Mamusie wrzesień-październik 2011 *2*

poprzedni wątek:

http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-t213989,1,130.html

1. mamasandry - 5 wrzesień
2. gosiunia1108 - 7 wrzesień
3. sałatka - 8 wrzesień
4. czarna84 - 8 wrzesień
5. Kamczik - 9 wrzesień
6. Leokadia2101 - 17 wrzesień
7. Jumelka - 24 września
8. Ewciuś - 26 września
9. pieczenienatalia - 27 wrzesień
10. Ru.mink@ - 29 września
11. malinowa mandarynka - 1 październik
12. Monia Er - 4 październik
13. sowka - październik
14. nusia85 - październik
15. misiabela - październik
16. izulucha - 10 październik
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *2*

sowka nic sie nie martw!
Ja tez robilam tsh i ft4 w sumie wgwskaznikow wyszlo w normie,ale jak dla 2 osob to troszke cos chybamam za nisko,ale bez szału biore euthyrox 25 na wspomaganie tarczycy mimo,ze nie mam ani nad ani niedoczynnosci, generlanie mam ja za mala ;p na jedna osopbe starczy,ale dla 2 trzeba wspomoc ,tak mi kiedys pow. endokrynolog ;p,ale ze4 nie trzebasie martwic etc. Takze ... ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *2*

Witam Panie, dopisuję Brzoskwinke84 :)

1. mamasandry - 5 wrzesień
2. gosiunia1108 - 7 wrzesień
3. natalnik - 7 wrzesień
4. sałatka - 8 wrzesień
5. czarna84 - 8 wrzesień
6. Kamczik - 9 wrzesień
7. Leokadia2101 - 17 wrzesień
8. Jumelka - 24 września
9. Ru.mink@ - 25 września
10. Ewciuś - 26 września
11. pieczenienatalia - 27 wrzesień
12. malinowa mandarynka - 1 październik
13. Monia Er - 4 październik
14. misiabela - październik
15. izulucha - 10 październik
16. sowka - 18 październik
17. nusia85 - 24październik
18. lucek - 26 październik
19. Brzoskwinka84 - 28 październik
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *2*

Noi jestem już zalogowana ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *2*

Dziewczyny powiedzcie mi do jakiego ginekologa chodzicie ?? Ja mam o tyle wydaje mi się szczescie, że mam prywatnego ginekologa którego opłaca mi moja praca. Mianowicie mogę wybrać Invictę, Swissmed, Luxmed, Medicover, Academos Benedico-Medico, Przychodnia Falck, Nadmorskie Centrum Medyczne i jeszcze jakis pare innych małych. Ja wybrałam dwie narazie tj Invictę i Swissmed. Fajnie bo wszelkie badania mam całkowicie za darmo. Nie to żebym oszczedzała na dzieciątku, ale jednak z tego co wiem to badanie co miesiąc kosztuje po 200 zł a ja nie płaciłabym nic więc się cieszę. Natomiast problem jest taki, że nie znam się który lekarz jest najlepszy a w sumie powinnam się tym zacząć interesować prawda? Proszę pomóżcie mi.
Pozdrawiam i w przyszłym tygodniu podam termin mojego porodu jak tylko się udam do lekarza ;) Książkowo wyszło mi 28 październik ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *2*

Robiłam właśnie TSH i na szczęście spokojnie zmieściłam się w normie, więc o tarczycę się nie martwię (chociaż w przyszłości mogę mieć kłopoty, bo moja mama miała). Pozostałe wyniki też są ok.

Z tymi terminami porodu to przecież i tak jest tylko informacyjnie, bo mało które dziecko rodzi się w terminie i rozrzut +/- dwa tygodnie to norma. Poprzednio udało mi się urodzić dzień po terminie :) Ciekawe jak będzie teraz.

Co do usg, to mam na każdej wizycie bo chodzę prywatnie.
To badanie przezierności to nie jest zwykłe usg? Tylko, że lekarz sprawdza więcej parametrów? Bo poprzednim razem nie pamiętam aby to badanie różniło się czymkolwiek od każdorazowego usg. A na koniec lekarka tylko powiedziała, że przezierność jest ok.

Uaktualniam listę:

1. mamasandry - 5 wrzesień
2. gosiunia1108 - 7 wrzesień
3. natalnik - 7 wrzesień
4. sałatka - 8 wrzesień
5. czarna84 - 8 wrzesień
6. Kamczik - 9 wrzesień
7. Leokadia2101 - 17 wrzesień
8. Jumelka - 24 września
9. Ru.mink@ - 25 września
10. Ewciuś - 26 września
11. pieczenienatalia - 27 wrzesień
12. malinowa mandarynka - 1 październik
13. Monia Er - 4 październik
14. misiabela - październik
15. izulucha - 10 październik
16. sowka - 18 październik
17. nusia85 - 24październik
18. lucek - 26 październik
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *2*

Witajcie mamuśki! Nie zaglądałam do Was cały dzień, bo makabrycznie się czułam, byłam u ginekologa, mam termin na 18.10.2011, nie wiem jakim cudem jej wyszedł taki wynik ;p mi się wydaje że poród będzie znacznie wcześniej :) hehehe tak jak było w przypadku mojej pierwszej ciąży (2 tygodnie szybciej) w sumie to podała mi prognozowany termin porodu na podstawie kalendarzyka, a za 2 tygodnie mam usg, to zobaczymy czy się potwierdzi :D Robiłyście badania na hormony tarczycy? TSH i FT4? mi wyszła niedoczynność, muszę łykać prochy :( nigdy nie przypuszczałabym, że coś złego może sie dziać z moją tarczycą...nie odczuwałam w związku z nią zmian, może dlatego że byłam pochłonięta najpierw jedną ciążą, wychowaniem maleństwa a teraz druga ciąża....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *2*

Ja dowiedzialam się pod koniec 3 tyg, a poszłam do lekarza na początku 5. Na poczatku strasznie się bałam poronienia, z lękiem chodziłam do toalety, żeby przypadkiem nie zobaczyć na bieliźnie krwi, dzisiaj jestem w 12 tyg i czuję się świetnie, zreszta bardzo krótko miałam mdłości, ale nie wymiotowałam, dzisiaj od rana tak dziwnie mnie pobolewa brzuch, ale nie panikuje, bo jutro mam lekarza i badanie przezierności (prywatnie), a w środę też mam lekarza ale z NFZ i też zrobi mi przezierność, ale jakoś nie chce mi się wierzyć ze to refundowane to będzie takie normalne, no bo w końcu pierwszy raz się z tym spotkałam, aby to badanie było refundowane, no chyba że kobietom, po 35 roku życia, a ja mam 27. Wam też lekarz powiedział o tej przezierności że wam zrobi? Chodzi mi o dziewczyny które chodzą do nieprywatnych lekarzy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *2*

Ah juz sie umówiłam w przyszłym na srode dokladnie to pójdę.

Dziękuję Wam za pomoc. Zazdroszczę każdej z Was każdego tego kolejnego tygodnia ;)))) Oczywiscie zazdrosc pozytywna ;) Oby wszystko było dobrze!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *2*

Brzoskwinka, idź do lekarza w 7-8 tygodniu. Wtedy już powinien być zarodek i powinnaś zobaczyć pukające serduszko :) Przed wizytą możesz zrobić sobie betę i zwykłe badanie krwi i moczu i od razu pokazać lekarzowi :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *2*

najważniejsze to o tym nie myśleć, wiem ze nie jest latwo, ale tak to juz jest, dbaj o siebie, nie dzwigaj, nie szalej ze sprzataniem itp
ja bylam u lekarza w tygodniu, ale kazala mi przyjsc za 3-4 tygodnie, pozniej bylam w 6 bo zaczelam plamic, a w 9 dopiero zalozyla mi karte ciazy, po potwierdzeniu na usg ze dzidzia jest :)

jesli chodzi o suwak, to musisz sie zarejestrowac, zeby byc zalogowana, wpisz w google suwaczki i wyskoczy Ci cala masa :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *2*

Napiszcie mi jeszcze proszę gdzie ja mogę ten suwaczek sobie ustawić ;)

i proszę napiszcie mi w którym tygodniu poszłyscie do lekarza. Czy 6 to n ie będzie za wczesnie??? Boję się ze nic nie zobaczy lekarz i powie ze sobie cos wymysliłam ;) A zrobiłam 5 testów ciążowych ;) noi miesiączki nie ma i czuje te kucia brzuszka ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *2*

Dzięki dziewczyny będę tu wchodzić codziennie jakos chyba mi tak łatwiej kiedy inne osoby wspierają....

Powiedzcie mi co mam robić by maksymalnie zadbać by nic się nie stało.... nie wiem dlaczego ciągle mam mysli ze mogeę stracić dzieciątko przed 12 tygodniem ciąży
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *2*

witamy Cię Brzoskwinko,
mnie brzuch nadal boli, moja gin powiedziała, ze taki już urok ciąży, więc o nic się nie martw, pewnie wszystko jest ok :)
jak będziesz po lekarzu to napisz koniecznie na kiedy masz termin :)
glowa do gory! bedzie dobrze!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *2*

Jak najbardziej normalne, Twoja macica się rozciąga i robi miejsce dla maluszka, mnie od 3 tyg do chyba 8 bolał brzuch, tak jakbym okres miała dostać no i piersi urosły i bolały:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *2*

Witam wszystkie mamusie ;))) I ja się dołączam choc to dopiero początek mianowicie 5 tydzień i 4 dzień..... nawet nie byłam u lekarza wyliczyłam sobie z tzw kalkulatora ;)))) Powiedzcie mi kochane czy WY macie takie kucia brzuszka?? Nie boli mnie to jakos bardzo, ale mam obawy ze z ta dzidzia jest cos nie tak. W przyszlym tygodniu w srode ( bede juz w 6 tygodniu ciazy) ide do lekarza.... z tego co wiem nie ma co za wczesnie chodzić stad taka a nie inna decyzja.

Bardzo Was proszę o poradę.....
Mam nadzieję że będzie wszystko dobre z dzidzią :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *2*

Ja będąc w ciąży cały czas byłam nastawiona na to, że będę karmić piersią. Nawet do głowy mi nie przyszło, że może być inaczej. Niestety po porodzie nie miałam pokarmu, pojawił się chyba dopiero 3 dnia, ale w bardzo małych ilościach, więc już od początku położne kazały mi dokarmiać mlekiem sztucznym. Dominik dobrze chwytał pierś, ja piłam herbatkę zakupioną w szpitalu i korzystałam z laktatora (nawet potem wypożyczyłam do domu), ale nie zdało się to na wiele. Po tygodniu wyszłam ze szpitala, mleka trochę było ale za mało i Mały i tak był dokarmiany. Położna, która przyszła do mnie na wizytę do domu, badając mnie stwierdziła że nie będę miała więcej pokarmu i że muszę kupić mleko (Mały wisiał mi na piersi co 15 minut), bo synek jest głodny. Napłakałam się wtedy co nie miara, kupiłam to mleko, ale i tak jeszcze przez 3 miesiące walczyłam i najpierw przystawiałam syna przy każdym karmieniu na kilka minut do obu piersi (wyciągał jakieś minimalne ilości, ale zawsze coś). Potem zrezygnowałam, bo mały tylko się złościł. A karmienie mlekiem modyfikowanym też miało swoje zalety. Mogłam wyjść z domu bez Małego i nie musiałam się martwić, że muszę szybko wracać bo będzie głodny.

Tak więc teraz się nie nastawiam na karmienie piersią, choć oczywiście bym chciała. Zastanawiam się, czy tym razem nie zacząć pić tych herbatek już dwa tygodnie przed terminem. Czy to w jakiś sposób może pomóc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *2*

ja też karmiłam moje maleństwo piersią, było tak do 7 miesiąca jej życia. Początki nie były łatwe ale pomogły mi położne laktacyjne w szpitalu i jakoś sie udało :) polecam ten rodzaj karmienia, dla mnie to były wyjątkowe chwile spędzone z dzieckiem, tego się nie da opisać...no i mega wygoda, zawsze mleczko pod ręką i o odpowiedniej temperaturze :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *2*

misiabela ja karmilam moja dwojke do roku czasu piersia i byl to dla mnie cudowny czas. nie wyobrazam sobie karmic i tym razem inaczej niz wlasnie tak. dla mnie karmienie piersia przyszlo latwo nigdy nie mialam z tym problemu moze to tez kwestia nastawienia. od poczatku sie nie balam i bylam spokojna wiedzialam ze wszystko bedzie ok, nie dalam sie stresowac. no i karmienie piersia jest bardzo wygodne, nie trzeba wstawac zeby przygotowac miszanke, zadnych butelek, sterylizatorow (czy jak to sie tam nazywa) no i pokarm zawsze przy sobie. ja nie potepiam i nie oceniam mam ktore nie karmia piersia kazda z nas ma wybor i powinna bez wyrzutow sumienia z niego korzystac. ale naprawde polecam karmienie piersia!!! no i moje dzieci sa zdrowe nidy praktycznie nie choroja.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *2*

mamosandry musisz się bardzo oszczędzać.. nie ma żartów.

Miłe moje... mam kolejne pytanie :) czy chcecie karmić swoje dzieci piersią? Czy karmiłyście wasze pierwsze dzieciaczki?

Zacznę od siebie.. ja mojego małego nie karmiłam..może ze 2 tygodnie i to jeszcze zamiennie ze sztucznym bo pokarmu było coraz to miej.. teraz żałuje że nie walczyłam, że za mało się starałam. I wogóle ostatnio śni mi się że karmię naszą drugą dzidzie, to chyba oznacza że mam jakieś braki w tej dziedzinie.. że nie czuje sie spełnona...?

Karmienie piersią na początku nie jest łatwe.. przynajmniej dla mnie nie było.Nie było też jakimś cudnym przeżyciem prawie że metafizycznym..jak opisują to gazetki dla mam. Płakałam ja i mój synek bo był gody. Czułam się zmęczona, sfrustrowana,zła i byłam pewna że jestem najgorszą mamą na świecie.. nawet w szpitalu kiedy przyznali mi i mojemu M. mleko w butelce i kiedy po nie szłam słyszałam złośliwe komentarze typu: "ma piersi a nie potrafi nakarmić własnego dziecka..."
Stres,zmęczenie spowodowały że pokarmu zabrakło i zmuszona byłam zastąpić moje mleko mlekiem modyfikowanym.. i co poczułam? wielką ulgę! ( ale tylko ja i mąż bo inni byli mocno oburzeni że nie karmię). W końcu mały się najadał, nie płakał z głodu, ja byłam szczęśliwą mamą. Absolutnie nie uważam że przez to że nie karmiłam mam gorszy kontakt lub słabszą więź z moim dzieckiem.. nie uważam też że ma on słabszą odporność itp.itd..
Ale teraz mam nadzieję że uda mi się karmić, że nie będzie to dla mnie takie straszne..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *2*

Ja mam wizyte za 2 tygodnie dopiero wtedy sie dowiem jaka duza jest moja dzidzia:)
No moja cora w kwietniu skonczy 3 lata i wazy dobre 16 kilo wiec ja to juz nawet sily nie mam zeby ja dzwignac:) mala wie ze mam dzidzie w brzuchu i nie moge jej nosic bo mnie wtedy brzuch boli wiec mam spokuj z dzwiganiem:) no ale ostatnio bylam z nia na spacerze i prawie godzine na sankach siedziala a ja ja ciagnelam no i potem musialam lezec bo bolal mnie brzuch:(
Boje sie ze moge miec to samo co w pierwszej ciazy od 20 tyg musialam lezec bomialam rozwarcie na 2 palce i teraz tez boli mnie brzuch jak cos dzwigne:(
oj ale namarudzilam:) no teraz to juz tylko same dobre rzeczy bede pisac ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

jaki odkurzacz polecacie ? (25 odpowiedzi)

muszę kupić i nie rozglądałam się jeszcze, pomożecie co wybrać ?

Zabawy/pożyteczne zajęcie dla 3 latka (29 odpowiedzi)

Jestem mamą prawię3 letniej córeczki. Nie pracujei spędzam cały dzień z dzieckiem. Męża nie ma...

Wrzucanie fotek - ktok po kroku ver.2.0 (47 odpowiedzi)

Jako, że imageshack się zepsuło, wersja z innym hostingiem: 1. Wchodzimy na fotoo.pl...