Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2

wrzesień

16.09 - Niulka Zaspa
22.09 - sabinaub Redłowo płeć nieznana
25.09 - inka Zaspa płeć nieznana
25.09 - ewela Kliniczna prawdopodobnie dziewczynka
25.09 - Agnieszka Szpital Wojewódzki czuje że dziewczynka

październik

emi - Wejherowo płeć nieznana
Dziobus - Zaspa płeć nieznana

Dziewczyny dopisujcie się ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2

dzięki dziewczyny :) Bardzo się wczoraj uspokoiłam, bo wiem, że od teraz ryzyko jest coraz mniejsze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2

Ale miły i pozytywny poranek:-) Od razu jakoś tak raźniej i spokojniej:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2

Ale miło jak z rana czyta sie ze u którejś z nas jest wszystko ok ponieważ jestem osoba bardzo skłonną do depresji staram się unikać złych wiadomości i jak widzę ze któraś z nas "odpada" to aż w ściska .Po ostatnich moich akcjach ze coś jest nie tak z dzieckiem maż jednak zapisał mnie na sesje do psychologa żebym sobie pogadała o moim "czarnowidztwie "pani psycholog okazała się bardzo mila wysłuchała i poleciła żebym o wszystkich obawach rozmawiała otwarcie nie chcę was tu zamęczać tym wszystkim ale obudziłam się z myślą ze muszę się wygadać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2

Brawo, Aleksandra! :-) Pięknie! Pamiętam jak ja się cieszyłam, kiedy byłam na USG i zamiast kropki, jak miesiąc wcześniej zobaczyłam dziecko :-) Super, Ola, naprawdę. Bardzo się cieszę! :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2

Ale ja mam dziś akcję z samego rana. Zjadłam w nocy 1 kanapkę, a wymiotuje jakbym zjadła ich 6. Zgaga mnie pali niemiłosiernie. Fuj.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2

Hej dziewczyny :)u mnie wszystko super:)maleństw ma 4,5cm,głośno bijące serduszko i ruszające się nóżki i rączki :)gin.zrobil USG genetyczne i tez jest ok -kość nosowa jest,przezierność karku 1.

Następna wizyta 22kwietnia. :)jesli chodzi o wagę to od ostatniej wizyty na szczęście stoi w miejscu :)a i tak ważę nie malo:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2

ewela niulka mądrze gada, wszystko się ułoży, dzieci bardzo szybko regenerują siły i wracają do zdrowia,
ze względu na sytuację pewnie będziesz miała cc ??
Wiesz już gdzie będzie poród ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2

Wiesz, Dor... biorę poprawkę na to, że moja mama rodziła moją siostrę prawie 40 lat temu :-) już my, z bratem jesteśmy minusy. Zatem jej wiedza na ten temat też może być nieaktualna :-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2

Ewela, trzymaj się dzielnie. Naprawdę nie zazdroszczę, oczywiście, że to bardzo ciężki czas. Ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze. Musimy cieszyć się tym, że nie rodzimy 40 lat temu, kiedy medycyna była tak zacofana. Teraz co rusz wchodzą nowe metody wykrywania i leczenia różnych przypadków. Mocno trzymam za Was kciuki i naprawdę wierzę, że będzie wszystko dobrze.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2

Niulka, mi lekarz w poprzedniej ciąży tłumaczył, że problemy się zaczynają właśnie jak organizm zaczyna wytwarzać przeciwciala, co niby oznacza, że maleństwo ma grupę z plusem. Dlatego my z grupą rh- musimy robić trzy razy w ciągu ciazy badanie. Jak się pojawią, to zastrzyki. Ale zauważyłam, że kazdy lekar ma na to inna teorię...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2

Dor, nie mam przeciwciał, ale moja mama też nie miała i ona-minusowka nosiła w brzuchu plusika. Organizm próbuje wtedy zwalczyć obcą krew. Takie ciąże są często problematyczne, bo organizm matki szaleje podwójnie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2

Dziś moja kumpela urodziła Kubę w Redłowie :) tydzień po terminie.

Poród trwał 9h. Dzidzia 3,5kg, a mama przytyła w ciąży 19kg.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2

Ewela-Trzeba być dobrej myśli dla dzidzi!

Chwilę się nie odzywałam, bo leżę w domu i dosłownie na nic nie mam siły. Mam silną zgagę - 90% czasu, mdłości i jak lepszy dzień to 2 razy wymiotuję, a jak gorszy to 6.... Ledwie funkcjonuję. Schudłam 3 kg... Za 2 dni zaczyna się 12 tydzień. Z nadzieją czekam, że drugi trymestr przyniesie ulgę i mam nadzieję, że dzidzia daje sobie lepiej radę niż ja!
Miałam plamienia, ale ustały, biorę progesteron: 3x d*phaston i 3 x luteinę...

Czytałam, że za zgagę odpowiedzialny jest wzrost progesteronu, który rozluźnia mięśnie także przełyku i wtedy jest reflux/zgaga... Ciekawe, czy jak odstawię progesteron to czy przejdzie mi ta zgaga... no i mdłości
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2

Ewela trzymaj się, wszystko się ułoży. Grunt, żeby się teraz za bardzo nie zamartwiać, wiem wiem, to niemożliwe, ale wszystko wpływa na dzidzię :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2

Cześć dziewczyny,
ja wyszłam ze szpitala. Nasze dziecko ma wadę i będzie musiało przejść od razu po porodzie operacje :( Także masakra. Przed nami ciężki czas...
Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2

Dor86 ja też ciągle śpię, myślę, że to przez pogodę. Dziś mnie głowa jeszcze boli:_(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2

Hej dziewczynki :)
Witam nowe mamusie, najlepiej zrobicie, jak same się dopiszecie do listy :) ja np korzystam ostatnio tylko z telefonu i nie ma opcji, żebym kogoś dopisała.

aleksandra, daj znac, jak po wizycie, na pewno wszystko jest ok i maleństwo ładnie rośnie :)

co do wagi to ja jestem może 1,5 na plusie, nawet sama dokłądnie nie wiem, bo mi się ostatnio waga zepsuła. na poprzedniej wizycie dwa tygodnie temu było +1 kg. A brzuszek już duuży :) na szczęscie narazie wszystko tylko w brzuch idzie.

Niulka, ja też mam krew rh-, a mąż rh+, robiłaś już przeciwciała?? pierwszy synek ma grupę po mnie, teraz drugi może też, bo jak narazie przeciwciał nie mam, a nawet nie wiedziałam, że mogą być takie objawy jak Ty piszesz.

Ja już jestem w 18 tygodniu i normalnie mi wracają ciążowe dolegliwości :/ od wczoraj mam mdłości, od kilku dni przesypiam pół dnia, w ogóle nie mam energii...masakra jakaś. Może to przez tą pogodę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2

winogrona dobre z tym mieszkaniem i samochodem na start, to ja w ogóle nie powinnam myśleć o dzieciach bo w życiu im nie zapewnię takiego startu. Mało tego obym zdążyła spłacić kredyt na mieszkanie do końca życia:-)
Beti z tym lataniem to nikt nie da Ci gwarancji. My co roku lataliśmy na wakacje w okolicy maja, różnie Egipt, Turcja i w tym roku mąż już ogląda oferty i mnie kusi ale na pewno się nie zdecyduję nawet do Europy, za bardzo się boję, że coś się stanie. Jeśli jest jakiekolwiek prawdopodobieństwo, że może zaszkodzić dziecku to wolę nie ryzykować. Poczekam dwa lata i będziemy już sobie spokojnie z dziećmi latać:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2

Beti no wlasnie miliony opini ze to nie szkodliwe , ale100% gwarancji nikt ci nie da. Ja bym sie nie zdecydowala. w wakacje chcialabym wyskoczyc na kaszuby ale nic nie zaklepuje, wszystko zalezy od mone samopoczucia i zdrowia, w koncu to bedzie koniec II trymestru
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie wrześniowo-październikowe 2015 część 2

inka zgadzam sie z toba w 100%
nie przejmuj sie komentarzami, zrob jak uwazasz. Nie wyobrazam sobie zalowac za 10 lat braku upragnionego dziecka bo kazdy musi miec swoj pokoj, ile osob tyle opini. Facet mojej tesciowej uwaza ze dzici mozna miec tyle ilu bedzie sie w stanie zapewnic na start w dorosle zycie mieszkanie i auto.. to dopiero jest odlot 😜
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0