Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Witam w kolejnym wątku;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Hej dziewczyny! Co u Was jak samopoczucie? Ja jakos sie kulam. Czuje sie całkiem nieźle oprócz bólów kręgosłupa. W pon mam wizytę u lekarza ciekawe co u mojego maleństwa. Póki co cały czas daję o sobie znac nawet w nocy wierci się i kopie:). To juz ostatnie dni 6 miesiąca..szybko mija czas. Zaraz zaczyna się ostatni trymestr ciązy. Dalej nie mamy imienia dla córki jakoś ciężko nam się zdecydowac. Ja też miewam koszmary ostatnio nawet krzyczałam przez sen mąż mnie obudził. Masakra może to przez te hormony
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Ja w sumie nie pamiętam z pierwszej ciąży, żebym jakoś specjalnie przy glukozie cierpiała, bardziej wkurza mnie strata czasu bo trzeba swoje odsiedzieć do kolejnego pobrania. Mnie też glukoza czeka w ciągu 2 tygodni najbliższych. Oddałam rano mocz do badania i czekam na wyniki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

A mi nawet smakowała;) może dlatego że w bardzo zimnej wodzie była rozpuszczona;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

A to ja tez poczekam te pare dni, mi sie jakos szczegolnie na ta glukoze nie spieszy, jak sobie przypomne z pierwszej ciazy to az mnie wzdryga:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Ja robiłam jak już skończyłam 24 tydz, a dokładnie w połowie 25 tyg.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Dziewczyny, a obciazenie glukoza kiedy robilysie? Po skonczonych 24 tygodniach czy w 24 tygodniu? J jestem na poczatku 24 i nie wiem czy juz isc czy poczekac do przyszlego tyg a beda pelne 24 tyg.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Może któraś z przyszłych mam będzie zainteresowana nowymi butelkami do karmienia - Avent do naturalnego karmienia mlekiem matki oraz antykolkowe Dr Brown's, sprzedam taniej, miałam ich więcej dla bliźniaków, ale nie wszystkie wykorzystałam :)

http://ogloszenia.trojmiasto.pl/dla-dziecka/nowa-avent-butelka-do-naturalnego-karmienia-ze-smoczkiem-125ml-ogl7359282.html

http://ogloszenia.trojmiasto.pl/dla-dziecka/nowy-zestaw-2-butelek-antykolkowych-z-szeroka-szyjka-dr-browns-120ml-ogl7359275.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Dziewczyny oddalam dzisiaj mocz na posiew ale wynik dopiero za 3 dni, gin mi kazal jeszcze jutro zrobic mocz ogolny. Dzis caly dzien przelezalam, ciagle mam 37,5 mimo antybiotyku, troche pospalam. Wlewam w siebie zurawine, niech juz sobie ta infekcja pojdzie precz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Niezapominajko ból w okolicach pępka i w pachwinach to normalne w ciąży, na poprzedniej wizycie pytałam mojej gin o to i mówiła abym się nie przejmowała... od kilku dni boli mnie natomiast szyjka macicy, wystarczy że trochę pochodzę i trochę się obawiam czy się przypadkiem nie skraca;( a nie uśmiecha mi się leżeć te pozostałe 3 miesiące;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Cześć :)
Dziękuje Wam za odp w sprawie ruchów, trochę sie uspokoiłam, bo już normalnie od wczoraj wariuje. Ta choroba mnie tak dobiła, do tego dziwnie bolą mnie plecy i brzuch nad pępkiem i już zaczynam wymyślać najgorsze scenariusze. Jeszcze w nocy miałam tak straszny sen, że jak sie obudziłam o 4 to do rana płakałam. Teraz już mi troche lepiej psychicznie :) Leżę i sie kuruję i z niecierpliwością czekam do środy, bo mam połówkowe i przekonam się, że u mojego maleństwa wszystko dobrze.
Jaagnes fajnie, że skorzystałaś z tej ładnej pogody. Ja miałam taką straszną ochotę na spacer, a tylko przez okno mogłam sobie popatrzeć na polską jesień. Mam nadzieję, że jeszcze będzie okazja w październiku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

A weekend minął wspaniale, popstrykaliśmy zdjęcia złotej polskiej jesieni, przejrzałam i wyprałam większość ciuszków dla maluszka, a dziś czeka mnie prasowanie i segregowanie rozmiarami;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

oj tak można mieć dość tych kopniaków;) sama wyczekiwałam ruchów a teraz czasami mam dość;) szczególnie jak dostanę w okolicach pęcherza;) A te mocniejsze to są nawet widoczne;) jak podskoczy mi np netbook lub koszulka na brzuchu;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Niezapominajka, ja poczułam bąbelki w 19 tygodni ale raz i martwiłam się, że coś jest nie tak. Potem byłam u lekarza i dziwił się, że spora Dziewuszka w brzuchu , brzuch widoczny a ja nic nie czuję. Poczułam dopiero w 20 tygodniu, ale teraz(jutro zaczynamy 23 tydz.) mogę powiedzieć z ręką na sercu, że to jest to:). Maż i przyjaciele też już czują:).
Nic się nie martw, ja sobie mówiłam "zobaczysz Gocha, jeszcze będziesz miała dość kopniaków" :).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Niezapominajka ja czuje, ale to moja 3 ciaza wiec nie ma co porownywac. Mysle ze spokojnie niedlugo poczujesz, ja w pierwszej czulam wlasnie miedzy 20-21 tyg delikatne ruchy, teraz zaczyna mi sie 24 i czuje juz konkretne kopniecia, czasem bolesne po pecherzu:) Maz tez juz czuje te mocniejsze ruchy jak przylozy reke.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

A jeszcze chciałam zapytać czy wszystkie już czujecie ruchy? Bo mi juz leci 20 tydzień i nic :( tzn. kilka razy miałam uczucie jakiś niby ruchów, czy plumkanie, ale jeszcze nie czułam konkretnego kopnięcia tak, żeby być w 100% pewna, że to moje maleństwo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Nitka zdrówka życzę!
Jak Wam minął weekend dziewczyny? Dziś była ładna pogoda, uwielbiam taką jesień. Ja miałam kiepski weekend, bo źle się czułam, jakaś osłabiona jestem i strasznie boli mnie gardło. Pęcherz boli, ale w sumie już sie przyzwyczaiłam, bo od początku ciąży mam problemy. Narazie miałam tylko niewielką ilość bakterii, brałam żuravit i pomagał, ale może już będzie antybiotyk potrzebny :/ Jutro rano lecę zrobić badanie moczu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

To się trzymaj Nitko, mam nadzieję że będzie ok... kuruj się...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Jaagnes, pojechalam w nocy na sor bo zaczal mi twardniec caly brzuch + bole pobrzusza i sie przestraszylam. Zrobili mi badania i wyszlo zle badanie moczu i morfologia, jutro musze szybko zrobic posiew bo chyva cos ten antybiotyk nietrafiony, boli nadal i pojawil sie stan podgoraczkowy, wiec leze, duzo pije, i byle do jutra.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Nitko, a byłaś w szpitalu tylko na wizycie czy dłużej cię potrzymali? Ja mam ostatnio dość wysokie ciśnienie i moja gin mówi że mam się nastawić na poleżenie na patologi jak nie spadnie;(
Z infekcją pęcherza męczę się od ponad miesiąca, mam wizytę 2.10 i pewnie też mi coś przepisze...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

wilczyco fajnie że z córką wszystko ok, a co do koloru to przecież wszystko jest umowne;) ja dostałam od znajomej karton ciuszków w większości bodziaki, kaftaniki i śpiochy wszystkie w różu i tym podobnych odcieniach, więc puki co mam nadzieje że córka nie zmieni się już w syna;)
A i dzięki za link, też się zarejestrowałam;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0