Paskudka to super, że wszystko oki. A długie nogi dziewczynie zawsze się przydadzą ;P
Ja mam dzisiaj jakiś płaczliwy dzień:( poszłabym sobie na jakiś spacer albo na lody a tu figa, trzeba w domu leżeć...
Ja mam też już duży zapas chusteczek mokrych, może i na początku lepiej ich nie używać ale potem bez nich ani rusz. A co do pieluch wielorazowych - nie miałabym na nie siły, widziałam że są takie wkłady do tetrowych pieluch ale w życiu by mi się nie chciało. Może to i mało ekologiczne ale trudno, w tym przypadku nie dam rady być ekologiczna.
A co do szpitala- może to było gdzieś już w wątku, jeżeli tak to przepraszam za powtórkę, ale zabiercie do szpitala dla dziecka tylko oliwkę (z kosmetyków) czy coś więcej też?
