Mamusie wrzesień-październik 2011 *10*

Zapraszam do nowego wątku :)


Poprzednie wątki:
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-t213989,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-2-t216934,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-3-t220353,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-4-t222599,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-5-t224564,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-6-t228805,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-7-t234948,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-8-t239258,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=241502&c=1&k=130#fs

07.09 - gosiunia1108
07.09 - natalnik - SYN - Antoni
07.09 - sałatka - Zaspa - SYN - Pawełek
08.09 - aga_6663
08.09 - czarna84 - SYN - Dominik
09.09 - bladykot - Wejherowo - raczej CÓRKA
09.09 - Kamczik - Kliniczna - CÓRKA - Oliwia
09.09 - mamasandry - Wojewódzki - SYN - Wiktor
09.09 - Fabiankowa - Zaspa - CÓRKA
10.09 - ligia - CÓRKA - Ola
17.09 - Leokadia2101 - SYN
17.09 - maniana - CÓRKA
23.09 - Dżina
24.09 - Jumelka - Zaspa - SYN
25.09 - Ru.mink@ - Wejherowo - CÓRKA
25.09 - titina - Wejherowo - CÓRKA
26.09 - Ewciuś - Kliniczna - CÓRKA Klara :)
26.09 - izulucha- Londyn - CORKA Nell
27.09 - pieczenienatalia -Kliniczna - CÓRKA - Zofia
28.09 - @IzZzka@
29.09 - cheeringup


01.10 - marta29 - Wojewódzki - SYN
03.10 - rybcia6 - SYNEK
03.10 - alicja_82-Kliniczna-CÓRKA
04.10 - Monia Er -SYN - Cyprian
06.10 - gwiazdeczka - CÓRKA
07.10 - polapola - SYN
07.10 - malinowa mandarynka - Wojewódzki - CÓRKA - Marta
09.10 - sowka - SYN
12.10 - misiabela - Zaspa- SYN-Aleksander
14.10 - Mangolia - Kliniczna - SYN
17.10 - ewaaa42- CÓRKA
20.10 - Patunga - Wojewódzki - CÓRKA - Marysia
22.10 - lilo - SYN
23.10 - haniag83 - Wejherowo
24.10 - nusia85 - Kliniczna - SYN - Bartek
26.10 - lucek
28.10 - Brzoskwinka 84 - Zaspa- Córcia Nadia ;)
28.10 - gosiaczek.k - Kliniczna - CÓRKA
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *10*

i ja sie witam :)
Chociasz wlasciwie mniej optymistycznie bo okazalo sie,ze podobnpo powinnam czuc jakies skurcze,ktorych nie czuje bo podfobno moze mi sie szyjka m. skracac ;/ hmmm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *10*

no opis niezly chociaz ja tego tak nie widzialam a lekko nie bylo:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *10*

nie wiem jak was, ale mnie i męża ten opis strasznie rozbawił:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *10*

przeczytałam..
tak to już jest że jedna rodzi 2 dni a jedna 15min..
ja życzyłabym sobie takiego porodu jak za pierwszym razem, bóli miałam może ze 2 godziny(po oxytocynie) a samych partych 15min.. najgorsze co wspominam to masaż szyjki przez położną -jak mnie to rozbijało.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *10*

Nie czytam żadnych artykułów o porodach, po co się denerwować. Każda z nas będzie miała inny poród, jedna lekki inna ciężki. Może będę tą szczęściara która po 3 h zobaczy swoje maleństwo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *10*

ligia
sprowadzasz nas na ziemie czy co? :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *10*

ale znalazłam faaaaaaaajny opis porodu, poczytajcie sobie:)
http://forum.gazeta.pl/forum/w,16,125564794,,Porod_to_najgorsze_co_sie_kobiecie_przytrafia.html?v=2
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *10*

Ja też dzisiaj byłam na glukozie 75, nie było tak źle , wcisnęłam sobie pół cytrynki i poszło, najgorsze to czekanie 2 godz. ale na szczęście wyniki mam w normie. Jeszcze trzy tygodnie i idę na zwolnienie , w końcu zacznę się przygotowywać na przyjście córeczki na świat:) Miłego wieczoru:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *10*

ja dzisiaj weszłam na wagę i się załamałam:(, u Was np. 2 kilo na plusie a u mnie 6:(, no nic trzeba zrezygnowac ze słodyczy bo jak tak dalej pójdzie to będzie ponad 20 na plusie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *10*

to teraz Was troszkę poszczuję :P
Zrobiłam sobie deser na jutro:
http://mojewypieki.blox.pl/2009/04/Rolada-smietankowo-truskawkowa.html
ścina się w lodówce :D
a teraz leczę zgagę... chyba moja Zosia będzie miała bujną czuprynę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *10*

hej,

Jumelko, ja mialam inne normy itp z glukoza wiec nie pomoge...ale da sie przezyc, ja tez mialam Blankowa ciaze ksiazkowa, a teraz cukrzyca juz od 16tc, zespol SPD i rwa kulszowa, ale spacerki pomagaja, dzis bylam w sopocie z mama i Blanka i pozniej tak zmoklysmy ze hej...ale nie narzekam, bo chcoc troszke slonca bylo...

Nell badzo malo kopie i tez martwie sie...

Zgadzam sie z Ewcius ze obrona pracymgr to pikus itp, chcoc po przykladzie moich studiow to najlepiej trzeba bylo wlasnie rodzic na 3-4 roku...ps.3mam kciuki za obrone i pozytywny wynik, ktory na pewno bedzie...

ja jeszcze 3 dni w Gda i lece spowrotem, nie wiem jak ja wytrzymam bez Blanki, juz denerwuje sie i rozpaczam...ale mam sporo pracy i chyba zaczniemy przyotowania od lipca, kiedy sale bedzie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *10*

melduje sie w nowym watku nie bylo mnie od niedzieli a tu prosze tyle do czytania:)
dzisiaj bylam na wizycie u gina i wagowo jest rewelacyjnie bo od poczatku ciazy przytylam tylko2 kilo:) ale brzuch mam ogromny i jem tyle ze az strach ciagle glodna jestem:) ale za to dowiedzialam sie ze od miesiaca chodze z rozwarciem lekkim na szczescie przesly mi juz skurcze i tylko spor4adycznie cos mnie tak zlapie ale musze byc w gotowosci bo jeslki bede teraz miala skurcze to mam leciec do lekarza
Młody kopie niemilosiernie wogole nie przeszkadzaja mu upaly zreszta mnie tez nie od rana do wieczora na dworzu na sloneczku jestesmy z Sandra:) a chwile temu najadlam sie truskawek z cukrem i czuje ze pekne!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *10*

właśnie wróciłam z sushi, już dziś nic nie jem! obiecuje....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *10*

i ja się witam w nowym wątku, tak naskrobałyście tych postów, że miałam sporo do nadrobienia, ale już jestem na bieżąco, ja w przyszłym tygodniu muszę zroobic mocz i morfologię i w przyszłym tygodniu czeka mnie wizyta u ginki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *10*

Ja też jestem :)

Odebrałam wynik glukozy i wyszło mi 187mg/dl przy dawce 50, na czczo było tylko 76, buuuu. Pewnie dostane przykaz na drugie badanie z dawką 75. W pierwszej ciąży nie miałam żadnych problemów a teraz proszę... Ech trzeba czekać do poniedziałku, zobaczymy co lekarka powie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *10*

hej melduje sie i ja w nowym wątku. Miałam trochę zaległości w poprzednim ale nadrobiłam i wiecie co troche mnie "pocieszyłyście" bo ja tez już ładnych PARĘ kilo na plusie ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *10*

No to trzymamy kciuki żebyś się wyrobiła ze wszystkim. A z perspektywy czasu mogę śmiało powiedzieć, ze obrona to pikuś :) Więc się nie stresuj :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *10*

Misiabela teraz muszę zamknąć ostatni rozdział edukacji i koniec. Z jednej strony bardzo się cieszę że nie mam rozgrzebanych studiów tylko obrona. Jestem już tam blisko... trochę mam do siebie pretensji bo mogłam już się obronić w tamtym roku i nie miałabym stresu ale był ślub, potem szukanie mieszkania no i moje własne lenistwo ... i słowa: zdążę.... Teraz czas mnie goni bo mam dwa lata od zakończenia studiów żeby przystąpić do obrony, no i względy finansowe nie chcę płacić za kolejne semestry... Moje koleżanki się śmieją że Mały magistrem się urodzi :)

Dobra Dziewczyny zmykam do domu a potem na urodziny , ale się najem :):)

Miłego popołudnia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *10*

MELDUJE SIE

ale czas leci jutro na polowkowe usg jedziemy =\
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *10*

Mangolia wierzę że się stresujesz a czekanie jest najgorsze. Jak zaczynałam studia to byłam w ciąży ale nie przejmowałam się za bardzo studiami.. było gorzej jak już Mateusz się urodził. Sporo zajęć opuszczałam. Potem musiałam wziąść się w garść i skończyć chociaż licencjat i tak w zeszłym roku we wrześniu się obroniłam. Póki co magisterkę odłożyłam na bok..bo teraz strasznie się denerwowałam. Poza tym po przemyśleniu wszystkiego wiem że nie jest łatwo bo już raz to przechodziłam.. nie chce dokonywać wyboru typu: iść na zajęcia czy spędzić weekend z rodziną. Najgorzej było kiedy maluszek zachorował.. niby zostawał z tatą ale ciężo siedziało się na zajęciach..
Teraz powtarzam sobie że nauka nie zając.. a bycie w ciąży, macierzyństwo to są jednak tak ulotne chwile.. nic nie powtórzy się dwa razy więc teraz cieszę się tym jak tylko umiem najlepiej. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0