15 Marca - Kajaka31
21 Marca - Martyna_P_ synek Kajetan
21 Marca - MajowaMaja - córeczka Hania - Szpital Zaspa
27 Marca - ega76 - synek Patryk, Szpital Kliniczna

Kwiecień 2012r.

01 Kwiecień - chilly_aga
03 Kwiecień - Marta J.
05 Kwiecień - misiulina
09 Kwiecień - emmii21- synek Ignaś
11 kwiecień - ania1988- synek, może Mikołaj :*
12 Kwiecień - Polcia
14 Kwiecien - kasia222
15 Kwiecień - wiolka8312
16 Kwiecień - Podwojnamama
17 kwiecień - Alis
17 Kwiecień - Agniuszka-synuś Olaf :)
17 kwiecień - ilonka82
21 Kwiecień - 007angel
22 Kwiecien - slicznotkaa
23 Kwiecień - AgaB
27 kwiecień - lullu
30 kwiecień - Angel 8338

Wątek poprzedni http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-marcowo-kwietniowe-2012-5-t287402,1,130.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *6*

u mnie oliwka jest po prysznicu, a tak to krem na rozstępy AA (no chyba, ze jest świeża oliwka) - też fajnie nawilża
tylko co z tego? po tym, jak się pod koniec października odwodniłam podczas 2dniowej migreny (przespałam wtedy ok 36 godzin przez dwie doby, a jak spałam to nie jadłam, nie piłam i skończyło się odwodnieniem - szybko nadrobiłam w organizmie, ale skóra już nie "wróciła")
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *6*

misiulina to co powinnam zrobić? Jakieś badania? W środę idę do lekarza to mu powiem o tym
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *6*

ja dwa razy dziennie się smaruje rano i wieczorem, biust i brzuch, raz mustelą a raz oliwką penaten - przeciwko rozstępom
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *6*

no dłonie tez mogą swędzieć mnie czasem tez ale najczesciej nogi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *6*

mnie brzuch - ale myślę, ze to przez to, że mam strasznie suchą skórę (nie mogę jej nawilżyć, musiałabym sie chyba non stop nacierać kremami, czy oliwką...)
no i rośnie;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *6*

kurcze, a mnie dłonie swędzą
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *6*

ania1988: tak te skurcze pewnie są przez niedobór magnezu,mi drętwieje ręka w nocy i też mam brać magnez ,poza tym strasznie mnie swedzi w nocy skóra na stopach wiec dzisiaj zrobilam wyniki na cholestaze ale jesli beda dobre to bedzie znaczylo ze swedzenie tez jest przez magnez

Co do szkoły rodzenia to nie podłacze sie do tematu poniewaz nie korzystam i nie korzystalam w zadnej ciązy ,przygotowywalam sie sama i uwierzcie mi ze w ostatniej fazie porodu nie da rady skupic sie nawet na tym wszystkim czego sie uczyło .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *6*

Wiesz... wśród masy "zalet" przedstawianych mi do spania na lewym boku, były też skurcze...
Spróbuj może mieć uniesione nogi wyżej- mnie pomogło odkąd śpię z poduszką (taką ze starego fotela) pod nogami - tylko wazne dla mnie było, że o tą poduszkę opieram nogi już od kolan aż do stóp (jak miałam mniejszą, od łydek, to było nawet chyba gorzej.
Ale to moje doświadczenie ze skurczami sprzed 2-3 lat...

No i magnez, magnez, magnez... pomidory, orzechy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *6*

podobny skurcze w łydkach to norma.Ja też je mam czasem,plus drętwieją mi ręce;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *6*

boku nie oku haha :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *6*

AGAb

gł lubie spać na lewym oku,ale bywa tez prawy albo czasem przez sen na brzuchu.
a co to moze miec za znaczenie?:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *6*

Ania - a śpisz na lewym boku?
Ja generalnie nie mam kurczy łydek (w sensie teraz, w ciąży), choć parę razy czułam, że już-już coś jest na temacie, ale dawałam radę rozmasować na czas;)

U nas sytuacja w rodzinie (mojej) jest dosyć napięta (konflikt w relacji moja mama/ja contra jej brat i mama plus druga moja babcia w szpitalu z powodu problemów z okiem, a szwagier taty mojego od roku leczy raka i przegrywa) i nie wiadomo ciągle jeszcze jak to będzie wyglądało, bo "standardowo" Wigilia była u moich rodziców.
Tzn u rodziców pewnie bedzie, ale nie wiadomo, czy na blisko dwadzieścia osób, całą rodzinę, czy tylko na kilka...
Ponieważ to był nasz "termin" na świeta u teściowej, a ja tam nie jestem w stanie się wyspać (szczególnie już teraz, w ciąży) ani nie ufam "ich" jedzeniu (tłuste, przesypane Kucharkiem czy inną Degustą, zaprawione smalcem), to wycfaniłam się i zaprosiliśmy ją do nas (taka dobra synowa jestem:D) - Wigilię na 90% spędziemy u moich rodziców, a później, to się zobaczy, jak sytuacja się rozwinie;)
Troche się boję tego zaproszenia teściowej do nas, ale w sumie wolę być na własnym gruncie;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *6*

My niestety Swieta obchodzimy samotnie:( Ale wczoraj wyleciala od nas mama, a dzien po swietach przylecą przyjaciele:)
Wczoraj upieklismy pierniczki ktore mam dzis w zamiarze ozdobić i tak przeczekają w puszczkach.
Musze jeszcze wczesniej upiec paszteciki i zamrozic ale slabo z miejscem w zamrażalce bo wszystkie polki pelne.
Babcia byla u nas tydzien i niestety maluch nie chcial jej kopnac :((
przymierzala sie i nic.
A dzis rano wyskoczylam dwukrotnie z łożka takie skurcze w lydkach mnie lapą.Biore witaminy wiec nie powinien byc to brak magnezu,czy tez tak macie??A moze to norma w ciaży?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *6*

W pierwszy dzień świąt mamy jechać na obiad do teściowej, ale ona tak słabo gotuje i zawsze robi z tego problem, że się odechciewa, a że my co roku dostajemy od mojej mamusi kaczkę to wymyśliłam, aby obiad zjeść u nas, a do teściowej na ciasto ewentualnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *6*

paszteciki i pierogi już są gotowe ,czekają:)

Dziś po pracy robię devalaje i mielone na obiad świąteczny.Takie rzeczy lepiej wcześniej zrobić, później tylko wyjąć z zamrażalnika i obiad gotowy:)) Sernik królewski czy jak on sie tam zwie jeszcze przed nami do zrobienia.Mniammmm będe jeść i jeść
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *6*

W tym roku u nas Wigilia i już nie mogę się doczekać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *6*

ja w tym roku jadę na gotowe do teściów! a co :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *6*

No niezła jesteś:D

Mnie generalnie męczy chodzenie po sklepach - mam wrażenie wtedy, że nic nie ma:(

Dziewczyny, a jak spedzacie świeta? Dla części nas, to ostatnie święta bez dziecka:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *6*

AgaB my w sobote byliśmy w ikei i... wstępnie wybraliśmy meble do pokoju dziecięcego...po drodze kupiliśmy jeszcze próbke farby (błękitny kolor) wróciliśmy wieczorem do domu , o 21.30 chciałam malować to mąż powiedział bym poczekała do niedzieli.Ja z bólem serca się zgodziłam a w niedziele o 7 rano sie obudziłam , nie mogłam spać i zapytałam męża czy moge już machnać wałkiem to mi też nie pozwolił ,pozwolił mi wstać z łóżka pod warunkiem , że będe cicho:P

w ikei wybraliśmy szefe z serii STUVA , ale po obliczeniu , że za szafe plus taką większą komode zapłacilibyśmy 1200zł , zaczęliśly rozmyślać o zwykłym meblowym...moze wyszłoby taniej;/ poszukamy jeszcze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo-kwietniowe 2012 *6*

Agniuszka - wiesz, do tej pory, jak rpzeglądałam, to ja na inne mówiłam "kurcze, daleko";P

Pochwalę Wam się - na środę, po Zabulu, jestesmy umówieni z "naszą" położną, na wybadanie terenu do porodu domowego...

I rysujemy wstępny projekt domu:D wstępny tzn - gdzie mają być drzwi, schody, ściany nośne, okna...
A ja zachodzę w głowę, jak w takim pokoiku jak nasza sypialnie (ok 2,5x3,5m) mieściły się dwdzieścia lat temu dwa łóżka (moje i brata) szafa, biursko i coś jeszcze... Wczoraj nie mogłam spać i zaczęłam oglądać, na razie na Allegro, komplety mebli i nagle z wizji "tylko" łóżeczko i ew. komodę zaczynam się poważnie zastnanawiać nad jeszcze szafą i może regałem...
jejku, ale mam pałera;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0