Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

no to mamy nowy wątek...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Cześć dziewczyny. Czy któraś z was chodzi może obecnie do szkoły rodzenia na klinicznej??Pozdrawiam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Monmie ja Majcię też urodziłam dokładnie 7 dni wcześniej. Mój mąż z kolei ma urodziny 9 marca i fajnie by było gdybyśmy na jego urodziny już byli w 4!

Ale wiadomo, że wpływu to nie mamy żadnego...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Ja Bianke urodzilam dokladnie 7dni wczesniej.Też mam taką cichą nadzieje ze teraz bedzie podobnie.Tak jak piszesz Asia to dziecko juz wpelni gotowe.
A pozatym to mój mąż ma urodziny 18lutego i tak sobie już planował że fajnie by było razem świętować ;)
Mi sie wydaje żę ta data to troszke za szybko no ale niech chłopak sobie tak myśli ;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Ja w pierwszej ciąży nie miałam bólu spojenia łonowego. Nic mi nie dokuczało, a teraz co chwila coś... Drugą ciążę znoszę zdecydowanie gorzej. I tak jak myślałam sobie, że fajnie by było mieć 3 dzieci (do czego nie do końca był przekonany mój mąż) to teraz nie chciałabym być po raz 3 w ciąży. Przynajmniej na razie, może kiedyś...

Mi też się wydaje, że urodzę w lutym. W końcu to nawet byłby poród o czasie. Pierwszą córcię też urodziłam szybciej. A teraz jeszcze z uwagi na wszystkie moje przypadłości to wydaje mi się to wielce prawdopodobne. I z jednej strony to bym nawet chciała, tylko najpierw muszę mieć wszystko przygotowane.

Rzeczy do zrobienia mnóstwo, a tu co chwila jeszcze jakieś imprezy rodzinne. W sobotę nawe 2 - urodziny na placu zabaw naszej Majci i imieniny teścia. A więc cały dzień z głowy. I tak to właśnie ten czas ucieka, a poród się zbliża.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

o tak chyba się zgadza mi w pierwszej ciąży nie dokuczało spojenie ba nawet nie wiedziałam ze może dokuczać. A teraz masakra ale jak młody był głową w dół normalnie chodzić nie mogłam wstawać, ale teraz zrobił fik i jest w poprzek /mam nadzieję ze w odpowiednim momencie powróci do tamtej pozycji/ no i dzieki temu mi trochę odpuściło :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Ja z malowania zrezygnowałam bo w sumie mieszkanko mam po generalnym remoncie w zeszłym roku i szkoda znowu kasę ładować a kolor zielony w końcu dla chłopca może być:)
No i też przemeblowanie małe w sypialni bo opróżniam pokój który był graciarnią a teraz będzie pokojem małego:)

A ja was dzisiaj wszystkie pobije bo ja nie śpię od 3 rano:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Mi sie wydaje ze to spojenie boli mocniej w drugiej caiazy,nie przypominam sobie zeby w pierwszej tak mi to dokuczalo.
Na to wyglada ze wszystko jest juz tam poluzowane ;)

Faktycznie mi tez chodzilo po glowie zeby caly dom pomalowac ale narazie bedzie przedpokuj i nasza sypialania bo tam bedzie maluszek.Tylko ze czasu malo.Mi tez sie wydaje ze urodze wczesniej gdzies przy koncu lutego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Ale nam się włączyło narzekanko :) To chyba w związku ze zbliażającym się rozwiązaniem...

Mi niestety spojenie dokucza ciągle, ale w ostatnich dniach jakoś bardziej. A więc łączę się w bólu...

Mam nadzieję, że za tydzień pokój Helenki będzie już pomalowany i będę mogła zacząć wszystko w nim urządzać. Chociaż tak naprawdę to czeka mnie urządzanie 3 pokoi - naszej sypialni, pokoju Helenki i pokoju dla Majeczki. Bo w związku z przyjściem na świat naszej drugiej córci robimy małą rewolucję. Do tej pory po prostu jeden pokój służył nam za graciarnię, w której teraz ma być właśnie nasza sypialnia. Chciałam jeszcze malować salon, ale mąż wybił mi to z głowy. I w sumie teraz to przyznaje mu rację, bo nie wiem jakbyśmy się ze wszystkim wyrobili.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Hejka

To ja tez na poczatku ponarzekam od paru dnio znowu zaczyna mnie rwac spojenie ze chodzic nie moge,gdy mala byla ulozona posladkowo bolu nie bylo natomiast teraz znowu wrocilo jak ma glowke ku dolowi ale wytrzymam niech sobie tak lezy.
Bylam wczoraj w Akpolu kupilam pare ubranek i skarpetki,majtki poporodowe z siatki , mydlo szary jelen :)Powoli juz wszystko mamy,brakuje mi tylko pizamy bo mam jedna i zestawu do lewatywy.
Bo juz wkoncu nie wiem czy w Wojewodzkim daja do porodu czy trzeba miec cos swojego.Szkoda kupic nowa i potem ja wyrzucic.

Chcialabym żeby juz był pokoik pomalowany i moglabym wszystko rozkladac.A tak wszystko w siatkach trzymam i ubran jeszcze nie popralam bo komoda w kartonie stoi :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

No to ja też ponarzekam współczuję tym które nie mogą spać bo iałam dzisiaj pobudkę o 4 i nie mogłam już zasnąć masakra pewnie na rzęsach będę chodzić ..no i mega zgaga sie załączyła i strasznie ślisko na dworzu strach wyjść gdziekolwiek... Kosmisia ja w Wejherze rodziłam 4 lata temu więc jak bedziesz miała jakieś pytania ;) choć być moze coś sie pozmieniało od tamtej pory:)
Z przygotowań to łóżeczko już stoi i wszystko do niego wrzucam tzn leżaczek fotelik z ciuszkami rusze dopiero jak mebelki dokupimy ale juz sie nie moge doczekać najchętniej już bym była naszykowana i spakowana :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

jesli chodzi o ta mode na nature to w Polsce to jeszcze nic, ja aktualnie kursuje pomiedzy PL a Holandia i tam to dopiero naturalne podejscie do spraw zdrowotnych jest. standardem jest porod w domu, ale na szczescie jak ktos chce to moze rodzic w szpitalu :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

oj też mi się odbija jak nigdy ;)

Mała Me cieszę się że zajęcia się podobały. Koleżanka bardzo sobie chwaliła, mówiła że dużo się nauczyła :) Miłych dalszych zajęc :)

Walerka a czy wciąż bierzesz zastrzyki Clexane? Mi hematolog powiedziała że skoro biorę w ciąży to nie będę mogła skorzystac z epiduralu. Ja jestem nastawiona na poród w wodzie i mam nadzieję że również nie będzie przeciwskazań:/ 25.01 mam wizytę u lekarza-położnika to będę się musiała wszystkiego dokładnie dowiedziec.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Moje drogie - termin według usg mam na 04.03.2011 r. Szpitala jeszcze nie wybrałam - ale waham się między Redłowem, a Wejherowem. W sobotę wybieram się do Wejherowa żeby ocenić co i jak, a potem do Redłowa:-)

Sonia - mi się tez odbija praktycznie po każdym posiłku. Wszyscy się śmieją, bo przed ciążą każdy mnie uczył bekać, a ja odporna byłam na nauki. A tu teraz - potrafię na zawołanie, heh!

Ja już wyprasowałam połowę. Raczej nie powinno się z nimi nic stać. Leżą poukładane w szafie. Nikt ich nie przekłada, więc mogą spokojnie leżeć sobie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

No to ja się dołącze do tych narzekających...też powoli mam tego wszystkiego dość...spać nie mogę, brzuch ostatnio coraz większy, bolą mnie strasznie żebra i na dodatek strasznie mi się odbija ciągle :/

Na pocieszenie kupiłam trochę ubranek dla synka i chyba zaczne je prać i prasować...tylko czy przez ten czas mogą tak leżeć czy to nie za długo...czy znowu trzeba będzie prasować przed założeniem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Kosmisia a Ty na kiedy masz dokładnie termin? Bo jakoś nie widzę Cię na liście. Zazdroszczę zaawansowania przygotowań... Ja też bym chciała już zacząć ubranka szykować, a póki co to remont zaczynamy... Który jak znam życie to z 2 tygodnie potrwa!

Monmie fajnie, że w zusie wszystko się wyjaśniło, tylko szkoda, że musiałaś niepotrzebnie jeźdźić.

Mnie coś dzisiaj głowa boli niestety... Może jutro obudzę się z lepszym samopoczuciem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Kosmicia super ze wszystko u Was wporzadku!!a gdzie chcesz rodzic i na kiedy masz termin??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Witajcie:D

Ja jestem już po usg i wizycie u ginekologa. Mały waży już ok. 1900 g. Długość już niestety jest nie do zmierzenia, bo mały nie mieści sie na ekranie. I co najważniejsze jest już w odpowiedniej pozycji do porodu naturalnego. Mam nadzieje, że się nie przekręci:-)

Póki co jestem na zwolnieniu, bo chyba nie dałabym rady do pracy chodzić. Noce nieprzespane. Mąż mówi, że za dnia jak zombie wyglądam, bo w nocy nie śpię, a w dzień jakoś zasnąć też nie mogę:-)

Dziś wyprasowałam połowę wypranych ubranek. Ciężko było, ale dałam radę. Jutro druga połowa:-)

W sobotę jadę do hurtowni po wózek, łóżeczko i wieeeele innych rzeczy:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Zadzwoniłam dzisiaj, aby się zapisać na SR do Pani Uli, którą poradziła mi lucy80 i już dzisiaj byłam na pierwszych zajęciach. Było akurat o kąpieli w wannie. Jeden chłopak tylko był i to on ubierał, rozbierał mył dziecko, wycierał.. radził sobie nieźle !! 30 minut wykładu i 30 minut ćwiczeń. Bardzo miła pani położna, dziękuję jeszcze raz za informacje Lucy80 :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

co do przekrecania to moja super naturalna pani poleca siedzenie okrakiem na krzesle, stolku, pilce (tak jak na westernach, przodem do oparcia) zeby kolana byly nizej niz miednica przez 20min dziennie, podobno pomaga
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Monmie ale macie super kadrowa czy ksiegowa...masiakra:))niepotrzebnie biegalas po ZUS-ach ale jak bym miala taki problem to tez napewno pojechalabym to wyjasnic...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Dieta 1000 kcal- szukam dobrej i przejrzystej rozpiski produktów (35 odpowiedzi)

Dziewczyny postanowiłam się wziąć za siebie. Chciałabym spróbować spożywać ok. 1000-1200 kcal...

Wakacje na Mazurach - gdzie polecacie? (66 odpowiedzi)

Chcemy (z mężem i ponad rocznym dzieckiem) pojechać w czerwcu na 4-5 dni na Mazury. Nie wiem...

białe blaty w kuchni (41 odpowiedzi)

Czy ktoś z Was posiada białe blaty w kuchni, ładnie to wygląda, ale czy jest wygodne?