Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (16)

Link do poprzedniego wątku:
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-styczniowe-i-lutowe-2014-oraz-Maluszki-15-t548367,1,130.html

GRUDZIEŃ:
24.12.2013 (06.01.2014) Bubelka;synek Maksiu,SN 3060g,55cm; Wojewódzki
28.12.2013 (02.01.2014) Kammcia;córeczka Maja,SN 4195g,60cm; Wejherowo
STYCZEŃ
03.01.2014 (14.01.2014) Aanulkaa; córeczka Iga, SN, 3435g, Kliniczna
04.01.2014 (02.01.2014) Lolkakarolka; córeczka Majka, CC, 3595g, 54cm; Kliniczna
04.01.2014 (09.01.2014) Rauma7; córeczka, Liliannka, SN, Redłowo,
05.01.2014 (02.01.2014) Jaagnes; córeczka Ania, CC, Kliniczna
07.01.2014 (19.01.2014) Antonina; synek Kajko, CC, Wojewódzki
08.01.2014 (05.01.2014) Dzula; córeczka Pola, SN, 3480g, 56 cm, Chojnice
11.01.2014 (22.01.2014) Aniaa2, córeczka Helenka, SN, Zaspa
13.01.2014 (17.01.2014) Karmelek; córeczka Natalia, SN, Kliniczna
16.01.1014 (22.01.2014) Nbk-zuzia; córeczka Zuzia,SN, 2370g,52cm, Wojewódzki
17.01.2014 (13.01.2014) Justi; synek Kamilek, SN, Kliniczna
19.01.2014 (27.01.2014) Aniaa; córeczka Helenka, CC,3500g, 55cm, Redłowo
22.01.2014 (07.02.2014) Agasolid; synek Kajtek, CC, 3320g, 58cm, Kliniczna
23.01.2014 (13.01.2014) Nalla; córeczka Wiktoria, SN, 3490g, 53 cm, Wojewódzki
23.01.2014 (17.01.2014) Jarzebina; synek Franek, SN, Redłowo
25.01.2014 (01.02.2014) Caroca; synek Tomuś, SN, 2680g, 54 cm Zaspa
26.01.2014 (18.01.2014) Asikk; córeczka Maja, SN, 3570g, 54cm ,Wojewódzki
26.01.2014 (20.01.2014) wilczyca246, córeczka Malina, SN, 3450g, 53cm, Kliniczna
29.01.2014 (12.02.2014 ) Nitka; córeczka , CC, 3000g, 56cm, Wojewódzki
30.01.2014 (10.02.2014) Magda; córeczka Natalia, CC, Zaspa
31.01.2014 (31.01.2014) Martyna.89; córeczka Zosia, sn 3330g 53cm Zaspa
31.01.2014 (22.02.2014) Na_talia synek Aleksander, SN, 2700g, 49cm, Redłowo
LUTY
04.02.2014 (04.02.2014) Oknik, synek Robert, SN, 3410g, 55cm, Zaspa
05.02.2014 (13.02.2014) Zetka; córeczka Zosia, SN, 4860g, 57cm Zaspa
07.02.2014 (07.02.2014) Kamczik; synek, CC, 4000g, 57cm, Kliniczna
10.02.2014 (20.02.2014) Niezapominajka, synek Julian, SN, 3900g, 57cm, Redłowo
13.02.2014 (11.02.2014) Venus81; synek Michałek, SN, 3750g, 57cm, Zaspa
14.02.2014 (04.02.2014) Małgosia85; córka Łucja, CC, 3600g, 56cm Zaspa
15.02.2014 (19.02.2014) Patrycja89; córeczka Alicja, 3430g, 53cm, Zaspa
20.02.2014 (20.02.2014) Mamazosi, córeczka, SN, 3400g, 50cm, Kliniczna
21.02.2014 (18.02.2014) Kobietka; córeczka Martusia, SN, 3680kg, 58cm, Wojewódzki
27.02.2014 (18.02.2014) Babelkowa; córeczka Marcelinka, CC, 3400g, 57cm, Wojewódzki
MARZEC
01.03.2014 (24.02.2014) Aga M.; córeczka Maja, 3400g, 52cm, Swissmed
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (16)

Dzula, mój mały też płakał przy raczkowaniu. Najpierw była euforia, a później płacz, bo chciał do przodu, a szedł do tyłu. Teraz płacze przy siadaniu, bo też coś sobie wymyślił.
My też mamy BLW - mały je wszystko i potrafi najeść się w restauracji. Ja jednak przemycam coś czasami łyżeczką, bo choć mój bobas lubi wybór, to nie wybiera zwykle mięsa i połowy żółtka co drugi dzień:) A ja wolałabym jednak, żeby jadł zgodnie ze schematem mięso, ryby, jajka, bo już wystarczy, że mleka nie pije.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (16)

Małgosia, ale super! Ciągle żyję nadzieją, że i u nas BLW się sprawdzi :) Dzisiaj mała kończy 6 miesięcy, siedzi coraz lepiej choć na twardym się chwieje. Niedługo zaczniemy powoli :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (16)

Nam za to BLW idzie z każdym dniem coraz lepiej, strasznie fajna metoda bo Łucja tyle już jadła! wczoraj na obiad spagetti(ale błagan babci w kuchni zrobiła:D), a dziś pieczone ziemniaczki z czosnkiem,pieteruszką, czarnuszką i olejem orzechowym- sama oczywiście też zjadłam:).
wczoraj próbowałam podać na łyżeczce kaszkę z nektarynką- płacz, krzyk i zaciskanie buzi. Tak więc mamy Łucję samosię;).
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (16)

u Majki było tak samo zanim siadła, potem sie denerwowala, ze nogi idą a ręce nie, a teraz wstaje przy łóżeczku i denerwuje sie, ze nogi sie rozjezdzaja albo że zdarzy jej sie klapnąć na pupę:). One po prostu chcialyby wiecej, a wiedza, ze cos nie idzie po ich myśli:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (16)

Dzula1- wow gratuluje!Nie mam takiego doświadczenia z moją Córką, ale myślę, że Polka denerwuje sie bo nie może czegoś sięgnąć ,za wolno pełza a chciałaby szybciej się gdzieś znaleźć albo może ma lęk separacyjny. Nie wychodzisz akurat wtedy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (16)

A u nas od poniedziałku kolejny etap raczkowanie!:) Na razie jeszcze takie ciapowate, ale już niewielkie odległości są pokonywane. Jedno co budzi mój niepokój to to, że Pola często przy tym raczkowaniu płacze... Nie zawsze, ale się to zdarza. Nie wiem czy po prostu się denerwuje, że jej tak wolno idzie, czy o co chodzi... Miała z Was któraś podobnie? Jest to normalne?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (16)

Podobno można też pozwalać dziecku jeść z naszego talerza, kiedy trzymamy je na kolanach ale ja też planuję poczekać do stabilnego siedzenia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (16)

Aniaa, rzeczywiscie na pierwszej stronie internetowej która mi sie wyświetliła w wyszukiwarce tak jest napisane.Pozostałe strony sugerują jednak czas, kiedy dziecko skonczy 6 mcy i interesuje sięjedzeniem- proponują wtedy sadzanie dziecka sobie na kolanach. W książce"Bobas lubi wybór" nie ma warunku samodzielnego siedzenia.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (16)

Malgosiu na stronie o blw pierwsza bezwzgledna zasada-dziecko musi samodzielnie siedziec. Zgadzam sie z toba ale ja wole poczekac az corka wlasnie sama zacznie siedziec i lepiej radzic sobie z kawalkami. Tak postepowalam przy starszej i tez bylo ok, nie stresowalam sie ze sie zakrztusi.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (16)

Dziewczyny, macie juz wszystkie szczepienia za soba? Zastanawiam sie nad meningokokami, podane przed rokiem 2 dawki, po skonczeniu roku 1 dawka, nie wiem czy czekac i podac 1 dawke, czy teraz juz kluc, one zle znosi szczepieniam szczegolnie pneumokoki zle zniosla, jeszcze zostaly nam 1 pneumokoki we wrzesniu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (16)

Małgosiu nic dodać nic ująć:))) Dokładni to samo chciałam napisać;) Moja Ania dokładnie tak samo zaczynała, a teraz to już nawet się nie dławi/krztusi i potrafi np naleśnika pomemłać lub makaron czy też ryż.

U nas etap chodzenia (choć raczej suwania) przy meblach... i w końcu zęby widać i to dwie jedynki dolna na raz;( tragedia;(

Aniaa2 gratuluję ząbka u helenki;)
Nitka gratulacje dla zdolnej Natki i mamusi;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (16)

Aniu9Aniaa)- każda mama ma swój sposób wychowywania dziecka i tak samo podawania pokarmów. BLW to nie jest cos nowego, jak się okazuje moja Mama też mnie tak karmiła od 6mca. Np: Sniadanie- robię sboie oswianke na wodzie, doadaje sobie starte jabłko, rodzynki - Łucji nie daję tylko ordzynek.Sadzam ją sobie na kolanach nakładam sliniak( albo na golaska tylko w pieluszce) obie zajadamy- ona rękoma ja łyżką;). Na obiadek np kasz w kulkach albo poprostu warzywa gotowane na parze(super jest brokuł,fasolka) mają być takiej wielkości , żeby dziecko ładnie złapało i żeby jeszcze wystawało kilka cm poza rączkę i znowu je sama. Głównie karmię ją piersią, an tym polega ta metoda- na testowaniu, próbowaniu jedzenia. Czasami tez sie krztusi, ale wypluwa, nie uważam tego za cos złego raczej uznaję, że jest to dla niej trening umiejętności. Ten sposób karmrienia bardzo Nam pasuje, nam wychodzi, nie gotuję specjalnie dla niej tylko je to co my. Proponuję przeczytać książke Bobas Lubi Wybór lub chociaż w internecie, jak się do tego zabrać.Dziecko wcale nie musi siedzieć.
Łucja ma 6 mcy i 1 tydzień i waży 8kg mierzy 65 cm.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (16)

Uzywamy w sumie wszystkich pieluch - ktore akurat na promocji znaje, i dady i rossmanowskie i pampersy. Najbardziiej lubie pampersy, dla mnie sa najbardziej giętkie. Ale pozostale tez sa ok. Rozmiar 3 i 4.

Z jedzeniem kolorowo nie jest. Mala krztusi sie takim jedzeniem z drobinkami, cuda robi, zeby odkrztusic, to chyba nie jej czas jeszcze. Mleka nie chce, dmawia, jedynie w nocy na spiocha pije i tym samym z dziecka przesypiajacego noc przeszla w tryb dziecka z dwoma posilkami w nocy.

Zebow brak, pediatra straszy nas zebami od 2 miesiaca zycia ;)

Natka nauczyla sie robic pa pa. Jestem ogromnie dumna mamą ;)))

Dzwiekowo najglosniej reaguje na psa, kota oraz wszelkie rzezby, posągi. Ten typ wypowiedzi pozostanie jej tak do 2 roku zycia hehe.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (16)

Waży moja kruszynka niewiele, ale lekarka spoglądając na mnie stwierdziła, że nie ma po kim. Stwierdziła, że Hela jest b. ruchliwa i spala szybko. Trzymam się tej wersji póki wzrost i waga będą w miarę równomierne :-) Teraz kontrola w X 2014.
Mój synek, który jest obecnie absolwentem przedszkola ;-) też jest jednym z drobniejszych.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (16)

Jak dziecko zdrowe, to nie ma co dokarmiać więcej niż potrzebuje moim zdaniem. Są ludzie drobniejsi i potężniejsi, tak samo z dziećmi :)

I ja dziękuję za minusy :)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (16)

Aniaa2 moze przyfutruj ja troche, bo chyba dosc malo wazy? Moja jak tak malo przybrala to od razu dostala zalecenie zeby jej dawac wiecej nowego jedzonka, kaszki itd. Moja Hela ma rowno 7 miesiecy a ponad tydzien temu wazyla 7,5kg i pediatra uwaza ze to nieduzo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (16)

Właśnie wróciłyśmy od pediatry z wizyty profilaktycznej - kontrola wagi i wzrostu. Przez miesiąc i 10 dni urosła 1,5 cm i przybrała 270g. Mając 7 miesięcy i 10 dni mierzy 67,5 cm i waży 7,18 kg. Waga 25 centyli a wzrost 50 centyli. Wszystko w normie.
Lekarka zauważyła drugą jedyneczkę dolną :-) więc ma 2 zęby ;-)
Nie mam jej dopajać specjalnie, ew. wodą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (16)

Babelkowa ja mimo wszystko wole uniknac zakrztuszenia bo to jednak jakies ryzyko ze dzecko sie samo nie wybroni, dlatego u starszej corki pozniej wprowadzilam samodzielne jedzenie, wlasnie jak widzialam ze jest juz gotowa i radzi sobie z wiekszymi kawalkami. Wtedy jadla sama wszystko praktyczne oprocz zupek takich normalnych naszych, je jadla sama po kilku miesiacach. Sprzatania byla masa, ale szybko nauczyla sie jesc samodzielnie sztuccami i bylo ok. Z Helcia mam problem bo ostatnio je kilka lyzek i koniec, mam wrazenie jakby ja to nudzilo i wolalaby isc sie bawic a nie siedziec w foteliku i jesc;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (16)

Dziewczyny, a czytałyście książkę "Bobas Lubi Wybór"? Tam jest dość dużo na temat zakrztuszenia i o tym, że jest to zdrowy odruch obronny, jest też wyjaśnione dlaczego tak się dzieje :)
Dużo dał mi też do myślenia rozdział o tym, kiedy dziecko tak naprawdę jest gotowe do rozszerzania diety i nie są tam brane pod uwagę zalecenia pediatrów, tylko indywidualne podejście do każdego bobasa.
Ja właśnie też mam problem z ubieraniem w taką pogodę. Ja sama bardzo szybko marznę więc ubieram się ciepło a małej nie chcę przez to przegrzać. Jak biorę ją w nosidło, to ubieram lżej, wtedy grzejemy się razem :)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Mamusie styczniowe i lutowe 2014 oraz Maluszki (16)

Nie wprowadzam metody BLW, bo malutka nie siedzi samodzielnie i ksztusi się większymi kawałakmi pokarmu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0