Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

no to mamy nowy wątek...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Witam wlasnie wrocilam z wyprawy z zusu jest okropny wiatr i wogle tak jakos nie przyjemnie.

enjoy co do Zusu to wszystko ok moja ksiegowa namieszala bo nie wiedziala jak to jest do konca i teraz mnie przeprasza.
Troche lipa dla niej bo zus tez o wszystkim wie i to ona bedzie wszystko odkrecac.
Tak jak piszesz nie maja prawa rozwiazac umowy do dnia porodu a potem nalezy sie nam zasilek macierzynski z zus.
Wiec nie potrzebnie sie martwilam.
Pozatym wczoraj jak do niej dzwonilam to byla taka pewna siebie i uprzedzala zebym pojechala szybciutko bo moge terminy przegapic.
Normalnie szok..


Tak przekrecila sie pare razy chodzilam na czworaka moze to pomoglo :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

wiesz co czasami az ciezko z tymi wyborami. tu porod odbiera polozna, jestes podlaczona do monitora ktory pokazuje kiedy masz skurcz i rowniez polozna mowi ci kiedy przec. zreszta epidural podawany jest w malych dawkach na tyle ze dziala krotko i mozesz go zawsze przerwac zeby czuc te parte.
mam wrazenie ze to troche jak ze znieczuleniem zebow, dlugo dentysci twierdzili ze to zle bo mozna zniszczyc zab bo pacjent nie czuje itd a teraz to standart, mysle ze tak samo bedzie z porodem.
jednej dobrej rzeczy sie dowiedzialam, dlaczego nie powinno sie rodzic lezac. przy porodzie, kosc ogonowa sie odchyla do tylu zeby zrobic wiecej miejsca dla maluszka (zwieksza to o 30% obwod miednicy) a jezeli lezysz to nie ma sie jak odchylic wiec dzieczyny nie dajcie sie polozyc, zwlaszcza w tej fazie parcia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

noo ;p
czas strasznie szybko leci;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

O zauważyłam, że mam dzisiaj równe 2 miesiące do porodu. Ale ten czas leci... Jeszcze nie tak dawno robiłam test ciążowy, a teraz już 2 miesiące i Helenka będzie z nami...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Monmie tak myślałam, że Malutka jest już dobrze ułożona :) Fajowo!

Ja coś dzisiaj gorzej się czuję... Chyba taki dzień...

Ale wczoraj rozpoczęłam sporządzanie listy rzeczy potrzebnych do szpitala dla mnie i Małej - i stwierdziłam, że wszystko zamówię przez internet w tym tygodniu. Żeby w razie czego rzeczy już były w domu i tylko jakby co to wrzucę je do torby. Bo jakoś coraz częściej myślę, że urodzę szybciej. A póki co przygotowania daleko w polu.

Chociaż prace remontowe też już w tym tygodniu się zaczną. Dzisiaj właśnie przygotowałam naszą docelową sypialnię do malowania i tapetowania - rozłożyłam folię, pozaklejałam taśmę futryny i okna. Mam nadzieję, że remont jakoś pójdzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Jakkolwiek się nie ułoży będzie dobrze! :)
Teraz rzeczywiście jest jakaś akcja eko-naturalnie. Dla wszystkiego.
A z drugiej strony czemu nie korzystać z tego co przynosi nam rozwój cywilizacyjny?!
Np. u nas na SR gin-położnik najpierw tak sobie troszkę kpił ze znieczulenia ZOZ(że teraz każdy chce szybko, od razu i bezboleśnie).Ale na końcu jednak stwierdził, że powinno ono być dostępne a jego użycie kwestią wyboru kobiety...
Ivvka nie będzie mnie dziś niestety. Nie mam gorączki, ale dalej boli mnie klatka piersiowa i mam okropny kaszel i katar. Zresztą nie chciałabym nikogo zarazić. Mam nadzieję, że w piątek mi się uda, a Ty podzielisz się ze mną wiedzą z tego co dziś było.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

walerka - no tak mi powiedziała gin, że jest tak nietypowo ułożony, że z jej doświadczenia wynika, że dzieci się z takiej pozycji często już nie przewracają po 30 tygodniu. Ale mówię - ja jakoś na razie nie przywiązuje się do żadnej myśli...będzie jak ma być.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Teraz jest nacisk na hasło "Rodzić po ludzku", czyli bez znieczuleń i naturalne porody na siłę, że tak powiem. Koszmar, ale trzeba po prostu przyznać, że nasi lekarze nie potrafią i wstrzymują się od odbierania porodów ze znieczuleniem. Szkoda mówić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

margos chyba jeszcze nie, do 36 tygodnia, co prawda kobietka na moich zajeciach twierdzi ze do konca ale ona ma faze na naturalnosc i zrobi wszystko zeby ci wcisnac porod naturalny bez znieczulenia, cesarka jest slowem tabu. ostatnio nawet zasugerowala ze niepotrzebnie rodzimy w szpitalu bo kobiety rodzily cale wieki bez, na co juz nie wytrzymalam i powiedzialam ze cale wieki umieraly i ich dzieci rowniez.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

witajcie, a ja dzis spałam, jak zabita, tylko z przerwami na wizyty w toalecie.od razu lepiej... weszłam na strone UCK, faktyczni zakaz, poki co do 13.01...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Ja po wizycie - mały Staś waży już 1700 g. Ale jest w pozycji pośladkowej i ma już podobno niewielkie szanse na przewrócenie się. Także muszę się tez nastawiać na możliwość cesarki. Jakoś szczególnie mnie to nie martwi. Jakoś musi się urodzić:)

Słyszałyście, że UCK już zamknęło szpital dla odwiedzających z powodu AH1N1? Mam andzieję, że do marca to już nie będzie problemu:( Nie wyobrażam sobie tych kilku dni bez mojego M. Zwłaszcza po cesarce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

witam z rana:)

Mała me widze,że wiekszosc z nas ma podobne problemy ze spaniem...mnie tez czasami brzuch bolesnie ciągnie jak sie przerecam z boku na bok;/calej nocy tez juz dawno nie przespalam bo jak nie problemy z zasnieciem albo wczesniejsza pobudka to i tak w nocy chodze do wc:)chyba faktycznie nasze maluszki przygotowuja nas na czas kiedy beda z nami na swiecie:)
jeszcze nie mam bolesnych kopniec ale kto wie moze niebawem i ja dastane kilka kopniakow w nocy:D chociaz mam nadzieje, że malutka bedzie spokojnie kopac juz do rozwiazania;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

tea18
ja tez te rzeczy, ktore 'dostalam' to w sumie pozyczam, mam je po jednym dziecku z rodziny i jak nasz maly z nich wyrosnie to im bede oddawala, moze oni zdecyduja sie na drugie to tez beda potrzebowali. mysle, ze jak cos sie zniszczy to nie bedzie najmniejszego problemu, przeciez nie bedzie mnie nikt rozliczal co do spioszka. ja na wszelki wypadek porozkladalam sobie te ciuszki i zrobilam fotke, wiec jakby co to bede wiedziala, ktore to ich. chociaz wzielam tak tylko od jednej rodzinki, wiec chyba sie polapie.

monmie
napisz jak Ci sie wyjasnilo z tymi sprawami w pracy, bo ja mam taka sama sytuacje, ale jeszcze nic z Zusu nie dostalam. umowe do dnia porodu mam juz zreszta przedluzona, myslalam, ze to zaklad pracy z Zusem sie juz porozumie bezposrednio.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Helo,
Kilka dni nie zaglądałam i znów postów mnóstwo :)

Lucy80 dziękuję bardzo za informacje, jestem Ci wdzięczna. Pamiętam, że kiedyś szukałam szkoły w Koszalinie i miałam problem .. jak widać szukać nie potrafię heheh. Dziś zadzwonię i podpytam jak z tą szkoła dokładnie jest, czy może już będę mogła chodzić, czy będą miejsca. Cieszę się bardzo :) jak dziecko :]:]

Nie przespałam dziś połowę nocy, po 3 się obudziłam i nadal nie jestem śpiąca. Ciągłe wiercenie, kopanie w brzuszku.. normalnie szok. Wcześniej nie czułam aż tak mocnych kopnięć w nocy i przesypiałam bez żadnej pobudki.. ehmm chyba mój organizm przygotowuje się do nocnych maratonów z Lenką już na świecie :) Zauważyłam też, że coraz gorzej mi się przekręcać w nocy z boku na bok, jakoś tak dziwnie brzuch ciągnie, troszkę jakby bolał. Maruda ze mnie :)

Kładę się do wyrka i zamykam oczy, jest jeszcze ciemno, więc może zmrużę oczka.

Miłego poranku dziewczyny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Ulka26 ja mam zapisane, że jutro na 17. Natomiast w piatek nie wiadomo czy na 17 czy na 17.40...jutro mile widziani partnerzy;)
moj maz jak dojedzie to i tak bedzie musial o 17.50 wyjsc wiec nie wiem czy bede z mezem czy sama:)

Monmie super, że malutka w dobrej pozycji lezy:)))i ze wszystko ok..ja mam dopiero wizyte 25.01..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Witam ale dzisiaj sie rozpisalyscie :)

Asia nasz doktorek mial dzisiaj wyjatkowo szampanski humor nawet na wage nie narzekal;)to chyba dzieki temu nowemu sprzeciorowi...

Co do wizyty to mala sie przekrecila glowka w dol:)))a tak sie martwilam.Doktor powiedzila ze nie powinna sie juz przekrecic.
Poraz pierwszy widzialam ja w 3d i faktycznie obraz zupelnie inny.
Wazy 1825g i rozwija sie prawidlowo.Zapomnialam sie zapytac jak z dlugoscia.Jestem szczesliwa ze wszystko ok.
Tylko cisnienie znowu u niego mialam 150/90 ale to tylko on tak na mnie dziala:)

Oczywiscie żeby nie bylo tak wesolo.To dostalam list z zusu ze mam dostarczyc nowa umowe o prace.Bo mialam do 31grudnia,dzwoniac do mojej ksiegowej dowiedzilalm sie ze mam do odebrania swiadectwo pracy.Z tego co sie orientowalam to jestem chroniona do dnia porodu bedac zatrudniona w pracy.Ksiegowa twierdzi ze tak ale to juz Zus przejmuje i tam mam kierowac zwolnienia.Jutro jade sie dowiedziec bo jakos dziwne to wszystko dla mnie.I kolejny stres
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Malmy są takie ponadczasowe :) Zawsze się podobają ;)
My też będziemy kupować jakąś uniwersalną, bo po pół roku przewijania bez sensu wymieniać (słyszałam, że maluch dłużej się nie mieści na tych przewijakach).
Ale o modelu zdecydujemy jak już kolor wybierzemy.
Chciałabym bardzo jutro być (chyba z partnerami nawet zalecali nie?). Zobaczymy jak się będę czuła i przypomnij na którą to jest ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Witamy kolejna mamusie Monike:))mamy zblizony termin porodu..jak wybierasz SR na Zaspie to moze zdecydujesz sie tam rodzic:)ja tez chodze do SR na Zaspie i tam bede rodzic:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Witam, mam termin na 1.03 :) Będę miała chłopaka, mam już 2,5 letnią córcie :D Ciągle nie potrafię podjąć decyzji o szpitalu... może powiecie jakie szpitale wybrałyście... Będę wdzięczna. A jutro jadę zapisać się na SR na Zaspie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamy marcowe i kwietniowe 2011 *7*

Wybralismy zwykla komode Malm okl brzoza...dzieciece komody sa 2 x drozsze...naciagaja :)))

a Ty jutro bedziesz w SR??jutro ciekawe zajecia mamy:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Pomysł na prezent dla 60latki (164 odpowiedzi)

podsuńcie pomysły na prezent dla 60latki, z okazji okraglych urodzin,bliska ciotka najchętniej...

Irmina Wróblewska-Jankowska dermatolog - zna ktoś? Jakie opinie? (14 odpowiedzi)

Irmina Wróblewska-Jankowska przyjmuje na Jelelniogórskiej. Był ktoß może na wizycie i może...

Zabawy/pożyteczne zajęcie dla 3 latka (29 odpowiedzi)

Jestem mamą prawię3 letniej córeczki. Nie pracujei spędzam cały dzień z dzieckiem. Męża nie ma...