Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (10)

Link do poprzedniego wątku:
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-styczniowe-i-lutowe-2014-oraz-Maluszki-9-t5.html16577,1,130

MAMUSIE Z MALUSZKAMI:

GRUDZIEŃ:
24.12.2013 (06.01.2014) Bubelka;synek Maksiu,SN 3060g,55cm; Wojewódzki
28.12.2013 (02.01.2014) Kammcia;córeczka Maja,SN 4195g,60cm; Wejherowo

STYCZEŃ
03.01.2014 (14.01.2014) Aanulkaa; córeczka Iga, SN, 3435g, Kliniczna
04.01.2014 (02.01.2014) Lolkakarolka; córeczka Majka, CC, Kliniczna
04.01.2014 (09.01.2014) Rauma7; córeczka, Liliannka, SN, Redłowo,
05.01.2014 (02.01.2014) Jaagnes; córeczka Ania, CC, Kliniczna
07.01.2014 (19.01.2014) Antonina; synek Kajko, CC, Wojewódzki
08.01.2014 (05.01.2014) Dzula; córeczka Pola, SN, 3480g, 56 cm, Chojnice
11.01.2014 (22.01.2014) Aniaa2, córeczka Helenka, SN, Zaspa
13.01.2014 (17.01.2014) Karmelek; córeczka Natalia, SN, Kliniczna
16.01.1014 (22.01.2014) Nbk-zuzia; córeczka Zuzia,SN, 2370g,52cm, Wojewódzki
17.01.2014 (13.01.2014) Justi; synek Kamilek, SN, Kliniczna
19.01.2014 (27.01.2014) Aniaa; córeczka Helenka, CC,3500g, 55cm, Redłowo

DWUPAKI;)

STYCZEŃ:
13.01.2014 Nalla; córeczka Sara
17.01.2014 Jarzebina; synek
18.01.2014 Asikk; córeczka Maja, Wojewódzki
19.01.2014 Malgos.1985; córeczka Marika, Kliniczna
20.01.2014 Wilczyca246; córeczka Malina, Kliniczna
31.01.2014 Martyna.89; córeczka

LUTY:
01.02.2014 Caroca; synek Tomasz, Zaspa
04.02.2014 Małgosia85; córka Łucja, Zaspa
05.02.2014 Sylwia781122
07.02.2014 Madziemz; synek Emil; Zaspa
07.02.2014 Agasolid; synek, Kliniczna
07.02.2014 Kamczik; synek, Kliniczna/Zaspa
10.02.2014 Magda; córeczka
12.02.2014 Nitka; córeczka
13.02.2014 Zetka; córeczka Zosia
18.02.2014 Kobietka; córeczka, Wojewódzki
18.02.2014 Babelkowa; córeczka
19.02.2014 Patrycja89; córeczka Alicja, Zaspa
20.02.2014 Mamazosi, córeczka, Kliniczna
20.02.2014 Niezapominajka, synek
21.02.2014 Rdomi
22.02.2014 na_talia synek?, Redłowo/Wejherowo
24.02.2014 Aga M.; córeczka Maja, Swissmed
27.02.2014 MarchewkaEwka, córeczka, Wojewódzki/Kliniczna
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (10)

Jarzębina, gratuluję!

Jak ja bym chciała, żeby mój maluch lubił mieć oczyszczany nosek. U nas to nie jest takie proste.
Mój mąż stara się opiekować maleństwem, ale najbardziej przeraża go noszenie, podnoszenie itd. - przytrzymywanie główki. Pracujemy jeszcze nad tym, abym mogła gdzieś na dłużej wyjść:)
Maluchy chyba wolą spać z rodzicami, albo w ciasnych miejscach (kosz, kołyska).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (10)

No o u nas tatuś będzie miał wolne od najbliższego piątku dwa tygodnie, więc bardzo się cieszę:). Ja pierwszy raz wyszłam z domu, jak mała miała 2 tygodnie i została wtedy z tatą, więc myślę, że nie będzie z tym problemu. Zresztą mąż sam mówi, że mam sobie iść na zakupy, czy spotkać się z koleżankami, bo on przecież się małą zajmie. Nie ma problemu z ubieraniem, kąpielami, czy zmianą pieluchy, więc myślę, że będzie ok. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (10)

Dziewczyny a napiszcie jak u Was tatusiowie radzą sobie z opieką nad maluszkami. Ja mam zamiar od początku dzielić obowiązki, żeby nie doprowadzić do sytuacji jak u jednej mojej koleżanki, że jej mąż nie jest w stanie zostać sam z dzieckiem w domu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (10)

Dzień Dobry zimowo :)
No to widzę, że z tymi spacerkami różnie. Ja mam zamiar po 2 tygodniach wyjść, ale zobaczymy jak to będzie w praktyce, no i jaka też pogoda będzie. Chociaż mam nadzieję, że zima w tym roku nie będzie długo trzymać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (10)

dziewczyny, ale Wam te porody expresowo idą :) Jarzębina gratulacje !! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (10)

Aniaa u nas była identyczna sytuacja przy 1 córeczce .... spała w bujaczku i wózku i innych miejscach tylko nie w łóżeczku. W rezultacie w nocy spała z nami bo zasypiała momentalnie, a po 3 miesiącach poszła do swojego łóżeczka i do swojego pokoju :). Bez problemu się przystosowała, więc widocznie potrzebowała naszej bliskości.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (10)

Jarzębina Gratulacje! No i cieszę się, że kolejna dobra opinia o Redłowie, nastraja mnie to bardzo pozytywnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (10)

Dziewczyny a Wasze maluchy chca spac w swoich lozeczkach?:) Bo my kladziemy Helenke do lozeczka, zwykle jak juz spi bo zasypia przy karmieniu, i sie skubana wybudza. A jak poloze ja w salonie w kolysce to spi jak zabita:) Chyba jej sie lepiej spi jak sa jakies odglosy dnia codziennego, ale w nocy tez nie chce spac w lozeczku tylko z nami w lozku. W sumie narazie mi to nie przeszkadza, tylko pozniej bedzie walka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (10)

gratki , modelowy Franek!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (10)

Jarzębina gratulacje.Miło słyszeć że tak szybko poszedł Ci poród:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (10)

Siema Franek! Super że tak szybko wylazłeś:D. Gratuluję Mamie!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (10)

ROZPAKOWANA! :) Franek urodził się w czwartek 23. w Redłowie o 8.20. Pierwsze skurcze miałam nad ranem od ok 5. Na izbie znalazłam się o 7 a chwile później Młody leżał na mnie:)
Poród był naprawde super i cała opieka po wszystkim też. Teraz bardziej boli mnie podwozie niż podczas rodzenia;)
Franek budzi się co mniej więcej 3 godziny na karmienie a przez reszte czasu spi. Jestem mamą od 6 dni i stwierdzam, że to jest cudowne!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (10)

Dziękuję Jaagnes.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (10)

Aneto ja wszystko miałam swoje dla maluszka i raczej trzeba mieć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (10)

A ja zwracam się do Was z pytaniem - czy na Klinicznej trzeba mieć ze sobą kosmetyki dla Maluszka? (tj. krem na pupę, octanisept). W przyszłym tygodniu kończę 40 tc i zamierzam tam rodzić. To mój trzeci Dzidziuś, a 5 lat temu jak tam rodziłam wszystkie kosmetyki i pieluszki były ogólnodostepne. Pozdrawiam wszystkie Mamusie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (10)

My tez nie bylismy na spacerze, ale mi sie nie spieszy w taka pogode, Helenka ma w sumie dopiero 9 dni wiec mamy jeszcze czas. Ja z domu wyszlam narazie tylko na sciagniecie szwow bo po cc to wole sie jeszcze troche pooszczedzac, zwlaszcza ze maz w domu, duzo pomaga, robi zakupy i wszystko ogarnia, mama dowozi nam obiadki, wiec ja skupiam sie na dzieciach:) A tak to wszyscy przychodza do nas obejrzec nowego czlonka rodziny. Ale mysle ze w piatek wyjde moze na godzinke na szybkie zakupy, bo mam wrazenie ze nie mam w czym chodzic po ciazy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (10)

Antonina masz rację z tym planowaniem, tylko, że ja uzależniona jestem od męża, a on ma pracę dwuzmianową. Mieszkamy na 3 piętrze, a ja niestety po takim porodzie nie chcę dźwigać wózka, z resztą krocze z dnia na dzień coraz bardziej mnie boli, szwy ciągną strasznie :( do tego nabawiłam się chyba hemoroidów po porodzie..... :(
Moja zmiany pieluszek lubi, a najbardziej chyba smarowanie pupy linomagiem ;) kąpiel też lubi bardzo, a najbardziej uwielbia.... uwaga ;).... używanie aspiratora do nosa ;) ja się nie mogę skupić na tej czynności, bo mała takiego zeza robi, że nie mogę przestać się śmiać :D a ona zadowolona, jakby była w co najmniej najlepszym spa ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (10)

A czy wasze maluchy mieć zmieniane pieluszki? I czy w ogóle lubią mieć robione jakiekolwiek zabiegi pielęgnacyjne?
Ja zawsze myślałam, że dzieciaki to lubią, ale naszej dzidzi ciągle coś nie pasuje i zwykle gada i mruczy ze złości przy zmianie pieluchy. Jedyne, co lubi to kąpiel - najchętniej z wiadra by nie wychodził - i mycie nad umywalką.
Ja już nie planuję spacerów, bo planując też nigdy wybrać się nie mogłam. Teraz, jak są sprzyjające okoliczności, albo mam potrzebę, żeby gdzieś iść, po prostu wychodzimy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (10)

u nas póki co trzymamy się tych 3h -3,5h ale w czasie dnia bardziej. Mała sama się budzi i domaga, a jak się nie budzi to biorę ją na przewijanie i już się domaga jedzenia ;) w nocy mamy inny tryb, nie wybudzamy małej, chyba, że jedzenie wypada koło 1 w nocy to robimy jak w czasie dnia, ale później już czekamy aż sama się przebudzi. Chcemy ją nauczyć dłuższego spania w nocy ;) tak przynajmniej, żeby jedno spanko było koło 5h. od dwóch nocy nam niestety się nie udało... dlatego próbujemy np. małej dać 10 ml więcej o 1 w nocy, żeby jej na dłużej starczyło. U nas niestety małą trzeba cały czas obserwować, bo Maja potrafi ulać nawet po godzinie od jedzenia.
a jeśli chodzi o spacerki to wstyd się przyznać, ale z wózkiem jeszcze nie wyjechaliśmy... jedynie 3 razy byliśmy u pediatry, raz u teściów, raz w szpitalu, ale to w nosidełku. Co zaplanujemy spacer to pogoda da ciała, np. dziś niby ładnie było, zaplanowałam spacer po godzinie 15:00 a teraz zerwał się wiatr.... i raczej znów będzie trzeba przełożyć...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (10)

Nam też do efektywnego kp daleko. Wczoraj byliśmy podciąć wędzidełko. Maluch szuka piersi i chętnie się przystawia, ale nie po to, aby się najeść. Widok jest komiczny, bo trzymam dzidzię przy piersi i karmię butelką:)
Ja też już wpadłam na to, że mały chyba po zapachu wyczuwa jedzenie. Miałam dość jedzenia zimnych dań i od 2 dni jem z nim na kolanach.
Chyba też wypróbuję te kropelki na brzuch. Będę próbowała wszystkich kolejno, a i tak pewnie żadne nie pomogą:)

Ja w ogóle nie werandowałam małego. Wolałam wyjść na 5-minutowy spacer. Teraz spacerujemy regularnie, ale tylko w chuście, pod wspólną kurtką. W taką pogodę - super - nie trzeba się grubo ubierać, a jest cieplutko. Wózek używam tylko jak jedziemy autem, żeby nie nosić za daleko fotelika z dzieckiem, bo to chyba nie jest wskazane po cc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0