Mamusie wrzesień-październik 2011 *24*

Zapraszam do nowego wątku :)
To kto ma ochotę się w nim rozpakować? :)

Rozpakowane:

25.08 - Fabiankowa - Zaspa - CÓRKA - Kaja - 3820g - 54cm - SN
25.08 - Lipuszka - Kliniczna - CÓRKA - Julia - 2765g - 51cm - SN
04.09 - czarna84 - Kartuzy -SYN - Dominik - 3150g - 53cm - SN
05.09 - sałatka - Zaspa - SYN - Pawełek - 4165g - 59cm - SN
09.09 - mamasandry - Wojewódzki - SYN - Krystian - 3680g - 55cm - SN
10.09 - bladykot - Wejherowo - CÓRKA - Małgorzata - 3800g - 57cm - SN
14.09 - Kamczik - Kliniczna - CÓRKA - Olwia - 3550g - 54cm - SN

Dwupaki:

07.09 - Natalia - Zaspa
07.09 - gosiunia1108
07.09 - natalnik - SYN - Antoni
08.09 - aga_6663
10.09 - ligia - CÓRKA - Ola
17.09 - Leokadia2101 - SYN
17.09 - maniana - CÓRKA
24.09 - Jumelka - Zaspa - SYN - Jan
25.09 - Ru.mink@ - Wejherowo - CÓRKA - Aniela
25.09 - titina - Wejherowo - CÓRKA
26.09 - Ewciuś - Kliniczna - CÓRKA Klara :)
26.09 - izulucha - Londyn - CORKA Nell
27.09 - pieczenienatalia - Kliniczna - CÓRKA - Zofia
28.09 - @IzZzka@ - Wejherowo - CÓRKA (raczej Maja:))
28.09 - Dżina - Wojewódzki - SYN - Mikołaj
29.09 - eveline22 - Wojewódzki - SYN - Dominik

01.10 - marta29 - Wojewódzki - SYN - Gustaw
03.10 - rybcia6 - SYNEK
03.10 - alicja_82 - Kliniczna - CÓRKA
04.10 - cheeringup - Kliniczna
04.10 - Monia Er -SYN - Cyprian
06.10 - gwiazdeczka - CÓRKA
07.10 - polapola - Redłowo - SYN- Jaś
07.10 - malinowa mandarynka - Wojewódzki - CÓRKA - Marta
09.10 - sowka - SYN
10.10 - marta.gdansk - Zaspa - CÓRKA
12.10 - misiabela - Zaspa- SYN- Łukasz
14.10 - Mangolia - Kliniczna - SYN- Piotr :)
15.10 - Ila85 - Kliniczna
17.10 - ewaaa42- zaspa-CÓRKA- Liliana
20.10 - Patunga - Wojewódzki - CÓRKA - Marysia
22.10 - lilo - SYN
23.10 - haniag83 - Wejherowo
24.10 - nusia85 - Kliniczna - SYN - Bartek
26.10 - lucek
28.10 - Brzoskwinka 84 - Zaspa- Córcia Nadia ;)
28.10 - gosiaczek.k - Kliniczna - CÓRKA Kinga

link do poprzedniego wątku:
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=269105&c=1&k=130#fs
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *24*

No, no, no gratulacje dla kolejnej :)

A u mnie przyszły skurcze, HURRA!! W końcu coś się zaczęło dziać :) I nawet były w miarę regularne :D co 15 minut :D ale poszłam pod prysznic, potem poleżałam i przeszło :P Jutro na wizytę i mam nadzieję, że w końcu będzie moja kolej :)))) (mimo, że im bliżej tym bardziej panikuję oczywiście)

A poza tym dziś kupiliśmy wózek... używany :( ale w sumie wygląda bardzo dobrze i kosztował połowę tego co nowy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *24*

Pięknie to sałatko ujęłaś:). Myślę ,że do wielu z nas Twoje słowa trafią:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *24*

ależ nam się mamusie posypały :) gratuluje rozpakowanym dziewczynom !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *24*

Dżina, Jumelka i Leokadia2101 - gratulacje !!!Zdrówka dla Was i dla Maluszków - z niecierpliwością czekamy na relację.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *24*

Dziewczyny, ja też byłam na patologii 4 doby, wcześniej byłam na oksytocynie i słyszałam 4 dziewczyny rodzące (spędziłam tam 12 godzin!) i powiem Wam, że za każdym razem było tak samo - najpierw rodząca krzyczała, że nie da już rady, że boli, a na finał zbierały siły i parły ile fabryka dała. Później były cudowne łzy szczęścia i ogromna radość, aż ja się wzruszyłam...
U mnie poród wyglądał podobnie, choć ja krzyczałam "dam radę, dam radę". Pomyślałam sobie, że każdy bolesny skurcz zbliża mnie do mojego Skarba i dzięki temu było łatwiej.

Piszę to po to, że może moje doświadczenia komuś pomogą w czasie porodu, i mam nadzieję, że chociaż troszkę Was uspokoją. Bo nie ma takiego bólu, który matka nie mogłaby znieść dla swojego dziecka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *24*

Nie w tym rzecz, po porodzie można się doprowadzić do porządku i choćby nawet wytapetować (jakby się miało siłę) i wyglądać "urodziwie" na miarę własnych możliwości.
Natomiast tworzymy tu pewną teorię, mającą na celu dokonanie takiej interpretacji słów Ruminki, przekazanych przez Natalię, która nie przerazi tych z nas, które poród mają przed sobą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *24*

Dziewczyny a nie wydaje się Wam ,że żadna rodząca nie jest ,,urodziwa,, :D ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *24*

~ Lilo - stanowczo wolę taką wersję, że to chodzi o trudny rodzaj urody. Jeśli wersja jest inna, to ja nie chcę wiedzieć jaka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *24*

~ Leokadia - gratulacje i dużo zdrowia dla Was :)

Ale teraz musisz powiedzieć, czemu NIESTETY wojewódzki... Mam nadzieję, że tylko dlatego, że nastawiłaś się na inny szpital, a nie dlatego, że coś było tam nie za bardzo. Nie trzymaj nas w niepewności.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *24*

Gratulacje dla świeżo upieczonych mamuś :) Jak ja Wam zazdroszczę że już po ;-)
Wszystkim dzieciaczkom niech rosną zdrowe i silne!! :)


Zmartwiło mnie to słowo leokadii-NIESTETY w Wojewódzkim.. Trudno poczekamy na relację :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *24*

Super wiadomość Leokadia :).Zdrówka dla maleństwa i mamusi życze:).
To nam się mamuśki posypały w krótkim czasie :).Faaaajnie ...:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *24*

Leokadia :) !! gratuluje synka :) ach... jak fajnie wchodzić na nasz wątek i czytać takie pozytywne wieści że mały człowieczek przychodzi na świat :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *24*

super leokadia,że masz już synka przy sobie, serdecznie gratuluję:), czyli dwie mamusie urodziły 16.09 tylko jedna na Zaspie, a druga w Wojewódzkim:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *24*

leokadia gratuluję :) niech maluszek się zdrowo chowa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *24*

witam Was jestem szczęśliwą już rozpakowaną mamusią. urodziłam NIESTETY w wojewódzkim 16.09 o godz 09:20 ślicznego synusia 3680g i 56cm. jesteśmy już w domku wszysto super relacje zdam później. pozdrawim i życze wam szybkich rozpakoań.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *24*

Marta nawet nie pomyślałam, że rodząca z Ruminką może być nie pierwszej urody i pewnie dlatego Ruminka się wystraszyła:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *24*

Gratuluję synka Jumelka:).
Ciekawe która następna zaraz po Ru.mince:)
U mnie nadal nic się nie dzieje, z każdym dniem jestem bardziej zła :(.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *24*

~ Natalia - może Ruminka miała na myśli to, że babka na przykład nie pierwszej urody... :P
Poza tym, dużo rzeczy oglądanych z boku wygląda gorzej, niż jest w rzeczywistości, więc nie ma się co strachać na zapas:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *24*

Cześć dziewczyny,a ja miałam przeboje wczoraj późnym wieczorem :(

Siedząc zaczęłam mieć mega zawroty głowy, coś strasznego-cały pokój mi wirował a serce myślałam ze wyskoczy, zaraz potem mdłości-potem wymioty -ok 2 godziny siedziałam w wc. Mąż latał z ciśnieniomierzem i mierzył mi ciśnienie-na szczęśęcie było ok tylko puls 92.. Po wszystkim napiłamsię mięty i zasnęłam na siedząco-obudziłam się ok 5-umyłam,przebrałam i spałam do rana.. Nie wie m co to było.. czy jaieś zatrucie czy coś..:( Dzwoniłam do lekarza, mówił ze obserwować czy nie ma krwi itp.. Albo mała ucisnęła na watrobę..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *24*

o właśnie chyba najgorzej jest patrzeć jak rodzi inna kobieta, czasem lepiej widzieć lub wiedzieć mniej:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0