Mamusie styczniowo-lutowe 2015

Czy są tu już jakieś mamy, które mają termin na przyszły rok?
U mnie termin na przełomie stycznia i lutego, jestem po przedwcześnie zakończonej ciąży, wiec ogromna u nas radość i niepokój jednocześnie:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015

no tak ale na usg nawet my o widzieliśmy a bez amnipunkcji czego więcej możemy się dowiedzieć? czekać do 20 tyg bo może się wchłonie? zawsze mówiłam, oby w życiu nie przyszło mi podejmować takich decyzji
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015

amiopunkcja jest juz dosc drastyczna. czasem sie niestety okazuje ze dziecko było zdrowe. rzeczywiscie niektore wady potrafia zniknąć. moze warto skonsultowac sie jeszcze z innym lekarzem?. podobno dr Preiss jest bardzo dobry jesli chodzi o diagnostyke.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015

Ja się wybieram na genetyczne + pappa w środę, nie mogę powiedzieć że się nie boję. Na pocieszenie Jadźko droga, takie wady jak napisałaś często do 20któregoś tygodnia ponoć lubią się wchłaniać i normować dość skutecznie. A amnio przyjemnością nie jest, ale oby w efekcie wszystko poszło dobrze i wyniki przyniosły Wam ulgę i spokój. Trzymam kciuki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015

Dziewczyny życzę samych zdrowych Dzieciaczków,
u nas niestety badania prenatalne wykazały obrzęk i torbiel, nie da się tego opisać co przeżywamy...
za tydzień mamy amniopunkcję
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015

U mnie dzisiaj szczególnie pozytywny nastrój, bo miałam wizytę i znowu usłyszałam serduszko fasolki :))) usłyszeć, że wszystko dobrze ładuje mi akumulatorki na kilka następnych dni.

Widzę, ze nikt z nas nie cierpi na mdłości i tego typu historie. U mnie również była senność i ból piersi, na szczęście juz przeszło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015

Lilith jest takie badanie jak awidność pomaga określić kiedy nastąpiło ewentualne zakażenie tokso więc warto jeszcze to zrobić zanim będą leki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015

Mnie zaczęły nachodzić chęci na owoce. Mogłabym nie jeść nic innego.
Dzisiaj zaczął się 10 tc. Położna mnie zmartwila, bo mam podobno za wysokie iGg tokso i muszę szybko iść na konsultację. Możliwe, że czeka mnie antybiotyk :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015

A u mnie 12 tydzień i przyjemności początku powoli mnie opuszczają. No, do zgagi i mega biustu będę się musiała na jakiś czas przyzwyczaić chyba.
aaaa, mam ostatnio super moc nową, zasypiam z nienacka. Wczoraj jadłam sobie o 10tej drugie śniadanie, wypiłam herbatę i nagle patrzę a tu 11.30 :) dobrze że w domu byłam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015

Powoli robi się nas tutaj coraz więcej tylko coś cicho w naszym wątku. Dziewczyny jakieś objawy ciąży czy raczej ich brak? U mnie od początku nerwy (sama siebie nakręcam), bolące piersi i podbrzusze. Ale od wczoraj jakoś się uspokoiło i nawet dobrze się czuję :-).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015

Slythia dopisuję Cię do naszej listy :-).

-Styczeń-

02.01 Slythia
10.01 Jadźka
10.01 Kiki
15.01 Imatra
29.01 Lilith.

-Luty-

10.02 Malinka321
23/25.02 MamaDawidka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015

No to dopisuję się do listy

-Styczeń-

10.01 Jadźka
10.01 Kiki
15.01 Imatra
29.01 Lilith.

-Luty-

10.02 Malinka321
23/25.02 MamaDawidka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015

Witam! Na początku miałam termin na koniec grudnia, jednak po usg termin zmieniony na 2 stycznia. Przechodzę wiec na Wasz wątek ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015

Malinka cieszę się, że u ciebie wszystko w porządku :)
I witam nową mamusię! Mam nadzieję, że teraz już posypią się same dobre wiadomości.
Ja walczę ze zmęczeniem- w połowie dnia padam i nie mam na nic siły. Staram się nie pić kawy, wiec nie mam żadnego wspomagacza...
A mała nie daje mi za wiele czasu do odpoczynku ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015

No to oficjalnie mogę już dołączyć do Waszego grona. Serduszko bije, dzidzia ładnie rośnie, 8 tc, termin 10 luty. Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015

Witam .
I ( chyba) ja moge do Was dołączyć :)
Jak narazie 3 testy zrobione każdy pozytywny :)
Mieszkam w uk , także na wizyte u lekarza musze czekac , ide dopiero w przyszlym tygodniu :)
Z moich obliczen i obliczen internetu wychodzi ze to 5-6 tc ciąży :)
Ostatnia @ 10 maja :)

To moja druga ciąża ktora prowadzilam jeszcze w Polsce:)
Lenka jak bobas sie urodzi bedzie miala 25 msc dokladnie :)

Brak jakich kolwiek objawow ciąży jedynie brak@ , ale u mnie to normalne, test zrobilam jedynie dlatego ze zauwazylam żyly na piersiach , a że to w 100% wpadka także baardzo mocno sie zdziwilam widzac 2 kreseczki :)

Pozdrawiam wszystkie przyszly mamy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015

Mamo Dawidka, ja jestem z Gdyni i chodzę na NFZ do gina.
Mój lekarz nazywa się Adam Szulc i bardzo dobrze go oceniam. Przyjmuje na Oksywiu na Podchorążych. Do tej pory zlecił mi wszystkie zalecane badania (z toxo, HIV, tarczycą itp.) z własnej inicjatywy- nie musiałam nic za to płacić i bardzo mi to odpowiada. USG ma dość słabe, dlatego na przezierność i połówkowe pójdę gdzie indziej. Dobry sprzęt mają w Spółdzielni Lekarskiej w centrum i rozsądne ceny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015

Nina bardzo mi orzykro. Zadne słowa nie są w stanie ukoić bólu ale wiedz, że są ludzie, którzy starają się Ciebie wesprzeć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015

Nina trzymaj się :-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015

Nino, również dobrze Cię rozumiem. Tak jak piszę Lilith otaczaj się dobrymi ludźmi , fajnymi rzeczami i miłymi zdarzeniami, bo trzeba żyć. Mną wstrząsnęła psycholog, ale na pewno się nie dasz i poradzisz sobie.

a u mnie wstępny termin na 20.01, choć maluszek trochę mniejszy nadal niż z obliczeń więc pewnie będzie później. Niestety mam kłopoty z kosmówka i mam bardzo uważać. Ale jak w końcu po tylu latach zobaczyłam małego człowieka (25mm) na monitorze to nie mogłam uwierzyć, oby dalej było tylko dobrze.
no i moje przyjemności początku ciąży powoli mijają, co cieszy mnie jak gwiazdka latem ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie styczniowo-lutowe 2015

Nina jestem z Tobą całym sercem.
Sama niedawno przechodziłam to samo.
Życzę Ci mądrych i dobrych ludzi wokół i nadziei na lepsze, a na pewno następnym wszystko potoczy się szczęśliwie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0