Ja to bym mogła spać na okrągło. W pracy ledwo funkcjonuje ale nie chce iść na l4 choć lekarz proponował. Do tego bóle podbrzusza, popołudniowe mdłości, piersi napięte i bolesne jak cholera. Generalnie czuje się jakby po mnie traktor przejechał.
Co do badań to ja już mam zlecona morfologia, badanie moczu, posiew moczu, kiłę, HIV, różyczkę, toxoplazmoze, przeciwciała p. Krwinkom czerwonym, hbs, glukoze.... I to chyba wsio.
U mnie jest też problem bo mam bakterie szpitalne zarówno w moczu jak i w szyjce macicy :( narazić walczymy naturalnie ale nie wiem jak to będzie. Tymbardziej że je nawet antybiotykami ciężko wyleczyć.
Dziewczyny kiedy planujecie powiedzieć o ciąży w pracy? U mnie póki co nawet rodzina nie wie bo ciągle się boję że coś złego się stanie.
0
0