Mamusie wrzesień-październik 2011 *6*

Poprzednie wątki:
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-t213989,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-2-t216934,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-3-t220353,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-4-t222599,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-5-t224564,1,130.html


1. gosiunia1108 - 7 wrzesień
2. natalnik - 7 wrzesień
3. sałatka - 8 wrzesień
4. czarna84 - 8 wrzesień
5. Kamczik - 9 wrzesień
6. mamasandry - 9 wrzesień
7. ligia - 10 wrzesień
8. Leokadia2101 - 17 wrzesień
9. Dżina - 23 września
10. Jumelka - 24 września
11. Ru.mink@ - 25 września
12. Ewciuś - 26 września
13. pieczenienatalia - 27 wrzesień
14. @IzZzka@ - 28 września
15. cheeringup - 29 września
16. alicja_82 - 30 września
17. Monia Er - 4 październik
18. marta29 - 4 październik
19. gwiazdeczka - październik
20. malinowa mandarynka - 7 październik
21. izulucha - 10 październik
22. misiabela - 14 październik
23. sowka - 18 październik
24. Patunga - 20 październik
25. lilo - 22 październik
26. nusia85 - 24październik
27. lucek - 26 październik
28. Basieniak - 26 październik
29. Brzoskwinka84 - 28 październik
30. gosiaczek.k - 28 październik
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *6*

ligia
ja właśnie jestem na zwolnieniu min ze względu na stres w pracy i uwierz mi czas tak szybko leci, że nagle zaczniesz się zastanawiać, jakim cudem miałaś czas na prace hehehe :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *6*

hej
Zastanawiam się czy przypadkiem nie zrobić psikusa i na zwolnienie już nie iść. Miałam naprawdę dobre chęci, chciałam pracować min do 7 miesiąca tj do końca czerwca tym bardziej że czuję się już ok. Mam bardzo stresującą pracę i niestety moi koledzy wcale nie szczędzą mi nerwów. Kierownictwo mówi "oszczędzaj się" a tyle pracy na łeb zwalają że bez siedzenia po godzinach w życiu się nie wyrobie. Raz już było tak, że musiałam iść na zwolnienie na 2 tyg bo miałam takie bóle brzucha jak się okazało na tle nerwowym i z przepracowania. Teraz twardo godzina 15 -wychodzę, ale te nerwy. Tak sobie czytam Wasze posty, że rodzina się zastanawia co wam mówić a co nie żebyście się nie stresowały, a ja mam codzienne taki stres w pracy, że poważnie zaczynam się martwić. Przecież dziecko jest najważniejsze. Tylko co ja będę robiła w domu przez 4 miesiące?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *6*

Witam w nowym tygodniu!
Ja nie wiem co się z Wami dzieje? Już po weekendzie a tutaj nadal pustki?
Jestem już po wizycie. Otóż na wizycie bez USG jest ważenie, ciśnienie, pytanie czy są jakieś dolegliwości, ew. badanie ginekologiczne, skierowanie na badania i tyle :)
Tak więc w sumie nuda, bo nic ciekawego się nie dowiedziała, zdecydowanie bardziej wolę wizyty z USG :)

Piękny dziś dzień, pewnie wszystkie wybyły gdzieś w teren :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *6*

o widzę, że sytuacja "lepiej nic nie mówic i nie martwic" jest nie tylko u mnie. Pieczenienatalia ja też nie mam pojęcia jak wygląda wizyta bez USG, dotychczas wszystkie moje wizyty były połączone z seansem oglądania okruszka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *6*

lilo
u mnie to samo, najpierw debata rodzinna czy można mi o czymś powiedzieć, zanim czegokolwiek się dowiem. Oni chcą dla nas dobrze i oszczędzić nam zmartwień... ale zgadzam się, że jest to denerwujące.

Mnie też dziś brzuch jakoś dziwnie pobolewa, ale jutro idę do gina więc jej o tym powiem. Tak się zastanawiam, co się robi na wizycie bez USG? Do tej pory na każdym było a teraz nie. Jak to będzie? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *6*

witam się popołudniowo, a właściwie to już wieczornie, ale u nas cisza jak makiem zasiał:), mnie coś dzisiaj brzuch pobolewał, ale na szczęście już jest ok.Dziaiś dowiedziałam się od mamy, że babcia moja jest w szpitalu od środy, wcześniej nikt mi nic nie mówił bo nie chciał mnie martwic, dziś już jest lepiej, tylko najgorsze jest to, że jak teraz będę dzwoniła do domu i pytała się o zdrowie czy rodziców czy babci to nie będę miała pewności, że mówią mi prawdę...:(No nic musiałam tymi moimi przemyśleniami się podzielic...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *6*

Mnie też czasami krwawią dziąsła, ale ponoć w ciąży to normalne. Jak dużo smarkam to tez pojawia się krew. Po prostu mamy więcej krwi i naczynia są bardziej podatne na pękanie.

Już nie mogę doczekać się jutrzejszego wieczora :) Znowu zobaczę maluszka :) U mnie ruchy póki co są takie bardzo nieśmiałe, czekam na puknięcia :) Bo tak to się zastanawiam czy to był maluszek czy nie, takie to delikatne.
A ruchy się liczy od 27 tc, tak jak napisała mamasandry :)

Szykuje się dziś piękna pogoda. Niedługo wybierzemy się z synkiem na spacerek. Trzeba skorzystać z tego słoneczka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *6*

ligia ruchy dziecka regularne ruchy dziecka liczy sie od 27 tygodnia a wczesniej to jeszcze dziecko ma tyle miejsca ze nie zawsze czujesz wiec nie ma sensu liczyc i sie stresowac ze ich za malo bylo:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *6*

hej
Ja mam w środę USG tylko nie wiem czy 3/4D, czy 2D. Mam nadzieję że mój abonament firmowy obejmuje takie "luksusy". Jestem w 20 tyg, tj skończyłam 19 tydzień i zaczął się 20tc. Ciekawe czy nie za wcześnie na na połówkowe USG? Moja lekarka powiedziała że powinnam się zgłosić około 18-22tygodnia, więc może nie jest za wcześnie? Z tym że USG nie będzie robić ona, tylko wysłała mnie do specjalisty, który mam nadzieję nie odeśle mnie na za dwa tygodnie. Tym bardziej że za dwa tygodnie to będę miała drugie USG tylko u innego lekarza.
Tak więc w środę mam nadzieję usłyszeć ostateczną diagnozę - chłopczyk czy dziewczynka, a za kolejne 2 tygodnie na kolejnym USG tylko potwierdzenie. Już nie mogę się doczekać zakupów:) szkoda że ten czas tak wolno mija, już chciałabym wziąć moje maleństwo na ręce i nigdy nie wypuścić:)
Wiecie od kiedy trzeba zacząć liczyć ruchy dziecka? Mimo że to moja pierwsza ciąża czuje ruchy juz od 17 tygodnia, i raczej nie są to jelita, bo nigdy wcześniej nie ruszały się tak, żeby przez skórę brzucha było je czuć:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *6*

Witam słonecznie:) Ja dzisiaj cały dzień sprzątanie i gotowanie, pogoda ładna, a ja nawet na chwile nie wyszłam:( Dziewczyny czy Wam też krwawią dziąsła?Byłam u stomatologa powiedział, że to normalne i przepisał jakiś płyn do płukania, ale póki co nic nie pomaga. W poniedziałek wizyta u gina, już nie mogę się doczekać:)Mam nadzieję, że wszystko w porządku i że maleństwo ujawni się kim jest:) Dowiem się przy okazji jaki jest koszt USG 4D w Invicie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *6*

u nas w wątku jak zwykle w weekend cisza, każdy pewnie z rodzinką, ja właśnie wróciłam z Polibudy. Dziewczyny jakoś nie zdawałam sobie sprawy, że USG z nagranie 3 czy 4 D kosztuje ok. 300 zł, a z tego co piszecie to tak właśnie jest, my już się nie możemy doczekac świąt, jedziemy w rodzinne strony, bierzemy urlopik i będziemy poza Gdańskiem 10 dni hurra:). Miłego popołudnia i wieczorku:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *6*

witam was w sobotni poranek:)
misiabela wszystkiego najlepszego dla synka:)
u nas sloneczko cos zza chmurek wyglada moze bedzie tak ladnie jak wczoraj:)
ja co do siusiania to potrafie cala noc wytrzymac ale za to jak tylko oczy otworze to musze leciec jak najszybciej zeby zdazyc do lazienki:) czyli tak jak spie to jest ok a jak tylko sie obudze to musze leciec i to nawet kilka razy za kazdym otworzeniem oczu:)
od 3 nocy mecza mnie kurcze ludek i stopy ;/ znowu sie zaczyna w pierwzej ciazy mialam tak ze po kilka razy w nocy dwie nogi naraz mnie kurcze lapaly:( mam nadzieje ze teraz tak zle nie bedzie:)
alez sie rozpisalam:)
milego dnia zycze wam wszystkim:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *6*

Witacjcie!

Ale dziś pogoda ładna była... oby jutro nie było gorzej.
Zaczęłam 14 tc..i dziś właśnie dopadła mnie zgaga. :/ na szczęście nie trwała długo i mam nadzieję że nie będzie pojawiać się częściej.
Jutro mój chłopczyk ma swój "wielki" dzień. Bardzo lubię dzień jego urodzin. Cieszę się jak dziecko i za każdym razem jak zdmuchuje świeczkę i śpiewamy mu sto lat to becze.. ale to ze szczęścia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *6*

Czesc Mamuski :)
Nam niestety gin. nic nie powiedziala(co do plci) mowila,ze jak rzeczywiscie Dzidzia fika nozkami to tak,ale generalnie stara sie nie mowic tak szybko, wiec... 50/50 ;p

Trudno,poczekamy.
Na 3D/4D do invicty sie wybieramy 22-25 t.c. czyli gdzies w polowie maja. Przeziernosc kosztowala 250 to pewnie teraz tez z 280-300 z nagraniem, przyczym tam przy rejestracji trzeba zaznaczyc ,ze sie chce nagranie ;p

Mnie siusianie meczy non stop. w nocy to makabra, brzucho sie tak napina(gazy oczywiscie tez...;/) ze spac nie idzie :P Pielgrzymuje cala noc.

Milego wieczorku :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *6*

Dzień dobry piątkowo :)

wczoraj miałam intensywny dzień :basen, obiad na mieście, kino. Mąż mi rozrywki zapewnił :)

Zaraz muszę śmigać na zakupy i powoli się zabierać za przygotowywanie elementów do dekoracji tortu dla mojej siostrzenicy, która w niedziele ma 3 urodziny :)

ciągle męczy mnie odbijanie i ogólnie dziwnie samopoczucie z tym związane...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *6*

Witam, po dluzszej nieobecnosci, ale jestem bardzo zaje ta i w domku i w pracy itp...

Jumelko, mowilam ze wieden jest ladny ;-)


mnie tez przy koncowce zgag meczyla i ja dostalam Gaviscon w mleczku o smaku mietowym, obrzydlistwo, ale pomagalo, w PL chyba tez jest, polozna mi dala recepte, bo ja mam w Uk leki wszystkie za darmo...bo w ciazy

jesli chodzi o ciuszki, to mi brakuje spodni, i wczraj bylam i nic nie znalazlam buuu, ale jutro przed praca pojde, to moze cos znajde, ja uwielbiam spodnie gdzie pas masz na caly brzuch ciazowy itp...zobaczymy...

ja ide na £d/4d ale po 27tc, tutaj tak zalecaja i fakt efekt jest ok, a Jumelko, trzymam kciuki za egz.na prawko, moja ostatnio wlasnie uwielbia kluczyki od samochodu, a breloczek mam ze zdjeciem jej z usg 3D
milego dnia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *6*

Hehe, ja też mam problemy z łukiem, kilka razy wychodzi super a potem kicha... No cóż jak się uda to się uda. Ja na dodatkowe jazdy pójdę jak obleje ten egzamin, hihi. Mam już 3 tygodnie przerwy, ale co tam. Egzamin mam za tydzień w piątek :)

Co do siusiania, to jest różnie. W nocy na razie wstaję raz, ale też nie zawsze - zależy co wypiję lub zjem przed spaniem. Niektóre dni mam takie, że mogę co chwila latać do ubikacji, a czasami przez pół dnia jestem tam tylko raz.
Ale wiem już, że najgorzej to będzie w końcówce 3 trymestru, jak maleństwo będzie cisnąć główką.

Jeśli chodzi o puchnięcie nóg, to u mnie najgorzej było tuż po porodzie. Stopy miałam jak balony, dobrze że na wyjście miałam sandały, bo bym chyba szła na bosaka. Dopiero po ponad tygodniu opuchlizna zaczęła schodzić.

Wczoraj zaopatrzyłam się w lidlu w tuniki ciążowe, są całkiem ładne i materiał tez niezgorszy :) W poniedziałek w lumpie trafiłam rybaczki na lato. Teraz jeszcze marzy mi się jakaś długa sukienka i jeszcze jedna krótkie spodnie. Resztę ubrań mam po poprzedniej ciąży.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *6*

Jumelka ja dziś skończyłam kurs :)
ale chce wziąć dodatkowe jazdy bo jak nie umiałam łuku tak nie umiem i bez sensu stawać do egzaminu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *6*

Dobry wieczór

padam dziś.. ale na szczęście już po odświeżaniu kuchni. :)
Jutro do roboti a po trzeba zacząć przygotowywać cosik na urodzinki Synka.

Mnie siusianie nie męczy mocno.. w nocy idę raz. W dzień częściej ale to chyba dlatego że pochłaniam wodę w dużych ilościach.. no a wyjść musi. :)
Gazów ani wzdęć nie mam. Nie dokucza mi też zgaga. W pierwszej ciąży może 2-3 razy miałam zgagę. Moim problemem były opuchnięte kostki.. w sumie łydkę miałam aż do stopy bo kostki widać nie było. Jak sobie kupowałam klapki do szpitala to nie mogłam w nie włożyć stopy :) i musiałam na skarpetkach śigać. Dopiero na drugą dobę po porodzie mogłam swobodnie wsunąć stopę.

Dobrej nocy!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *6*

Alicja nie wiem jeszcze jaki jest koszt, chce tam iść bo siostra moja chodzi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0