Mamusie marcowo-kwietniowe 2018

Witajcie dziewczyny.

Czy jest już ktoś z terminem jak wyżej? :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

https://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-marcowo-kwietniowe-2018-cz-2-t781160,1,160.html

Zapraszam na nowy wątek :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Założyłam nowy wątek, ale coś mi się popierniczyło i będzie usunięty. Wiec jak się usunie tamten to założę.nowy :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

U mnie spokój, ale zaglądam i czytam co u Was. Ostatnio źle mi się śpi. Z tym spaniem na lewym boku, to nie za bardzo daję radę, bo cały mi drętwieje więc zmieniam w ciągu nocy raz na lewy, raz na prawy. Ostatnio większość nocy spałam na plecach, a rano strasznie bolał mnie krzyż. Czekamy na czwartek-idziemy na połówkowe i zaczęliśmy też szukać wózka. Zależy mi na dużych, pompowanych kołach, przednich skrętnych i wahaczowym systemie zawieszenia z funkcją kołysania. Myślałam o Navingtonie Caravel, co myślicie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dysia, to jak mozesz czynic znow honory i zalozyc druga część?
Agatka zazdroszcze ruchu, ja mialam z planach samej cos w domu cwiczyc ale wstyd bo sie jeszcze ani razu nie zebralam..
Co do ruchow dziecko to od jakis 2 tyg. czuje, na razie nie jest zle, pozniej pewnie juz bedzie ciezko spac :)
Na naszym watku taki spokoj (moze nie bedzie oblezenia na porodowkach ;) ) ze zaczelam podczytywac jak sie listopadowki rozpakowywuja :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dla mnie ok :) ja dostalam zgodę od lekarza i poszłam sobie dzisiaj na fitness dla kobiet w ciąży! Ale było super, chodziłam tam na fitness dla mam z córką i na ten dla kobiet w ciąży też chodzę z młodą :) W ogóle Marianna dzisiaj zaliczyła upadek z zakrztuszeniem. Prawie zawału Dostałam, jak ona się już uspokoila i skończyła płakać to ja zaczęłam...chryste, takiego stresu to jeszcze nie miałam:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jestem za :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czesc, ja sie dlugo nie odzywalam bo dawno nie mialam wizyty,
Gratuluje badan i poznanych plci.
My sie dzis dowiedzielismy ze na 80% chlopak.
A co u was slychac? Moze zrobimy nowy watek z datami u gory? Mi czasem na tel ciezko przewijac do samego dolu. Co myslicie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A ja dziś odetchnęłam z ulgą... Po dwóch miesiącach niepewności. Przy jednym z badań krwi wyszedł mi HCV reaktywny w teście przesiewowym i musiałam biegać do Zakaźnego na dodatkowe badania. Okazuje się, że przeciwciała są, samego wirusa nie ma. Bardzo się cieszę, naprawdę ogromna ulga i radość :-)
A wracając do kołderki. To faktycznie, zaczniemy od śpiworka, a potem zobaczymy co sobie wybierze :-)
Dziś mi się śnił :-) Byliśmy u mojej siostry... ,,cześć Ciocia, jestem Adaś. Miło mi" :-D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mi przy młodej wszyscy prawie mówili że pościel w łóżeczku dziecięcym jest dla rodzica nie dla dziecka. Ale u nas śpiworki się kompletnie nie sprawdziły. Mloda w nich spała miesiąc może dwa , tak jak i w kolysce. Moja córka nie cierpi ograniczania przestrzeni:p nawet ochraniaczy na łóżeczku nie mogło być, zamontowalismy dopiero jak zaczęła wstawać i się wiercic jak mały wariat żeby sobie głowy nie rozbiła. Zdecydowanie lepiej zaczęła spać w łóżeczku, pod kołdra, bez ochraniaczy:p Więc znowu... wszystko zależy od dziecka :p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kołderka i poduszka się raczej do roku nie przydadzą;) Poduszka zwłaszcza, jeden fizjoterapeuta żartował, że jak rodzic koniecznie potrzebuje widoku poduszki dziecięcej, to żeby narysował ją na prześcieradle. Nie chodzi nawet tyle o zwiększone ryzyko śmierci łóżeczkowej, co właśnie o możliwe problemy z kręgosłupem. A zamiast kołderki fajne są śpiworki - dziecko może się wiercić ile chce i się nie odkryje, ani nie zasłoni sobie głowy, więc mamy mogą spać spokojniej.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

My większość rzeczy mamy po synku mojej siostry. Rozglądamy się za wózkiem, pościelą, przyborami typu grzebyk, szczotka do włosów, nożyczki niemowlęce do paznokci, frida do noska itd. Oczywiście pieluchy... aaa i kołderkę z poduszką musimy kupić. Zastanawiałam się nad tym kompletem z Lidla, który jest teraz w promocji, ale ostatecznie nie kupiliśmy. Ubranka wszystkie po chrześniaku. Jak okaże się, że czegoś brakuje to dokupimy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

My płeć pewnie za ok miesiąc poznamy, chociaż z młodą poznaliśmy płeć jakoś w 32 czy 33 tc :p z imionami w sumie nie wiemy za bardzo...jan, Ryszard, Marcelina...takie nam chodzą po głowie :) zakupy - w sumie 90% mam po młodej, teraz jak jej coś kupuje to już bardziej uniwersalne na wszelki wypadek :p na pewno musimy kupic pieluchy, butelki i mleko :) ubranka na pierwszy okres mamy bo jakoś kolory mnie nie robią czy różowe czy niebieskie :p pościel jest, wózek, kolyska itd też... zastanawiamy się tylko czy młodą jakoś do dużego łóżka przenosić czy np kupić drugie łóżeczko....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

No to u nas na 100% Jaś :-)
Dziś na usg się pokazał znowu :-)
Co do zakupów to mam sporo rzeczy po starszej córce. Jedynie ubranka, pościel inne drobne rzeczy bo tamte dziewczęce.
Wózek mamy uniwersalny wiec zostaje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

My jakos nie mozemy dojsc do porozumienia :) mam nadzieje, ze do swiat uda nam sie wybrac :D
Robicie juz jakies zakupy dla dzieciakow?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

U nas miała być Julka jeśli byłaby dziewczynka. Ponieważ zapowiada się na 90% chłopczyk to będzie Adaś :-)
16-tego mamy połówkowe więc będzie więcej szczegółów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja jutro idę potwierdzić na 100% czy to będzie faktycznie chłopczyk.
Jak tak to będzie Jaś :-)
Czasami już lekko daje o sobie znać.
Dysia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja mam z kolei na odwrot...mam bardzo wysokie cisnienie. W zeszlym tyg mialam zakladany holter i 2 ide z wynikami do lekarza, ciekawe co mi powie. Dziewczyny jak tam ruchy? Moja corcia juz daje czadu :) imiona powybierane? Trzeba troche rozruszac watek :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja mam ten sam problem. Lekarka powiedziała żeby pić kawę. Ale mogę wypić jedną cienką dziennie, bo inaczej mi niedobrze. Drugi sposób jaki znam to aktywność fizyczna, ale też nie każdy może w ciąży:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej dziewczyny. Może któraś z Was tak miała albo wie coś na ten temat.
Od pewnego czasu dzień w dzień jakoś mi dziwnie słabo było. Nauczona poprzednią ciążą zaczęłam mierzyć sobie ciśnienie, bo z corka miałam bardzo niskie i nawet kilka dni leżałam w szpitalu bo nie mogłam dolljść do siebie z tym. Na IP miałam już tylko 60/40.
Ja z reguły mam niskie ciśnienie, ale teraz znowu mnie to dopadło. Jak wypije kawę to mam 90/60. A potem znowu masakra.
Przy tym jeszcze serce mi wali strasznie czasami. Puls ciągle około 110-120. Wiec jakbym biegała chyba.
Non stop kawy przecież nie będę piła. Zresztą właśnie ile można w ciąży pić? I czy w ogóle można. Bo ja pije 1-2 słabe na dzień. Z córką wcale nie piłam, ale teraz bez tego to bym nie była w stanie nic zrobić.
Co można jeszcze poradzić na niskie ciśnienie? W poniedziałek mam wizyte wiec jeszcze zapytam lekarza. Ale może coś juz bym mogła zaradzic?
Sorry, że tak długo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Właśnie zastanawiałam się co mogę brać na te bóle głowy. Dzięki Dziewczyny :-) Póki co nie biorę niczego, ale jak tak dalej pójdzie to będzie kiepsko. Nie da się przespać całej ciąży... Cukier mam w normie, to raczej od tarczycy. W poniedziałek mam endokrynologa. Mam nadzieje, że pomoże i coś doradzi, bo o ile bóle głowy to dla mnie nie nowość, to uciski w sercu niepokoją mnie najbardziej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Teściowie. Nie mam siły już. (9 odpowiedzi)

Jestem 6 lat po ślubie. W trakcie narzeczenstwa wszystko słodko, co niedzielne obiadki,...

Ciąża a wakacje za granica i latanie samolotem (16 odpowiedzi)

Dziewczyny, zanim urodzi sie dzidzia, chcielismy z mezem wyskoczyc jeszcze na wakacje w jakies...