Mamusie wrzesień-październik 2011 *7*

Zapraszam do nowego wątku :)


Poprzednie wątki:
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-t213989,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-2-t216934,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-3-t220353,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-4-t222599,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-5-t224564,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-wrzesien-pazdziernik-2011-6-t228805,1,130.html

1. gosiunia1108 - 7 wrzesień
2. natalnik - 7 wrzesień
3. sałatka - 7 wrzesień - SYN Pawełek
4. aga_6663 - 8 wrzesień
5. czarna84 - 8 wrzesień - SYN - Dominik
6. Kamczik - 9 wrzesień
7. mamasandry - 9 wrzesień - SYN
8. ligia - 10 wrzesień - CÓRKA
9. Leokadia2101 - 17 wrzesień - SYN
10. Dżina - 23 września
11. Jumelka - 24 września - CÓRKA
12. Ru.mink@ - 25 września
13. Ewciuś - 26 września - CÓRKA
14. pieczenienatalia - 27 wrzesień
15. @IzZzka@ - 28 września
16. cheeringup - 29 września
17. alicja_82 - 30 września
18. marta29 - 1 października
19. Monia Er - 4 październik
20. gwiazdeczka - październik
21. malinowa mandarynka - 7 październik- CÓRKA - MARTA
22. sowka - 9 październik - SYN
23. izulucha - 10 październik
24. rybcia6 - 10 październik
25. misiabela - 14 październik
26. ewaaa42 - 17 październik
27. Patunga - 20 październik
28. lilo - 22 październik
29. nusia85 - 24październik
30. lucek - 26 październik
31. Basieniak - 26 październik
32. Brzoskwinka84 - 28 październik
33. gosiaczek.k - 28 październik
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *7*

Dzieki dziewczyny. Do Marty, a nie uważasz że marudząc nakrecasz inne dziewczyny???? Nie mów mi że tak nie jest, wystarczy wejść na fora internetowe, gdzie kobiety bardzo nakręcają sie po poronieniach.... Ktoś może odebrac mi to za złe.... ale ja będąc w ciązy raz posłuchałam negatywnej opini o ciąży i powiem Ci, że nastepnej nocy miałam okropne sny... Niestety kobeity w okresie ciąży sa bardziej podatne na popadanie w stan rozpaczy, więc dlatego ja wole zaoszczędzać innym takich opowieści.

dziewczyny dziekuję, że sie nie obraiłyście.

ja moge tylko pozazdrościć że jestescie o te pare tygodni przede mną ;)) Jakoś tak bym chciała żeby ten październik był szybciej ;))


Uciekam spać i życzę wszystkim mamusiom tylko i wyłacznie pozytywnego nastawienia!!!!

Całuję Was i Wasze brzuszki.

Bardzo poztywna Brzoskwinka84
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *7*

ja mam kotkę, ale jakoś w ogóle nie obawiam się, ale ona jest "inna", nie jest z tych co lubia spac na kolanach itp a wszelkich dzieci boi się i ucieka, więc mam nadzieję, że jej to nie przejdzie :)
a jak tylko coś wywinie to ją odstawię do mojego taty, tylko on jeszcze o tym nie wie hehehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *7*

U koleżanki duet kot+bobas się nie sprawdził, niestety był zazdrosny o bobasa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *7*

Dziewczyny, ja mam do was pytanie z innej beczki. Czy wiecie jak się zachowują koty, gdy w domu pojawia się dziecko?
Mam 2,5 letnią kocicę. Lubi się tulić, siedzieć na kolanach, włazi mi do łóżka w nocy i śpi obok. Nie lubi innych kotów, ani w ogóle zwierząt, ale ludzi tak.
Zastanawia mnie, jak wygląda duet kot+bobas. Czy któraś z was miała lub zna taką sytuację?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *7*

ja jeszcze nie mam pojęcia jaki wózek, ale napiszcie dziewczyny z doświadczenia czy przednie i tylne kółka lepsze są sztywne czy obracająced się wokół własnej osi - nie wiem czy dobrze wyraziłam to o co mi chodzi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *7*

misiabela, a yaki został po synku?? U nas wózek głęboki szybko poszedł w odstawkę.. .bo mieliśny taki czołg, a ze synek urodził się w marcu to zaraz było ciepło i przełożyłam go do spacerówki na leżąco było to coś końcem czerwca ;)

no i teraz rozglądam się za nowym ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *7*

ja mam wózek po synku więc się nie rozglądam za nowym bo nasz nie zniszczony jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *7*

~ brzoskwinka
Zupełnie się z Tobą nie zgodzę. Nie wydaje mi się, żebyśmy tu jakoś strasznie marudziły. Ale ja gdybym miała ochotę na marudzenie, to uważam, że właśnie tutaj jest najlepsze miejsce - bo są same baby i wszystkie w takiej samej sytuacji. Gdzie mamy się dzielić odczuciami, przemyśleniami i obawami jak nie tu? Ja osobiście dlatego włażę na to forum, bo sądzę, że bez względu na to co będę chciała powiedzieć - znajdzie się tutaj inna z dziewczyn, która czuje/myśli tak samo.
Jeśli tylko będę miała ochotę na marudzenie - zrobię to tutaj i raczej zachęcałabym pozostałe dziewczyny, żeby tu sobie pomarudziły jeśli mają na to ochotę, a w domu/pracy/rodzinie nie mogą lub nie chcą.

Poza tym, nikt Cię nie zmusza do czytania czyjegoś marudzenia. Są inne portale, na których można szukać samych ćwierkających z zadowolenia.
Mam nadzieję, że nie uraziłam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *7*

lilo ja za każdym razem mam siniaka. Też mam marne żyłki. Poza tym chyba dużo zależy od sposobu pobierania krwi.
Jak leżałam w szpitalu to nie mogli mi się wkłuć w ani jedną żyłę na ręce(miałam same siniaki od prób).. więc wkłuli się w żyłę na szyi!! Wyglądałam masakrycznie bo jeszcze po zabiegu musiałam ze 2 dni chodzić z tą iglą.. nie pytajcie jaką siną miałam szyję. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *7*

uh.. ale się rozpogodziło.. cuudnie się zrobiło. ;)
Wyskoczyliśmy trochę na spacer z Faben i psiakiem. Wybiegali się i śpią ;)

A ya sączę soczek pomarańczowy ... taki z ekstra miąższem. :)

Oglądam serial i relaks. ;)

Córcia w brzuszku się przewraca ;)

Dziewczyny wózki już upatrzone?? :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *7*

lilo
zgadza się II Trymestr to zbawienie hehe :)

siedze i popijam mleko z czosnkiem i miodem, żaden wampir się do mnie nie zbliży hahaha :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *7*

pieczenienatalia grunt to dobre, optymistyczne nastawienie, czego niestety czasem mnie brakuje:(, ale powiem Wam, że cieszę się, że skończył się I trymestr bo w II czuję się zdecydowanie lepiej, nie sypiam już tak popołudniami, więcej mi się chce zrobic w domu i mam lepsze nastawienie do świata:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *7*

misiabela
mi tez przepisała Nospe Forte w razie bolącego brzuszka i mam brać jedną tabletkę dziennie, ale tylko w razie potrzeby.
Bylam u internisty z tym moim przeziebieniem, na szczescie to nic groznego, mam sie wygrzac, uodpornic i tyle :)
Jutro do gin, martwi mnie to bolące podbrzusze. Internista powiedziala ze mozliwe ze mam jakas infekcje drog moczowych bo zdarza się to jak jest sie przeziebionym w ciazy.
No nic, dzis caly czas leze a jutro rano do ginki, ciagle sobie wmawiam, że na pewno wszystko jest w najlepszym porządku :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *7*

dziś po pobraniu krwi mam siniora z jakąś górką, no ale ja mam żyłeczki a nie żyły i nawet kilku ml nie ma z czego pobrac:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *7*

pewnie, że najważniejsze aby było dzieciątko zdrowe, choc nie ukrywam, że ja też wymarzyłam sobie jako pierwsze dziecko dziewczynkę, ale już się nastawiam na chłopca bo jakoś tak mi podpowiada moja intuicja, no chyba, że po wizycie u ginekolog okaże się, że moja intuicja jest zawodna:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *7*

no mi powiedział że mam brać jak boli.. ale nie powiedział ile tabletek. Zobaczę jak jedna zadziała.
No mnie ostatnio jak tylko wstałam zaczął boleć brzucho. Miałam taki twardy i czułam kłujący ból i za chiny ludowe nie chciało przejść.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *7*

misiabela ja biore nospe zaczelam wlasnie po pogrzebie bo ze stresu zaczal mnie bolec brzuch mialam brac dwa razy dziennie ale bralam tylko jak czulam ze mnie bardzo boli i pomaga:) pozniej znowu mialam zaczac brac bo macica uciskala mi na nerke i strasznie mnie plecy bolaly wiec wtedy juz bralam 3 razy dziennie ale tylko na poczatku pozniej juz tez tylko jak juz mnie naprawde bolaly i pomaga:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *7*

Witajcie,

Brzoskwinka84 ja także nie czuję się urażona. Jesteśmy tylko ludźmi i mamy prawo narzekać. Prawda jest taka że nigdy nikomu się nie dogodzi i zawsze znajdzie się powód do marudzenia.
Mi za pierwszym razem było obojętne jakiej płci będzie dzidziuś.. ale teraz bardzo liczyłam na dziewczynkę.
Dziś czuję się lepiej.. ale nadal nie dopuszczam do siebie myśli że to chłopiec... :( jak byłam w pracy to tak nie myślałam o tym. Potem musiałam z synkiem do lekarza jechać.. i tam same dziewczynki jak na złość. mamy z córeczkami..dużymi, maluśkimi..ahh..

Czy któraś z was przyjmuje nospe? Bo lekarz powiedział że mam brać jak mnie brzuch boli ale z tych emocji zapomniałam zapytać jak dawkować. I czy wogóle pomaga???
Jeszcze jutro ten pogrzeb...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *7*

Brzoskwinko, mnie na pewno nie uraziłaś. Zreszta ja sama bardzo doceniam fakt, że jestem w ciąży, gdyz czekałam na dzidzię ponad rok + 1 poronienie. Po poronieniu bałam sie jedynie pierwszych 3 miesięcy, bo wszytsko sie mogło wydarzyć. Teraz już mam tak optymistyczne mysli, że nawet skompletowałam całą wyprawkę (a to dopiero połowa ciąży). Jestem za - dziewczyny nie nakrecajmy się, bo urodzimy piekne i zdrowe dzidzie :)

Pieczenienatalia, ja nawet lubie jak ktos bliski dotyka mój brzuszek, bo widze, że szuka kontaktu z moim synkiem, chce byc bliżej niego. Nie wiem jak to jest jak ktoś mało znany dotyka brzuszka, bo nie byłam w takiej sytuacji.

Misiabela, z tymi płciami tak niestety jest. Ja z kolei bardzo chciałam mięc pierwszego chłopca, a póxniej druga dziewczynkę. Jak w pierwszej ciąży dowiedziałam sie, że bedzie dziewczynka to byłam zawiedziona, mąż nic nie mówił, ale czułam, że też liczył bardziej na syna niż córeczkę. Ale powiedziałam sobie, że skoro nikt nie czekał na córeczkę to ja będę ja dwa razy bardziej kochać, aby nie odczuła, że mniej na nia czekaliśmy. Myśl o tym, że będę miała dziewczynkę tak silnie we mnie dojrzewała, że pod koniec ciąży nie chciałam juz, aby przy porodzie okazało się, że jesdnak jest chłopak. Może i Ty tak bedziesz miała?
Zawsze chciałam miec predzej czy póxniej dziewczynkę i byłam w stanie czekac na nią nawet do czwartek ciąży (bo dłużej nasze finanse na to by nie pozwoliły). Postaraj się znaleźć plusy, bo takie zawsze są! ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrzesień-październik 2011 *7*

Dzien doberek ;)
Nie było mnie bo trochę czasu brak ;)

U nas wszystko oki.. .;)
Nawet kupiliśmy wczoraj psa ;)
Labka ;) kochany urwisek. 7 tygodni..
Fabian poki co trochę się go lęka bo ten chce się bawić i skakać z nim a Fabian nie chce... więc uczymy ich siebie ;)

Chcemy by nasz synek nauczył się obcowania z kimś innym, kimś kto również jest dla nas ważny.. takie przyzwyczajanie do siostrzyczki :)

Zobaczymy co z tego będzie ;)

No i chciałam powiedzieć że spotkałam się z uprzejmością w stosunku innych do kobiet w ciąży ;)
Wczoraj w autobusie... Pani powiedziała żebym usiadła a ona postoi ;)

Cieszę się że zostałam zauważona w tłumie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0