Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Witam w kolejnym wątku;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

wiem, ze 2-3 razy w tygodniu. a kiedy zacznaja teraz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

wkońcu udało mi się dodzwonić :)
a wiecie jak długo trwają zajecia(ile tygodni) i zapomniałam zapytać co trzeba zabrac na 1 zajecia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

dzwonilm kilka tyg temu, ale powiedzieli, ze przyjmuja od 28 tygodnia, wiec mam zadzwonic pod koniec listopada-początek grudnia nr 502156827. ten podany na stronie nie dzialal.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

aanulkaa - mi się udało dodzwonić za 7 razem, próbuj ja dodzwoniłam się jakieś 30 minut temu. Wcześniej albo zajęte, albo wyłączone.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Co tu tak cicho ostatnio dziewczyny?:) Zapadacie w zimowy sen?:) Ja jestem blisko hehe, ciagle spiaca chodze.
W weekend zrobilam najazd na h&m ciazowy i mam w czym chodzic:D Kupilam sobie tunike, bluzke, sweter wiec jestem zadowolona. Jedyne czego mi brakuje to jakas kurtka cieplejsza, ale jedna ktrora przymierzalam w h&m to katastrofa, jakas strasznie szeroka na dole ze wygladalam w niej jak Pani balwanowa:D Mam jedna na oku na allegro i chyba zaryzykuje i ja kupie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

czy udało się Wam zapisać do szkoły rodzenia na Klinicznej?bo ja nie moge się tam wogóle dodzwonić :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

mnie też już powili zaczyna się nudzić w domu... chociaż wszyscy na około mówią mi, żebym cieszyła się spokojem i odpoczywała bo się jeszcze nabiegam, a odpocznę może na emeryturze ;)
ja miałam plan, żeby iść na zwolnienie coś koło 12-20 tygodnia, ale niestety musiałam już na początku ciąży leżeć... wiec o pracy mogłam zapomnieć, tym bardziej, że o tą małą staraliśmy się około 5 lat....
z resztą nie wiem jak wysiedziałabym przed kompem tyle godzin, niby ciężarna może 4h, ale pewnie to tylko w przepisach tak jest.

brzuszek mam już całkiem pokaźny :) teraz mała już nie kopie, a wyciąga się ;) zauważyłam, że ma już swoje pory szaleństwa... ps. dobrze, że największą aktywność wykazuje rano ;) a nie o 3 w nocy, choć mąż mówi, że w nocy to dopiero skacze mi brzuch ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

ja nadal w pracy - w tej tygodniowej chcialabym do świąt, a tak zostało jeszcze kilka wesel do udekorowania w tym roku, umowy podpisane, siły są , a ja zawsze byłam iskierka wiec nie usiedziałabym w domu, chyba, ze by było takie wskazanie lekarza. u mnie dopiero 20 tydzien:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

aaa to o to chodzi;) Ja to od jakiś 2-3 tygodni mam taką piłkę z przodu, dopiero teraz tak naprawdę widać że jestem w ciąży, a tak to też każdy pytał gdzie go schowałam lub zostawiłam;)

Aga M to ty nadal pracujesz? Ja na L4 już od jakiegoś czasu choć chwilami chętnie bym poszła do pracy;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

wlasnie wyskoczyl na zewnatrz bo do tej pory to wygladalam jak bym go w domu zostawiala idac do pracy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Aga M wyskoczył:) a gdzie poszedł???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

oo to super:)

mnie wlasnie wyskoczyl brzuch:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Aga M. maxi cosi też w xlandera możesz wpiąć, tylko trzeba dokupić za około 70 zł adaptery.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Widziałam turystyczne w sklepie i może dodatkowo, ale koszt 200 zł więc tanio nie jest bo drewniane kosztuje 200-300 bez baldachimów, dodatkowo tak niestabilne, że tyłkiem składając ubranka go przewrócisz (może ja widziałam takiego dziada) jednak uważam, że nie ma żadnych plusów, bo nie jest ani mniejsze ani tańsze, może lżejsze, ale czy z łóżeczkiem będziesz biegać po domu/mieszkaniu? Raczej nie. Co do składania, to myślę że po kilku składaniach już go nie złożysz bo to się powygina.

Jeśli chcesz na jedną noc jechać z dzieckiem do 6 miesięcy jechać np do teściów to przecież już gondola lepsza z wózka wystarczy że kupisz jakiś mały materacyk żeby mu było wygodniej.

Jednak jak lubisz mieć wszystko to możesz kupić, ja tam nie lubię mieć z domu graciarni rzeczy których użyję max 1 raz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

nad turystycznym się wcześniej zastanawiałam, ale bardziej jako dodatkowe, wydaje mi się że jednak szczebelki ułatwiają dziecku siadanie czy też wstawanie... druga sprawa już dostaliśmy od znajomych drewniane więc nie mam nad czym myśleć;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

hej ja bylam wczoraj na usg połówkowym u dr.Brzoski,wszystko jest ok,pani dr bardzo sympatyczna,szczegolowo wszystko omawiala.Potwierdzila ze to dziewczynka.Mala wazy ponad 500 g;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

czesc dziewczyny! Zrobiłam test z obciążeniem glukozą, przed miałam 84 a po wypiciu po 2 godz wyszło 79 więc luzik. Bez problemu wypiałam te świństwo aż potem odbijało mi się wstrętnie.

Mała waży 800g i leży pośladkowo...mam nadzieję, że się odwróci i nie bede miec kolejnej cesarki. Znalazłam w internecie ćwiczenia które zwiększają szanse na odwrócenie się dziecka i od dzisiaj działam.

co do wózka jeszcze się nie zdecydowałam ale to spokojnie coś się wybierze. A co myślicie o łóżeczku turystycznym zamiast normalnego (zawsze można je wziąść w podróż, szybko przemieścic mniej mniejsca zajmuje po złożeniu ale czy jest mocne i wytrzyma użytkowanie codzienne?) zastanawiam się
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Hej Dziewczyny!
Jako mama roczniaka i oczekującego na początku marca kolejnego synka polecam z czystym sumieniem wózek x-lander run. Świetnie się sprawdza i zimą i latem. Jest po prostu rewelacyjny!!!:)nie ma prawie żadnych minusów-jeden malutki, że na zakupy mało miejsca a tak to jest świetny:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

wilczyca, my tez wlasnie sie zastanawiamy, zeby nosidelko wziac od kolegi- jego córka własnie wyrasta z niego- maxi cosi- kolezanka podpowiedziala, zeby kupic taki wpinane na baze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 (3)

Chodakowskiej to też próbowałam ale jednak wolę siłownie i zajęcia w grupie, samej to ciężko było mi się zmotywować, choć filmiki z zestawem zajęć chodakowskiej jeszcze gdzieś na kompie mam, może kiedyś się przydadzą;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0