Nowy;)

z takimi "przyszłościowymi" ciuszkami warto się wstrzymac do porodu albo do ostatniego miesiąca, kiedy na USG będzie już wiadomo, jak duże będzie dziecko. myślę, że we wrześniu/październiku jeszcze nie będziemy potrzebowały kombinezonów zimowych :)

Cześć dziewczyny.
Co dzisiaj tak cicho?
Ja myślę,że do szpitala spakuje body zapinane całe i pół śpiochy, może dwa pajace :-)

A kombinezon myślę,że kupię na 62 ten zimowy. Młody będzie miał 3 miesiące i chyba itak będzie za duże na niego nawet na cała zimę . No chyba ,że dzieciaczek będzie duży od urodzenia :-)

Manka, dużo imbiru. Poczujesz się od razu lepiej! :)

a w szpitalu ubierałam dziewczyny tylko w pajacyki, rodziłam zawsze latem a zresztą na klinicznej zawsze jest gorąco. Miałam kilka kaftaników ale w życiu żadnego nie założyłam dziewczynom :)

Manka na gardło możesz tantum verde, a tak ogólnie to herbata z miodem i cytrynka albo taki syrop czosnkowy na P, dziewczyny pisały kiedys o nim.

Wrzesień, pewna nie jestem ale w mama i ja chyba były takie przewijaki właśnie z opcją wanienki lub bez. Ja jak juz pisałam mam przewijak nakładany na łóżeczko a obok stoi komoda, ale taka wysoka na ok 130cm, na niej mam rzeczy do przewijania w koszyczkach: mokre chusteczki, waciki, krem do pupy a w górnej szufladzie mam pieluchy. Na razie wszystko się fajnie sprawdza, ma pod ręką co potrzebuję a w takiej wysokiej komodzie mieszczą mi się przynajmniej wszystkie ciuszki dla dziecka.

ja również używałam stojaka do wanienki, a dziecko odkładałam po kapieli na przewijak. to chyba najwygodniejsza opcja :)

co do kombinezonów - na początek rzeczywiście najlepsze są takie welurowe - po prostu cieplejsze pajacyki :) zimowy to już pewnie trzeba będzie miec na 68 cm ;)

jeśli chodzi o ubranka, to na początku ubierałam dziecko tak, jak położne w szpitalu - w kaftaniki i śpioszki. kaftanik można było podwinąc, żeby pępek miał dopływ powietrza i sie szybciej goił. teraz chyba też od tego zacznę, bo kaftaniki się łatwo zakłada "na kopertę" :)

Dzień doberek;))
Kasia,a wiesz moze czy sa gdzies takie przewijaki bez wanienki?:) bo w sumie ja tej wanienki nie potrzebuje bo raczej bede miala osobną. Chodzi mi tylko o przewijak:) sama juz nie wiem co lepsze, czy taki przewijak by byl ok czy ta komoda jednak z szufladami i przewijakiem.

Witam, ja tak jak kasia uzywalam stojaka pod wanienke bo kapalam mala w pokoju, zaraz po kapieli odkłada m na przewijak i tam juz ubieralam.

Dziewczyny poratujcie mnie bo zarazilam sie chyba od mlodej, co mogę wziąć na bol gardla i ogolne rozbicie?

Witamy z "rana" :) takie komody zawsze mi się podobały, tylko miałam z nimi jeden problem. Kąpię sobie Maluszka i gdzie go odłożyć po tej kąpieli? Bo przewijak jest wtedy złozony... przy dziewczynach korzystałam ze stojaka na wanienkę, składał się prawie na płasko i chowałam go za szafę po kąpieli.

http://allegro.pl/ceba-suzie-komoda-wanienka-przewijak-3w1-hit-i4177226642.html

Dziewczyny ,a co myslicie o takim przewijaku? :)

Hi hih no to spotkanie z maluszkami tez bedzie ciekawe:))))))

Kurcze dziewczyny tak czytam i patrze o tych wózkach i coraz bardziej mi się podobają ;) wyjdzie na to,że połowa dzieci z wątku będzie miała wózki tej firmy ;)

Megi ja bedę miała taki i właśnie ten jasny szary :) dostaję w spadku po synku siostry ;) (albo model nico ale one niewiele się różnią a ja nigdy nie pamiętam który ona ma) uzywa go od lipca i jest bardzo z niego zadowolona

Nom dokladnie:)

Nie no pewnie 400 zł to już znacząca sumka. Mi chodziło o to, że ceny w tym sklepie Maluch i w bobowózki-opcja internet jest taka sama, a nie wiem czy w sklepie bobo byłoby drożej. Kurczę fotelik to faktycznie prawie połowa ceny, muszę ładnie siostrze podziękować ;)
Mileczka, właśnie to chyba raczej o design chodzi z tymi modelami bo rozwiązania te same. Ja szukałam wózka pod dziewczynkę a Wrzesień pod chłopca ;)

Roznia sie jeszcze koszami i torbami:)

Mileczka pytalam o to dzisiaj:) roznia sie kolorem stelaza i samym stelazem i obudowami ,np jeden ma zaokraglone daszki w wozku a drugi ma proste.o takie to roznice:)

Faknie,ze masz fotelik juz:)
Wlasnie w sklepie stelaze byly w kolorze srebrnym i bialym,ale do chlopaka mi to nie pasowalo:)
Megi cenowo wydaje mi sie jednak taniej w necie jesli kupowac by caly zestaw.Obliczajac w domu to samo cenowo ,w sklepie wychodzi drozej. Sam fotelik maxi cosi i baza family fix kosztuje okolo 1200 zl ,wozek bebetto w sklepie kosztuje 1400 zl ,razem 2600 zl. W necie 2200:) jakby nie bylo 400 zl w kieszeni:)

Właśnie, Kochane. Tak sobie oglądałam te wózki bebetto na stronie Bobowózków i czym one się różnią? :P poza designem minimalnie? W sencie Luca, Solaris itd., bo ja taka nieobeznana ;P

Wrzesień, ja dzisiaj oglądałam ten wózek u mnie w Pruszczu w sklepie "Maluch", link wrzuciłam z bobowózki, bo akurat taki też tam mają :). Jak porównywałam cenę w "Maluchu" i "Bobo" (internet) to w sumie taka sama. I tak jak mówisz materiał taki inny, mniej śliski niż standardowy, super wygląda właśnie taki jasno szary i w "Maluchu" akurat mieli na czarnym stelażu ale też jest biały bądź srebrny. Mi ten wózek bardzo przypadł do gustu, lekki, zwrotny, a przy tym gondola spora i głęboka buda, w spacerówce nawet przedłużana w razie złej pogody. Co więcej łatwo się składa, a ja mam mały bagażnik w aucie więc też mi gabarytami pasuje. A jeszcze plus taki, że ja dostanę fotelik maxi cosi 0-13 kg od siostry i ten fotelik też jest kompatybilny ze stelażem Bebetto. No i cena rozsądna, więc o ile nie wyczaję jakiś złych opinii o tym wózku, to będzie mój :D
Twój wybór - Solaris też mi się podoba, w sumie to samo co Luca, tylko ja szukałam takiego bardziej delikatnego pod dziewczynkę hehe ;)