Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.26

ROZPAKOWANE

CZERWIEC:

7.06 (09.07) - Awanturka - Wituś 2530 - CC - Kliniczna
15.06 (02.07) - Diablica 48 - Ania 2700, Ola 2650, Oliwka 2450 - CC - Sztokholm

LIPIEC:

03.07 (19.07) Chaton - Mateusz - 3400g - 54cm - SN -Zaspa
04.07 (11.07) Rozyczynka - Oskar - 3530g - 55cm - SN - Wejherowo
04.07 (11.07) Martika - Laura - 3060g - 52cm - Kliniczna
05.07 (10.07) Ciezarowka - Zosia - 3200g - 52cm - Wojewódzki
06.07 (21.07) Rikaa - Liliana - 2880g - CC - Zaspa
07.07 (08.07) Agata905 - Synek - 3650g - 51cm -Zaspa
08.07 (05.07) Afro666 - Maksio - 3755g - 56cm - SN
08.07 (15.07) Kaasik11 - córeczka - 3750g - 57cm - Wojewódzki
09.07 (11.07) Alana - Nadia - 4200g - 51cm - CC - Redłowo
10.07 (14.07) Blatella - Ola - 3400g - 54cm - Kliniczna
12.07 (14.07) Olcik87 - Malwinka - 3250g - 56cm - SN - Kliniczna
13.07 (10.07) Karol...- Łucja - 3560 g - 56 cm - Wojewódzki
13.07 (10.07) Polika86 - Kornelia - 4420 - 59 cm - SN - Wejherowo
16.07 (30.07) Jolcia - Zuzia - 2930g - 57cm - SN -Wejherowo
17.07 (03.08) Ola86 - Laura - 3180g - 54cm - CC - Zaspa
20.07 (22.07) Meg85 - Julia - 3200g - 53 cm - CC - Wojewódzki
25.07 (04.08) Sabbi - Eryk - 3720g -54 cm - SN - Kliniczna
29.07 (15.08) Lisia32 - Córeczka - 2850g - 52 cm - SN - Kliniczna
30.07 (12.08) Kia - Synek - 3800g - 56 cm - CC - Zaspa

SIERPIEŃ:

1.08 (24.07) Agamak13 - Amelka -3890g - 56 cm - CC - Kliniczna
1.08 (17.08) Mamita - córeczka - 2690g - 51 cm - SN - Zaspa
03.08 (23.08) aleksandry - Liwia - 3160 - 53 cm - SN - Kliniczna

-WCIĄŻ CZEKAJĄCE-

Lipiec:

prymulka - 04.07
kreska_85 - 05.07
baranica - 09.07
joi-joi - 14.07
muminka1 - 29.07, synek/ Redłowo
kklaudiaa - 29.07 - Filip - Kliniczna
krokus - 31.07
zerka - 31.07-chłopiec/ Redłowo/Wejherowo

Sierpień :

bauaganiarka - 4.08 córeczka
Inspired - 04.08 córeczka/ Redłowo/SwissMed
Ofelia - 04.08 chłopiec / Kliniczna
BeataI-J 5.08 synek / SwissMed
sierpniowa 6.08 córeczka / Kliniczna
Koralik-7.08 - synek
kasia28 - 8.08
Asia - 16.08 - kliniczna
Monika K. - 17.08, synek / Kliniczna lub Wojewódzki
Ewik - 18.08. Synek / Kliniczna lub Wojewódzki
mala84 - 20.08. - córeczka
jUstme. - 21.08
oliwia1126 - 21.08 - synek/ Wejherowo
roksana.s - 23.08 - córeczka - Oleńka
Jagunia - 23.08 - córeczka
emilanaw - 28.08 - córeczka

Link do poprzedniego wątku http://forum.trojmiasto.pl/Mamy-lipcowo-sierpniowe-2014-cz-25-t555162,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.26

Zapraszam do nowego bo przewijanie na tel doprowadza mnie do gorączki ;)

http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=557093&c=1&k=160
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.26

Ewa trzymam kciuki żeby te "typowe" bóle miesiączkowe były tymi bólami na które czekasz i abyś szybciutko urodziła :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.26

Ewa nadaj co u Ciebie!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.26

ooooo czyli pełnia działa! :))))

Nie wiedziałam, ze tak w ciągu jednej nocy może się obniżyć brzuch?
JA w nocy miałam trochę schizę że mnie coś boli...w sensie jakieś wolno wschodzące skurcze...ale kurna no nie, no nic mnie nie bolało :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.26

Ewa jak tam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.26

Ewik u mnie taki ból oznaczal dwa razy poród w toku, typowych skurczy nie miałam, ani wody ani czop mi nie odchodzil tylko ból podbrzusza jak okres. Ja wychodziłam z dziewczynkami dzień po powrocie do domu bo rodzily się jak bylo ciepło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.26

Podejrzanie sie czuje...
Obudzil mnie "moj" typowy bol miesiaczkowy (a miewam okrutne:/) i tak leze sobie od 6:30 i nie chce puscic,gdybam czy to moze nie kolka albo czyms sie strulam albo nicnjuz nie wiem, jakbym co najmniej nigdy wczesniej nie rodzila.. Wstalam i wiem jedno-brzuch sie obnizyl ;) wiec pewnie Dziec cos uciska :) skurczow wyjatkowo zadnych tych "swoich" nie mam,po prostu mnie boli cale podbrzusze jak w pierwszych 2 dniaxh miesiaczki...
Dzisiaj rodzic nie moge bo musialabym Starszaka ze soba wziac na porodowke :p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.26

Monika no widzisz, jakie posłuszne dziecko masz :) Poczekało :) Na mnie też ;)

Sierpniowa ale Ci zazdroszczę takiego przebiegu !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.26

A my najpierw bawiliśmy się na festynie a później podjechaliśmy na imprezę pod gołym niebem :D :p
Brwi mam nadal nieogranięte bo od wczoraj nie mogę nigdzie dobrej kosmetyczki znaleźć ! Także jeszcze rodzić nie mogę bo jak ja będę wyglądała na porodówce :P :P
Zęby bolą mnie już chyba wszystkie możliwe :/ Świetna sprawa odjechac do porodu z bólem zębów sztuk co najmniej 3 i z krzakami zamiast brwi :p

I nie wiem o co tym wszystkim ludziom chodzi ale chyba 10 razy dzisiaj usłyszałam,że córeczka będzie (a nawet się pomalowałam pierwszy raz od dłuższego czasu :P ) !!! Ale że trochę jeszcze pochodzę z brzuchem bo mam wysoko .. W porównaniu do tego , co było to opadł ale nie po same kolana ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.26

My właśnie wróciliśmy z kabaretów było bardzo fajnie :)

Jutro grill więc nie mam zamiaru do poniedziałku rodzić :p skoro Junior nie chciał wyjść w terminie wytrzyma jeszcze do poniedziałku ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.26

Oliwia nie rodzę :-) Jupiiii! Tylko mój stary mnie zdrażnił bo prosiłam go żeby na wszelki wypadek nie pił a oczywiście nie mógł się powstrzymać na tych urodzinach i teraz śpi. No nic ale co najważniejsze juz dziś nie zdążę urodzić ;-) chociaż nie wiem czy jest się z czego cieszyć, w sumie chciałabym rodzić w tym tempie co Sierpniowa albo Jolcia ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.26

Monika K. o ile właśnie nie rodzisz to raczej nie ma szans na dzisiaj. no chyba żeby było tempo sierpniowej. To raczej dzisiaj przyspieszaczy nie stosuj.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.26

Koralik ja bylam na spacerze nastepnego dnia po powrocie ze szpitala. W taka pogode spokojnie mozna od razu wychodzic.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.26

Sierpniowa ale szybka akcja!!!
Koralik my na dworzu na pierwszym spacerze bylismy jak mial Eryk 3dni pod wieczor zeby nie bylo za goraco. Smialo mozesz wychodzic byle nie w skwar.
Ewik czy minelo? Chyba nie... nie wiem czy bede miala kiedys tyle odwagi aby sprobowac po raz trzeci:-) co nie zmienia faktu ze nie oddalabym nikomu tego mojego spiocha, najspokojniejsze dziecko swiata! Wykapany, nakarmiony i spi. Mam wolne przez 3-4h akurat zdaze ciasta na jutrzejsze urodziny starszaka przygotowac. moze jeszcze sie wykapie:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.26

sierpniowa ogromne gratulacje:) i również zazdroszczę akcji porodowej

dziewczyny mam pytanie, po jakim czasie wyszłyście z maluszkami na dwór??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.26

Sierpniowa, niezła akcja! Też bym tak chciała :)
U mnie też tylko trochę przepowiadaczy, takich niezłych czasem, w czw na ktg jednego takiego zlapalo to duży był, ale nie wydaje mi.się, żeby coś.ruszało... Chyba idę po schodach pochodzić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.26

i dziękuję wszystkim za gratulacje :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.26

może zdążę relacje zdać zanim Mała się obudzi.
Więc zaczęłam dzień od depresji. Mąż nie współpracował, więc sama zrobiłam sobie masaż brodawek... No i podziałalo natychmiast. pękł mi pęcherz plodowy, uczucie jakby balon pękł mi w brzuchu. i od razu pojawiły się skurcze, nie da się ich pomylić z bh. I były od razu mega częste, co 6 minut! Ale jakos do mnie nie dotarło, że to już zaawansowana faza. Wzięłam prysznic, ogolilam.co trzeba. nawet włosy wysuszylam. No i pojechaliśmy nakliniczna. szczęśliwie mija gin miała wczoraj dyżur :-)
jak dojechaliśmy na miejsce to skurcze były co 2 minuty, nikt mi nie chciałuwierzyć na ip. Ale ktg nie kłamie ;-)
o 8:45 dojechałam.na porodowke. Tam skurcze nabrały na sile, ale za wiele ich nie było, szybko przyszły parte. Zebrał się cały wianuszek widowni, patrzeli z niedowierzaniem.
No i po godzinie od przybycia Mała przyszła na świat. niestety miałam naciecie i trochę pękło w środku. bo mała wychodziła z rączką (czy jakoś tak). Straciłam sporo krwi, ale już jest ok :-)
Teraz modlę się. Żeby jutro nas wpisali.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.26

Ewik właśnie ja teściową lubię najbardziej jak jej nie widzę :-D. Dlatego tak bardzo nie chcę dziś rodzić :-P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy Lipcowo-Sierpniowe 2014 cz.26

Jagunia jakbym czytała o wizycie u mojej Konowałki :p Tyle,że Ona nawet w głąb nie zaglądała... Z oczu wszystko wyczytywała i wklepywała dane ;) A teraz badanie szyjki polega nie tylko na spojrzeniu ale i pogmeraniu przy niej :P
To moje bolesne skurcze też sa przepowiadające bo na pewno nie porodowe :p .. Ot w kolejnej ciąży dowiaduję się nowych rzeczy, wcześniej tez myślałam ,że przepowiadacze nie bolą..
Najgorsze jest to,że to dopiero 50% ... A co będzie dalej jeśli teraz te skurcze dokuczają ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0