Re: Mamusię wrzesień - październik 2016 (2)
~kawa_o_poranku
(9 lat temu)
Cześć dziewczyny - dawno mnie nie było, synek chorował i ogólne zamieszanie.
Test pappa wyszedł dobrze, więc nie robiłam amniopunkcji i liczę, że malec jest zdrów:) podczas ostatniego usg wszystko było dobrze, ale zapomniałam zapytać lekarza, czy nabrał pewności co do płci - chyba już się przyzwyczaiłam do tego, że to będzie chłopiec-imię wybrane jeszcze zanim zaszłam w ciąże - Kajetan. Gdyby się jednak okazało, że to dziewczynka, to będziemy się musieli mocno zastanawiać, bo nie mamy żadnych typów...może Klara? albo Judyta....
@aniolleczek - ja w pierwszej ciąży wizyty miałam również raz na miesiąc, dopiero pod koniec częściej. W tej chwili chodzę co 3 tygodnie, ale już mi lekarz zapowiedział, ze będziemy się częściej widywać - ze względu na stan po cc. Ciążę, podobnie jak pierwszą, prowadzę na NFZ, więc to żadne naciągactwo.
Zrobiłam przegląd rzeczy niemowlęcych jakie mam w domu - jakieś stosy straszliwe rzeczy, z których połowy (jeśli nie więcej) synek nie miał ani razu na sobie (dostałam bardzo dużo ubranek po dzieciach siostry i kuzynek -w zasadzie niewiele kupowałam sama).
U nas sprawdziły się przede wszystkim ubranka jednoczęściowe - bez wkładania przez głowę - oraz zamiast rękawiczek niedrapek wywijane na rączkę rękawki śpioszków. Ogólnie jestem przeciwniczką nadmiernego "przyozdabiania" maluchów, a ubranka mają być przede wszystkim wygodne - tak dla dziecka jak i dla rodzica, który je ubiera. Do tej pory nie wiem, w jaki sposób miałabym używać kaftaników, które na liście wyprawkowej otrzymanej w szkole rodzenia znajdowały się na pierwszym miejscu...
Brzuch mam już taki, że absolutnie ciąży ukryć się nie da. Zdecydowanie nie nalężę do filigranowych kobietek (na razie chudnę, mimo że wymioty już minęły) ale ten brzuch aż mnie zdziwił - wyskoczył w ciągu kilku dni:)
Chodzicie na jakieś zajęcia sportowe dla ciężarnych? czuję się już trochę lepiej i zaczęłam się zastanawiać czy nie warto poćwiczyć - myślałam o basenie, ale trochę obawiam się infekcji, które niestety często łapię.
Muszę się też wybrać do ortopedy na konsultację odnośnie cc, ale zbieram się jak przysłowiowa sójka..
0
0